

Magda 2
Zarejestrowani-
Zawartość
2 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Magda 2
-
Cześć wszystkim "pisaczom" i "czytaczom" Gościu tutaj pasuje każdy kto potrzebuje i chce pogadać. Nie ma testów na samotność. Część osób ma dzieci, a część nie. Część ma partnera/ partnerkę, a część nie. Jak potrzebujesz pogadać o drobiazgach to tutaj to znajdziesz. Jak potrzebujesz pomocy to też możesz na to liczyć.
-
Kolorowych snów
-
Teraz doczytałam nie tylko obie, ale nawet trzy :)
-
Cześć no więc dziewczyny obie jesteście super i wow i w ogóle ekstra babki. :-) Chloe psycholog to bardzo dobre rozwiązanie. Myślę, że dla Ciebie i Twojej córeczki. Żadna z Was nie zasługuje na to, żeby cierpieć, ale może jeszcze da się coś poradzić. Trefelka cieszę się, że spotkanie się udało i mogłaś przez chwilkę pogadać z bratnią duszą. Jeżeli chodzi o racuchy, to ja się poświęcę ;) i zjem tylko jednego. Przecież najważniejsze jest dobre towarzystwo :-) No i oczywiście witam Gości
-
Na zdrowie :-)
-
To fakt, że myśmy chyba tak nie skarżyli. Nawet jak komuś ktoś coś zrobił to się albo otrzepywało i szło dalej, albo oddawało, ale zawsze załatwialiśmy to we własnym zakresie. Rodzice w tym nie uczestniczyli.
-
Slovenka na racuchy piszę się w każdej chwili :-) A z dziećmi. Nie pamiętasz jak to było. Ja pamiętam, że jak nocowałam u koleżanki to mogłyśmy tak gadać i gadać do białego rana, a rano nowy dzień i nowa dawka energii. To były czasy.
-
Cześć W chorobie bliskiej osoby najgorsza jest bezsilność i ta jakaś forma samotności, bo każdy przeżywa to na swój indywidualny sposób trudny do przekazania innym. Ale rozmowa jest ważna. Zapraszam na popołudniowo-wieczorną kawę. Może ktoś dorzuci coś słodkiego ;) Jak tam niedziela. Co porabiałyście/liście?
-
Uciekam już. Życzę kolorowych snów i żeby nowy dzień był ... dobry
-
Ale tak osiem godzin w skupieniu? Oj chyba nie wyszłoby mi to. Na dokładkę musiałabym ciężarówką jedzenie sobie dostarczać, bo jak ja siedzę w domu to cały czas sprawdzam, czy w lodówce światło nadal jest ;) Gdyby nie dobra przemiana materii to byłoby ze mną krucho :)
-
Tu popieram Twoją koleżankę. Do tego jeszcze zakopiańskie bamboszki i już można zacząć po ścianach chodzić ;)
-
Właśnie nie wiem. Do samej pracy może bym się zmobilizowała, ale pewnie bym cały dzień się w dresie szwędała :P I chyba byłoby mi brak kontaktu z ludźmi.
-
To ja przepraszam, że Cię pociągnęłam za język. Ale i tak trzymaj się.
-
Theflelka bardzo mi przykro. Trzeba być obok. Czasami to przynajmniej troszkę pomaga.
-
Czarna choinka :-) Jeszcze takiej nie widziałam :) To już zacznijcie szukać :), bo potem znowu zielonych braknie.
-
W domu zawsze mieliśmy sztuczną, ale u siebie kupuję żywą. A dlaczego nie cieszą?
-
Cześć Pchełka ;) Andrzejki spędzamy w doborowym towarzystwie! Na kafe ;P Dudzia przynajmniej po choinkę będziesz miała bliżej :P A tak a propos macie żywe choinki na święta, czy sztuczne?
-
Slovenka dobrze, że jeszcze to "coś" nie gra, bo mogłabyś oszaleć :P
-
To prawda :-) Byle to dobre sytuacje były. Kolorowych snów
-
Ostatnio chyba jakiś czołg zadrasnął samochód. Czołgista to Ty? :P
-
"Praktycznie"? "Sam"? To dobrze, że lekarzy nie musisz często widywać :P
-
Slovenka oczywiście, że z własnej woli. Przymus nie wchodzi w rachubę :P Jeżeli chodzi resztę to każdy z nas znajdzie plusy i minusy swojego życia. Jak plusów jest więcej to super, jeżeli mniej to już gorzej. Ale wstawania zazdroszczę.
-
R jak R Łał. Ja też tak chcę :-) Szczególnie to wstawanie. Nawet bym się poświęciła czasami, żeby zobaczyć wschód słońca :-) A po "taksówkę" sam dzwonisz, czy sama się zjawia? :P
-
Dobra dusz z Ciebie. Coś chińskiego. Hmmm. Dawno ryżu nie było. Może to dobry pomysł.
-
No więc :-) super że wpadliście. No to po kolei: R jak R na myśl o katarze może nie, ale na katar to całkiem możliwe :P Slovenka bo jesteś niezastąpiona :-) MAxx czasem coś napisz. Przemyślenia zimową porą mile widziane :-) Magdus miło, że wpadłaś. Długo Cię nie było. Dudzia dzieciaki to chyba maja jakieś nadprogramowe akumulatory, które zanikają wraz z wiekiem :) I teraz Chloe 40. Na tą chwilę najważniejsza (wymienieni wcześniej chyba się nie obrażą). Wpadaj częściej. Tak jak napisała reszta ferajny, też deklaruję: wysłucham. Może nie poradzę, ale postaram się życzliwie wysłuchać, więc pisz.