Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kotulina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kotulina

  1. kupiłam sobie wczoraj wkładki laktacyjne na promocji były:) choć moje piersi nie wyglądają jakby miały jakiekolwiek mleko dawać:)
  2. Ewelinka podziwiam ze dajesz rade tak bez męża cały tydzień, ale jaka radość jak już jest:) ja nawet można powiedzieć ze dawno nie miałam bólu głowy wiec ten raz dzisiaj niech będzie;)
  3. współczuje tej zgagi, bo naprawdę potrafi bardzo uprzykrzyć życie. U mnie dziś ból głowy, na szczęście narazie zgaga mnie omija i wydaje mi sie ze dlatego ze mam stosunkowo długi tulów i dzidzia ma miejsce nie uciska tak żołądka
  4. cześć, Ola co to znaczy ze aceton w porządku? to jest jakieś dodatkowe badanie czy przy krzywej cukrowej?
  5. to dobrze ze byłaś, bo spokój dla nas i maluchów jest bardzo ważny. To teraz się relaksuj i zrekompensuj małej te nerwy:) zawsze lepiej pojechać na IP niż się martwic.
  6. hej domi, mnie tez boli po lewej stronie chociaż nie cały czas, ale przeważnie jak sie przekręcam albo wstaje. 25marta01 dziwie sie ze lekarz Ci nic nie wspomniał o tym co powinnaś robic, bo przy skracającej sie szyjce przeważnie zakładają pessar albo szew no i trzeba na siebie uważać. Chyba ze u Ciebie to skracanie jest minimalne, ale tak czy inaczej skracanie równoznaczne jest z rozwieraniem. Ja bym to jeszcze raz skonsultowała a jeśli skurcze są bolesne to jechałabym do szpitala
  7. Ania a jak z siara u Ciebie? używasz wkładek laktacyjnych?
  8. cześć, ja ciśnienie zawsze mam wzorcowe, ale tętna nie pamiętam wiem ze raz mi serce tak waliło i miałam chyba 95 a lekarz powiedział ze do 100 w ciąży może się zdarzyć (mniej więcej tak jakoś). Ja dziś miałam ciężką noc prawie wcale nie spalam, bolała mnie kość ta w biodrze od nogi i najmniej bolało jak leżałam na plecach przez co doszedł ból kręgosłupa. Teraz nieprzytomna jestem i coś mi się wydaje ze już żadna noc nie będzie przyjemna
  9. Na pewno na początku będzie Wam ciężko, ale niestety nie ma innej opcji. A przygotowujesz ja na to już teraz?
  10. czytałam jaki czas temu, ze powinno sie tez badać piersi bo coraz więcej pań ma raka piersi w ciąży a nikt tego nawet w tym stanie nie podejrzewa. Ja wózek łóżeczko i kosmetyki kupie na końcu bo to przez internet wiec bez łażenia. tyle jest tych aspiratorów do nosa wkładek laktacyjnych i innych takich ze nie wiadomo z jakiej firmy kupić
  11. dobrze Ola ze wszystko u Ciebie dobrze i ze już do domku. Rzeczywiście człowiek w pierwszej chwili jak mu źle to zaczyna narzekać i nie uświadamia sobie ze inni naprawdę maja gorzej. Ja staram sie cieszyć z tego co mam, choć zdarza sie mi o tym zapomnieć bo przecież tak łatwo jest narzekać:) Wczoraj poszłam na zakupy ciuszkowe dla dzidzi, po pól godziny snułam sie ledwo żywa nie miałam siły nawet stać i zdałam sobie sprawę ze muszę wszystko kupić już teraz, bo coś mi sie zdaje im bliżej lutego będę coraz słabsza na takie wyjścia do sklepów. Sama byłam zaskoczona, bo w domu czuje sie dobrze tyle ze w domu odpoczywam
  12. ja tez nic na ten temat nie slyszalam od mojego lekarza, a na prenatalnych 2 tyg temu bylo ok.
  13. ja tez mam jedno łożysko, ale przeczytałam gdzieś ze dziewczyna tez ma ten dodatkowy plat i ze ani dla niej ani dla dziecka to nic złego narazie dopiero przy porodzie to jest ważne. Ale faktycznie lepiej popytaj położnej
  14. gratuluje domi, ciesze sie, ze wszystko ok. A czujesz juz ruchy malucha?
  15. cześć dziewczyny, Ewelinko dziękuję za troskę i Tobie Kasiu za pamięć. Ja się już z dziewuszka oswoiłam:) tyle ubrań nakupowałam a jeszcze szafki dla niej nie mam i teraz nie mam gdzie trzymać. Ja ostatnie dni męczyłam się z grypa żołądkową lub jakimś zatruciem, bo zazwyczaj żołądkowa inaczej się objawia u mnie niż to teraz. Powoli przechodzi. Ostatnio gadałyście o książkach i mnie kilka osób polecało książkę "w oczekiwaniu na dziecko" przejrzałam ja pobieżnie i wydawała się dość fajna. Co do noszenia majtek w szpitalu i nie noszenia tez koleżanka mi mówiła ze nie mogła nosić tylko na podkładzie leżeć (te grube podpaski duże) a do toalety przytrzymywać ręką ta podpaskę. Okropność ale liczę się z taka możliwością. Ania mnie tez się te koszule do karmienia nie podobają z tymi krótkimi rękawami, ale na allegro są naprawdę ładne na ramiączkach odpinane na klips do karmienia, ale są droższe niż te na guziki. Ola szkoda ze trafiło na Ciebie z ta cukrzyca, ale zajmą się przynajmniej Toba z większa uwaga. W szpitalu pewnie poznasz jakaś przyszłą mamę to sobie pogadacie :)
  16. cześć dziewczyny, u mnie tez śnieg ale ja sie ciesze, bo święta sie przypominają:) z tego co ja słyszałam to wizyta położnej jest obowiązkowa po porodzie i jeśli nie wybierze sie jej samemu to przyjdzie z najbliższej przychodni. Ja kupiłam kilka ubranek w rozm. 56, ale więcej sztuk juz 62, bo słyszałam ze niektóre dzieci nie mieszczą sie w 56. Mojej znajomej dziecko urodziło sie 59 cm i ledwo do 62 wchodziło
  17. mnie ginekolog powiedział ze po 16 tygodniu można znieczulenie. U mnie w gabinecie ciężarnym dają mniejsza dawkę znieczulenia, bo kiedyś jak myślałam ze jestem w ciąży to dostałam polowe dawki i tak samo dobrze działało
  18. pewnie będzie. Córeczka tatusia. Dam sobie czas i w końcu się oswoję. Przecież nie "porzucę" mojej kruszynki, tyle przepłakałam jak leżałam w szpitalu z poronieniem zagrażającym żeby dziecko wytrwało. Po prostu potrzeba mi czasu. Bo silą rzeczy myśląc o dziecku w brzuchu wizualizujemy siebie z tym dzieckiem w różnych sytuacjach i ono w naszych myślach ma płeć. Ja siebie nie widziałam w myślach z dziewczynka wiec teraz jest mi dziwnie. Ale w końcu minie. Myślcie proszę ciepło o mnie żebym szybko sie ogarnęła:)
  19. Ania średniowiecze jest daleko, ale większość zapytanych mężczyzn chciałoby syna i średniowiecze tu nie ma nic do rzeczy to po prostu jest w nich. Widza siebie jak spędzają czas z chłopcem chodzą na ryby, pod namiot itd. I powiesz ze z dziewczynka tez mogą,owszem mogą, ale nie jest to już to samo jak z małym mężczyzną. I dzidziuś jest z miłości i ze świadomością ze może okazać się dziewczynka , ale mimo to cały czas ten chłopiec był w głowie. A jeśli chodzi o starania może przesadziłam ze parę lat, ale miesięcy tak, wiem ze jest to stresujące i nie raz kiedy jeszcze się świadomie nie staraliśmy były sytuacje kilka razy ze może przypadkiem się udało nerwowe czekanie na test i spóźniający się okres a potem zawód pomimo ze się nie staraliśmy. Ale dzisiaj jest jak ze ludzie chcą mieć dziecko i myślą ze od razu będą mieć za pierwszym razem, a jak nie to zaczynają się frustrować i idzie coraz gorzej. My gdy zaczęliśmy się starać ani razu nie pomyślałam ze uda nam się za pierwszym razem i pewna byłam ze kilka miesięcy nam to zajmie zanim się uda. I z tym się trzeba liczyć.
  20. cześć dziewczyny, w poniedziałek byłam na prenatalnych i dowiedziałam się ze mam dziewczynkę:( tak mi strasznie przykro, bo marzyłam cale życie bardzo o synku i jakoś nie mogę sie z tego otrząsnąć:( ciesze sie ze jest zdrowa i wiem ze ludzie maja gorsze problemy ale tutaj każda z Was ma chłopca i serce mi pęka jak czytam o Waszych synkach. Nie potrafię już cieszyć się z ciąży. Mam nadzieje ze się z tego otrząsnę szybko. Nigdy bym nie podejrzewała ze tak mnie to ruszy. Sama sobą jestem rozczarowana, bo wiem ze nie płeć a zdrowie jest najważniejsze i każdy by mnie skrytykował ale wszystkie te ciążowe nastroje i płaczliwość nie pomagają mi wcale lepiej się poczuć. Wczoraj cały dzień przepłakałam, nie mogłam do Was napisać i czuje się strasznie podle i to nie jest wina tej naszej bezbronnej dziewczynki, a ja mimo to nie potrafię tego przełknąć:( nigdy się tak nie czułam. Ewelinka ciesze sie ze sie wybawiłaś i ze Twój dzidziuś Kasiu dobrze sie rozwija. Na stronie blancababy są wydaje mi się tanie łóżeczka możecie zerknąć
  21. no właśnie ludzie są bezmyślni komentują coś co ich nie dotyczy a poza tym nie masz na to wpływu. Nie przejmuj sie i nie pozwól się dołować. Utnij następnym razem takie komentarze i nie miej skrupułów. Różne brzuchy kobiety maja i może być tak ze nam pod koniec nagle podskoczy a Tobie już powoli będzie przyrastał. Zapomnij o tym i ciesz sie brzuszkiem i ciążą:) w końcu nie każda ma w brzuszku dzidzie:) a nim sie obejrzymy to jeszcze zatęsknimy za tymi brzuchami z maluchem w środku:)
  22. co Ty mówisz Ania? ludzie tak Cie nękają swoimi opiniami o Twoim brzuszku?
  23. Domi nie przejmuj sie już jesteś blisko, te początki są takie delikatne ze nie trudno je przeoczyć. A łożysko masz na przedniej ścianie z tego co kojarzę pisałaś ostatnio? bo łożysko na przedniej ścianie amortyzuje ruchy wiec trudniej wyczuć. A może masz spokojnego dzidziusia:)
  24. a już poczytałam w internecie:) udało mi sie wczoraj nagrać malucha jak kopie, położyłam długopis na brzuchu i lepiej widać jak podskakuje:) słodkie to uczucie
  25. a właśnie tez tymi piersiami sie martwię, niby nie urosły za wiele ale mam wrażenie ze sa inne brodawki ciemniejsze pełno żył i wogole mi sie nie podobają a przed ciążą naprawdę uważałam ze mam super piersi. I przy karmieniu boje sie żeby nie sflaczały:/
×