_elle
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez _elle
-
Hej Aga super! 3 kg w dwa tygodnie to nie jest mało. Choć wiadomo, ludzie chudną wiecej ale tez i zdarza sie, ze mniej. Ale szczerze to cos mi się nie widzi bo wczoraj po pracy bylo 73 kg gdzie byłaś napewno po kilku posiłkach, po jakims piciu. I dzisiaj rano na czczo też tyle? Może to przez zblizający sie okres? A powiedz dużo wody pijesz? Albo waga ma zawieche :P Dziewczyny ja tez musze sie wybrac do fryzjera. Mam juz długasne włosy i do tego mi wypadają :-( Przy czesaniu na szczotce zostaje ich duzo. Co do farbowania to dawno dawno temu moze ze trzy razy farbnęłam na czarno. I teraz w maju zafarbowałam na swój kolor czyli ciemny brąz bo troche siwych włosow mimo moich 29 lat juz mam. Teraz wstawie moje wczorajsze menu bo wczoraj to nawet czasu nie miałam - dwie kromki ciemnego, jajko na twardo, plaster domowego pasztetu, łyżka sałatki ze śledzia, ogórka, kukurydzy itp z majonezem, pół pomidora, kawa z mlekiem 1,5% i łyżeczką ksylitolu - 2 nektarynki - 2 chochelki zalewajki (to taki żurek tylko z ziemniakami pokrojonymi w kostke i marchewką) i kiełbaska drobiowa - serek wiejski, cały pomidor, cały ogórek Do tego jeszcze jedna kawa, zielona herbata i woda z cytryną 2,5 litra.
-
Hej laseczki :-) Widzę, ze humorki dopisują :-) To dobrze. Ja cos teraz pod wieczór niewyraźnie troszke się czuje. Aga super, ze trwasz na pierwszej fazie. Efekty napewno będą boskie. Karmelizowana papryka faszerowana mniam :P Oleńka trzymam kciuki za 8 z przodu. U mnie w miare ok. Marsz ponad 4 km zaliczony. Menu - jajecznica z 3 jajek z 15 dag wędliny na patelni teflonowej bez tłuszczu, cały pomidor, kawa z mlekiem 1,5% i łyżeczką cukru - jabłko - kiść winogron, kilka łyzek pomidorowki - bułka z masłem i serem żółtym :-o i kawa z mlekiem 1,5% - miseczka pomidorówki z makaronem ciemnym Do tego woda z cytryną. Z dnia na dzień wlewam większe jej ilości więc jest ok.
-
Aga tylko pamietaj, zeby węgle wprowadzać powoli. Tzn np jutro jeden owoc, pojutrze kromka chleba, kolejnego dnia owoc i kromka chleba. Moje menu dzisiejsze - 2 kromki chleba wieloziarnistego z masłem, kawa z mlekiem 1,5% i z 1 łyżeczką cukru - nektarynka - mała miseczka rosołu z makaronem (makaronu łyżka), 1 podudzie z kurczaka pieczone i miska surówki z czerwonej kapusty - kawa z mlekiem 1,5% i 2 misie bezowe :-o - serek wiejski i cały pomidor Do tego jeszcze herbata zielona, woda z cytryną
-
Aga normalnego? Tzn na co masz ochote?
-
Hej Troche nie pisalam ale czasu malo bylo. Mąż wczoraj rano pojechal do pracy do Niemiec no i było pranie, pakowanie itp Do tego wczoraj był u nas odpust. Za dużo wczoraj zjadłam i to samych takich rzeczy ciężkostrawnych i kalorycznych. Ale była za to kara czyli prawie cała noc nieprzespana :/ Żołądek tak mnie bolał, ze przeje...e :-o Do tego chyba mi się wody troche zatrzymało w organizmie. Ostatnimi dniami jak wypije 1 litr to jest dobrze. Ale od dzisiaj KONIEC! Wracam na właściwe tory i pora zacisnąć pasa. Rano była zielona herbata ( a ja ZAWSZE rano najpierw piję kawę) później byłam zaprowadzić synka do przedszkola ( mąż go zawoził a teraz ja bede z Nim dreptać, w jedną stronę jest około kilometr ale nie wiem ile tak dokładnie). Na śniadanie dwie ciemne kromki wieloziarniste z masłem. Teraz piję kawe. I nic mi sie nie chce po tej nieprzespanej nocy. Dobrze, ze obiad mam cały z wczoraj. Grubasińska nie rozumiem dlaczego tak piszesz. Odnosze wrazenie, ze strzelasz focha bo na forum jest więcej dziewczyn i juz nie jest cała uwaga zwrócona na Ciebie. I jeszcze piszesz, ze wszystkie dziewczyny na diecie sb. Tak jakbyś o to pretensje miała. Nie wiem ale tak odbieram Twoj wpis. Mimo wszystko życzę dalszego spadku wagi i duzo szczęscia. Aga już tyle dni wytrzymałaś to dasz rade jeszcze troche. Świetnie Ci idzie :-) Czytałam, ze na pierwszej fazie chudnie się od 4 do 6 kg. Ciekawe ile tobie spadnie. Kiedys się bardzo zastanawiałam nad tą dietą. Moze sie skusze, zobacze. Bo mi cos marnie idzie ostatnio. No i jeszcze oczywiscie gratuluję spadków wagi :-)
-
Ale Wam laski fajnie idzie :-) Ja dzisiaj zjadłam - ciembą bułke z wędliną, pomidorem i ogórkiem kiszonym - nektarynke, małą gruszke i mała kiść winogron - małą porcje pomidorówki - łyżke ziemniaków, pieczone udko z kurczaka, trzy łyżki marchewki - ciemną kromke z duszonymi pieczarkami z cebulką Do tego trzy kawy, woda z cytryną. Napisze jutro cos więcej bo teraz padam i ide sie położyć.
-
Dzień dobry Gratuluję spadków wagi. Grubasińska czy Ty juz schudłaś prawie 30 kg? Przypomnij ile ważyłaś jak zaczęłaś. Ciesze się dziewczyny, ze tak ładnie Wam idzie dietowanie :-) Ja muszę troche bardziej się pilnować bo tu plasterek sera, tam paluszek, siam piwko :P Niby niedużo ale Nie wolno podjadać nunu hehe Za mną mała ciemna bułka z ziarnami słonecznika z wędlinką, pomidorem i ogórkiem kiszonym. Później była kawka z mlekiem 1,5% tł i łyźeczką miodu. A teraz będzie brzoskwinia. Wczoraj w ramach ruszenia tyłka umyłam wszystkie okna ( całe 7) i byłam z przyjaciółką i dziećmi na spacerze taką ścieżką koło lasu. Godzinke pochodziliśmy. Na razie spadam kończyć obiad. Aaa i jeszcze jedno. Jak przygotowujecie krewetki bo robiłam zawsze na masełku z czosnkiem i natką pietruszki a na tym maśle to średnio dietetyczne.
-
Hej hej Ja też ostatnio mniej zaglądam na forum bo wiadomo na początku września trzeba dzieciakom wszystko ustawic i zorganizować. Przywrócić ich na właściwe tory po wakacyjnym luzie ;-) Dzisiaj za mną ciemna wieloziarnista bułka z polędwicą, pomidorem i ogórkiem kiszonym. I tez dwie kawy z mlekiem 1,5 % tł i każda z łyżeczką ksylitolu. Niedługo wciągne jabłuszko. Na obiad pomidorówka z ryżem a później się zobaczy. Ide dalej sprzątać. Miszel witaj :-)
-
Hej Gratuluję spadkow wagi i ładnego dietkowania :-) U mnie rano kawa z mlekiem i łyżeczką stewii. Potem synka do przedszkola zawiozłam i tam spotkałam się z koleżanko- kuzynką :P no i tak jak się umawiałyśmy poszłyśmy "pochodzić". 40 minut marszu zaliczone. Potem do Niej na śniadanko czyli jedna ciemna wieloziarnista bułka z odrobiną masła, 2 plasterkami sera żółtego do tego pół pomidora, 1 ogórek kiszony i 2 jajka na twardo. Ale się objadłam. Na drugie śniadanie planuje jabłko. Do później.
-
Grubcia kradzione nie tuczy :D Wpadne później bo teraz nie mam czasu.
-
Meliska tak o 5. Bo zadzwonil szwagier, ze mial wypadek samochodowy i juz bylo po spaniu. Z nerwów juz nie usnelam. A w dzien spac nie lubię i nie umiem. Gratuluje spadkow wagi. Grubcia super, ze z mama juz lepiej. Ja dzisiaj na obiadek barszczyk z trzema jajkami na twardo :P
-
Dzień dobry Witam przy porannej kawce :-) Ehh w ciągu tygodnia nie moge sie zwlec z łóżka o 7 jak trzeba dzieciaki wysłać do szkoly i przedszkola a teraz wekkend się zaczął i nie śpie od 5 rano ;) Grubasińska dużo zdrówka dla mamusi. Mam nadzieje, ze szybko do domu ją wypuszczą. Ja wczoraj nie wiele zjadłam i po części nie dietetycznie (smażona wątróbka z cebulką na obiad) ale @ się zbliza i troche zamulam ;) Dzisiaj będzie lepiej. Miłego dnia.
-
Ooo a czemu tutaj taka cisza? Piszę moje menu - owsianka z borówkami - bułka ziarnista i puszka filetów z makreli w sosie pomidorowym - 2 łyżki fasolki szparagowej, omlet ( 4 jajka, cebulka, pół czerwonej papryki, przyprawy) zrobiony na patelni teflonowej - serek tutti ten z biedronki 0% tłuszczu z pół łyżeczki miodu Do tego 2 kawy, woda z cytryną.
-
A ja jestem ciekawaco gość robi na forum dieta ;) Hmm skoro kogoś nazywa grubasem to sam musi być szczupły więc po co wchodzi na takie forum??
-
Hej Dzięki za przyjęcie mnie :-) Karmelizowana no niby tak, ale mogłam sobie odpuscic na drugie śniadanie tą bułkę z kiełbaską i musztardą ;) Wieczorem będe pisac co zjadłam przez cały dzien. Poki co za mną śniadanie takie jak wczoraj czyli owsianka a konkretnie to 4 łyżki płatków owsianych zalane szklanką gorącego mleka z wodą (3/4 szkl mleka 1,5% i 1/4 szkl wody) do tego ciut soli morskiej i jakies 50 g borówek. Jestem ciekawa ile to kalorii. No i kawka tez wypita. O diecie sb słyszałam dużo dobrego. Agnieszka na niej to głównie chodzi żeby np taki jogurt miał zero cukru bo tłuszczu troche moze miec. A producenci przewaaznie tak robią, ze jak coś jest odtłuszczone to dowalą więcej cukru. Jest w ogole takie forum "plażowiczek" co jest poświęcone w całosci diecie sb i tam dziewczyny prowadzą swoje pamiętniki w ktorych dzien po dniu opisują swoje menu. I tam jest tez wszystko dokładnie opisane, wszystkie fazy i co mozna na nich jesc a czego nie. Dobra, powymądrzałam się to ide tetaz chałupe ogarnąć i obiad zrobic.
-
Hej Dziewczyny :-) Podczytuję Was bo fajnie tu u Was. Na topiku na ktorym pisze jakies pustki . Aga dziewczyny mają racje, dietetyk nie da Ci magicznej tabletki po ktorej zyskasz motywację i silną wole. To samo musi Ci coś w główce pęknąć, jak ja to mówię ;) Ciągle narzekasz a moze nie jest tak źle. Pisz codziennie co zjadłaś, ale tak wszystko. To na pewno Ci troche pomoze. Ja zaczęłam 10 sierpnia i różne te moje pisiłki są. Raz lepiej, razgorzej. W sumie ubylo mi tylko 1, 2 kg. Ale lepsze to niz nic. I po moim menu to i tak fajnie. Co tez fajne to jem w miare regularnie, nie nakładam giga porcji tak jak wczesniej. Teraz zaczął się rok szkolny/ przedszkolny to będe miała więcej czasu na ruch. Zamierzam tez włączyć jakies cwiczenia. Moze tak na początek postanów sobie, że będziesz jeść regularnie i że np każdy Twoj posiłek nie będzie ważył więcej niz 300 g. Tylko nie mam tu na mysli 300 g ciasta albo chipsow ;) Albo np bułek z wędliną ;) Tylko bułeczka żytnia jedna mała z wędlinką i dołóz warzyw zeby bylo 300 g. Do tego 3l wody dziennie. Moze z cytrynką? I jakis ruch. Masz 166 cm i wazysz 77 kg a to już napewno nadwaga.
-
(heart) {serce} (serce)
-
Grubciu napisz jak robisz tą fittate