Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Karmelizowanaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Karmelizowanaa

  1. Karmelizowanaa

    Mój dietownik czyli walka z kilogramami.

    Aaaaa dziewczyny!!! na wadze dzisiaj 78.8 hahah :) szok :) wczoraj jeść nie mogłam to są efekty :p Kluseczko ja miałam podwójna pierś i podzieliłam ja na dwie :) Druga część dla męża :) dzisiaj na śniadanie serek wiejski z warzywami.
  2. Karmelizowanaa

    Mój dietownik czyli walka z kilogramami.

    No nic, ja dzisiaj zjadłam 1100 kcal i więcej nie dam rady. Muszę się położyć bo strasznie mnie żołądek rozbolał i ogólnie mdli mnie. Mięta nie pomogła. Odezwę się później albo jutro. Mam nadzieję, że u Was ok :)
  3. Karmelizowanaa

    Mój dietownik czyli walka z kilogramami.

    Aga dobrze się trzymasz :) głowa do góry i do przodu :) Meliska gratuluję :) super wynik :) ja mam na wadze dzisiaj 79.6 :) pomogło mi wczorajsze spacerowanie :p na śniadanie serek wiejski z papryka. Na obiad mam pierś z kurczaka nadziewana warzywami z piekarnika i tak jak Meliska- nadziewane pieczarki, ale z piekarnika :)
  4. Karmelizowanaa

    Mój dietownik czyli walka z kilogramami.

    Do foremki na mufinki wkładasz warzywa np. szpinak, paprykę, cebulkę, pieczarki ( mogą być przesmażone) i zalewasz rozbełtanym jajkiem- pieczesz w 180 stopniach przez 25-30 minut :P Ja też się wzięłam za dietę sb :)
  5. Karmelizowanaa

    Mój dietownik czyli walka z kilogramami.

    Agniesia, ale w jakim celu do dietetyka? On nie natchnie Cie siłą walki i silną wolą :P Co to da, że on ułoży Ci dietę jak wpadnie Twój chłopak z jedzeniem i nie będziesz miała wyjścia i zjesz? Według mnie powinnaś szczerze pogadać z chłopakiem. Skoro chcesz schudnąć, a masz słabą wolę to on nie może dodatkowo Cie demotywować i tutaj nie pomoże żaden dietetyk. Ja też miewam chwilę zwątpienia, ale mnie rodzina dopinguje, co daje mi dodatkową siłę do odchudzania. Poza tym takie zaczynanie diety co 2-3 dni nie ma sensu. Zastanów się czy naprawdę chcesz schudnąć, zaplanuj sobie posiłki i przede wszystkim pogadaj z chłopakiem.
  6. Karmelizowanaa

    Mój dietownik czyli walka z kilogramami.

    Ja zjadłam jeszcze kromke ciemną z pasztetem i byłam na długim spacerze :)
  7. Karmelizowanaa

    Mój dietownik czyli walka z kilogramami.

    Meliska 45 to wcale nie dużo :) Młoda jeszcze jesteś ! :) Ja właśnie wypiłam koktajl warzywny i dobry był :) Chyba wieczorem jeszcze wskoczę na rowerek, tak mi się spodobało :)
  8. Karmelizowanaa

    Mój dietownik czyli walka z kilogramami.

    No właśnie nie wiadomo czy to ten sam Gość czy inny, a przedstawić się wstydzi :D
  9. Karmelizowanaa

    Mój dietownik czyli walka z kilogramami.

    Ja dzisiaj zjadłam 1300 i poćwiczyłam na rowerku :) Też idę się położyć, do jutra :)
×