Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Koko13

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Koko13

  1. hej dziewczyny, czy któraś miała problemy z zaśnięciem po stymulacji ? Mąż mi wmawia, że to hormony. Budzę się w nocy i potem nie mogę spać. Melisę piję. Coś psychika chyba siada, jak wy się czujecie ?
  2. Sil ja miałam laparoskopię i histero za jednym razem w Provicie na nfz. Jeden dzień na oddziale i na drugi dzień do domu. L4 dostałam 7 dni. Super opieka tam była i warunki.
  3. Lalenka to może jeszcze z tym programem zależy od oddziału, bo w Katowicach i mi i koleżance powiedzieli że nie rejestrują nowych osób. Ja też po laparoskopii/histeroskopii/badaniach/stymulacjach w Angeliusie. Teraz żałuję, że tyle czasu straciliśmy. W sumie poza słabszą morfologią nasienia, małymi przejściami z tarczycą i moim panikowaniem nic nam nie dolega :) W GYN jestem zadowolona, że nie marnujemy już czasu. Od razu leki na stymulację i iui. Poza tym mieszkam bardzo blisko i nie trzeba się tłuc w korkach na Ligotę.
  4. Iza_82, my jesteśmy na razie zarejestrowani, przepisaliśmy się do Gyncentrum. Na pierwszej wizycie chcieliśmy się kwalifikować, ale nic z tego. Dr mówiła, że warto najpierw 2 inseminacje zrobić jak wyniki będą dobre. Wyniki nasienia się poprawiły i ekspresowo przeszliśmy inseminację. Panie w recepcji mówiły, że skoro już jesteśmy w trakcie leczenia i zarejestrowani to mamy szanse na program in vitro, ale kończy się rejestracja nowych osób. Coś się boję, żeby nie wyszło tak jak w Angeliusie, że czekaliśmy na kwalifikacje i robiliśmy kolejne badania aż przyszło pismo, że nie mają funduszy. No nic na razie liczymy na pozytywny wynik IUI. Pozdrawiam
  5. Cześć dziewczyny, czytam was od jakiegoś czasu. Jestem po pierwszej inseminacji w GYNC. Długo leczyliśmy się w Angeliusie, ale tam skończyły się kwalifikacje, a lekarz po wynikach nasienia stwierdził że tylko IMSI. Przenieśliśmy się do GYNC i póki co jesteśmy zadowoleni. Ekspresowo poszło z tą inseminacją, mąż stosował się do zaleceń urologa i dr. Cz i wyniki fragmentacji nasienia wyszły dobre, a wcześniej morfologia była tragiczna. Też wczoraj słyszałam od pań z recepcji o wstrzymaniu rejestracji nowych osób. Powodzenia życzę wszystkim starającym się. Jesteście dla mnie wsparciem i dowodem na to, że marzenia o dziecku się spełniają.
×