Magda 2

Łatwo chyba nie było.

Ja "nie pamiętam" ;) Fajnie brzmi "wyboista droga do nieba". :-)

Ale, że tak wszyscy się do "komunikatów" stosują, to klękajcie narody ;) Masz Slovenka dar :-)

Cześć Miłego wieczoru.

Cześć Slovenka. Miło poznać :-) Maxx od razu dramat. Może bardziej tragikomedia - tragi już było, a teraz może coś bardziej radosnego się zdarzy ;) Życzę z całego serca :-) Chyba jeszcze nie doczytałam, że była to przez chwilkę Magdus. Dudzia i co z palcem? A dlaczego nie sposób na życie?

Dudzia nie mów, że Ty jeszcze pożary gasisz :P

Myślałam, że od kogoś jakiś fajny pomysł ściągnę, ale Maksiu spokój i lenistwo może następnym razem ;)

Ale żeby nie było, że te "ojoj typy" to wszyscy ;) Broń Boże nie generalizuję :-) Miłego dnia. uciekam już.

Oj Dudzia trzaskaj drzwiami ile wlezie. Należy Ci się. Twoje doświadczenia pokazują, że na rodzicielstwo powinny być obowiązkowe testy wielokrotnego wyboru z punktami ujemnymi. Tylko termin zerowy, bez poprawek. A z drugiej strony trzeba się przez cztery lata męczyć, żeby pomóc dziecku i sobie. Słabe. Ciekawe, czy kiedyś zrozumie i powie przepraszam? "inne aspekty" rozmumieją się same przez się. Tylko, że tu oglądanie i sortowanie, nic nie da ;) musisz iść na żywioł :-)

Dudzia współczuję. Walka z tą chorobą to jak wyrywanie perzu, ale i jego da się pokonać. Szkoda, że "tatuś" nie rozumie. A gdy już się oficjalnie rozstaniecie, to będzie Ci łatwiej leczyć "młodego"? Rozwód coś zmieni? Hmmm Kiedyś słyszałam o jednym: otwieranie słoika z ogórkami ;) Ale u Ciebie, po podnoszeniu ciężarów, chyba się nie sprawdzi :-)

Zapamiętaj, że wtedy koniczne jest głośne trzaśnięcie drzwiami. Wiem, że Ty już trzasnęłaś, ale to niewielkie podkreślenie faktu nie zaszkodzi. To ile w sumie rozwód u Ciebie trwa?

Gościu nigdy nie jest za późno. Ostatnio miałam okazję rozmowiać z kobietą, która straciła swoich najbliższych, a jednak udało jej się, w wieku nie-nastoletnim, znaleźć bratnią duszę. Maxx bardzo smutno zagrałeś. :( Dudzia wystarczy tylko z karteczką do szefa polecieć (z poprzednich postów wiemy, że możesz ;) ) i długii wekend załatwiony.

Dudzia komplementy są lepsze niż gdy ktoś z powodu "starości" ;) ustąpi ci miejsca w autobusie. Powala nawet gdy robią to pięciolatki :P Zdrowia życzę wszystkim.

Dudzia, gdyby faceci wiedzieli jak niewiele nam do dobrego samopoczucia potrzeba, mieliby nad nami władzę absolutną ;) Ale przecież im nie powiemy :P

Hej chcę się tylko pochwalić, że tarta wyszła super. Już zjedzona. Magdus jak będziesz robić to daj trzy tabliczki gorzkiej i jedną mleczną czekoladę. Kolejne ciasto zaliczone :-)

Dudzia, będę za pół godzinki po ten groch ;) Magdus to link http://www.slodkiefantazje.pl/przepisy/3444/tarta-ekstremalnie-czekoladowa?Diameter=24 ale od razu mówię, że jeszcze nie próbowałam, a jako "cukierniczka" to dopiero stawiam pierwsze kroczki Kolorowych snów :)

Magdus nie miałam czym obciążyć tarty. Ale w przyszłym tygodniu nie ma zmiłuj. Będzie na słodko.

Hej Dudzia tarta z grochówką? Chyba nie koniecznie, bo gdzie tu miejsce na czekoladę. :o A weekend majowy fajnie brzmi :) Margolcia witam

Cześć, Maxxiu, ale ja napisałam, że to miała być gorzka. Niestety nic z pieczenia nie wyszło, bo nie miałam grochu. Miłego dnia

Nie jesz bo nie lubisz,czy nie możesz. Bo w planie jest tarta z gorzką czekoladą (wczoraj kupiłam formę do tarty i muszę wypróbować ;) ). a to, każdy dietetyk przyzna, jest opcja NAJZDROWSZA. A poza tym ode serca, więc nie szkodzi :-)

Znikąd pomocy. Sama muszę wybrać. Będzie czekoladowa.

Magdus prowizorka u mnie już zostanie na zawsze :( . No może tylko do emerytury. Potem przeniosę się do domu starców i już nie będę mi spędzać snu z oczu niedobory w sklepach :P

Hej, jak fajnie się tu zrobiło :-) To teraz wybierajcie: karmel, czy czekolada? Ps. słyszę i biorę sobie do serca

Cześć robaczki :) zaraz kawka, ale najpierw prośba: Iczka odezwij się. Napisz przynajmniej "cześć". No to teraz zapraszam na kawkę. Zapomniałam wyłączyć budzik ;) Szokujący dźwięk w sobotę o 6 rano. Maxx zgadzam się, że lenistwo to jeden z kluczy do rozwiązania zagadki. Karmelka ja nie wiem skąd ta wiara we mnie, chyba nie zasługuję, ale dziękuję.

"Siostrzyczko" K. Dziękuję Przede wszystkim za troskę, ale również za miłe słowa.