Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

karolinacie5

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Martusia i Gość.. Ja jestem juz 2 tygodnie po terminie z miesiączki i 4 dni po terminie z pierwszego usg.. A to pierwsze podobno biorą pod uwagę. A fakt, moje miesiączki nie byly modelowe co 28 dni i stad ta rozbieżność.. Ale cyrk, lekarze tez teraz są pogubieni w tym, bo tu ani słychać żeby cos się działo, a robi sie nerwowo tyle dni po terminie:( nikomu nie życzę.. Jutro znowu do szpitala no i zobaczymy
  2. No i chyba jako jedyna zostalam bez dzidziusia.. Miałam zle obliczony termin i jestem cala w panice kiedy to w końcu się skończy.. Jeszcze sie okaże, ze będzie lipiec.. Ostatnie 3 tyg trwaly więcej niż cala ciaza mam wrażenie:( nie mogę sie doczekać kiedy juz w końcu będzie z nami..
  3. A ja nadal leze, dzisiaj rano dowiem sie czy będą na mnie cos testować.. A to juz 9 doba po terminie.. Czy któraś tez tak drazni masaż brodawek? Ciarki mi przechodzą na sama myśl o tym..:/ no ale trzeba próbować..
  4. Martusia a na kiedy miałaś termin? Ja juz 8 dni po terminie.. Dzisiaj przede mną ten cewnik i moze cos sie zacznie..
  5. Ehh, dziewczyny, poczytuję Was od początku ciąży, a teraz i ja muszę tutaj swoje stresowe sprawy wylać.. Termin miałam na 17.06, dzisiaj lekarz kazał zgłosić się do szpitala na KTG i już mnie tam zostawią.. Całą ciążę znosiłam super, ale jak dzisiaj doszło do mnie, że to już, to siedzę i wariuję. Tak strasznie się boję tego wywoływania.. Czemu Ewelinka poprostu sama nie chce przyjść na świat?!
×