Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Magda 2

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Magda 2

  1. Cześć wszystkim "pisaczom" i "czytaczom" Gościu tutaj pasuje każdy kto potrzebuje i chce pogadać. Nie ma testów na samotność. Część osób ma dzieci, a część nie. Część ma partnera/ partnerkę, a część nie. Jak potrzebujesz pogadać o drobiazgach to tutaj to znajdziesz. Jak potrzebujesz pomocy to też możesz na to liczyć.
  2. Teraz doczytałam nie tylko obie, ale nawet trzy :)
  3. Cześć no więc dziewczyny obie jesteście super i wow i w ogóle ekstra babki. :-) Chloe psycholog to bardzo dobre rozwiązanie. Myślę, że dla Ciebie i Twojej córeczki. Żadna z Was nie zasługuje na to, żeby cierpieć, ale może jeszcze da się coś poradzić. Trefelka cieszę się, że spotkanie się udało i mogłaś przez chwilkę pogadać z bratnią duszą. Jeżeli chodzi o racuchy, to ja się poświęcę ;) i zjem tylko jednego. Przecież najważniejsze jest dobre towarzystwo :-) No i oczywiście witam Gości
  4. To fakt, że myśmy chyba tak nie skarżyli. Nawet jak komuś ktoś coś zrobił to się albo otrzepywało i szło dalej, albo oddawało, ale zawsze załatwialiśmy to we własnym zakresie. Rodzice w tym nie uczestniczyli.
  5. Slovenka na racuchy piszę się w każdej chwili :-) A z dziećmi. Nie pamiętasz jak to było. Ja pamiętam, że jak nocowałam u koleżanki to mogłyśmy tak gadać i gadać do białego rana, a rano nowy dzień i nowa dawka energii. To były czasy.
  6. Cześć W chorobie bliskiej osoby najgorsza jest bezsilność i ta jakaś forma samotności, bo każdy przeżywa to na swój indywidualny sposób trudny do przekazania innym. Ale rozmowa jest ważna. Zapraszam na popołudniowo-wieczorną kawę. Może ktoś dorzuci coś słodkiego ;) Jak tam niedziela. Co porabiałyście/liście?
  7. Uciekam już. Życzę kolorowych snów i żeby nowy dzień był ... dobry
  8. Ale tak osiem godzin w skupieniu? Oj chyba nie wyszłoby mi to. Na dokładkę musiałabym ciężarówką jedzenie sobie dostarczać, bo jak ja siedzę w domu to cały czas sprawdzam, czy w lodówce światło nadal jest ;) Gdyby nie dobra przemiana materii to byłoby ze mną krucho :)
  9. Tu popieram Twoją koleżankę. Do tego jeszcze zakopiańskie bamboszki i już można zacząć po ścianach chodzić ;)
  10. Właśnie nie wiem. Do samej pracy może bym się zmobilizowała, ale pewnie bym cały dzień się w dresie szwędała :P I chyba byłoby mi brak kontaktu z ludźmi.
  11. To ja przepraszam, że Cię pociągnęłam za język. Ale i tak trzymaj się.
  12. Theflelka bardzo mi przykro. Trzeba być obok. Czasami to przynajmniej troszkę pomaga.
  13. Czarna choinka :-) Jeszcze takiej nie widziałam :) To już zacznijcie szukać :), bo potem znowu zielonych braknie.
  14. W domu zawsze mieliśmy sztuczną, ale u siebie kupuję żywą. A dlaczego nie cieszą?
  15. Cześć Pchełka ;) Andrzejki spędzamy w doborowym towarzystwie! Na kafe ;P Dudzia przynajmniej po choinkę będziesz miała bliżej :P A tak a propos macie żywe choinki na święta, czy sztuczne?
  16. Slovenka dobrze, że jeszcze to "coś" nie gra, bo mogłabyś oszaleć :P
  17. To prawda :-) Byle to dobre sytuacje były. Kolorowych snów
  18. Ostatnio chyba jakiś czołg zadrasnął samochód. Czołgista to Ty? :P
  19. "Praktycznie"? "Sam"? To dobrze, że lekarzy nie musisz często widywać :P
  20. Slovenka oczywiście, że z własnej woli. Przymus nie wchodzi w rachubę :P Jeżeli chodzi resztę to każdy z nas znajdzie plusy i minusy swojego życia. Jak plusów jest więcej to super, jeżeli mniej to już gorzej. Ale wstawania zazdroszczę.
  21. R jak R Łał. Ja też tak chcę :-) Szczególnie to wstawanie. Nawet bym się poświęciła czasami, żeby zobaczyć wschód słońca :-) A po "taksówkę" sam dzwonisz, czy sama się zjawia? :P
  22. Dobra dusz z Ciebie. Coś chińskiego. Hmmm. Dawno ryżu nie było. Może to dobry pomysł.
  23. No więc :-) super że wpadliście. No to po kolei: R jak R na myśl o katarze może nie, ale na katar to całkiem możliwe :P Slovenka bo jesteś niezastąpiona :-) MAxx czasem coś napisz. Przemyślenia zimową porą mile widziane :-) Magdus miło, że wpadłaś. Długo Cię nie było. Dudzia dzieciaki to chyba maja jakieś nadprogramowe akumulatory, które zanikają wraz z wiekiem :) I teraz Chloe 40. Na tą chwilę najważniejsza (wymienieni wcześniej chyba się nie obrażą). Wpadaj częściej. Tak jak napisała reszta ferajny, też deklaruję: wysłucham. Może nie poradzę, ale postaram się życzliwie wysłuchać, więc pisz.
×