barbarus

Basieńka zdrówka życze.Półpasiec to bolesna dolegliwość.Masz wyjatkowo zły czas- nie dość ze kręgosłup to jeszcze to.Kuruj się. x Mam dostałam wioślaza dziś.JUto chłopaki mi go złożą. x Dzisiaj:1.kawa z mlekiem ,1 biszkopt 2.dwa jajka na miekko +1chleb wieloziarnsty+ kiełki 3.krupnik 4.kawa z mlekiem ciastko owsiane 5 2x kanapka z łososiem,cebula czerwona papryka i kiełkami rzodkiewki

Ja dzisiaj od ósmej do 16:30 bez prądu.Kanapkowy dzień. 1.kanapka z jajkiem na twardo i rzeżuchą. 2.kawa z mlekiem i banan 3.2 kanapki jedna z pasztetem i czerwoną świeżą papryką,druga z serem białym i rzodkiewką/kiełki/ 4.kawa z mlekiem i kasztanka 5.kanapka z paprykarzem szczecińskim z cebulą.

Dziś: 1.jajko na miekko,kiełki rzodkiewki,chleb tostowy 3 ziarna z masłem 2.kawa z mlekiem jabłko 3.zupa brokułowa z ziemniaczkiem 4.kawa z mlekiem i ciasteczka owsiane waniliowe/takie cieniutkie jak czipsy 5.ziemniaczek z piekarnika,mizeria i kotlet pożarski

Też mam problem z utrzymaniem wagi.Dlatego moja dieta tak wygląda.Jest w niej wszystko.Bo nie będzie wychodzenia z diety.Zawsze przy wychodzeniu z diety miałam mega potknięcie. Teraz mam efekt powolnego odchudzania i jestem z tgo zadowolona.Owszem zazdroszczę Sisji w dwa tygodnie "prawie kot"/-4,5/ ale u mnie to od razu w środku powoduje jakiś bunt i ogromny apetyt.

Własnie wysłałam przelew za wioślrza.Jak tylko przyjdzie to będę pływać taki wioślarz na którym robi sie tez brzuszki.Na aukcji z angielskim towarem powystawowym.320zł A i kupiłam sobie małą czarną sukienkę za 10zł.Bardzo jestem ciekawa jak będzie wygladała.Nikt nie licytował.Podobny do tego: http://www.sport-shop.pl/wioslarz-body-sculpture-br-3010-p-3817.html x Sisja to już -4,5kg .Fiu fiu.Gratulacje.

W tematach ogólnych jest sporo o bolku.Prosimy tam się udzielać. x Dziewczyny dzisiaj ważenie.Mnie sie udało choć myslałam że będzie większy spadek.Miałam jak na mnie bardzo dużo ruchu.

START 10-02-2016 zrzucamy min.3kg-5kg lub więcej do świąt. drugie ważenie 17-02-2016/waga na minus niebiesko,waga na plus czerwono Gdasonia ważenie w piatek Trzecie ważenie 24-02-2016 x SISJA - 91,5kg - 88,9kg-87kg SZYBKA - 73,5kg - 71,8kg-71,7kg BARBARUS - 106kg - 105,4kg-104,7kg:) LWI - 89kg-88,5kg-88,5kg GDASONIA - 64,5kg-64kg-63,6kg BASIEŃKA54 - 92kg - 92kg -91,5kg

Wiem że nie powinno być o polityce i nie będzie.Powiem Wam tylko moje zdanie.Nie wierzę że Lechu współpracował.Nie pozwolono by mu tak atakować.Oni się go bali.Zamkli go w arłamowie.A mogli wyciągnąć te rewelacje i zamknąć mu usta.A jesli gdzieś w przeszłości coś nawet zrobił to co.Wszyscy ogladali pamiętną scenę z potopu.W kościele Kmicic siedzi obok Oleńki.Wchodzi Włodyjowski ze świtą i czytają list od króla i tam sa te słowa które dziś powinny być cytowane:" że jakiekolwiek gravamina ciążyłyby na urodzonym a nam wielce miłym panu Andrzeju Kmicicu, chorążym orszańskim, te coram jego następnych zasług i chwały zniknąć z pamięci ludzkiej mają, w niczym czci i sławy pomienionemu chorążemu orszańskiemu nie ujmując." x Bardzo mi jest smutno że żyję w kraju gdzie wróg nie jest po za jego granicami.Dlaczego my się wyniszczamy?Urzędy skarbowe,zusy,pip wszystko zapchane donosami.Komisariaty równie.Teraz nowa moda.Wideo rejestratory jazdy-kolejne narzędzie na donosy.Ludzie zrobili się zawistni.Jak słyszę że trzeba mu odebrać nobla czy nazwę lotniska to oburza mnie to.A Putin to się dopiero cieszy. x Facet klęczy i modli sie do Boga:Panie Boże sąsiad ma taką piękną krowę i daje mu tak dużo mleka-i co synu chcesz taką krowę pyta Bóg.Nie- chcę tylko by mu zdechła.

Dzisiaj było : 1kawa z mlekiem i ciastkiem owsianym 2.jajecznica z jednego jajka z pieczarką i mieszanka kiełków kanapka z wołowiną i ogórkiem zielonym 3.papryka czerwona nadziana wołowiną z pieczarkami i brązowym ryżem w sosie pomidorowym 4.kawa z mlekiem i gruszka 5.ugotowana wątróbka drobiowa z surówką z kapusty. x Czuję się strasznie zmęczona.Wczoraj wróciłam bardzo późno.Byłam z moim u optyka na 19-stą a wyszliśmy o 21:30Nie miałam już sił pisać menu.Dzisiaj też cały dzień na obrotach.Po kolacji o 19-tej zasnęłam i właśnie mnie obudzili.Chyba jest coś w powietrzu.Może to ciśnienie.

Mam mamę 17km a bedę miała 9km.Ale samochodem to żadna różnica.Nie chce jej u siebie póki jest zdrowa.To jest jej wolność.Kiedy przeprowadzka?Jak dostanę klucze to muszę zamówić szafy do przedpokoju i do sypialni.Meble do kuchni i jakiś zestaw wypoczynkowy do pokoju.Sądzę ze przy tych meblach zejdzie jakies 3tyg.Jeszcze mama chce by jej zrobić loggie.To tez chce zrobic w tym czasie.Myślę że do kwietnia mi zejdzie.Najgorsze ze jest tak jak pisałam.Ja mam niby wolną rękę ale dwóch recenzentów -mama i brat.Czarno to widze.Na pewno będzie nerwowo.

Szybka już Ci kiedyś pisałam że Twój facet jest cudny/nie mów mu tego/Faceci w ogóle są najlepszymi kucharzami ale większośc z nich nigdy tego nie próbowało.Ile to kobiet podaje że po pracy ma drugi etat musi ugotować ,posprzątać.Mało kiedy małżonek pomoże.Ja widzę jak mój się krzywi jak syn opowiada że tak jak on to pizzy nikt nie robi.Kiedyś mu mówiłam że jak umrę pierwsza to on nawet nie umie nastawić pralki.Ale nie zainteresował sie.Ale faktycznie z domowych prac /jak mawia damskich/nie robi nic. Ja dzisiejszego jedzenia też nie podaję bo nie chciało mi sie pisać i liczyć.Ale 1600 nie przekroczyłam.Ale już ugotowałam na jutro.Bo jutro mam notariusza i odbiór mieszkania-spisanie liczników.Pojutrze będzie jeżdżenie i pisanie umów z elektrownią,gazownią,wodą i spółdzielnią.

Dzisiaj byłam cały dzień u siebie.Zrobiłam porządki w domu i w mojej piwnicy.Musiałam zrobić miejsce na "rodowe pamiątki".Widziałam po minie mamy że źle reaguje na słowo do wyrzucenia.Zamieniłam na biorę.Jutro podjade do selgrosa po pudła i zapakuję częśc różnych rzeczy.Porcelana duralex brązowy-dla mnie paskudna,kryształy i mnóstwo innych pierdół. x Miłej niedzieli dziewczyny.

Dziś: 1. Bułka graham(70g), twaróg z suszonymi ziołami(100g),sałatka z pomidora(100g) i szczypiorku ,łyżka oleju lnianego 2.Koktajl z maślanki niskotłuszczowej (200ml) i owoców jagodowych mrożonych(50g) 3.Wątróbka cielęca(150g) z cebulą na maśle klarowanym(10g), Kasza jaglana (3/4szklanki ugotowanej), surówka z kiszonej kapusty z marchwią i oliwą 4.2 jabłka pieczone z żurawiną i cynamonem 5.Chleb słonecznikowy(70g), masło(2g), szynka z indyka (40g) 2 ogórki kiszone,mieszanka kiełków Łącznie 1500kcal. x Ktoś pytał o suplementy.Ja biorę vit d+k2,vit c,skrzyp na włosy.

Jola ja u nas znalazłam taką windę przeprowadzkową ale tylko max 19mb.Jeszcze poszukam ale jedna kobieta powiedziała mi że innych nie ma.I że musi byc dobry podjazd a z tym tez mały kłopot.Pod tym blokiem osobówką cieżko zaparkować.Aż mi cięzko uwierzyć że taki piękny hotel i o wysokim standarcie i nie ma wifi.To dziwne. Rano wstałam a na dworze bielutko.Teraz już nie ma śniegu i jest cudne słoneczko.Zrobiłam sobie przerwę ale wracam do sprzątania i gotowania.

Dziewczyny ja na razie nic nie będę zmieniać.Rano jajecznica ze szczypiorkiem i bułką na drugie kawa i banan,na obiad ryż z jabłkiem i cynamonem,póżniej kawa i garść orzechów a teraz była kolacja czerwone buraczki,ziemniaczek i ryba pstrąg z piekarnika.Około 1500kalorii. Wiecie ile mam roboty.Szok.Dzisiaj robiłam przegląd strychu.Rany boskie tam sa moje i brata ksiażki jeszcze z podstawówki.Znalazłam swoje wrotki-takie metalowe zakładane na buty-pamietacie je?Jutro jadę do MPO po worki na makulaturę. Nie mam pojęcia co mam zrobić z wielkimi pierzynami z puchu. Co sie dziś robi z kryształami? x Sisja nie mam pojęcia o jakich innych liściach buraczanych piszesz.Ja sie spotkałam jeszcze z pastewnymi ale to tylko latem.Gdzie je kupujesz. x Ja nie powinnam mieć 1200kcal.Powinnam jeść zmieniając kaloryczność co parę dni pomiędzy 1200-1600.Nie powinnam być stale na jednym poziomie.Jak odbędzie się parapetówka to będę jeszcze grzeczniejsza.Teraz tyle że mam sporo ruchu.Stara kamienica to nogi przez te schody bolą.A jeszcze mówiłam mama wybrała sobie 10pietro i nie wszystko pójdzie windą.Będziemy sie wspinać z obciążeniem.

Najlepszy przyjaciel kobiety to kot. Kot nigdy nie zapyta się: - Czego żresz po nocy?! Będzie żarł razem z nią.

Basieńka60 jak tam zdrówko.Co z kręgosłupem.Jest poprawa?Byłaś u lekarza?

Dzisiaj:na sniadanie jajecznica z kiełkami i pieczywem tostowym a potem wypiłam cztery kawy zjadłam garść migdałów ,kilka sliwek wędzonych i po przyjeździe do domu kanapki z szynką i miska kapusty kiszonej.Na kapustę złapałam smak.Pewnie znowu było mało kalori ale nie mam siły i chęci by to liczyć.Wyczekałam się w banku jak durna.Czekałam na pracownicę która wczoraj udostepniała elektroniczny przelew.Ale zrobiła coś źle i zablokowała mamie konto.Jak mi powiedzieli że bez mamy nic nie mogą zrobić to się wściekłam zrobiłam im taką awanturę że sama sie dziwie.Wczoraj byłam z mamą.Ona nie powinna jeszcze wychodzić ale cóz jak trzeba.Ale drugi raz ?To pracownik banku zrobił błąd.Powiedziałam ze mowy nie ma.I dało się. Łaziłam też po sklepach.Wszystko na zamówienie.Porobili wystawki i trzeba sobie dobrać kolory,fasony i czekać.Nie myślcie że meblowanie mieszkania dla 74 latki jest łatwe.Brat sie wycofał.A mama mówi tak :ja sie nie znam ja chcę byś mi ty zrobiła bo masz gust i mi sie podoba jak sobie zrobiłaś.Ale jak jej mówię co zaplanowałam to: e ,nie ,chyba nie.Oszaleję.Jeżdżę szukam narożnika z jasnej skóry a dziś ona nie chce narożnika.A to niby ja mam decydować.

4 I śniadanie Bułka graham (70g), masło (10g), szprotki wędzone (100g), ogórek kiszony II śniadanie Banan - 1 szt. obiad Zupa krem z selera (włoszczyzna - 50g, seler - 150g) z imbirem, filet z indyka (150g) duszony z pieczarkami (80g), surówka z kapusty białej (150g), marchwi (40g) i cebuli (20g) z oliwą (10g), ziemniak gotowany ze skórką (100g) podwieczorek Pitaya – owoc - 1 szt. kolacja Chleb żytni (70g), masło (10g), 2 jajka na miękko, surówka z rzodkiewki i zielonej cebulki 5 I śniadanie Chleb słonecznikowy (70g), galaretka z kurczaka (100g) z cytryną, ogórek świeży (70g) II śniadanie Ciastko owsiane z ziarnami obiad Kapuśniak z kiszonej kapusty (kapusta - 150g, włoszczyzna - 60g), ziemniaki - 60g) z kminkiem, potrawka z królika (królik - 150g, włoszczyzna - 50g), makaron razowy (3/4 szklanki), ćwikła (buraki-150g, chrzan - 20g, kminek) podwieczorek Koktajl z jarmużu(jarmuż - 1szkl. Jabłko - 50g, gruszka - 50g, 1 łyżeczka siemienia lnianego, 1/2 szklanki wody niegazowanej) kolacja Omlet z marchewką i groszkiem (2 jajka, mleko, mąka orkiszowa) marchew – 50g, zielony groszek - 20g), jabłko-100g 6 I śniadanie Bułka graham (70g), masło (10g), twaróg (80g) z czosnkiem i zieloną pietruszką, kiwi II śniadanie Szejk pomidorowy z pieprzem cayenne (pomidory - 200g) obiad Pierś z gęsi (150g) z majerankiem, sałatka z czerwonej kapusty (150g) z jabłkiem (50g) i cebulą (20g) z oliwą (10g), ziemniak gotowany ze skórką (150g) podwieczorek 3 plastry ananasa kolacja Chleb słonecznikowy (70g), masło (10g), szynka drobiowa - 60g), sałatka jarzynowa (włoszczyzna - 100g, ogórek kiszony - 30g, majonez niskotłuszczowy) 7 I śniadanie Chleb żytni - 70g, masło (10g), ser mozarella (70g), papryka (50g) II śniadanie Sok z jabłek (jabłka - 200g), herbatnik obiad Zupa cebulowa, 2 naleśniki razowe (2 jajka, mleko, mąka razowa) ze szpinakiem (200g) i serem feta (60g), mus z gruszek (gruszki-200g) podwieczorek banan, 2 mandarynki kolacja Risotto z mięsem cielęcym i warzywami(ryż brązowy - 70g, mięso cielęce - 100g, włoszczyzna - 100g, sos pomidorowy x same widzicie jaki teraz wymagający czasowo jest ten jadłospis.Moze chcecie skorzystać.Ja jak skończę z tym zawirowaniem mieszkaniowym to bedę znowu ja ciągnąć.Tak ustaliłam z dietetyczka.Ale juz jej mówiłam ze mocno przesadziła z tym urozmaicaniem.

PRZYKŁADOWE JADŁOSPISY DLA DIETY NISKOKALORYCZNEJ Kalorie 1200 1 I śniadanie Chleb słonecznikowy - 70g, masło - 5g, serek twarogowy ziarnisty -150g, sałatka z pomidora - 100g i szczypiorku II śniadanie Grapefruit - 150g obiad Zupa warzywna (włoszczyzna, brokuły, brukselka, fasolka szparagowa - łącznie 200g), stek grillowany z jagnięciny (150g) z ziołami, surówka z białej rzodkwi (100g), papryki (30g) i ogórka(30g), ziemniak ugotowany w łupinie (100g) podwieczorek Koktajl z kefiru (200ml) i owoców jagodowych mrożonych (100g) z miodem kolacja Bułka razowa (70g), parówka z kurczaka (100g) z chrzanem, jabłko 2 I śniadanie Chleb żytni (70g), masło (5g), jajecznica z 2 jajek z zieloną cebulką, kiwi II śniadanie Sok z marchwi (200g) i pomarańczy (100g) z imbirem obiad Bakłażan (1szt.) faszerowany kaszą gryczaną (3/4 szkl.) i mielonym mięsem cielęcym(150g) z musem pomidorowym (pomidor - 150g), 2 jabłka pieczone z cynamonem podwieczorek 2 szt. macy kolacja Chleb orkiszowy (70g), masło (5g), sałatka z tuńczyka (100g) i liści szpinaku (1 szkl.) z oliwą (10g) i ziołami, 2 mandarynki 3 I śniadanie Tortilla (1szt.) razowa z grillowaną piersią kurczaka (100g), zieloną sałatą i sosem pomidorowo (50g) – paprykowym (50g) II śniadanie kiwi, pomarańcza obiad Kotlecik z mielonego mintaja (150g) z zieloną pietruszką, surówka z marchwi (200g) i chrzanu z jogurtem naturalnym, ziemniak ugotowany ze skórką (150g), herbatnik podwieczorek Galaretka z kefiru (150ml) z miodem (10g) i żurawiną kolacja Zupa z czerwonej i zielonej soczewicy (100g) z warzywami (100g), jabłko

651 nie opuściłam dietetyczki .Ona wie co ja jem bo raz w tygodniu drukuję jej co jadłam.Owszem miałam parę dni bardzo niskokalorycznych ale byłam chora i miałam kompletny brak apetytu.To dietetyczka teraz kazała mi przejść na nisko kaloryczną dietę ale dała mi trochę skomplikowane dania-póżniej wkleję to zobaczysz.Ja teraz nie mam czasu na gotowanie sobie jedzenia.Mnie prawie wcale nie ma w domu.Moja mama sprzedała dom i kupujemy mieszkanie.Na szczęscie już znalazłam i juz w poniedziałek idziemy do notariusza.Ale teraz będzie jeszcze trudniej bo trzeba je przygotowac i przeprowadzić mamę.Ona była na 120m2 a teraz mieszkanie na 10p 38m2.Wszystko musi być nowe.Ale jest mnóstwo rzeczy które trzeba pomóc posegregować i przewieść. Dlatego moje dania są na szybko.A jak jestem po za domem to jem garść migdałów.To lepsze niz nic.Wpadam do domu i na szybko gotuję coś dla moich .No kapusta z żeberkiem,mielone,gulasz.A tego nie jadam A oni nie chca jeść tego od dietetyczki.A uwaga do mojej wagi ze jest tak sama jest sułszna.Ale to nie przez dietę.Ja za każde odstępstwo mam plus na wadze.A pączki,drinki i impreza to nie wiele ma z dietą.Niestety troszkę poszalałam.Teraz już sie pilnuję.Mam w samochodzie migdały,orzechy.Żadnych drożdżówek,precli.Dlaczego nie ma tematu nie wiem.

Sisja a wpisałaś po prostu botwinka?botwina? Ja jak czegoś nie mogę znaleźć to wpisuję na google.Albo samo znajduje mi na tej stronie albo sprawdzam ile to coś ma kalorii wpisuję na dole: Dodaj własny produkt do kalkulatora kalorii i uzupełniam nazwę wagę i kalorie.

Moje przeziębienie już odchodzi.Dzisiaj jest już dużo lepiej. x Ja będę w tym roku w ogrodzie zakładać małą plantację dzikiej róży. Gdasonia masz w ogrodzie?

Dziś: Śniadanie godz. 06:00 (192.03 kcal) Ciastko owsiane 70 (167.13 kcal)Kawa 120 (2.4 kcal) Mleko 2% 50 (22.5 kcal) II Śniadanie godz. 09:30 (228.8 kcal) Migdały kalifornijskie 40 (228.8 kcal) Obiad godz. 13:00 (299.69 kcal) Cielęcina chuda gotowana 120 (193.2 kcal)Rosół domowy 100 (22.49 kcal)warzywa z rosołu 120 (84 kcal) Podwieczorek godz. 16:30 (119.2 kcal) Gruszka 100 (58 kcal)Jogurt 120 (61.2 kcal) Kawa z mlekiem (60kcal) Kolacja godz. 19:00 (260.23 kcal) Chleb wieloziarnisty 60 (113.14 kcal)mieszanka sałat i kiełków i pomidora z jogurtem 120 (120 kcal) Szynka gotowana z indyka 30 (27.09 kcal) Łącznie 1300kcal

START 10-02-2016 zrzucamy min.3kg-5kg lub wiecej do świąt. drugie ważenie 17-02-2016/waga na minus niebiesko,waga na plus czerwonoGdasonia ważenie w piatek x SISJA - 91,5kg - 88,9kg SZYBKA - 73,5kg - 71,8kg BARBARUS - 106kg - 105,4kg LWI - 89kg-88,5kg GDASONIA - 64,5kg-64kg BASIEŃKA54 - 92kg - 92kg :(