Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

atomka83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    159
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez atomka83

  1. U mnie ta linia pojawiła się gdzieś dopiero w połowie ciąży. Doris oby tak dalej. Odetchnęłaś już trochę? Teraz pewnie żyjesz z wizyty na wizytę. Jak już poczujesz ruchy płodu będzie lepiej, bo będziesz wiedziała że maluszek się rusza i wizyta będzie mniej stresująca. Ja pierwsze ruchy poczułam ok 17 tc. U mnie na razie sytuacja się unormowała, tzn nie muszę już leżeć, mogę normalnie funkcjonować. Szyjka zgładzona i ostatnio było rozwarcie na 1,5 cm. Tak naprawdę to wszystko się może zacząć dziś lub za 3 tygodnie. Nikt tego nie przewodzi. Termin wg om mam na 29 lipca. Najważniejsze że ciąża donoszona i mały nie będzie wcześniakiem.
  2. Justyn88 34t5d. Wiem każdy mi mówi abym odpoczywała póki mogę, ale ja po pierwsze martwię się aby maluszek za szybko się nie urodził i nie był wcześniakiem. Po drugie nie lubię być tak uzależniona od innych, ani zakupów zrobić, ani posiłków, ani posprzątać. Wszystko na głowie męża i mojej mamy. A oni też już są zmęczeni. Myślałam że sobie będę powoli sprzątać, szykować, gotować itp a tu niestety. No ale dla dobra maluszka wszystko. Jak to powiedział pan doktor każdy dzień maluszka w brzuszku to dla niego lepiej a najlepszym lekarstwem jest leżenie. Więc leżę... dobrze że jest Internet, dużo rzeczy dzięki niemu załatwiam. Agnieszka jak ja ci zazdroszczę tej podróży, ciesz się słońcem, ciepłą woda i niech ta podróż będzie jedyna w swoim rodzaju, cudowna, niezapomniana i bardzo owocna :-)
  3. Doris wspaniała wiadomość że ciąża się dobrze rozwija, oby tak do końca. Kamyczku najważniejsze że znasz przyczynę i teraz będzie już tylko lepiej. U mnie trochę problemów bo muszę od dwóch tygodni leżeć, maluszek za szybko się pcha na świat. W środę jadę na wizytę więc zobaczę jak wygląda sytuacja. Oby udało mi się donosić. Trzymajcie kciuki bo trochę jestem przygnębiona tą sytuacją :-(
  4. Zak na twoim miejscu jeszcze tego samego dnia poszłabym do lekarza. Skoro test wyszedł pozytywny a krwawisz to znaczy że z ciążą może się dziać coś złego. Zawsze możesz powtórzyć testy aby sprawdzić czy kreska kresy ciemniejsza.
  5. Kinkietka musisz uzbroić się w cierpliwość, bo na tym etapie nikt Ci nie powie czy to ciąża, czy tylko objawy drugiej fazy cyklu. My już tu miałyśmy chyba wszystkie objawy ciąży, a później przychodziła @ i było rozczarowanie. Wiadomo czekanie jest najgorsze, aje nic na to nie poradzisz.
  6. Gościu ze zrobieniem testu najlepiej poczekać do dnia spodziewanej miesiączki.
  7. Doris ja też się dołączam do gratulacji. Musi być dobrze, kiedy masz wizytę? Cieszę się że beta ładnie rośnie. Bądź dobrej myśli, trzymam kciuki.
  8. Witaj Camilka, nie zadręczaj się myślami czy to była ciąża biochemiczna, bo sam skurcz o tym nie świadczy. A przed terminem @ każdy objaw może świadczyć zarówno o @ jak i o ciąży. Ile trwał twój najdłuższy cykl w przeciągu ostatniego roku?
  9. Kamila nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale w z tego co napisałaś wnioskuję że w ciągu ostatniego roku twój najdłuższy cykl trwał ok 60 dni, inny ok 40, a tak najczęściej to ok 30 dni. Dziewczyny mają rację przy tak nieregularnych cyklach warto udać się do lekarza. Skoro tak długo się staracie, to warto zrobić te podstawowe badania, tym bardziej że ci zależy i przeżywasz każdy cykl. Może tym razem się udało i tego ci życzę, ale przy tak różnych długościach cyklu ciężko cokolwiek przewidzieć, a robienie testów trochę mija się z celem.
  10. Malinowa ja robiłam testy owu ale nie mam do nich 100 % przekonania. Lekarz mi nie kazał ich kupować. Ale kupiłam z ciekawości. Nie traktowałabym ich jak wyroczni, bardziej jako sprawdzenie co akurat pokażą, bo w cyklu w którym się udało nie były w 100 % pozytywne tzn. Druga kreska nie była zdecydowanie ciemniejsza. Ale później jak robiłam to była zdecydowanie bledsza, czyli wiedziałam że już raczej po owu. Miałam te z allegro za 1 zł więc nie było mi żal mogłam sobie testować.
  11. Magda fajnie że się odezwałaś :-) jak się czujesz, jak tam Ci mija czas, jak maluszek? Doris moja znajoma poroniła dwa razy, okazało się że ma jakąś chorobę krwi, nie wiem dokładnie, Ale jakby krew była za gęsta. W trzeciej ciąży była pod stałą opieką hematologa, brała sterydy, a teraz ma śliczne dzieciątko. Trzymam kciuki za Ciebie. Kamila ja miałam tak na wino, ale skojarzyłam to dopiero jak już się dowiedziałam że jestem w ciąży. Strasznie mi nie smakowało, myślałam że jest skiśnięte.
  12. Malaizzza gratulacje, czekany na kolejne dobre wieści. Ja dziś byłam na teście obciążenia glukozą. I wiecie co było bez żadnych problemów, najpierw pobierane krwi, napój wypiłam na raz, nawet był smaczny ;-p po godz znowu krew, po kolejnej znowu. Raz mi się tylko po 45 min zdobyło słabo duszno i czarno przed oczami, zaczęłam się pocić, aż byłam cała mokra, ale trwało to może 3,4 minuty i przeszło. A wyniki już mam i wyszło dobrze. Dziewczyny dziś spotkałam koleżankę, która kilka lat walczyła o dziecko, dwa razy straciła ciążę, brała masę leków, a teraz ma cudne dzieciątko. Wszystkim się uda :-)
  13. Amimi może już niedługo będziesz miała okazję :-D ja w sumie nie sądziłam że tak długo dam radę pracować, ale jakoś leci tydzień za tygodniem. Fakt w pracy mam teraz mniej na głowie i więcej przerw i wszyscy są bardzo mili pomocni i rozumieją mój odmienny stan. Są dni że mam mniej energii, są takie że więcej. Czas mi szybciej leci, tydzień za tygodniem. Zawsze z niecierpliwością czekam na kolejną wizytę, co powie lekarz, czy wszystko ok, czy dobre wyniki itp. Wizyty mam co 3 tygodnie i nie na każdej robi mi usg. Doris a te plamienia już ci przeszły? Dzwoniłaś do lekarza, na kiedy masz wizytę? Podzieliłaś się już ze swoim mężem radosną nowiną?
  14. Amimi u mnie 25 tc. Czuję się dobrze, cały czas pracuje i jak na razie ciąża mi służy. Zobaczymy jak będzie dalej, pewnie coraz ciężej. Mały coraz bardziej się wierci i daje o sobie znać :-) jutro idę na test obciążenia glukozą. Dam znać czy było tak strasznie. Nitka co tam u Ciebie? Nelina na kiedy masz termin?
  15. Anula8 ja robiłam testy przez 3 cykle, w dwóch cyklach wychodziły pozytywne, działaliśmy i nic, w cyklu którym zaszłam test nie wyszedł pozytywny, tzn. Nie było wyraźnie mocniejszej kreski, a następnego dnia już był negatywny, więc nie byłam pewna co z tą owu. Nie można więc na nich polegać w 100 %, tylko traktować jako dodatek. Korzystałam z tych z allegro. Przynajmniej są tanie.
  16. Kamyczku to bardzo dobra wiadomość, aż bije od Ciebie pozytywną energią, cieszę się ze trafiłaś na dobrego lekarza, który wniósł tyle spokoju i radości, a to podstawa przy staraniach. Masz rację co do forum, odpuść trochę, mi to pomogło. I cudownie że już nie ma tej torbieli. Powodzenia :-)
  17. Justyn88 chyba znowu przymula przy zmianie strony. A czas leci rzeczywiście bardzo szybko. Życzę powodzenia w tym cyklu.
  18. Hey dziewczyny czytam was na bieżąco i trzymam za Was kciuki. Nie udzielam się bo w sumie nie mam o czym pisać, bo nie znam się na tych wszystkich badaniach i wynikach. U mnie 22 tc, na razie wszystko ok, mały rośnie ja też. Życzę wam powodzenia w staraniach, abyście na wiosnę ujrzały wymarzone dwie kreseczki.
  19. Renia gratulacje, cudownie że mała jest już z Wami i że wszystko ok. Szybkiego powrotu do formy i dużo zdrówka dla Was. Nitka to teraz będziemy trzymać kciuki za Ciebie. Nad imieniem cały czas myślimy, czekam jeszcze na usg połówkowe, które mam nadzieję potwierdzi płeć i to że wszystko z maluszkiem ok. Mnie jakiś katar dopada... :-/ Kamila jak tam u Ciebie, czekasz na brak @ , czy robisz jeszcze test. Gowsik to już Ci niewiele zostało tej nauki, trzymaj się, na pewno się opłaci jeszcze trochę wysiłku. Owocnej nauki życzę i powodzenia na egzaminach. A może w ramach przerwy w nauce uda się Wam znaleźć trochę czasu dla siebie :-) Aga do ślubu coraz bliżej, piękny czas, zazdroszczę tych emocji cudownych i przygotowań. Może w całym tym zamieszaniu sprawicie sobie wyjątkowy prezent. Blondyneczko szkoda że ta wredota znowu się rozkręca. Tyle co ty już przeszłaś badań, to mogłabyś sama w jakiejś poradni wykładać. Ale na pewno już niedługo ujrzysz upragnione dwie kreseczki. Co do tego jak zareagował mój mąż na wieść ze będzie syn. Bardzo się ucieszył, ale pewnie tak samo by się ucieszył na dziewczynkę. Sam powiedział że płeć nie ważna tylko było zdrowe . I ja jestem tego samego zdania. A ja leżę w łóżku i pije herbatę z cytryną i miodem. Może się nie rozłożę na maksa.
  20. Dzięki Renia :-) a ja cały czas jak wchodzę na forum to szukam wieści od Ciebie, czy już... powodzenia jutro. Oby kroplówka tym razem dała efekt i dzidzia pojawiła się na świecie szybciutko.
  21. Dziewczyny trzymam kciuki za pozytywne testy, już nie mogę się doczekać jak przeczytam o kolejnych szczęśliwych nowinach. Mocno wam kibicuję. Reni co tam u Ciebie? Jak się czujesz?
  22. Renia no tak czasami bywa że dzidziuś się nie spieszy, bo mu tam dobrze. Ale najważniejsze że ma się ok i można jeszcze czekać. Chociaż domyślam się jak to czekanie musi stresować wkurzać i denerwować. Ale z drugiej strony jesteś w szpitalu pod dobrą opieką. Który to zaczęłaś tydzień?
×