Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

atomka83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    159
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez atomka83

  1. Wiem dziewczyny, dziękuję za słowa otuchy, już więcej nie marudzę i nie panikuję tylko czekam cierpliwie do środy.
  2. Blondyneczko data ostatniej @ to 21 lipca, czyli jak by nie liczyć 4 września już powinno być widać więcej. Oczywiście muszę czekać i mieć nadzieję.
  3. Blondyneczka wizytę mam w środę, więc poczekam, nie będę robić bety. A te 3 tygodnie to od czego liczysz, od owulacji, czy od przypuszczalnego dnia zagnieżdżenia?
  4. Blondyneczko to mocno trzymam kciuki :-) Kaszka może dodatkowe badania coś wyjaśnią. Agnieszka super, że w pracy Ci się poukładało. Będziesz z lżejszym sercem podchodzić do im vitro. Amimi tak mi smutno,że Wam nie wyszło, no dlaczego tak się dzieje... Ja sprawdziłam i w pierwszej ciąży byłam na wizycie 4 dni wcześniej niż teraz i już był ładny pęcherzyk,a teraz tylko plamka, której lekarz nie mógł zmierzyć i nawet nie nazwał pęcherzykiem ciążowym. Wprawdzie cykle miałam wtedy 29 dniowe a nie jak teraz 36, 37, no ale skoro test wykrył już ciążę, to usg też powinno więcej pokazać.
  5. Blondyneczko to super, piękne pęcherzyki, powodzenia jutro :-) Kaszka dzięki za słowa otuchy, ale jestem od kilku dnia taka zdołowana, mam wrażenie,że wszystkie złe rzeczy się skumulowały, a jeszcze wczoraj jak tak mało było widać na usg to dziś po przyjściu do domu ciągle zbiera mi się na płacz. Lekarz powiedział, że przy takich długich cyklach jak moje ostatnio to jest jeszcze bardzo wczesna ciąża i dlatego usg nawet nie potrafi jej zmierzyć. W środę sprawdzi, czy pęcherzyk rośnie, pod koniec września, czy jest zarodek z akcją serca. Niby mi gratulował ciąży, chciał dać zwolnienie, ale ja tego nie czuję, jeśli wiecie o co mi chodzi. Ten tydzień będzie ciężki psychicznie.
  6. Kaszka tak mi przykro....... Mam dziś strasznego doła z wielu powodów a tu jeszcze taka smutna wiadomość od Ciebie. Naprawdę wierzyłam,że Tym razem ci się uda ;(((((((
  7. Byłam na wizycie, nie widać serduszka, nie widać zarodka, widać tylko plamkę w macicy, ale tak mała, że nie da się jej jeszcze zmierzyć. Mam przyjść 13 września i sprawdzi, czy rośnie. Jestem pełna obaw.
  8. Kaszka trzymam kciuki, żeby się udało i gratuluję. Musi być dobrze :-)
  9. Amimi :-/ przykro mi,że beta negatywna, ale @ nie ma, więc zawsze jakiś promyk nadziei jest.
  10. GośćMon takie chwilowe odpuszczenie może zdziałać cuda, organizm odpocznie od leków, głowa od myśli,a w następnym cyklu ruszcie pełną parą. Kaszka co do tego zjd to czytałam, że może powodować skecze macicy i przez to utrudniać utrzymanie ciąży, a w późniejszym etapie powodować przedwczesny poród. Blondyneczko u Ciebie czekam na piękne pęcherzyki i wzorowe endometrium :-) Amimi to jutro będę mocno trzymać kciuki za betę. A wieczorem będziesz świętować przy soczku, tego Ci życzę :-D
  11. Kaszka to rzeczywiście ceni się Twój lekarz. mój za takie badanie bierze 150 zł. A ja czuję się dobrze i to mnie martwi... Taki paradoks...
  12. Blondyneczko owulację miałam raczej późno. Nie mam jej potwierdzonej, ale jak byłam w 13 dc u ginekologa to widział pęcherzyk i mówił, że niedługo pięknie. 18 dc przez pół dnia bolał mnie jajnik, ale nie wiem, czy to w tym dniu była owulacja, czy wcześniej.
  13. Kaszka ile Twój lekarz bierze za wizytę i co wchodzi w cenę? Ja w poniedziałek idę na pierwsza wizytę. Wg om będzie to 6t3d, czyli jeszcze chyba za wcześnie na serduszko. Ale przynajmniej lekarz sprawdzi, czy pęcherzyk jest tam, gdzie powinienem i czy ogólnie wszystko ok jak na tak wczesny etap. No i wyjaśnię parę wątpliwości. A za Was cały czas trzymam kciuki i czekam na dobre wieści. Aga kolejne dobre wyniki, już coraz bliżej jesteście. Blondyneczko, czyli pęcherzyki rosną i podchodzić do inseminacji. Kiedy? Kaszka ja też się czułam okresowo, więc jak widać nie ma co się sugerować. Amimi czekam na pozytywną betę. Gość Mon co tam u Ciebie? Maomi zaglądasz tu czasem? Co tam u Ciebie, na kiedy masz termin. Jak godzisz ciążę i opiekę nad córeczką?
  14. Amimi nie wiem na 100% kiedy była owulka i nie pamiętam dokładnie, kiedy robiłam ten test ovu. Jakoś nie przywiązywałam do niego uwagi, ale było to kilka dni przed zrobieniem testu ciążowego.
  15. Kaszka wizytę mam dopiero za tydzień. Co do myśli facetów, to też miałam kiedyś taki etap, przed pierwszą ciąża,że wydawało mi się, że mój M robi wszystko, aby w te dni nie doszło do zbliżenia. No ale chyba my za bardzo wszytko analizujemy i myślimy o milionach rzeczy, na które faceci nawet nie zwracają uwagi.
  16. Agnieszka świetna wiadomość, powodzenia z kolejnymi wynikami. Oby wszystkie wyszły dobrze.
  17. Blondyneczko to dobrze, że już zaczniesz nowy cykl. Wiele ostatnio przeszłaś i teraz muszą być tego efekty. Amimi trzymam mocno kciuki,żeby się udało. I żeby we wrześniu posypały się pozytywne testy. U mnie na razie nic nowego, czekam na wizytę ale to i tak jeszcze będzie pewnie za wcześnie. Na razie ogólnie czuję się dobrze, czasami mnie brzuch zaboli, albo głowa. W niedzielę miałam kilka nitek śluzu takiego brązowego. Pierwsze co zauważyłam, to senność i wrażliwe sutki. Przed zrobieniem testu ciążowego robiłam parę dni wcześniej test ovu i też wyszedł prawie pozytywny, jak w poprzedniej ciąży. Czyli jednak u mnie to się sprawdza,że test ovu wcześniej wykrywa ciążę. Staram się więcej odpoczywać, nie nosić małego, karmię go piersią tylko rano i wieczorem. No i czekam na wizytę i na to co powie lekarz, czy będę musiała synka zupełnie odstawić od piersi, czy noszenie go jest rzeczywiście takie niebezpieczne, czy mogę leczyć zęby ze znieczuleniem. Ech zawsze są jakieś obawy i dylematy, mniejsze, większe... Mam nadzieję,że wizyta mnie uspokoi.
  18. Blondyneczko to dobrze, że już zaczniesz nowy cykl. Wiele ostatnio przeszłaś i teraz muszą być tego efekty. Amimi trzymam mocno kciuki,żeby się udało. I żeby we wrześniu posypały się pozytywne testy. U mnie na razie nic nowego, czekam na wizytę ale to i tak jeszcze będzie pewnie za wcześnie. Na razie ogólnie czuję się dobrze, czasami mnie brzuch zaboli, albo głowa. W niedzielę w miałam kilka nitek śluzu takiego brązowego.
  19. Amimi to trzymam kciuki, szansa jest, więc trzeba mieć nadzieję. Blondyneczko ja jak brałam pigułki to okres pojawiał się w ciągu tygodnia, dokładniej po 4 dniach.
  20. GośćMon, Kamyczku dziękuję :-) Amimi ale podchodzisz do inseminacji? Przecież do zapłodnienia wystarczy jadem pęcherzyk. Kaszka nie podawaj się, rozumiem,że goście utrudniają starania, ale mam nadzieję,że udaje się Wam trochę poszaleć.
  21. Kaszka wizytę mam na 4 września. To i tak będzie jeszcze bardzo wcześnie i nie wiem, czy coś zobaczy na usg. Rzeczywiście miałaś rację. Daj znać, co Ci lekarz powie. Ech dziewczyny wiem, jak to ciężko dowiadywać się o ciążącego innych, a spacerując po mieście widzieć tylko kobiety w ciąży albo z wózkami. To takie niesprawiedliwe, że niektórzy muszą się tyle starać i tyle przejść, a inny porzucają swoje niechciane dzieci, albo jeszcze gorzej. Ale na pewno już niedługo się Wam uda.
×