Ija67
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
A login Agusia777 wpisujesz za każdym razem jak piszesz, czy zarejestrowałaś się na kafeterii?
-
Bardzo fajny śpiworek:) 12 lat nie kupowałam takich małych ubranek. Gdybym wiedziała, że to dziewczynka zrobiłabym jej czepeczki na szydełku :) Łudzę się, że będę mogła kupować sukienki. Przeczytałam gdzieś (naukowe badania), że zarodki płci żeńskiej powodują większe stężenie hcg i testy ciążowe wychodzą dodatnie wcześniej. Mój test wyszedł dodatni w 21 dniu cyklu, kreseczka była ledwie widoczna, ale była. Mam nadzieję, że USG genetyczne nie rozwieje moich nadziei. Jedna córeczka wyprowadziła mi się już z domu, zostałam z samymi facetami.
-
Ja nie mam facebooka:(
-
Nie wiem, czy przeczytałaś 41 stron naszych rozmów "gościu". Myślę, że nie, bo gdyby tak było, to zauważyłabyś, że wspieramy się nawzajem, tłumaczymy różne zagadnienia i jesteśmy dla siebie miłe. To trudny okres dla nas wszystkich, a te rozmowy mają nam pomagać, nie zaś niepotrzebnie denerwować. Więc mam taką malutką prośbę i myślę, że koleżanki mają podobne zdanie - jeżeli zamierzasz rozmawiać z nami w taki sposób, to my nie mamy życzenia rozmawiać z Tobą. Przykro mi, jeżeli nie potrafisz inaczej, ale ten nieprzyjemny ton, jaki wyczuwa się w Twoich postach świadczy o tym,że dołączyłaś się do nas, żeby ulżyć Swojej złości i może niedowartościowaniu. My nie mamy takiej potrzeby wyładowania się, "spotykamy" się tutaj w innym celu. Pozdrawiam i życzę dobrej nocy.
-
Rozstępy pozostają na zawsze, smarujcie brzuszki jeżeli jeszcze ich nie macie, może to pomaga. Będąc w pierwszej ciąży miałam 17 lat, w siódmym miesiącu w ciągu tygodnia brzuch tak mi urósł, że skóra po prostu "popękała". Myślę, że niektóre z nas mają taką skórę niepodatną na rozciąganie. Smarujcie też pośladki i uda i piersi, tam też w ciąży pojawiają się rozstępy:)
-
Współczuję Wam tego bólu głowy. Dzięki Bogu ten objaw mi nie dokucza. Dzisiaj spałam do 10tej i pewnie spałabym nadal, gdyby papuga nie skrzeczała. Wczoraj kupiłam sobie kilka rzeczy, bo w niewiele się mieszczę. Na chwilę poprawiło mi to nastrój. Niestety psychicznie nadal czuję się kiepsko.
-
Cześć mamuśki. Potwornie kręci mi się w głowie. Takiego objawu jeszcze nie miałam. Wracają upały i ja znowu gorzej się czuję, a przecież przez całe życie kochałam upalne dni i noce. Dwoje dzieci urodziłam we wrześniu, więc 7 i 8 miesiąc w upalne miesiące i czułam się super. Nie rozumiem dlaczego teraz pragnę, żeby lato się skończyło :(
-
To program komputerowy to robi. Ma w pamięci ciągi znaków, które koduje. To po to, żeby uniknąć niecenzuralnych słów. Nie martw się, pomimo, że zamazane to i tak wiemy co napisałaś. Cieszę się razem z Tobą. To można zacząć myśleć o niebieskiej wyprawce:)
-
Duże już są. Rosną jak na drożdżach. Jestem bardzo ciekawa kiedy zaczniesz czuć ich ruchy :)
-
Na szczęście sobota już pojutrze:)
-
Kasiunia1989 trzymam kciuki i czekam na Twoje wrażenia po badaniu:)
-
Od czasu jak musiałam wziąć zwolnienie i leżeć w łóżku straciłam chęć do wszystkiego co lubiłam robić w wolnych chwilach, chwilach które czasami kradłam kosztem snu. Robiłam biżuterię frywolitkową i czytałam. A teraz nie mam ochoty na nic, do wszystkiego się zmuszam. Te pierożki ratują moją psychikę. Mam nadzieję, że za kilka tygodni będzie mi lepiej. Może po badaniach prenatalnych, jak zobaczę, że jest ok. to będzie mi lepiej :)
-
Ja nawet myślałam o tym, że mamusie od bliźniaków mają już pewnie spore brzuszki. Wy też szybciej poczujecie ruchy maluszków. Robię dzisiaj pierogi z serem i z mięskiem ( dla każdego członka rodziny wedle preferencji) i barszcz czerwony. Mam łącznie 8 domowników i jeszcze wiozę do teściów. Liczę, że około 200 szt. zrobię, bo to raczej małe pierożki. Wymyślam sobie robotę, żeby zabić złe myśli i nie czuć się bezużyteczną. Ciągle tęsknię za pracą, a co najśmieszniejsze ja naprawdę nie mam lekkiej i przyjemnej pracy. Kiedy pracowałam marzyłam o odpoczynku, teraz chciałabym pracować. Człowiek jest dziwny (albo tylko ja jestem dziwna):)
-
Ja też się dopiszę:) NICK_________ WIEK____ TERMIN PORODU_____ KTÓRA CIĄŻA MammaOla_____28_______02.02.2016_________2(ciąża 4) Gosiauk________34_______02.02.16___________1 Keytea7 ________30_______03.02.2016_________1 góraleczka78____36_______05.02.2016_________2(ciąża 4) Mała_Mi________27_______06.02.2016_________1 MarzenaK_______31_______06.02.2016_________1 Karolcia2088 ____27_______09.02.2016_________3 Bedalia _________27______10.02.2016 _________1 Walentynka014 __27_______14.02.2016_________2 Kasiunia1989____26_______14.02.2016_________2 MagdaLula______24_______15.02.2016_________1 Anielka1116_____27_______21.02.2016_________2 Domosmoczysława_31_____21.02.2016_________2 barsta___________28______24.02.2016_________2 AlisaAlisa________30_______25.02.2016_________1 Cerise123________31_______25.02.2016_________1 Groszek2016______28______27.02.2016________2 andziula29__________28_____28.02.2016_________2 Ija67_______________38_____28.02.2016________4
-
Domosmoczysława dobrze Ci radzi. Luteina to progesteron, podtrzymuje ciąże. Ja biorę DUPHASTON - to też progesteron. Lekarz zapisał mi go jak okazało się, że mam dużego krwiaka w macicy.