Witajcie oboje z dziewczyną mamy po 22 lata i esteśmy ze sobą od 6 miesięcy, ale nadal nie uprawialiśmy seksu. Mieliśmy ku temu okazję ponieważ mam mieszkanie w mieście gdzie studiuję ale było to kilka razy i zawsze albo miała okres albo po prostu mówiła nie (zwłaszcza na początku związku). teraz ostatnio spróbowaliśmy dwa razy ale za pierwszym ja bolało więc przerwałem a za drugim mieliśmy rodzeństwow pokoju obok (zawsze jak jestesmy czy u niej czy u mnie nie możemy spać razem bo 'rodzice" a wtedy byliśmy w górach na wycieczce ). Niby jest chętna ale ostatnio jak rozmawialiśmy to 9mnie też) przy umawianiu się w mieście gzie studiuję przyświeca atmosfera seksu i ją to peszy a tylko tam mamy możliwośc to zrobić (ona jeszcze nie miała chłopaka bo "nie kręciło ją posiadanie kogoś byle mieć" i chciała poczekac na kogoą wyjątkowego). nie chcę być postrzegany jako ktoś kto nalega (a mówiła właśnie, że tak nie jest i jestemm bardzo wyrozumiałay dla niej) ani za piz^* która nie umie się za to zabrać :/ jak myślicie dziewczyny co mógłbym zrobić w takiej sytuiacji?