Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kotulina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kotulina

  1. tez czekam cały czas na te lepsze czasy, ale jakoś nie nadchodzą :) wyspałaś się dziś?
  2. cześć dziewczyny, dzisiaj to ja wstałam z bólem głowy, na szczęście z wyników moczu wynikło ze obejdzie się bez antybiotyku:) dzięki za porady na zaparcia
  3. ja używałam palmersa przed ciążą, już wtedy strasznie mi śmierdział i dlatego stwierdziłam ze ten intensywny zapach będzie przeszkadzał mi w ciąży, a o dziwo teraz zupełnie mi nie przeszkadza:) A co do przepisanego żelaza doktorek uprzedził mnie żebym nastawiła się na zaparcia przez to żelazo:) żyć nie umierać;)
  4. Ewelinka byłam i kazał powtórzyć badanie moczu jeszcze raz żeby mieć pewność czy trzeba antybiotyk czy nie wiec okaże się dziś jak odbiorę wyniki, a krwią narazie kazał się tak bardzo nie martwic przepisał żelazo i teoretycznie powinno być lepiej także trochę mnie uspokoił
  5. A ja nie przepadam za walentynkami i mam nadzieje, ze mój dzidziuś nie wyrwie wcześniej z brzucha i nie pojawi się w walentynki:) Gosciu mnie tez się ciągle śni ze mam dziewczynkę, i tez słodycze mi nie pochodzą a nawet owoce wydaja się za słodkie:) także rozumiem Cie w 100%:) a co do przezierności to może w złym terminie była badana? lekarz nie skomentował tego wyniku w żaden sposób? u mnie była 1,4
  6. witaj Tuska1989, dużą masz rozbieżność w terminach:) wiesz juz co nosisz w brzuszku? Ewelinka współczuję Ci tej bezsenności, ale dobrze ze chociaż teściową masz co trochę wspomoże. Niestety ponoć taka ciążowa przypadłość pewnie wszystkie nas to czeka:/
  7. u mnie tez brzydka pogoda, ale mi odpowiada:) u mnie trwa 16, chciałabym już 20 żeby iść na prenatalne:)
  8. cześć, ja dziś póki co nawet dobrze, wczoraj wieczorem ból głowy straszny, ale dziś już dobrze:) ja czasem mam dzień ze jem co chwile a czasem mniej niż sama dla siebie potrzebuje. Ciesze się ze nie mam apetytu na słodycze :)
  9. przepraszam, zawiesił mi się komputer i wysłałam dwa razy to samo. Ja słyszałam, ze panga jest hodowana w chinach i karmiona strasznym dziadostwem co potem znajduje się w mięsie ryby
  10. lepiej chyba dmuchać na zimne. Ja mam nadzieje ze uda mi się urodzić naturalnie
  11. lepiej chyba dmuchać na zimne. Ja mam nadzieje ze uda mi się urodzić naturalnie
  12. 3 tygodnie temu miałam obniżone wartości sugerujące anemie, miałam jeść więcej czegoś z żelazem, ze może się poprawi a tu zamiast poprawy znaczne pogorszenie:( a do tego jeszcze bakterie i inne niepożądane obiekty w moczu choć pije 3 herbatki żurawinowe dziennie myślałam ze uniknę problemów z pęcherzem:/ jutro idę do gina. A jeśli chodzi o krewetki to jeśli nie są surowe to chyba można tak mi się przynajmniej wydaje
  13. niestety wyniki krwi jeszcze się pogorszyły:(
  14. Gośćania a dlaczego nie możesz mieć znieczulenia?
  15. ja tez bym chipsy jadła:) zwłaszcza jak reklamę w telewizji widzę to mi się zachciewa
  16. Kasia85 czy Twój 70% synek jest już potwierdzony?
  17. Ale skoro boli przy chodzeniu to może macica jakiś nerw uciska?
  18. Jak Ci wróci normalny apetyt to daj znać na co masz ochotę czy słodkie czy słone i kwaśne:) Dziewczyny a Was na co ciągnie? U mnie zero słodyczy, a właśnie słone i kwaśne
  19. cześć Ewelinka, strasznie przykra sprawa z Twoja siostra :( miałam właśnie pytać jak Twój apetyt i czy jeszcze wymiotujesz czasem. U mnie co dziwne wróciły mi mdłości całymi dniami potrafi mnie mdlić, a było już tak fajnie :/
  20. Ja wczoraj miałam okropny wieczór wymioty, ból głowy , który ciągnie się do dzisiaj:/ i jeszcze wielki bolący pryszcz na twarzy:) a mam takie pytanie do Was - malujecie paznokcie w ciąży? bo tak sie zastanawiam czy ma to jakiś wpływ na dziecko
  21. Kajutka, ja jeszcze nie mam anemii, ale mam znacznie obniżone wartości świadczące o anemii i gin kazał mi pic sok z buraka, jeść szpinak, rybę i oczywiście wołowinę, a jak się nie poprawi to przepisze żelazo.
  22. cześć dziewczyny, ja wczoraj około 22 czułam coś dziwnego, takie smyranie jakby trochę łaskotanie od wewnątrz i nie chce mi sie wierzyć żebym tak wcześnie poczuła te ruchy, ale jak już będę później wiedzieć jakie to uczucie i będę pewna, ze to ruchy dziecka to zweryfikuje czy to co czułam wczoraj to było to czy tylko złudzenie:)
  23. cześć dziewuszki, ja właśnie wróciłam od gina, z dzidziusiem wszystko ok nawet się do nas uśmiechał wiec chyba miewa się nie najgorzej:) szyjka i łożysko ok , ogólnie wszytko ok, ale muszę trochę więcej odpoczywać i dziś miałam odstawić duphaston, ale ze względu na te skurcze macicy nie odstawiam a wręcz wracam narazie do poprzedniej dawki.
  24. to fajnie masz, dużo rzeczy dostaniesz:) ale prawda, ze trudno się powstrzymać, gdyby nie moje stresowe początki to tez bym po sklepach dziecięcych łaziła. Czasem do smyka wchodzę "podotykać" wózki i nie mogę sie doczekać swojego. A z dzidzia raczej wszystko ok tzn do tej pory bylo idealnie, a dziś idę na wizytę bo mi ostatnio macica ciągle twardnieje jak kamień i się stawia, co mnie niepokoi i muszę zobaczyć co u mojego maluszka.
  25. A u mnie właśnie pojawił się brzuszek:) nie dosłownie teraz, ale na dniach ostatnich:)
×