Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

atomka83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    159
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez atomka83

  1. Blondyneczko nie miej do siebie pretensji, niby każda wie, że nie ma co za szybko robić testu, ale i tak ciężko wytrzymać. Ja ostatnio miałam tyle objawów, że nawet w trakcie @ chciałam robić, bo nie wierzyłam - głupia ja ... Takie to już jesteśmy, a Wy tak długo się staracie, że musi Ci być bardzo ciężko wytrzymać te kilka dni przed @ Postaraj się uspokoić, bo zaszkodzisz trojaczkom :D Trzymam kciuki :)
  2. Dziewczyny co to jest to clo o którym piszecie. Nie jestem tak doświadczona jak wy i ciekawi mnie po co się to bierze na co i kiedy???
  3. Naomincia może coś nie tak z tym testem, czasami zdarzają się wadliwe, to mi wygląda jakby wynik był błędny. Spróbuj może jutro z nowym testem. Trzymam kciuki.
  4. Nelina my chyba jesteśmy na podobnym etapie, jak tam u Was starania? Ja na razie testów na owu nie robię. Mam nieregularne cykle, sprawdzam temperaturę, dziś miałam 36,3 czyli niska, po owulacji dochodzi do 36,7 a nawet 37,1 przed@. Dziś 12 dc. Do tej pory staraliśmy się co dwa dni. Jutro myślę że będzie idealny moment z rana. Ale się tu dziś rozpisuję.
  5. Dzięki maomi w moim imieniu i mojego nic nie podejrzewającego męża :-P tak to jest z tymi facetami. A ja zrobiłam pyszna kolację, krewetki, wino itp. Niech śpi i ładuje akumulatorki bo jutro mu nie odpuszczę he he tym bardziej że coś mnie jajnik pobolewa jakby na owy. A może to lepiej , niech się zregeneruje po środowym szaleństwie ;-) słyszałam w sumie różne opinie na ten temat, że lepiej co dwa trzy dni aby się wytworzyła odpowiednia ilość nasienia i inną opinię ze lepiej codziennie aby było świeże. Jakie macie zdanie na ten temat?
  6. Dzięki Doris za dobrą radę, muszę wyluzować. Teraz sobie myślę, że to strasznie głupie z mojej strony tak się przejąć po właściwie jednym razie. Wcześniej brałam tabletki antykoncepcyjne, więc @ miałam jak w zegarku, bez plamień. Od ok 1,5 roku nie biorę pigułek, ale też nie staraliśmy się o dziecko. Przy następnej wizycie omówię to z lekarzem – czy te plamienia to powód do zmartwień. Ciekawa jestem co mi powie. W tym miesiącu postaram się wrzucić na luz. Dziś drugi dzień cyklu, trochę mi humor wraca, chociaż jeszcze nie do końca. Niby nie chcę się nakręcać, byłam miesiąc temu u lekarza na takim kontrolnym badaniu ginekologicznym, cytologia, usg – wszystko ok, lekarz powiedział, abyśmy sobie szaleli ;) i dali ok. 6 miesięcy i nic nie liczyli, nie mierzyli. No ale zaznaczam w kalendarzu dzień cyklu i temperaturę … na wszelki wypadek. No i kiedy doszło do zbliżenia. Dzięki Justyn88, teraz nie będę zwracać uwagi na żadne objawy i nie zrobię testu, aż mi się @ nie spóźni o tydzień. Współczucia, że tak ciężko przechodziłaś pierwszą ciążę, na szczęście wszystko się dobrze skończyło. Też nienawidzę soków z buraków, ale jakby co na pewno się przełamię. Wiem jak to jest, też się wszystkim dopatrywałam, rozum mówił, że to za wcześnie, a ja i tak swoje w głowie myślałam, każdy najmniejszy objaw brała za znak na tak. Trzymam za Ciebie kciuki i za inne dziewczyny. Pocieszyłyście mnie trochę z tymi plamieniami, bo już zaczęłam wariować. Gość209 – czytałam ostatnio dużo o pierwszych objawach ciąży, ale o takim objawie nie słyszałam, radzę Ci udać się szybko do lekarza, lepiej jak specjalista to zbada. Domisiowa przykro mi  wiem, jak to jest. Ale następnym razem się uda  Głowa do góry. iwa331 może lepiej nie mieć objawów, ja niby miałam różnie – piersi, mdłości, sikanie i nic. Może bez objawów Ci się uda.
  7. Ciężko mi pisać, bo cały czas mi łzy lecą... Dziś mam doła. Jeszcze do wczoraj miałam nadzieję, że jestem w ciąży. Dziś plamienie, niewielkie, brązowe, spadek temperatury a jutro wiadomo ... @ WIem, że to głupie, bo to dopiero pierwszy miesiąc, kiedy tak na serio staramy się o dziecko, ale miałam różne objawy, że myślałam, że się udało. A tu nic... I w ogóle nie chcę, aby mnie mąż widział w takim stanie. Na szczęście zasnął w drugim pokoju. I wiem, że to jeszcze za wcześnie, aby się martwić ,wiem ... po prostu ... smutno mi :((( A jeszcze do dziś myślałam, że takie plamienie dzień, dwa przed okresem, na brązowo, to normalne, że to zapowiada okres, chyba prawie zawsze tak miałam, a dziś wyczytałam na forum, że to może być objaw jakiejś choroby, braku hormonu itp. ... Nawet nie wspominałam o takiej dolegliwości lekarzowi, bo myśłałam, że tak wygląda pierwszy dzień miesiączki.
  8. Hej dziewczyny, czy można do Was dołączyć? Wczoraj przez Was nie zasnęłam do 1 w nocy, tak się wczytałam. Na początku chciałam przeczytać forum od początku, od deski do deski, ale po godzinie stwierdziłam, że raczej nie dam rady ;-). Sorki, że na razie nie kojarzę kto jest kim i na jakim etapie ... bardzo dużo tu wątków :) Ale od razu czuć pozytywną energię, której teraz potrzebuję.
×