Kamyczek85

maomi dzieki, czas zlecial, pamietam jak wychodzilam ze szpitala z nia a teraz juz wyprawiam do szkoly. widze ze potrzebuje towarzystwa, tez i jej chcialabym sprawic radosc rodzenstwem. wiem ze by mi duzo pomogla. ide sprawdzic pecherzyki tylko az w sobote, niestety nie mam jak wczesniej a potem mojego gina nie ma dlatego taki odlegly termin. troche to dziwne bo brzuch mnie bolal jak na owu i sluzu mialam te baaaaaardzo duzo a on mi tu mowi ze pecherzyk jeszczr rosnie, jaki szlag? ja juz sluzu nie mam to zebym nawet trafila na owu to zolnierze przez ten gaszcz nie przeplynal.

blondyneczka ja też tak czytałam. to jak mam zrobić dziecko bez śluzu???????????????

dziewczyny dzis byl wielki dzien, moja corka poszla do pierwszej klasy. jak ten czas leci, masakra. wiecie, moj m jest ciezkim przypadkiem. on nawet tabletek na bol glowy nie uznaje, woli zeby mu samo przeszlo. wiec ja z tym zostaje sama tak naprawde. mowi ze to lezy w mojej psychice. nie ukrywam ze przez pierwsze miesiace byl nacisk ale juz mi przeszlo. nie poruszam tego tematu z moim, nie naciskam, nie wyliczam. ciekawa jestem tak te pecherzyki. nawet sluzu nie mam juz, jak to mozliwe

najchetniej bym tym pierdykla i tyle. moj m powie ze sobie szukam, latam po lekarzach jak narwana. kasiek nowy cykl nowa szansa, przykre jak rozczarowanie przychodzi. trzymaj sie.

ja pitole blondyneczka jakby to nie mozna bylo normalnie zachodzic w ciaze tylko takie problemy miec. rozwala mnie to, ja juz trace wiare ze sie uda. moje pozytywne nastawienie pryska jak banka

blondyneczka ide ale chyba az w sobote bo inaczej nie dam rady. moj powiedzial ze prawidlowo pekaja miedzy 25a 35. wiadomo ze co gin to inna teoria. wczorajnie brzuch bolal tak, ze juz myslalam ze to owu a tu dzisiaj sie okazalo ze jednak nie. i staralismy sie bo myslalam ze juz czas a tu jednak lipa, wiec tego nazbieranego nasienia bedzie mniej. ehhhhhhhh a ty blondyneczka masz nadal skurcze?

blondyneczka ja co do Ciebie mam bardzo dobre przeczucia ale ciiiiiiiiiiiii.........::)):):):):):):) Baletka może znowu Ci się owu przesuwa? bo z tego co piszesz wynika że hormony ok więc to nie od tego ........hmmmmm, a może to ten no , wiesz, implantacja :):):):):):):):)

Blondyneczka popilas hehe, ja tak delikatnie w nocy mnie tylko zasuszylo lekko a tak to spoko. Walcze z moim m zeby dzisiaj bylo staranko. Jestem bliska sukcesu hehe. Olilia jasne ze zdrowie za testy pozytywne, w takim razie na bank cos nam sie ustrzeli bo takim driknowaniu. Baletka raczej nie mozliwe zebys miala owu w 14dc przy cyklach 35dni bo wtedy wychodziloby ze twoja faza lutealna trwa 20dni a to raczej nie mozliwe. Moim zdaniem owu masz teraz, stad tez te plamienia.

No moj m odlecial haha. Zostalam sama z piweeeeeeeem zimnym z lodoweczki. Dziewczyny zdrowia za ten miesiac!!!!!

Dzis staran nie bedzie, pije piwo i moj tez. Po tym misie spac chce . Jutro go zmolestuje na pewno.

kamila żeby plemniki mogły przedostać się do jajeczka to potrzebny jest śluz płodny, taki rozciągliwy, przeźroczysty. ty masz biały,gęsty. może spróbuj jak ja łykać wiesiołek, albo pić siemie lniane. pomaga :)

Olis takie nastawienie to ja rozumiem. Super. Blondyneczka wszystko bedzie ok, nie wsluchuj sie tak. Pijesz ze mna piwooooooooo?

blondyneczka teraz to winko se serwuj na rozluźnienie. ja sobie piwko popijam po pracy :D , oczywiście nie codziennie.od razu koi nerwy :)

no właśnie nie wiem dlaczego tak zasugerował. nie można zbadać hormonów prywatnie?ale ja nie pójde, nie dostanę tyle wolnego. wyjazd mam i jeszcze szpital, powiedzą że powariowałam. śluzik mam, łykam wiesiolka i len więc maaaaaaaaaaam duuuuuuuuuuuuzo :D:D:D:D. już mnie pobolewa, więc pewnie w pon bedzie owu. blondyneczka na pewno wszystko będzie dobrze, na 100%. nic nie bój :)

Blondyneczka ale ty jestes dopiero co po owu, za wczesnie na takie przypuszczenia. Mialas tyle pechrzykow ze macica na to musi jakos zareagowac. Badz dobrej mysli, ja za ciebie mocno trzymam kciuki. Ja bylam dzis na monicie, pecherzyk 20 , mam isc w pon. Nie da mi zastrzyku jak same pekaja. I powiedzial ze chyba czeka mnie szpital a tam trzydniowe badanie hormonow.

Blondyneczka co masz na mysli? Iwa przykro, ale za dwa dni ci przejdzie i nastawisz sie na nowy cykl.

Aga wez zatestuj

Dziewczyny przestancie sie nakrecac. Nic innego, jak robicie sobie nadzieje a potem przychodzi @ i jest lament. Kazda z nas przed @ ma tysiac objawow ciazy. Jednym te objawy potwierdzi test a drugie sie zawioda. One sa bardzo myslace. Ja na poczatku staran tez sie doszukiwalam bolow, zylek, klucia srucia i inne. Teraz juz inaczej sie do tego podchodzi, z biegiem czasu chyba bardziej racjonalnie. Bierzcie mezow w obroty to wam zleci czas do testowania hehe. Mimo wszystko trzymam kciuki aby wam sie te objawy zamienily w fasolki. Usmiechy laseczki

Kurcze Doris baRdzo bym chciala zeby do tego czasu bylo nas wiecej ale coz, zobaczymy. Dziekuje ci bardzo ze dobre slowa, bardzo duzo dla mnie znacza. Olilia ja tez marze o takim prezencie, ale by im galy wyszly jakby zobaczyli pozytywne testy. Znajac mojego m i jego refleks to pewnie by na poczatku nawet nie zaczail co ja mu za patyki daje hehe.

Doris to do dziela, to bedzie udany miesiac. Ja sobie wlasnie zarezerwowalam nocleg w zakopanem i jade z mezem i cora na rocznice w pazdzierniku jupiiiiiiii Dziewczyny powodzenia

Justyneczka sama kobita w domu bedziesz, sam chlop pod dachem hehe. Wazne ze zdrowo rosnie bobek. Gratulacje. Ja tez celuje w chlopaczka, marzy mi sie parka.

Justyneczko u nas prawie rok staran. Przy corce od razu zaskoczylo a teraz To trwa i trwa i trwa. Dziekuje za wszystkie mile slowa. Jestem bardzo wdzieczna ze tak wspieracie, lepiej sie przechodzi niepowodzenia wtedy. Blondyneczko to bedzie dobry miesiac, zobaczysz Reszcie dziewczyn tez zycze powodzenia, nieskromnie sobie tez hhehe

Blondyneczka to ustrzelcie cos tam dzisiaj

Sarilec dziekuje za pamiec. Blondyneczka kurna na tescie bedzie 5 kresek hahahahah

Blondyneczka no dalas czadu kochana. Bedzie ciaza mnoga hahahah, dzialac i nie gadac. Powodzenia