barbarus

Przeniosę "tabelkę " wagową na nową stronę.

Sisja tu obliczam:http://www.tabele-kalorii.pl/ Ja nie wpisuję wieczorem.Każdy posiłek po zjedzeniu wpisuję do tabeli.Już wpisałam sniadanko.

Sisja tu obliczam:http://www.tabele-kalorii.pl/

START 10-02-2016 zrzucamy min.3kg-5kg lub wiecej do świąt. drugie ważenie 17-02-2016/waga na minus niebiesko,waga na plus czerwono x BARBARUS - 106kg - 105,4kg SZYBKA - 73,5kg BASIEŃKA54 - 92kg GDASONIA - 64,5kg SISJA - 91,5kg LWI - 89kg

Dzisiaj: Śniadanie godz. 06:00 (168.16 kcal) Ciastko owsiane 60 (143.26 kcal)Kawa 120 (2.4 kcal) Mleko 2% 50 (22.5 kcal) II Śniadanie godz. 09:30 (203.92 kcal) Kawa 150 (3 kcal)Michałki klasyczne 34 (182.92 kcal) Mleko 2% 40 (18 kcal) Obiad godz. 13:00 (400 kcal) jajko sadzone 250 (250 kcal) miks sałat i kiełków z jogurtem 150 (150 kcal) rosół z makaronem/1łyżka/ 150kcal Podwieczorek godz. 16:30 (92 kcal) Rosół drobiowy 200 (92 kcal)szklanka Kolacja godz. 19:00 (132.1 kcal) Chleb Słowiański 40 (82 kcal)Pomidor 80 (12 kcal) Szynka drobiowa 30 (38.1 kcal) miks sałat i kiełków Łącznie 1350kcal.

Basieńko zdrówka życzę.Mam nadzieje że robili Ci rezonans albo chociaż dali skierowanie na cito.Pewnie operacja Cie nie minie.

OK gościu to co mam wg Ciebie wywalić z tego jadłospisu .A co dodać.

Gdasonia może zupy kremy?Pewnie masz kłopot ze sniadaniem i kolacją.Tu z pieczywa to chyba tylko weka bez skórki i pasty.Serowe ,rybne mięsne.pasztety.Kromeczki krojone na malutkie.Warzywa to w zupach albo w napojach zmiksowane.Tylko czy mama bedzie chciała takie jeść?

Sisja te dwadzieścia kg to powinny zejść CI szybko bo się jeszcze tak nie zadomowiły od września.Choć bez walki to ci organizm nie odda.Ja mam pokłady tłuszczu już liczone na lata łatwo nie będzie.To się już zadomowiło.Organizm ludzki jest dziwny.Potrafi być fenomenalny kiedy tworzy nowe życie,ograniczony kiedy trzeba wykarmić to dziecię już nie ma filtracji by pokarm był za każdym razem dobry i głupi bo mimo pełnej broni pozwoli sie zatuczyć.Przecież móglby zadziałać jakiś mechanizm obronny-jesz za dużo jest Ci niedobrze i chorujesz.

Jola spokojnej drogi. x Ale jestem wściekła.Od dwóch dni złapałam wirusa.Chciałam kupić bo mi się skończyła vitc 1000 w tabletkach ale wykupiona i maja brak więc dokupiłam musującą.Codziennie zużywałam 1op.Nie uwierzycie ale to jest 450kalorii dziennie których nie ujęłam.Syn pojechał do Krakowa może gdzieś kupi w tabl.Wirus ustepuje.

No pięknie Sisja ale to miało być 0,70kg .Będziesz niedościgniona. W jeden tydzień pół kota.Ktoś już tu pisał że z "początkującymi"nie bedzie łatwo.Trzymaj się tej motywacji jak nigdy.Wystartowało.Nie odpuszczaj.Skrobnij co jesz. x dziś: Śniadanie godz. 06:00 (186.45 kcal) Chleb wieloziarnisty 30 (106.2 kcal)Kawa 120 (2.4 kcal)Kiełki brokułu 15 (8.25 kcal)Mleko 2% 50 (22.5 kcal)Pomidor 60 (9 kcal)Szynka drob 30 (38.1 kcal) II Śniadanie godz. 09:30 (111 kcal) Banan 100 (90 kcal)Kawa 150 (3 kcal) Mleko 2% 40 (18 kcal) Obiad godz. 13:00 (462.93 kcal) Kebab domowy z kurczakiem 200 (312.36 kcal) Pomidorowa z ryżem 300 (150.57 kcal) Podwieczorek godz. 16:30 (91.5 kcal) Jabłko 150 (75 kcal)Kawa 150 (3 kcal) Mleko 2% 30 (13.5 kcal) Kolacja godz. 19:00 (267.08 kcal) Kanapka z szynką i żółtym serem 132 (267.08 kcal) łącznie 1200kcal.

Po pierwsze wiem co o jest disko bez czytania.To muzyka naszej młodości.My nie pisałyśmy o kierunkach muzycznych więc wiadomo ze pisząc disko miałam na myśli disko polo co wynikało z dalszej części.Ja chcę to uporządkować.Za mojej młodości na weselach była tylko weselna muzyka.Do niej zaliczały sie piosenki lekkie ,skoczne,taneczne i mało skomplikowanym rytmem.Ale z jakimś tekstem.Czasem ten tekst był marnych lotów/widziałem maryne raz we młynie jak lazła po drabinie/ale nie było nic innego -orkiestra grała ludzie się bawili i nie zastanawiali sie nad tekstem.Szczególnie że piosenki te radiowe też nie były wysokich lotów /kto za tobą w szkole ganiał do piórnika żaby../Były też ładne piosenki które chetnie się nuciło.Disko polo to lata 90-sięte.Ja już byłam matką dwóch urwisów.Teraz częściej słucham radia niż wtedy.A pamiętacie popularność filmu niewolnica isaura?Nawet ulice były puste tak to ludzie ogladali.Teraz mało kto się przyznaje ale tak było.Z perspektywy czasu jakie to było . x Gdasonia nie ma sprawy idź swoim tempem ale ja wierzę ze i tak będziesz mieć zamierzony cel.Będziemy wpisywać tyle ile podacie.Byle na plus się nie pojawiało.Bo to będzie ciężko nadrobić.Chyba wszystkie tak mamy ze jak bardzo bardzo chcemy to coś nie wychodzi. x Dzieki Jola za przetłumaczenie tego tekstu.Trochę mnie to wkurzyło.Przegladałam ćwiczenia tu z Chodakowską -dałam zapytanie o ćwiczenia grubasów-i wyszło ze z jej ćwiczeniami ta szwedka ma sukces.A póżniej się okazuje że to nie prawda.Jak tak można robić.

Jola mnie nie obraziłaś.Choć ja pisałam że lubię tylko kilku starych wykonawców disko.Ale ja jestem przeciwniczką szufladkowania ludzi.Jak słucha tej muzyki to musi być prymityw,burak ,plebs czy patologia?Jak się nie słucha PIS-u to nie jest się patriotą,polakiem.Kaczyzmem mi podjechało.Ameryka ma swoje kantry i się nie wstydzi,grecja tez ma uliczne piosenki.I my też nie powinniśmy się wstydzić naszej biesiadnej.Fakt ze naprodukowali też sporo chłamu i to niech sobie puszczają na tych swoich festiwalach.Ta biesiadna,weselna to nie dzieło sztuki nie można tego sprofanować.To muzyka do tańca,skakania i uśmiechu.I musi być w rytmie raz dwa trzy -mało ambitnym-bo jak inaczej zatańczyć.A po co stacje radiowe to puszczają nie wiem.Może chcą prowokować.Dla mnie ona powinna być na płytach.Mają swój kanał w Polo tv i wystarczy.A na weselach ?Byłam w zeszłym roku na weselu z didżejem i puszczał bardzo różną muzykę.W tym też biesiadną.Nikomu to nie uwłaczało.A na weselu większość to wykształceni ludzie.To nie było wiejskie wesele.

ograniczniki też mi się nie podobają ale trudno to Twoje zdanie.A dziś a propo naszego wpisu w tv1 w Jaka to melodia był zespół wekend i R.Liszewski był jako gość specjalny.Disko blisko.Nie bardzo zrozumiałam ale oni zrobili jakąś przeróbkę ona tańczy jako hymn dla piłkarzy.Nie wiem czy może być większy obciach od koko euro spoko Jarzebiny.

Gdasonia ja też jestem zdania ze to idiotyzm by data w kalendarzu wymuszała moich facetów do dania mi kwiatów.Ale oni poszli na łatwiznę.I bez okazji też ich nie dostaję.A jak czasem mojemu powiem to jest zdziwiony czemu sobie nie kupisz.Skąd niby ma wiedzieć ze ja chciałabym dostać kwiatki.Zauważyłam po znajomych ze najlepiej z mężami mają "słodkie idiotki".Męzowie dla nich chcą być oparciem i dbać o nie bo one takie bezradne.Ja mam charakter typu jak nie to sama sobie dam radę.Większość domowych spraw to ja.Nawet zrobiłam głupotę i sama oddaję samochód do mechanika.Ja takich poświeceń jak Jola z tenisem to nie.U mnie walentynek niema.

https://www.youtube.com/watch?v=LCkw_eJzxlo x http://www.tennessean.com/story/news/local/sumner/2015/01/26/portland-teen-loses-half-body-weight-regains-life/22380653/ x czy na drugim filmie też jest ze schudła z chodakowską? Nie znam angielskiego.

Dzisiaj: Śniadanie godz. 06:00 (317.8 kcal) Chleb wieloziarnisty 40 (87.6 kcal)Kiełki rzodkiewki 10 (5.9 kcal)Parówki z szynki 93% mięsa 76 (216.6 kcal) Ser biały sniadaniowy 10 (7.7 kcal) II Śniadanie godz. 09:30 (106.8 kcal) Kawa 150 (3 kcal)Migdały blanszowane 15 (85.8 kcal) Mleko 2% 40 (18 kcal) Obiad godz. 13:00 (538.34 kcal) polędwiczki z pieczarkami i cukinią 100 (350 kcal) Pomidorowa z ryżem 200 (100.38 kcal) Surówka z kapusty białej 100 (87.96 kcal) Podwieczorek godz. 16:30 (76.5 kcal) Jabłko 120 (60 kcal)Kawa 150 (3 kcal) Mleko 2% 30 (13.5 kcal) Kolacja godz. 19:00 (207.4 kcal) Chleb tostowy 3 ziarna 30 (79.2 kcal)Herbata z cytryną 200 (2.7 kcal)mieszanka kiełków i sałat 80 (96 kcal) Pomidor 30 (9.3 kcal)Szynka drobiowa 20 (20.2 kcal) x Łącznie 1250kcal.

Jola teraz zauważyłam jak napisałaś muzyki tej nie znasz ale wiesz ze nie lubisz i jeszcze ją oceniasz pisząc ze jest prymitywna dla prymitywów.Przypomina mi to spektakl teatralny którego nie widzieli a już kazali zdjąć.Ja nie lubię owoców morza ale nie mówię że CI co to jedzą są obrzydliwi.Po prostu im to smakuje.Jak ktoś lubi słuchać to niech słucha.Te piosenki mają milionowe wyświetlenia na you tube.I disco polo ma swoją historię.Może dlatego ludzie ją lubią.Pamiętacie dawną nazwę -muzyka chodnikowa.To był protest przeciw temu na co pozwalała Polska Ludowa.Pamiętacie Marka Kondrata który nagrał Mydełko Fa.Jakie to było popularne.I trafiło na festiwal jak Kolorowe Jarmarki.A jak już Blu Star zaczął wydawać te płyty to było potwierdzenie ze jesteśmy wolni że możemy słuchać i śpiewać co chcemy.Nawet z ta muzą wyjeżdżali za granicę.Nie ma zbytniego sensu ubolewać nad poziomem tej muzyki. Fakt, że istnieje ona niezależnie od okoliczności i systemów polityczno-gospodarczych, świadczy chyba o tym, że jest potrzebna. Pozwala uczestniczącym w niej ludziom oderwać się od codzienności i przenieść się w świat marzeń, gdzie króluje spełniona miłość ,luz,pieniądze.Jeśli miliony chcą tego słuchać to czemu nie.Sa słuchacze telewizji Trwam i telewizji Polo TV i innych.Mamy w ręku pilota i decydujemy co ogladamy.Mnie zaskoczył występ zespołów Wekend i Boys na Festiwalu Sopot.Nie wygladało że publiczność nie chce czy nie zn tych piosenek.A w Krakowie zespół Boys miewa koncerty i zawsze pełna sala.Ja myślałam że oni grają tylko na mazurach a oni koncertują po całej polsce i za granicą.Nie obrażajmy słuchających. Zburzyłam się bo mój teściu /już nie żyje/bardzo lubił disco chodnikowe i Wiolettę Willas ale wierz mi nie był prymitywem.

A jak u Was z walentynkami?Czy to prawdziwe swięto czy kicz?Czy to może święto handlowców?Co sądzicie o tej nowej wkrecajacej sie tradycji.

Tanio jak za taki fuul wypas.Wychodzi 100zł za osobodzień.U nas w podobnym hotelu to ceny zaczynają się od 200zł.

Dla mnie Seweryn i Czerwone gitary sa ok.Ale że w repertuarze ma Seweryn utwory w sam raz na wesele to tak go puszczali.Stąd moje zapytanie kto to klasyfikuje. x Ale to było jak puszczali disko relaks tego aktualnego nie znam.

Dzisiejszego disko polo ani słuchać ani oglądać nie mogę.Nie zrozumiały dla mnie był "sukces"ona tańczy dla mnie.Ale stare disco polo lubię słuchać.To znaczy lubię niektórych wykonawców.Szczepanika:Żólte kalendarze,Kochać,Goniąc Kormorany itd...Laskowskiego:żółty liść.świat nie wierzy łzą,śnił mi sie rodzinny dom.Seweryn Krajewski:Czekasz na tę jedną chwile,Nie jesteś sama,Najpiękniejsza,Serce.Są też takie utwory które muszą być zagrane na weselach.Ale to też starsze.Ale tu nie znam wykonawców i tytułów ale wiecie o co chodzi.Ja w ogóle nie wiem kto klasyfikuje piosenki że to jest disko polo.Dla mnie Cleo,Piersi,Poparzeni Kawa Trzy,Ich Troje,Krawczyk,Rodowiczka,Wały Jagielońskie i inni to też disko polo.Ale to co teraz puszczają w TV disko polo spowodowało że ten kanał wyłączyłam.Czasami rano leci na innych kanałach -migawki przy przełączniu mi wystarczą. Dawne piosenki w disko miały tekst który coś opowiadał.Potrafił wzruszyć i najwazniejsze dało sie to zaspiewać.A nie tylko sokoły. x Chyba kazdy polski wykonawca ma w swoim repertuarze coś jakby disko polo.Chyba ze to indywidualności jak Geppert czy Jopek u nich nie pamiętam. x Na początku napisałam lubię słuchać - no zabrzmiało to jakbym słuchała - te piosenki lubie na weselach,nie przełączam jak lecą w radiu.Spokojnie je zanucę. x A co lubie słuchać? Jak sprzątam to mam wiązanki latino.Bardzo lubie samby,czacze,mambo -w takim rytmie super sie działa.A do słuchania Marek Grechuta,Czesław Niemen,Andrea Bocelli.Mam również takie składanki opery światowe i operetki dawno temu kupione.Która z nas nie nuci czasem :gdybym był bogaty ....... Słucham muzyki rzadko.Czasem założę słuchawki ale to kicha.Nikt u mnie nie lubi mojej muzyki.Jak byłam młoda to brat tez nie podzielał moich preferencji muzycznych. Zapomniałam dopisać bardzo lubie słuchać i mam jego płyty to "Mój przyjaciel wiatr" i inne - Demis Russos.

Dziś: Śniadanie godz. 06:00 (148.67 kcal) Chleb wieloziarnisty 40 (86 kcal)Kawa 120 (2.4 kcal) Mleko 2% 30 (13.5 kcal)Tatar z łososia 40 (46.77 kcal) II Śniadanie godz. 09:30 (240 kcal) ciasto owsiane 80 (240 kcal)kawa (3kcal) Obiad godz. 13:00 (572.15 kcal) Kapusta kiszona zasmażana 150 (186.15 kcal)panierowana wątróbka 100 (350 kcal)Ziemniaki 40 (36 kcal) Podwieczorek godz. 16:30 (16.5 kcal) Kawa 150 (3 kcal)Mleko 2% 30 (13.5 kcal) Kolacja godz. 19:00 (296.5 kcal) Grillowany filet z piersi indyka 100 (155 kcal)Kiełki rzodkiewki 100 (59 kcal)Zupa pomidorowa z ryżem 150 (82.5 kcal) x Łącznie:1274 kcal wątróbka cielęca panierowana -jedzona bez panierki. ciastko owsiane z dodatkiem lnu,chia,sezamu,słonecznika,migdałów,orzechów,żurawiny.

VITC 1000mg = 2 kg cytryn.

To nie ja jestem autorem rewelacji o vit c.Ale postanowiłam spróbować i to się sprawdziło.Vit c w nadmiarze powoduje biegunkę.Jeśli nie jest potrzebna w organiźmie to daje taki znak.Należy wówczas zmniejszać porcje .Nie szkodzi a może pomóc. Nie namawiam.Informuję.