Megulkaaa

Ja to wyczytałam na jakimś forum. Że hormon LH jest bardzo podobny do beta HCG. Nie wiem jak to jest z tym i czy zawsze się sprawdza, ale u mnie tak wyszło. A po owulacji byłam wtedy jakieś 12 dni.

A testy owulacyjne co najlepsze kupiłam już po ostatniej owulacji, na następny cykl. Byłam pewna, że za 1. razem się nie udało ;) Czytałam gdzieś na necie, że testy owulacyjne wychodzą pozytywne we wczesnej ciąży. U mnie się to sprawdziło. Zaraz po pozytywnym teście ciążowym zrobiłam z ciekawości owulacyjny i był też pozytywny.

Ja z kolei myślałam, że mam później owulację, bo cykle 29-30 dniowe. A miałam prawdopodobnie w 14 dniu cyklu. Prowadziłam obserwację - temperatura + śluz. Na wszelki wypadek współżyliśmy więc między 10 a 20 dniem cyklu i się udało ;) No staram się odpoczywać, ale nie lubię bezczynności :/ Zaraz pójdę na jakiś spacer. Lena234, oby wszystko się udało!

Lekarz mi powiedział, że to bardzo wcześnie na objawy ( 4 tydzien ciazy) i jeśli powinno się mieć to raczej subtelne. Także te moje dość silne brzucha nie są typowe. Mam już wyniki. Erytrocyty w moczu mam 70 a norma jest do 30... Lekarz póki co nie odbiera tel.

Byłam u lekarza 2 dni temu. Jest za wcześnie, żeby ciążę zobaczyć. Miałam trochę płynu w zatoce Douglasa. Trzeba czekać. Muszę powtórzyć jutro betę a kolejna wizyta za jakiś tydzień, dwa. Czytałam, że płyn w zatoce się zdarza przy pozamacicznej, ale staram się nie świrować...