smutasek85

Ania gdzie masz tego guzka? Gdzieś czytałam, że przed przystąpieniem do in vitro trzeba miec usg piersi, prawda to?

Aniu... to teraz zacznie Ci sie chodzenie po lekarzach. Ale dasz rade. Ile się czeka na wizyty do tych lekarzy?

Cóż tu taka cisza? Czy zaś się coś zawiesiło

Nusial... dla Was też powodzenia :-) będzie dobrze

Jeszcze nie. Jak przyjdzie @ to przez miesiac tabletki będę brała na wyciszenie jajników. Daj znać jutro :-)

Cate... a jakie masz amh, z czym u Was problem?

Chodzimy do Gyncentrum w Katowicach. Bierzemy program 2+1 więc aż 3 szanse :-)

Ja luz na @ czekam bo już chcę zacząć stymulację. Ale do marca coraz bliżej. Ale co zrobisz jak coś się dzieje to musisz iść do lekarza, tylko zaś ta kasa.

Hej dziewuszki :-) jednak zdecydowaliśmy się podejść do in vitro komercyjnie (póki leki są refundowane), bo miejsc w rządówce już brak. Na ostatnim usg okazało sie, że mam jakis wylew na jajniku :-( więc jak przyjdzie @ to zaczynam brać tabletki antystresowe, pod koniec ich brania idę do kliniki i ustalimy jakim protokołem będziemy szli oraz jakie leki będą najlepsze.

Aniu... będzie dobrze. Szukaj dobrego lekarza :-)

Aniu... powiedz dr M może coś doradzi. Jemu też zależy na naszym szczęściu.... przynajmiej ja tak odbieram :-) Umowę podpiszemy dopiero na następnej wizycie czyli pod koniec brania tabletek antystresowych, już czekam na okres :-)

Dziewczyny a jak Wam się udaje łączyć prace z wizytami w Gyn? Na punkcje trzeba wziąć wolne na transwer i po też kilka dni.

Ja siedziałam po lewej stronie :-)

Chociaż patrząc na długość wizyt u dr M to pomiędzy nami mogły być jeszcze ze 2 pacjentki :-)

Madziia... to musiałaś wejść odrazu po mnie :-) obserwowałaś kto był przed Tobą?

Madziaa.... o której miałaś wizytę? Dla mnie zawsze jest tam za dużo ludzi, nie ogarniam tego :-)

Ciekawe czy odrazu będziecie działać czy dostaniesz leki na wyciszenie jajników.

Pytaliśmy jeszcze jakie wg lekarza są szanse na powodzenie in vitro w naszym przypadku. I czy zdarzymy do czerwca z 2 próbą. I za to dr M uwielbiam, bo stwierdził, że on zrobi co w jego mocy, żeby nam się udało :-)

Ania... jakiś wylew w jajniku miałam. O koszty leków nie pytałam bo o lekach jeszcze nie mówiliśmy, dopiero na następnej wizycie ten temat powróci. Mam tylko jedno badanie tarczycy zrobić. Joafer.... my mieliśmy mieć wizytę po 10 ale weszliśmy już przed 10 i kilka minut po 10 wyszliśmy.

Malami... będzie dobrze. Mówiłam, że lekarka jest ok :-)

Joafer... mimo, że my wypytaliśmy dr M i w związku z tym chwilę posiedzieliśmy w gabinecir to na pewno nie przez nas była obsuwa :-) weszliśmy i wyszliśmy przed ustaloną godziną wizyty :-)

Aniu... dam znać co się dowiedziałam. Będzie dobrze.

Sporo nas będzie :-)

I marker nowotworowy mam podwyższony co może wg lekarzy wskazywać na endometriozę.

Madzia... mam nawracające torbiele na jednym jajniku tzn. trzeci raz już mam (raz sama pękła, drugą przebili w trakcie laparoskopii a teraz mam trzecią od kilku miesięcy). Laparoskopia nie potwierdziła endometriozy... w sumie z wyniku nie wiadomo co to było. Innych objawów brak. A Ty też masz?