Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

atomka83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    159
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez atomka83


  1. 22 godziny temu, cashewnut napisał:

    W pierwszej ciazy - ziewanie!! 🤣

    Przy kazdym najmniejszym wysilku, czulam ze potrzebuje wiecej powietrza. Najpierw mnie to smieszylo, w koncu poszlam do lekarza (pomyslalam ze moze niedobor zelaza). Lekarz tez nie wpadl na to, ze to ciaza, i upieral sie ze to “podswiadomy stres” i zapisal mi jakies leki - dzieki bogu  nie wykupilam ich, bo sa szkodliwe w ciazy (nie uwierzylam lekarzowi). Wkrotce pojawily sie 2 kreski na tescie…

    Przy drugiej ciazy - maz kupil mi mojego zwyklego drinka, i jak sprobowalam to mnie odrzucilo. Wydawalo mi sie, jakby dali tam 3razy wiecej alkoholu niz zwykle - dalam mezowi sprobowac, powiedzial ze drink jest normalny, a ja mialam taki odrzut, ze musialam przeprosic ale nie jestem w stanie tego wypic. Po kilku dniach zrobilam test… i ze zdziwieniem zobaczylam 2kreski (nie staralismy sie o druga ciaze).

    ja też przy ciążach miałam tak, że mi ulubione wino przestawało smakować, a raz arbuz mi smakował jakby był skisniety, gdzie wszyscy mówili, że dobry jest


  2. Amimi ja tu co jakiś czas zaglądam, ale rzeczywiście nikt nic nie pisze. Jeśli o mnie chodzi to nie, nie planujemy czwartego dziecka, czuję się już w zupełności spełniona. są słodkie, ale momentami dają popalić, szczególnie jak każdy chce coś już teraz w tej samej chwili. najmłodszy Kubuś szybko się uczy od pozostałych, głównie tych złych rzeczy 🤪 


  3. Aga przypomnij, ile synek teraz ma. rozumiem Cię doskonale, zmęczenie, niewyspanie, hormony, nie jest lekko. ale już niedługo wiosna, będzie więcej słońca, cieplej, łatwiej wyjść z domu. u nas też ostatnio Kuba słabo śpi, budzi się, nie da się odłożyć do łóżeczka, śpi z nami, skacze mi po głowie, dziś się obudziłam i już byłam zmęczona tą nocą 🙈 jeszcze straszaki nieraz do nas przyjdą to mąż już w ogóle ucieka na kanapę. 


  4. Tak, z tymi badaniami to dopiero po 35 roku życia są refundowane. Ja to w ogóle uważam, że powinny być dla wszystkich refundowane, włącznie z Nifty, bo wiem, ile spokoju dają i mniej stresu. 

    Dziewczyny reszta co tam u Was? My byliśmy kilka dni w górach, było bardzo fajnie, chociaż i ciężko, bo jednak ogarnąć trójkę, i nawet nie to było najgorsze, tylko średni synek chyba załapał jakąś jelitówkę w żłobku, bo już w drodze wyborowi m wymiotował, na miejscu biegunka, ale poza tym humor mu dopisywał, tylko my mieliśmy dodatkowy stres, ale z dziećmi to zawsze coś.

×