Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

barbarus

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez barbarus

  1. Bardzo jestem ciekawa jak wyszedł ten schab dojrzewający.
  2. glass white inserto new 9,9x29,7 glass white inserto new 9,9x9,9 to sa płytki z opoczna na ścianie wyglądaja cudnie .Można ułożyć z jednej wielkości albo w kombinacji.Koleżanka ma między szafkami.Wygląda to pięknie.Te są białe z połyskiem a przez swoją "budowę"dają światło.Są w różnych kolorach.
  3. U mnie dzisiaj piękna słoneczna pogoda.Faktycznie trzeba cztery wpisy by przeskoczyło. Miłego mokrego lanego poniedziałku.
  4. Albo zobacz takie siedziska do kuchni:http://www.domzpomyslem.pl/pomysly-i-porady/jak-urzadzic-kuchnie/siedzisko-pod-kuchennym-oknem,pm438.html -musisz skopiować i wkleić inaczej sie nie otwiera.
  5. Jola znasz mnie dobrze i wiesz że jestem czasem upierdliwa z tym sprawdzaniem.Myślisz że ja nie wiem że mój ma wysoki indeks BMI- tylko że BMI może mówić o otyłości przy przeciętnej budowie ciała.To co jest zaletą stosowania BMI czyli łatwość i szybkość uzyskania wyniku poprzez określenie tylko dwóch, łatwo mierzalnych parametrów stanowi jednocześnie jego wadę. Wskaźnik BMI nie uwzględnia bowiem innych zmiennych, nie podlega modyfikacji ze względu np. na płeć, wiek, budowę i strukturę ciała, stąd jego zastosowanie jest ograniczone, a uzyskane wyniki nie zawsze odzwierciedlają rzeczywistość. Mój ma budowę atletyczną mocna gruba kość i sporo mięśni.Powinnam napisać że on ma nadwagę.Tak stwierdził jego diabetolog.Mój miał badaną strukturę ciała i z stąd to wiem.Waga spora a otyłości nie ma. Nie zmienia to faktu że kompletnie nie dba o siebie.Wagę utrzymuje bo zażywa 3x dziennie siofior 1000.Przez ten lek ****ardzo dużo i niezdrowo ale waga stoi w miejscu.Ja po zapoznaniu się z ulotką tego leku/ niektórzy lekarze używali ale trochę słabszy 500,850 do walki z otyłością/ wzięłam tabletkę ale przy moim wrażliwym jelicie myślałam ze mnie wykończy.Taka dostałam biegunkę i bóle. x Jola dla mnie te pufy to może jedna na przedpokój.Do kuchni bym nie dawała.Jesli chcesz tapicerowane to może narożnik .Takie pufy w kuchni są upierdliwe.Przeważnie podłogę myjesz mopem i dobrze by było by meble miały nóżki.Jak będziesz mieć tapicerowane to mycie mopem odpada.A ile sie narobisz bo będziesz musiała je pry myciu podłogi podnosić,przesuwać-odradzam ale zrobisz jak chcesz. A może taki zestaw do siedzenia: http://allegro.pl/naroznik-kuchenny-n6-bialy-stol-kuchnia-taborety-i6078807675.html
  6. Nie jest szczupły ale tez nie bardzo gruby.182wzrost/103waga.Ale ma w czterech literach że nie powinien sie kłaść,nie powinien palić papierosów czy pić alkoholu.Szczególnie jak sie ma nadciśnienie,cholesterol,trójglicerydy,cukrzycę pierwszy stopień -pastylki .Ale to jest uparty osioł.Dla niego wypoczynek to kieliszek by sie wyluzować i leżenie i oglądanie TV Ja sie smieję że czasami przypomina mi z angielkiego serialu co ludzie powiedzą szwagra Bukietowej Powolniaka-tylko mój piwa nie lubi a tylko czysty alkohol.Ale mój to jest Powolniakiem po pracy. x Dobranoc.
  7. Ja mu cały tydzień mówiłam żebysmy nie siedzieli w domu.Dzisiaj dostał ochrzan bo mu sie należało.Wygarnęłam mu żeby nie pieprzył że mnie wspiera bo właśnie to jest brak wsparcia a nie współczucie że nie mogę jeść kaczki tylko musze gotowane.Dlatego też jest zły bo wie ze mam rację.Wsparcie to nie głupie pieprzeprznie tylko czyny.I jeszcze mnie pyta czy zrobić mi drinka.ożesz kurna...... x Ja mam dzisiaj ogólnie jakąś złość.Może to hormony.A jeszcze jak patrzę na progmam w TV to szlag mnie trafia.Albo filmy z dalekiego PRL-u albo jakieś kretyńskie programy albo filmy które od dawna znamy na pamięć.Forest Gamb,Barbarasz,Wróg publiczny itd
  8. TYlko zaczęłam sie nad tym zastanawiać.Nawet przeglądałam ofertę schronisk zaadoptuj psa ale trochę sie boję bo ja mam małe dzieci a prawda jest ze te psy mają różne historie.Nieznane historie.A ze szczeniakiem to trochę potrwa zanim będziemy długodystansowi.Mój już wstał.Opier...mu się dostał ode mnie .Wyrzuciłam mu swe żale opowiadajac jak inni cudnie spędzaja wolne.Siedzi teraz zburdoszony.A ja jeszcze to wszystko przemyślę.Po świętach biorę się mocno za sport.We wtorek pojadę do con con zone i sprawdzę ich ofertę dla grubasków.
  9. Myślę że kupie sobie psa i będę z nim chodzić na spacery.
  10. Niestety nie wyciągnęłam i poniosłam całkowitą porażkę.Siedzę przed kompem.Sama.Mój po obiedzie poszedł spać.Młodzi w górach a drudzy na imieninach.Mamy w tym roku są u naszych braci.To się nazywa samotność w pełnej chacie.Może dlatego ja nie lubię świąt. x Ja na szczęście pokus nie mam żadnych.W lodówce sałatka owocowa ale jaka.Możecie pozazdrościć.Borówki amerykańskie,maliny,truskawki,ananas ,winogrona zielone i czerwone,banan,śliwka kalifornijska,kiwi,mandarynka.To zalałam jedną galaretką agrestową.Oczywiście przez kiwi się nie ścieła.Ale to celowe działanie.Bo nakłada się łyżką cedzakową z odrobiną jogurtu jest super. Dla innych jest bita śmietana.
  11. U mnie dzisiaj słonecznie ale chłodno.Zrobiłam sobie wirtualną podróż po Polsce i Alikante.U nas w Mielnie i na wielu plażach jest ciepło 12-13 stopni i mnóstwo spacerowiczów.Na rynku w Krakowie też dużo ludzi.No takich widoków jak ludzie kapiący się w morzu u Joli to nie ma ale już niedługo.Jola fajna propozycja na wyjazd ale ja na razie nigdzie za granice się nie wybieram.Wgrałam sobie program duolingo i próbuję nauczyć się angielskiego.Bez języka chociaż w wersji podstawowej to nie ma co .Jedynie w Rosji by jakoś dało radę. x Nie rozumiem ludzi którzy tak pracują i tłuką się w niedzielę czy w inne wolne dni.Ja też mam sąsiadów/jechowy/i jak wybudowali dom to się zaczęło.Koszenie trawników,wycinka gałęzi i mycie kercherem.Poszłam do nich porozmawiać.Dowiedziałam sie że nie są katolikami.I powiedziałam im że dla mnie to mogą wierzyć nawet w misia jogo - wisi mi to.Ale jest niedziela i po całym tygodniu ciężkiej pracy jest niedziela by odpoczywać.I oni też niedzielę niech przeznaczą na odpoczynek czy zabawę.I tak się stało.Religia tu nie ma nic do rzeczy.Bo tak po prawdzie my nie szanujemy innych religi.Przecież prawosławni podczas naszych świąt maja wolne-trochę przymusowe-a jak są ich święta to muszą brać urlop i niestety my im też przeszkadzamy. To na razie pa.
  12. Nie wiem czy robiłaś ten makaron.Ja taki robię często.Twój ma rację że makaron może wysychać.Dobrze troszkę podlać jakim sosem.Podczas parowania nawilży makaron.Ale niezbyt mocny piekarnik i góra 15min.A makaron wcześniej podgotuj.Ja sos do takiego makaronu jak mam z pieczarkami to robie taki:parę plastrów pieczarek smażę na masełku doprawiam solą i pieprzem i wegetą.Potem zalewam szklanka mleka i miksuję.Można też dać śmietanę ale to dość kaloryczne. x Jola dzięki za to słoneczko.Kusisz mnie.Już się widziałam na tym niebieskim leżaczku.
  13. Wróciłam z cmentarza.Ale zmarzłam.Zimno,wieje i leje.Mam nadzieję że macie ładną pogodę.Pa
  14. Nie wiem czy przez świeta tu zajrzę.W planie było wyłączenie komputerka.Ale ze względu na nieobecnego pozostaje włączony.No to jak tu nie zajrzeć?Patrzę przez okno i co?Gdzie to słońce i 18 stopni?Gdasonia pisała o sniadaniu na ogrodzie a u mnie deszczowo i zimno.Już na prognozach też nie pokazują takieś ślicznej pogody.O 10-tej jadę na cmentarz i muszę wziąć parasol.Chciałam być piękna i całą noc przespałam w wałkach.Dawno tego nie robiłam i niezbyt dobrze mi sie spało.I po co?Jak tylko wyjdę włosy na tej pogodzie klapną. x Na Kaszubach nigdy nie byłam.Uwielbiam jeżdzic na Mazury bo mam i wodę i las.A jeszcze mazurskie lasy są takie cudne do wędrówek takie płaskie z cudnym runem. Zawsze jak jest dużo do wygrania w lotto to kiedy pytają mnie na co byś wydała gdybyś wygrała odpowiadałam:kupiłabym ośrodek wypoczynkowy nad jeziorem na mazurach.Dzisiaj nie wiem może poszukałabym kraju z korzystniejszą aurą pogodową i nie tylko.U nas niestety gdzie nie pojedziesz to pogoda tez jest jak to lotto.Nie wiadomo na co się trafi.
  15. Szybka dobra z Ciebie kobieta wpisałaś mi 40dkg mniej. x Jola jak na raty to powinno być drożej.Ale pisałaś że masz pieniądze na remont.Więc spokojnie.Jak będzie wiosna w pełni cieplutko się zrobi to i chętnych będzie więcej.Nie schodź tak bardzo z ceny.Troszkę cierpliwości.Nie tak łatwo się zarabia więc po co tracić bez potrzeby.A z tego co piszesz ******asz spory.Moja mama jak dała mieszkanie do sprzedaży to przez dwa lata było może 5 oglądajacych.Tez nam chcieli ściąć cenę.Ale my nie sprzedawaliśmy by uciec przed komornikiem.Cierpliwość się opłacała bo długo sprzedawaliśmy - ale nasza cena. x tam gdzie wykropkowało nie wiedzieć czemu:r.u.c.h. masz spory-zainteresowanie x Sisja jakie gotowe przecież święta dopiera za dwa dni-no troszke mniej.
  16. Moja waga 104,5kg.Powinnam latem zobaczy liczbę dwucyfrową bo lato sprzyja. x Żeby Wielkanoc w tym roku, przyszła z sukcesem u boku. Aby żyło się Wam zdrowo, prywatnie i zawodowo. Wielu, wielu chwil radosnych i cudownej, ciepłej wiosny życzy Barbara x Pewnie tu jeszcze zaglądnę ale trochę czas mi się wymknął z pod kontroli.Pewnie Wam też ucieka. x Gdasonia tak brzuszki miałam na myśli.
  17. Ja w sobotę na 100% będę spacerować.Mam taki zwyczaj,że ze święconką po kościele jedziemy na cmentarz.Mamy duży cmentarz w Krakowie Batowice.I tak sie złożyło że ojciec mojego leży z jednego kraja a mój z drugiego.Stawiamy samochód i idziemy od jednego do drugiego i z powrotem.Mnóstwo ludzi spaceruje po tym cmentarzu.Przy okazji odwiedzamy innych znajomych.Mam worek z wkładami i tak zapalamy.To jest długi spacer.Nawet jak pada do jeżdzimy.
  18. Szybka ja nie słyszałam o prezentach dla rodzącej.Kupowałam tylko dla maluszków.Ja w ogóle nie jeździłam na porodówkę.To miejsce dla rodziców.A babcia może ewentualnie krupniczek ugotować na przyjęcie po szpitalu.Mnie nie podoba się jak wszyscy jada do szpitala ogladać maleństwo. x Gdasonia nie wiem co Ci podpowiedzieć.Ja ciasta na te święta nie robię.Młody wyjechał.Młodzi jadą do teściów.A jeszcze inni młodzi odchudzają się i nie chcą żadnych ciast.Ja też nie.Jedyny chętny do ciast to mój M-cukrzyk.Kupię ananasy banany kiwi i inne i robie sałatke owocową na deser.Też jest super.Zrobię z kawałkami kolorowych galaretek - będzie namiastka ciasta. Nigdy nie udało mi sie przetrzymać plesniaka dłużej niż 1,5 dnia więc nie pomogę.Ale chyba jak będzie gotowy nie powinien być w lodówce bo beza chłonie zapach.Jak bedziesz mieć coś wędzonego to kicha.A nie wiem czy tak stojąc będzie ok -do poniedziałku to 5 dni.Trochę długo.
  19. Faceci są bardzo dobrymi kucharzami tylko sie nie ujawniają. Kurcze nie mogę zasnąć.Poleżałam.I nic.Za chwilę kolejna próba zasypiania.Dobranoc.
  20. Czytam co Jola pisze.Czytam co każdy pisze.Czytałam również kiedy pisałam na innym wątku.I ja nadal nie wiem w czym jest problem.Julio to fajny facet i chyba najlepsze co sie Jolce trafiło.I niechby każda samotna matka takiego Julusia usidliła. Zabawne jest to ze zarzucacie nam że nie piszemy o diecie a same piszecie o Jolce.A to tez nie w temacie.To taki żarcik. Byłam dzisiaj na zakupach.Już jest ruch świąteczny.Jutro jadę po jarzynkę do sałatki.I muszę pomyśleć co jeszcze mi brakuje.
  21. Jola ta kuchnia jest długa.Ja namawiam skrócić ją stawiając pod oknem stół 1,40 x 0,70 lub jajo z taboretami lub krzesłami.Pozostałe 4-5m bo ok tyle zostanie zrobić w meblach. Jedne 60cm a drugie jak pisała koleżanka jak witryny - masz miejsce na 30-40cm. x zobacz tu na sprytny myk z lustrem i inne rozwiązania.le białe lśniące najbardziej mi się podobają. http://www.homebook.pl/artykuly/11/waska-i-dluga-kuchnia-to-nie-problem
  22. Jola a może lepiej by było po jednej stronie zostaw typowe 60mc gł,a po drugiej dałabym 40 cm gł.Takie płytkie jednowarstwowe półki są bardzo wygodne.
  23. Ja mam 104,6 kg - zrzucony taki malutki 2-3 miesięczny kotek.
  24. Niestety wnuki są chore.Święta dla mnie są wyjątkowymi dniami.Powinno sie je spędzać w gronie najbliższych.Ja chciałabym je spędzać z moim.Jezeli nie wyciągnę go na spacer to zostaniemy w domu.Samotny spacer bardzo by mnie dołował.W zwykły dzień mi to nie przeszkadza bo i tak jestem sama ale w święta nie.To takie oddalanie się od siebie.A przez ten jeden spacer wiele sie nie zmieni. x Wioślarza którego kupiłam beznadziejny.Tak to jest jak sie nie przygotowało do zakupu.To była licytacja i kupiłam na szybko.On jest dla dużo niższej osoby.I nie na koło tylko na gumę.Powiedzenie co tanio to drogo sprawdziło sie.Co to za wioślarz jak leciutko na nim wiosłuje mój wnuczek.A niestety nie ma żadnej regulacji.
  25. No nie zmieniło się ale mimo wszystko robi sie sałatkę jarzynową,śledzika,jajko z majonezem,chrzan ,gotowana szynka,wiejska kiełbasa.Jest ciasto.Dobry obiad.Ale ktoś to musi zrobić.I też choć troszkę zjeść.Dlatego trudno mówić o diecie.Ja zrobię wszystko by po swiętach mieć tę samą wagę.Spróbuję wyciągnąć mojego na spacer - ale to będzie trudne.Bo przecież w poniedziałek będzie rękawka.To mu wystarczy.A sama w swięta spacerować nie będę.Dobranoc.
×