czyli jaki... Zastanawialiście się kiedyś, co waszym zdaniem jest najdziwniejszym fetyszem? Nie mam na myśli czegoś co budzi w was tylko odrazę i obrzydzenie czy niechęć. Mam na myśli fetysz, który ciekawi, ale i budzi w was niepokój, bo może wykraczać poza granice jakiejś stereotypowej normalności. Co jest takim dziwnym, ale interesującym fetyszem według was?