Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mleczna94

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mleczna94

  1. Niczego się nie wstydzę... Ale naprawdę mnie z kimś mylisz...
  2. Nic już nie rozumiem... Pod nikogo się nie podszywam... Nie mam męża Sławka nie mam auta renault... Ten gość robi się przerażający
  3. Szkoda w ogóle odpisywać i komentować posty gościa...
  4. Tak na jutro ale muszę iść narazie prywatnie do niej bo na NFZ dopiero na koniec miesiąca:-) na pewno ma doświadczenie bo znajoma też była z niej zadowolona:-) a koło PZU byłam w takim prywatnym domu jakby u młodej babeczki ;-)
  5. Wychodzi na to że droga pani ginekolog nie ma wgl usg... Ogólnie całą wizyta polegała na zapytaniu jak się czuje czy coś dolega, czy potrzebuje zwolnienie z pracy i tyle. I jestem lżejsza w portfelu
  6. Ja powiem wam szczerze że gdybym miała wybór to chyba czekalabym parę lat z decyzją o dziecku:-) sama mam wątpliwości czy dam radę, czy będę dobra matka itd. Niestety wyboru nie mam... Parę lat temu zaczęłam mieć problemy z oczami. Zaczęło się od zapalenia spojówek które nie zanikalo mimo leczenia. Potem zaczęły mi się ujawniać dziwne choroby oczu. Od bakterii które "zjadaly " mi rogówke po nagle blakniecie kolorów. Lekarze przez prawie 6 lat nie mogli postawić diagnozy. A gdy im się to udało czułam jakby zawalił mi się świat. Dwa słowa... Stwardnienie rozsiane rozsiane. W wieku 19 lat. Narazie choroba rozwija się pomału ale nigdy nie wiadomo kiedy zaatakuje z pełną siła... A wtedy niestety będzie za późno na dziecko... Dlatego boli mnie gdy słyszę że taka młoda a dziecko, że pewnie wpadka i że nic dziecku nie zapewnie... Lekarze boją się czy wgl ciążę donoszę
  7. Mi test pozytywny wyszedł 3 dni przed okresem. Jutro będzie 12 dni jak niby miałam @ dostać:-) ogólnie jutro zaczynam dokładnie 6 tydzień więc mam nadzieję że zobaczę chociaż ciałko bo na serduszko nawet szczerze mówiąc nie liczę :-)
  8. Kochana ja w 5 tyg 3 dniu nie widziałam nawet ciałka. Tylko sam pęcherzyk. Jutro mam powtórzyć usg bo mój poprzedni lekarz okazał się idiota... Z tego co wiem aczkolwiek nie mogę Ci tego powiedzieć na swoim przykładzie czasem dopiero pod koniec 6 tygodnia pojawia się zarodek a dopiero gdy nie ma serduszka w 8/9 tygodniu to należy się zacząć martwić. Jednak wolę żeby inne dziewczyny bardziej doświadczone się wypowiedziały;-)
  9. Ale się rozpisalyscie :-) ja czuję się super:-) jutro mam usg mam nadzieję że już cokolwiek zobaczę:-) a teściowa jak z kawałów chyba zawsze musi swoje trzy grosze dowalic :-)
  10. Ja od początku czuje się bardzo dobrze:-) poza ogarniajaca non stop sennoscia nie czuję się inaczej niż przed ciąża;-) ja też nie należę do księżniczek które myślę że ciąża to choroba i nic nie mogą robić. Staram się robić wszystko to co robiłam wcześniej:-) ale pracuje na hurtowni z warzywami i poprostu nie jestem w stanie pracować gdyż pracowałam przy dostawach gdzie kartony ważą od 12 do 30 kg:-) więc w moim przypadku niestety praca odpada;-) A Ty jak się czujesz?
  11. Niestety ja musze mieć l4 gdyż w moim zakładzie nie pozwalają pracować w ciazy. Głupie zasady przez które wpisują mi urlop do czasu gdy nie załatwię l4:-( co lekarz to mówi co innego. Siostrze założyli kartę w 5 tygodniu bo stwierdzili że skoro jest w ciazy to kartę musi mieć i tyle. W kozach też placilam za wizytę i za zdjęcie też chciałam nawet zapłacić bo mam rodziców za granicą i w taki sposób chciałam poinformować ich że zostaną dziadkami... Gosckatka chyba też przejdę na NFZ bo jak widzę prywatnie nie znaczy lepiej ;-)
  12. Niestety pod innymi tematami usłyszałam bardzo przykre komentarze... W odpowiedzi na wasze pytania w poniedziałek zaczynam 6 tydzień. Do tej pory chodziłam do lekarza w kozach jednak od poniedziałku idę do Bielska prywatnie bo lekarz w kozach minął się z powołaniem i powinien leczyć zwierzęta nie ludzi. Zrobił mi usg które trwało może 10 sekund nie założył mi karty ciąży mimo że ciążę potwierdził na pytanie o l4 powiedział mi że ciąża to nie choroba mimo że miałam zaświadczenie od pracodawcy że nie są w stanie dać mi lekkiego stanowiska i proszą o zwolnienie. Stwierdził tylko ze za jego czasów kobiety z brzuchem ziemniaki w polu kopaly. Nie dostalam zdjęcia nawet nie wiem czy wszystko jest ok. Gdy zadalam pytanie czy wgl coś widac to kazał mi opuścić gabinet. Więc w poniedziałek idę prywatnie do bielsko koło PZU. Szkoda nerwów... A wy jak się dziewczyny czujecie? Kiedy widzialyscie już coś na usg? Bo nie wiem czy jest sens żebym w poniedziałek szła do innego lekarza.
  13. Ewelina ją też za mąż wyszła rok temu. Więc wychodzi tak samo 20 lat. I cały czas słyszałam tylko pytania czy jestem w ciąży. Jak widać młoda matka dziwi dzisiaj tak samo jak młode małżeństwo z miłości;-)
  14. Monia ją też Ide w poniedziałek bo zmienilam lekarza:-) kobiety potrafią być okrutne. Jesteście kochane bardzo wam dziękuje za tak mile słowa otuchy!
  15. Gosckatka ja mam nadzieje ze ominą mnie te nieprzyjemne objawy ale psychicznie chyba się już przygotowalam ;-)
  16. Gosckatka dzięki za ciepłe słowa:-) czuje się normalnie. Zero mdłości nudności czy bólów nawet piersi. Kompletnie nic:-) a jak twoje samopoczucie?:-) na kiedy termin?:-)
  17. Wow to gratuluje i życzę szczęśliwego rozwiązania i dużo zdrowia dla Ciebie i małżeństwa!:-)
  18. To dopiero początek ale orientuje się już w klinikach bo w Bielsku szpitale są ponoć straszne;-) dopiero na kwiecień :-)
  19. Spokojnie :-) ale czego się mam wstydzić? Nie będę zgrywac starszej niż jestem bo nie mam z tym problemu że jestem taką młoda;-) ale w 100% zgadzam się z tobą odnośnie wpadek i ślubów. Gdy my dawalismy zaproszenia na ślub to pierwsze pytanie brzmiało wpadliscie?;-)
  20. No widzę że wiecie lepiej niż ją czy planowalam czy nie ;-) widzisz moj maz pochodzi z rodziny z tradycjami więc nie było mowy o mieszkaniu razem bez ślubu. Kolejną sprawą jest to że mam problemy i ciąża w przyszłości może się okazać niemożliwa. Proszę dziewczyny przestancie mnie oceniać tylko ze względu na moj wiek. Sama widzę co się dzieje i macie rację w moim wieku zazwyczaj dziecko to tylko wpadka i ślub w 6miesiacu ale ją się do tych przypadków nie zaliczam :-)
×