atomka83

Gowsik masz rację że lekarze naciągają dziewczyny na te wizyty, a już jak jest zwolnienie lekarskie to dają najczęściej na 2 tygodnie, i trzeba przychodzić na wizytę i płacić, a i tak wiadomo że dziewczyna do końca ciąży będzie na zwolnieniu. Ale wiadomo wizyta badanie usg i kasa jest. No i trochę żerują na naszym niepokoju, wmawiają że to konieczne i chyba udaje się im nas przekonać, bo w sumie wcześniej też nie pomyślałam że to niepotrzebne. Sama bym chyba chodziła co 2 tyg, aby mieć pewność że wszystko ok, aje jak widać na przykładzie w twoim otoczeniu, nawet to może nic nie dać. Co za nieodpowiedzialne lekarz. Sama znam przypadek ze lekarz nie wykrył wodogłowia i niedowagi, dopiero miesiąc przed porodem powiedział że jest źle. Ech. . Oby jak najmniej takich doświadczeń.

Blondyneczko to na pewno ci pomoże takie oderwanie się od liczenia analizowania i obserwowania. Nelina ja też uwielbiam grenadynę w drinkach mniam. Praca się nie martw, jako księgowa dasz sobie radę. Najważniejsze jest dziecko.

Kamilusia122 jak zareagował mąż? A odnośnie terminu to zależy od lekarza, chodzisz prywatne czy na NFZ? Moja znajoma chodzi prywatnie i ma co dwa tygodnie, a ciąża pojedyncza. Chyba im częściej tym lepiej, zawsze to szybciej upewnić się że wszystko ok.

Evi od jutra zapowiadają ocieplenie więc mała czeka pewnie na lepszą pogodę ;-) daj znać co zalecił lekarz.

Kamila test zrobiony wieczorem na takim etapie może nic nie wykazać,a ty ostatni robiłaś nie z porannego moczu. Jeśli dalej nie ma@ to zrób rano. Który to dc u ciebie?

Już mam :) miłego wieczoru dziewczyny.

agnieszka5g czasami trzeba się wyszaleć, ostatnio posmakowałam w pysznym drinku - sok pomarańczowy, likier mailubu i grenadyna - pycha ... polecam. I wiecie co, chybsa sobie zrobię małego drinka, a co :D

Nelina a będziesz na razie pracować, czy idziesz na zwolnienie? Jak tak źle się czujesz, to ciężko Ci będzie wyyrzymać w pracy. Życzę powodzenia, aby Ci się ułożyło w pracy po Twojej myśli.

G86 najgorsze jest to czekanie. Im bliżej terminu @ tym jest gorzej. Z objawami to jest tak, że mogą oznaczać ciążę, tego ci życzę, mogę być normalnym objawem drugiej fazy cyklu, który za każdym razem może się trochę różnić, a czasami tak bardzo chcemy czegoś ze nasz organizm płata nam figle i czujemy i obserwujemy to co byśmy chciały zauważyć. Wiesz ile dni temu miałaś ovu? Bo widziałam w necie że dziewczynom wychodził pozytywny test ciążowy najwcześniej po 10 dniach od ovu. Oczywiście najlepiej zrobić po terminie@ albo jeszcze później ale wiadomo jak to jest z tą naszą cierpliwością. Powodzenia życzę. Justyna gratulacje, mam nadzieję że to dla ciebie dobra wiadomość. Daj znać jak tam samopoczucie.

Gowsik jak tam mąż? Już całkiem wyleczony? :) Co u Ciebie? Jak Ci minął weekend?

Co jest z tym forum? Ostatnie co widzę to swoją własną wypowiedź z wczoraj z 19.55. Wszystko wisi...

Coś forum zawisło i wisi...... :-/

Blondyneczka87 co tam u Ciebie? Jak się czujesz? Ty chyba jakoś zbliżasz się do dni płodnych?

Anilorak to bardzo wykraczające, że za wszystko trzeba płacić, mimo składek. Jak przychodzi ci do czego to i tak trzeba prywatnie latać. Już bym wolała nie być ubezpieczona,a tą kasę sama sobie zbierać i odkładać. Życzę abyś jak najszybciej zaczęła leczenie i oby szybko był efekt.

Evi jak tam po wizycie? Mała już się pcha na świat? A może już cię lekarz skierował na oddział? Powodzenia

Maomi jak świętujesz dzisiejszy dzień? Doczytałam na ovufriend, że ovu wyszła niepewna bo 1 dzień po ustaleniu przez program ovu odnotowałam śluz płodny. Wykres wskazuje że ovu była 5.10. A ja jeszcze wczoraj rano widziałam płodny śluz. Dziś już jest sucho. Zobaczymy co z tego będzie. Idę na basen na mały relaks. Magda za przykro że test wyszedł negatywny, ale dopóki nie ma@ jest nadzieja. Ile trwał twój najdłuższy cykl do tej pory? Gowsik to dziś też leczysz męża, a będziesz szła za jakiś czas sprawdzić czy pęcherzyk pękł, kazał ci gin przyjść? A jeśli tak to po jakim czasie.

Hey dziewczyny ja się trochę dziś zmartwiłam, bo wykres na ovufriend pokazał mi ovu przerywaną kreską, czyli że niepewna. Nelina mogłabyś jeszcze raz dodać link do swojego szczęśliwego wykresu. Wiem że to tylko program, ale zawsze.

Maomi działamy, zobaczymy ci z tego wyjdzie. Ja wyrostek mogę wykluczyć bo go nie mam już. A mój mąż taki w tym cyklu ochoczy, że aż miło. Już zaczynam mieć podejrzenia ze czyta forum albo zagląda do mojego kalendarza ovu, aje raczej mało prawdopodobne. Spisuje się w tym cyklu na medal, ale może to dlatego że ja trochę odpuściłam i nie jestem jakby to powiedzieć nachalna. Nie rzucam się od razu na niego, wychodzę sama pobiegać, daje mu czas po pracy aby trochę odetchnął i zatęsknił i mi też z tym lepiej.

Maomi wiem, żę z tym testami owu to różnie bywa. Zrobiłam jeszcze dziś rano i druga kreska była już tak samo ciemna jak kontrolna. Przed chwilą zrobiłam z bardzo rozcieńczonego moczu - no i były dwie tak samo blade kreski. Śluz dalej płodny, w tamtym cyklu takiego nie miałam - nie wiem, czy to po siemieniu lnianym, czy taki przypadek. Dzis rano mocno zakłuł mnie jajnik, aż musiałam usiąść na łóżku. No ale to tak naprawdę niewiele znaczy. A tak przy okazji to powiedzcie mi dziewczyny, wiem że to kompletnie nie na temat - ale czy macie tak czasami że nie jesteście na 100 % pewne, czy to ból jajnika - owulacyjny - czy np, coś tam sie w jelitach dzieje. Zobaczę czy coś z tego będzie w tym cyklu, a jak nie to będę myśleć co dalej. Chyba pójdę wtedy do lekarza. A co do tego lekarza, co powiedział, że testy ciążowe nie wychodzą, to mówił jakieś szczegóły, w jakich okolicznościach, czy tak ogólnie.

Nitka mam nadzieję że wszystko będzie dobrze, ale rozumiem że ciężko się nie martwić, nie da się i już. Ale oby kolejne badania wykluczyły nieprawidłowości, chociaż lęk pewnie zostanie do końca. Ale trzeba być dobrej myśli. Gowsik dzięki za te szczegółowe informacje, chociaż na razie mnie nie dotyczą to przeczytałam z wielkim zainteresowaniem. Nelina było bardzo milo, aż zapomniałam nastawić nagrywanie programu z iczozord, więc też czekam na linka. Evi jak tam u ciebie? Czy to już ten moment? Blanula oby to były objawy ciąży, ja też czasami miewam ataki płaczu, ale to zwykle w 1dc, nie mówię m że mnie nie kocha w sumie to nic wtedy nie mówię bo się zamianę płaczem, a późnej za dzień dwa jest mi głupio za takie zachowanie.

O już teraz widzę poprzedni post

Chyba nie dodało mojego poprzedniego postu ech... Wrrrrr zrobiłam przed chwilą test owu, wyszła druga kreska, jak rano robiłam to była tylko jedna. Nie wiem chyba nie jest tak samo ciemna jak ta kontrolna, ale prawie prawie. Jednak warto robić te testy des rady dziennie bo poziom hormonu w ciągu dnia może się zmieniać,a owulacja tak krótko trwa...

Maomi  oczywiście łączymy przyjemne z pożytecznym, sobota i niedziela były bardzo udane. Dziś też mam nadzieję trochę poużywać :D Rano znów śluz idealnie płodny, jak z książki, tylko później w trakcie dnia już się zmienia i nie jest taki rozciągliwy. Testy owu nadal negatywne. No ale kupiłam je tylko z ciekawości i nie traktuję jak jakiegoś wyznacznika. Nitka trzymam kciuki, aby wszystko było dobrze. Nie martw się, moja koleżanka też miała badania, na których wyszło, że dziecko będzie chore, strasznie się martwiła do końca ciązy, a synek zdrowy się urodził. Nikita86 dzięki za info. I dużo zdrówka życzę. Ja też uważam, że im szybciej pójdziesz do lekarza tym lepiej. Najwyżej powie, że niepotrzebnie i każe przyjść za jakiś czas. Ale przynajmniej będziesz spokojniejsza. Justyn88 ja kiedyś też myślałam, że plamienie to już 1 dc, ale teraz liczę 1dc, jak jest krew. Ostatnio to się u mnie nawet pokrywa co do dnia, np. rano plamienie brązowe, po południu, krew, a czasami jednego dnia plamienia a drugiego krew.

No właśnie Nikita, jak tam test? Są już dwie kreseczki?

widzę, że maomi też ;)