Jola Gaduła

Barbarus ja jeszcze nie wiem gdzie bedzie podwieszany. To proponowal pan remonciarz.W calym mieszkaniu sa tzw sciany z barankiem tutaj zwane gotele.jest to obrzydliwe ,chropowate i brudzi sie kurzy bardzo latwo.Wiec maja byc wygladzone sciany i sufity. Facet powiedzial ze wygladzi sciany a zeby sufity poszly szybciej to jakies plyty cos takiego i skroci czas bo wygladzanie sufitow troche trwa.Mowil mi ze to bedzie jakies 5 cm obnizenie sufitu i moge skorzystac wsadzic w ten sufit halogeny.Ale nie myslalam jeszcze nad tym.W lazience tak zrobie bo lubie jasno a tam nie ma okien.Podobno w przedpokoju i korytarzu tez bedzie dobrze a reszta sie zastanowie.Moze jest jakas podpowiedz??? Sisja lubisz dobra czekolade i zdrowa.Taka tylko Julio spozywa a ja lubie badziewie mleczna z dodatkami orzechow ,migdalow itp. W dzisiejszych czasach musze patrzec ile jem slodyczy a mam slabe hamulce i jak zaczne to nie potrafie skonczyc.Dawno w mlodosci moglam za jednym przysiadem zjesc 6 paczkow a tabliczka czekolady to byl jeden gryz.Dzis tego nie robie bo staram kierowac sie rozumem(????) ale jakbym sobie odpuscila to wage mialaby duzo wieksza niz najciezsza z Was. Musimy wziac z urzedu miasta pozwolenie na remont ,musimy prezydenta z administracji budynku zapytac gdzie mamy postawic kontener na gruz,musimy zapytac w jakich godzinach mozna walic w sciany czy ma byc przerwa na sjeste? Takie rzeczy administracyjne zanim sie zacznie.Jutro Julio sie za to bierze. Ide do lazienki bo rano musimy wstac i w miasto.Odezwe sie jutro a teraz dobrej nocy,Jola Gadula

Jestem ,jestem obecna .Malo sie udzielam to fakt ale wynika to z zabiegania.Moj dom wyglada jak po wojnie.Coraz wiecej pudel,paczek ,bagazy itd. A to nowe mieszkanie pustoszeje zeby pan remonciarz mogl zaczynac. Rzadko teraz mam tenis bo nie mam do tego glowy. Marta ale Ty to jestes aktywna wow !!! podziwiam Cie.Ja w porownaniu z Toba to len do kwadratu ,ech co ja mowie do szescianu. Majac taki Polar Loop nigdy nie wychylilam sie wiecej aktywnosci niz troche ponad 100%. Sisja czy teraz nadal odmawiasz sobie czekolady? Bo ja od czasu do czasu zlamie moje dane slowo na temat slodyczy.kupie byle co aby bylo slodkie i cichaczem podjadam. Ale jak kupie to za jednym przysiadem wyjem wszystko w 5 min. Potem mam wyrzuty sumienia ale za chwile wymysle sobie kare ze nie bede jadla kolacji i znowu wracam na swoje tory wagowe . Jednak zauwazylam ze jak sobie pofolguje to waga szybko skacze w gore .Potem troche poszcze i znowu jestem zadowolona z wagi. Druga sprawa to nasza postawa. Z wiekiem sie garbimy i zaokraglone sa plecy a brzuch wysuniety do przodu.Trudno jest mi sie zmusic do ciaglych prostych plecow. Dlatego mimo spadku wagi brzuch jest widoczny bo zla postawa. Widze to i probuje korygowac ale przychodzi z trudem. Olalam juz calkowicie moje cwiczenia z youtube a sa naprawde fajne. Dobrze sie po nich czulam taka napieta wysportowana i energiczna. Teraz mi sie nie chce, len do szescianu!!Moze jeszcze do nich wroce w dalszej przyszlosci. Teraz jedziemy na nowe znowu troche ogarnac, zdejmuje cale oswietlenie zeby ulatwic robote bo beda robili podwieszany sufit z halogenami.Musimy tez wyznaczyc miejsca na kontakty, przelaczniki i inne okablowania. Spadam odezwe sie wieczorkiem Jolcia gadula

Wszystkie jestescie aktywne na swoj sposob i chyba to jest bardzo wazne oprocz diety.Ja jestem zmeczona ale nie robota tylko tym ze to sie tak dluzy.Wszystko jest jeszcze w Polsce a kiedy to wysla do mnie trafi tu w dobrym ukladzie pod koniec maja albo na poczatku czerwca. Najgorsze ze okna sa w Polsce a opoznienie pewnie zrobia drzwi z leroya i meble ze sklepu Gama.Wszystkich prosze o przyspieszenie ale coz nie zawsze to jest mozliwe.Wiec kiedy moj remonciarz wroci 15 maja z Pl to bedzie musial tak zmiec plan pracy zebysmy mogli sie przeniesc 15-17 maja wykonczone czy tez nie my sie przenosimy.Inaczej byc nie moze.Ostatnio modne haslo wiec powtorze-damy rade!!.Zaraz jade do nowego zeby przygotowac znowu rzeczy do przewiezienia. Jeszcze tego troche tam jest ,gdyby Julio umial sie zmobilizowac to 2x i wszystko byloby zrobione.Ale on nie lubi przyspieszac,woli opozniac.Wiec ja jestem tym motorem napedzajacym i poganiam. Ciesze sie ze dopisuja Wam wszystkim humory i cieszycie sie wiosna,slonce to bardzo wazny element w naszym zyciu,Jola G

Ja zapracowana ,ale znajde kilka minut zeby poczytac. Cieszy bardzo ze waga idzie w dol delikatnie u Barbarus i ze u Sisji tez zwolnilo ale spada. Mnie spada a wcale mi nie zalezy .Zajeta bardzo i stresowo ,wiec taki wynik. Basienka 54 ostro wziela sie za salon i ciesze sie ze nie jestem sama.Chociaz jeden pokoj to nie to samo. Dobrze ze seniorka doglada prac i ze masz ,,pomocnika". Fajnie ze Handzia skonczyla dyzur wiec jest teraz swobodna .Gadsonia ze swoim nowym gadzetem jest bardziej aktywna i to bardzo dobrze.Chociaz TY i bez tego mialas sporo aktywnosci. Jutro jade do nowego mieszkania rozkrecac pozostale meble i pozbywac sie tego zlomu. Dzis mialam wieczor kucharski. Upieklam slodkie ziemniaki ,ugotowalam krem brocoli, ugotowalam kasze jaglana. Ulatwiam sobie zeby potem dorobic rybke,mieso moze cos wiecej i bedzie gotowy posilek. Z takim przygotowaniem mam przyspieszone przygotowywanie posilkow. Fajnie ze byla sloneczna pogoda w Pl i mam nadzieje ze tak pozostanie na dluzej. Zycze piekniej niedzieli ,Jola gadula

Handzia Twoj tata jest bardzo kontaktowym facetem i mysle ze po experymencie dwutygodniowym bylby zadowolony ,mialby zywe kontakty i nowe znajomosci. Tylko tak jak mowisz ,jest ryzyko upadkow i jak go zabezpieczyc przed tym? Upadki w domu opieki sa dosc czeste wsrod rezydentow czesta koncza sie zlamaniem. A po takim nieszczesciu zaczynaja sie schody z ogolnym stanem zdrowia. Jak na razie dajesz sobie dobrze rade ,tata zadowolony wiec niech zostanie tak jak jest. Zawsze dom rodzinny jest najlepszym miejscem bo tu jest opieka indywidualna. Mysle ze Marta ma gorsza sytuacje z seniorka i tez daje rade. Czasami gorzej czasami lepiej ale do przodu. Obie Was podziwiam za poswiecenie, wytrwalosc ,sile.Do Was dolacza sie rowniez Basienka 54 .Ciekawe czy mnie czekaja takie obowiazki w przyszlosci,nigdy nic nie wiadomo jakie zycie nam szykuje niespodzianki. Trzeba byc przygotowanym na wszystko. Dostalam email z Leroy Merlin ze moje drzwi beda gotowe za m-c, zaskoczyli mnie ta informacja. Powinni uprzedzac klientow o tak dlugim czekaniu,poszukalabym gdzie indziej. A teraz mam rece zwiazane i nic tylko czekac. Bardzo opozniaja moj remnot ,teraz wiem ze nie zdazymy i bede musiala sie przeprowadzic do niewykonczonego co tylko utrudni prace fachowca, bo zrobi sie ciasno z mebalmi. trudno jakos to przetrwam.Spadam do lazienki nie jest pozno ale mam na dzis dosyc ,ciagle jakies niespodzianki wiec do jutra,Jola Gadula

Barbaruska ja wiedzialam i mowilam ze dieta bezglutenowa jest niesmaczna. W koncu Kamila -starsza corka- od ponad 35 lat jest na tej diecie.Ja jej pieklam chlebki kukurydziane cale zycie i ona nadal jest szkieletem taka z niej chudziona. A moze zjesc konia z kopytami i nie tyje.Meksykanie oprocz plackow kukurydzianych jedze duzo niezdrowych rzeczy.Meksyk jest sasiadem USA i zywia sie tak jak Amerykanie czyli fast food. Maja Mc Donaldy, Chicken Kentucky zapijaja sie coca cola,herbate kupic jest trudniej niz cole. Wiec sa grubasami jak Amerykanie ale nie z kukurydzy. Chnczcy sa szczupli ale ci ktorzy mieszkaja w Chinach ci ktorzy wyemigrowali od razu zaczynaja zywic dzieci zachodem i maja juz w domu pokolenie grubasow. Swiat posuwa sie do przodu i znikaja bariery zywieniowe terytorialne.Nie boj sie jedz kukurydziany ktory tez jest niesmaczny.Jestes dobra kucharka wiec moze dodasz jakis smak temu chlebkowi. Jezeli uda Ci sie to przekaze mojej Kamili. Trzymam kciuki za powodzenie,Jola gadula

Gdasonia ciesze sie ze jest w Tobie tyle sily na aktywnosc.ja moje sily teraz wkladam w przeprowadzke.Moj zegarek POLAR LOOP ,ja wybralam niebieski kolor. https://www.youtube.com/watch?v=kYCCcTdmPrY Mamy prawie to samo noszac na przegubie 24h mowi o aktywnosci ,krokach,kaloriach,o tym czy sen byl gleboki i czy wypoczelac. Taki gadzet. Mnie na poczatku fascynowalo i nosilam ,spalam z tym a dzis lezy w kuchni i nie chce mi sie wkladac bo zeby zoabczyc godzine musisz przycisnac przycisk aby sie wyswietlil czas.Po podlaczeniu do komputera mam taki grafik na caly miesiac podzielony na kazdy dzien i mowi co robilas przez 24h .jezeli nie jestem aktywna to przypomina aby sie ruszyc. Pamietacie chyba okolo rok temu o tym pisalam. Tak jak wszystko nudzi sie i traci swoja atrakcyjnosc,typowa Jola.Julio sie smieje ze mnie ale coz poradzic na to?Fajnie ze Marta uzywa i zaczela ostro dzialac .Tez pochwalam pieczenie chlebka,jezeli wnuczka zjadla polowe to musial byc bardzo dobry-chyle czola!! A czy Handzia jest tez aktywna i Iwi ?Wiem ze jestescie -Ania przy tacie a Iwi w pracy,Barbaruska w ogrodzie i przy urzadzaniu mamy mieszkania. Czyli jest bardzo dobrze.Co slychac u Basienki60 i 54 ogrodniczka? Spadam pokrecic sie troche po mieszkaniu,Jola gadula

gość dziś Tak gosciu masz racje.Wszystko co jest sprowadzane z daleka musi byc zabezpieczone chemicznie aby w drodze nie zjadly tego robale,bakterie itp Avocado rosnie w Hiszpani dlatego jemy ,Julio mowi ze jest zdrowe a ja nie sprawdzam,mam zaufanie do niego.Czyli zgodnie z teoria ze jemy tylko to co wystepuje na naszym terenie to Polacy nie beda jedli cytrusow,bananow,roznych orzeszkow itd. Kiedy moj brat sprowadzil statek z Ghany z orzeszkanmi ziemnymi dojechaly w bardzo dobrym stanie gotowe do sprzedazy.Ale pewnego razu Ghanczycy nie potraktowali towaru zabezpieczeniem p/ko grzybom,bakteriom i wszystko poszlo do spalenia .Nic nie nadawalo sie do handlu. Prosze wyjasnij mi czy rzeczywiscie w Polsce trzeba rezygnowac z wielu artykulow bo pochodza z daleka np.ryz? Oczywiscie, ze zostaja rodzime produkty ale wiemy im bogatsze menu tym atrakcyjniesze.Nie bardzo mi sie chce wierzyc ze ograniczamy jadlospois do terytorialnych produktow.Moze jestem pokrecona ale jem to co mi smakuje i nie zwracam uwagi skad pochodzi.Jedno co ograniczam to slodycze bo tego jadlabym tonami. Pozdrawiam goscia i milego dnia,Jolcia Gadula

Barbarusko ja wyrzucam ale pamietaj to jest 9 pietro i zeby to wywiezc trzeba najpierw zwiezc ta specjalna widna umieszczona na samochodzie .Wiec to co do wywiezienia stoi przy balkonie ,bo ta sama winda bedzie wwozila moj dobytek i rowniez zwiezie na dol ten smietnik .Zeby pakowac do pudel to NIE szkoda pudel wole moje pakowac. Cudze rzeczy wsadzam do workow plastikowych smietnikowych czarnych. Jest tu mnostwo ksiazek cala biblioteka .Wczoraj Julio szukal antykwariatu aby oddac za darmo ,ksiazki nowiutkie ale nikt nie chce wiec pojda na rececling.Jest duzo obrazow nawet nie sa zle ,sa z gustem ale ja mam swoje .Mam problem z religijnymi akcesoriami.Ja nie wierzaca nie potrafie tego wyrzucic z uwagi na szacunek dla wierzacych.Jest taki chyba rozaniec z drewnianych koraliczkow, jest na sciane taka jakby okinennica ( mala ) ktora sie otwiera a w srodku jest malowidlo religijne.Mozna to zamykac i otwierac.gdzies to poloze w kosciele moze ktos wezmie i obrazy religijne ,tak samo ja biblia i inne. Co do warzywek z dzialki to jadlam ,moj ojciec mial ferme drobiu a obok byl ogrodek przydomowy i byly tunele,szklanie.Wlasne pomidory ,ogorki ,brzoskwinie. Ale dla mnie to nie ma roznicy i wsuwam sklepowe. Nie kazdy ma ogrodek a jednak ludzie dozywaja godziwego wieku.Moja babcia ponad 90-ke a cale zycie mieszkala w stolicy i jadla wszystko sklepowe,jej ojciec zyl 103 lata,jej siostra ponad 90 .Widze duzo staruszkow na ulicach duzych miast i nie sadze ze wszyscy maja dzialeczki ze zdrowymi warzywami. Staramy sie kupowc zdrowa zywnosc o ile jest na rynku. Ale zeby uprawiac to NIE bo mam lenia w sobie. Kazda z nas mi inne zamilowania Ty lubisz ogrodek a ja wole rower i teniswiec dobrze ze sie roznimy bo zycie byloby nudne. Mimo, ze jem sklepowe pilnuje tego co jem i trzymam swoja wage w normie. Moj BMI = 19.71 kg/m2 przy wzroscie 164 cm i wieku 64 . Ty jestes wyzsza wiec masz prawo wazyc wiecej.Popieram zdrowa zywnosc ale latwiej jest kupic i podziwiam Cie ze jestes taka pracowita.To jest dobre dla ruchu, i dla diety wiec tylko same plusy-gratuluje.!!! Spadam do kuchni powoli przygotowac lunch.Julio ma pstraga plus avocado sos a ja piers kurczaka plus zielone .Potem zajrze ,juz po robocie wieczorkiem ,Jola

Lubia nas tutaj i to mi sie podoba!!!! Skad taka siksa ma duzo czasu zeby czytac przynudzanie starych i grubych bab. Jak bylam mloda to w domu nie siedzialam tylko disco,baleto i z mlodymi sie balowalo. A tej chce sie siedziec i komentowac stare, grube, pomarszczone baby, musi jakis zbok. Plan na dzis zrealizowany.W domu jest coraz ciasniej ,coraz wiecej pudel.Walizy i torby wypelnione. Ale wiem ze potem bede sie relaksowala nie bedzie pospiechu. Ale mi sie nie chce gotowac mam lenia kuchennego.Przez te zawirowania przeprowadzkowe chudne i to szybko.Nawet takiego planu nie zakladalam ale potem sie odkuje. Moj umysl jest tak zajety ze juz nie czuje glodu ktorego nigdy silnie nie odczuwalam. Zyje teraz wrazeniami, emocjami, nerwowka czy zdaza przyjechac wszystkie moje zakupy z Pl zeby nie bylo przestojow? Czas szybko biegnie a moj remontowiec polecial do Pl na komunie wraca 13 maja a potem expresowy remont. Musi zakonczyc 15- 17 czerwca. Przydaloby sie na moje imieniny.Pozyjemy -zobaczymy .A teraz do lazienki i do sypialni spac , kolorowych snow zyczy Jola Gadula

Tak Sisja masz racje nie bede karmila trola bo zbrzydnie ,utyje i jeszcze bedzie tutaj z nami na stale. Dziewczyny ja Was podziwiam ,jestem leniem do kwadratu bo nic mnie nei zmusi do pieczenia chlebka kiedy obok jest piekarna .Zmusila mnie choroba Kamili ale dla dziecka zrobimy wszystko i jeszcze wiecej.Ciesze sei ze jest ladna pogoda u Barbaruski i pewnie inne tez ciesza sie slonkiem. Ja spadam zaraz przygotowac lunch ,potem jedziemy do nowego mieszkania przewieziemy kilka rzeczy. A potem dalszy ciag pakowania,rozkrecania ale ja to lubie.Spadam wiec i do milego JG

gość - wczoraj Gosciu spadaj , moze jestem gruba ,stara ,pomarszczona ale jestem szczesliwa,mam fajnego chlopa,dzieciaki i to co sobie wymarzylam spelnilo sie. Ty jestes sfrustrowana,nieszczesliwa i boli cie, ze inni sa zadowoleni z zycia. Zycie emeryta jest piekne-spisz ile chcesz, podrozujesz ile chcesz i gdzie chcesz ,ogolnie robisz tylko to co chcesz niczego nie musisz. Chcialabys tak ale niestety , nie dla psa kielbasa !!Wiec idz i sie powies skonczysz wowczas swoje nieszczesliwe zycie.Bo tyle zlosci w sobie i zawisci moze miec tylko osoba zazdrosna i nieszczesliwa.Ty wlasnie nia jestes. Twoje komentarze mowia duzo o Tobie. Dzis byl tenis po dluzszej przerwie i cienko mi szlo. Juz jest za cieplo,slonce grzeje zbyt mocno. Oderwalam sie troche od tej roboty przeprowadzkowej.Mieszkanie wyglada jak po wojnie. Pudla,walizki,meble zdemontowane ale wkrotce sie to skonczy i wroci lad i porzadek.Jutro znowu pojedziemy i cos przewieziemy do mieszkania,poniewaz obiecalam ,ze umebluje dla nowego nabywcy. Dlatego moje meble skladam aby zrobic miejsce dla tych przywiezionych. Wiec spokojnie wszystko posuwa sie do przodu zgodnie z planem. Kazda nawet najtrudniejsza praca bedzie latwa jezeli dobrze sie zaplanuje. Spadam ale jeszcze nie czas na spanie. Jutro wpadne poczytam komentarze ,mam nadzieje ze zlosliwy gosc wyniesie sie na drzewo bo tam jego miejsce. Szkoda ze w Pl jest deszczowa pogoda w ten dlugi weekend.pozdrawiam Jola Gadula

Gosciu Halinko ,bardzo podoba mi sie powiedzenie ktore przytoczylas a ja skopiowalam ponizej: ,,Mężczyzna bez kobiety to jak pies bez pcheł-życ się da ale nudno, Kobieta bez mężczyzny to jak pchła bez psa-żyć sie da,ale ugryżć nie ma kogo,,

Chorobę Hashimoto leczy endokrynolog. Jak rozpoznać chorobę Hashimoto? 1.Analiza krwi. 2. Badanie USG tarczycy 3. Biopsja cienkoigłowa. Jezeli Barbarusko zrobisz te wszytkie badania , ktore zleci endokrynolog (nie tylko badanie krwi) bedzie mozna postawic dignoze na 100%. Czy juz mialas USG gruczolu tarczycy? To badanie duzo nam powie o stanie Twojej tarczycy.Badanie krwi moze potwierdzic czy jest nadczynnosc czy niedoczynnosc. Wolalabym abys byla zdrowa i nie miala zadnej choroby ktora do konca nie jest wyjasniona( geneza,przyczyny). Kiedy na podstawie badan stwierdzono u mnie nadczynnosc tarczycy wowczas zrobili mi USG,potem scyntygrafie ( dali mi kapsulke z promieniotworczym izotopem jodu ) .Musialam mala Natalcie dac mamie na kilka dni bo bylam radioaktywna.Potem zobaczyli na monitorze jak juz sie wchlonal jod miejsca ktore sa wolne od jodu i te miejsca ktore wchlonely jod.W ten sposob stworzono mape tarczycy zwana scyntygramem.To bylo powazne podejscie endokrynologa do mojego schorzenia.Objawy mialm tak wyrazne ze zanim potwierdzili diagnoze to juz wiedzieli co mi jest. Schudlam strasznie mimo jedzenia,rece mi sie drzaly,serce walilo do prawie 200/min,zmeczenie olbrzymie po drobnym wysilku -padalam juz na twarz. Na koniec mialam wysoka goraczke i wtedy poszlam na pogotowie a tam endokrynolog juz na dzien dobry postawil diagnoze.Potem potwierdzil ****adaniami.Cala sprawa to 2 -3 dni i juz bylam leczona,tak wiec do konca zywota musze brac tabletki. Bywalo tak, ze je olewalam kilka m-cy i nic sie nie dzialo,mozna z tym zyc. Pewnie nie poszlabym do lekarza ale doprowadzilam sie do stanu wycienczenia i temperatura mnie zmusila do tej wizyty. Wszystkie badania za darmo ale to nie bylo w Pl,i tutaj bardzo wspolczuje i mam nadzieje ze kiedys to sie zmieni na lepsze. Ja jestem troche nieodpowiedzialna i nie lubie przyjmowac tabletek,a jak sa duzo to sobie odpuszczam. Bywa tak ze nie biore zadnych bo jestem buntownicza i znudzona ich przyjmowaniem. Czuje sie dobrze i nie chce uchodzic za osobe z choroba przewlekla jak nadcisnienie ,czy choroba tarczycy. jak bede juz dobrze stara to zaczne przyjmowac regularnie tabletki a teraz jak mi sie przypomni.Juz mialam krotki relaks przy laptopie wiec spadam do mojej domowej pracy. Milej majowki zycze wszystkim i duzo zdrowia, tutaj jest zwykly dzien.Jola Gadula

Tylko jedno slowo- zarobiona na maksa. Ale zadowolona.Kuchnia prawie spakowana.Zostawilam tylko dla nas dwojga sztuccie,dwa telerze i wszystkiego tylko na 2 osoby. Goscinny tez prawie z szafy wypakowane juz jest w pudlach. Robie wszystko bez pospiechu na luzie wiec troche pochlania mnie to czasowo. Basienko ogrodniczko gratuluje Tobie wagi z 8 na przodzie. Dobrze idzie zrzucanie kota!! Pokazuje Wam chlebki produkcji Barbaruski .Jezeli Ty robisz pierogi expresowo i takie chlebki super expresowo to zrobilabys duzo kasy na piekarni i restauracji a jeszcze lepiej bar mleczny. Zaczynaja byc w modzie. Basiu ogrodniczko ale fotka z bukietem pieknych slonecznikow. Ty swietna ogrodniczka a teraz nowy talent -renowacja mebli. Ile mamy talentow, tylko Polki sa takie kreatywne,inne to leca do sklepow i kupuja a my z niczego zawsze cos wytworzymy. Zaraz zbieram sie do lazienki ale jeszcze chwilka z Wami. Nabywca mojego mieszkania juz rozglada sie za nastepnym bo kolezanka chce kupic .A poniewaz nade mna i pode mna sa na sprzedaz to musze zasiegnac informacji. Sa w cenie 34 i 45 tys euro,oba do remontu.Pierwsza cena jest odpowiednia a ta druga to z sufitu wzieta i nikt nie kupi. Ale dyskutowac zawsze mozna.Na wielka fieste San Juan bedzie nas tu sporo. Przylatuje moj brat z zona ,pan Janusz z zona ,dziecmi i rodzicami. Tydzien balowania wszystko zamkniete, zabawa na ulicach 24h. Ciekawe czy bede miala sile na zabawe po tych zawirowaniach przeprowadzkowych. Sisja ma calkowita racje, ze taka robota mnie nakreca.Zaraz piata rano a ja na nogach od 11h i nie mam potrzeby snu.Moglabym dalej cos robic i tylko resztki rozumu mi podpowiadaja ze trzeba wziac na luz i isc odpoczac. Julio mowi ze super women ,maszyna nie do zdarcia. Lubie taka robote a potem mam satysfakcje ze wywiazalam sie z zadania.Wiec spadam na odpoczynek i krotki sen. Czytam Was chociaz nie ma mnie tu duzo ale jeszcze wroca te czasy kiedy Jola bedzie nadawala program 24/24h bo teraz to robie tylko mala wrzutke-dobranoc gasimy swiatlo i kolorowych snow zyczy ,Jola Gadula

Kawal byl dobry widac ze kos nie ma poczucia humoru.Inny kawal: czy wiecie jak po rusku jest DOBRZE ? Wiemy oczywiscie - charaszo. Nastepne pytanie -czy wiecie jak jest po rusku-DOBROBYT ? No nie wiemy ale oni tez nie wiedza. U nich nie ma tego w slownictwie. Oczywiscie kawal dotyczy szarej masy spoleczenstwa bo nowobogaccy znaja to slowo. Dowcipow nie mozna brac calkiem serio ,trzeba miec poczucie humoru.W Ameryce jest mnostwo kawalow na temat Polakow i nigdy sie nie obrazam.Trzeba umiec smiac sie z siebie samego. Barbaruska nie musisz mowic sorry,to ze ktos doslownie tlumaczy sobie kawal znaczy ze jest ciemny ,ograniczony i bez poczucia humoru. Teraz kawal dla goscia bo o taki sie pytal: Rozmawiają dwaj starsi panowie z brzuszkami: - Podobno codziennie intensywnie uprawiasz gimnastykę? - To prawda. - A możesz już dotknąć prawą ręką lewej stopy? - Jeszcze nie, ale już zaczynam ją widzieć. ------------------- Jaki jest uczniowski szczyt głupoty? - Poprosić grubą nauczycielkę o wyjście z klasy w celu odsłonięcia tablicy! Gosciu zadowolona ???? Zajrze tutaj pozniej teraz lecimy do sklepow z wyposazeniem. Jola

Barbarus kazdy produkt bezglutenowy ma duzo chemii zeby wszystko trzymalo sie kupy. Jak dodasz jajek zeby to posklejac to bedzie twarde ,jak dodasz maki kartoflanej bedzie guma i nie ma na to madrego. Chociaz Ty Barbarusko jestes dobra w kuchni i Tobie pewnie uda sie wyprodukowac cos smaczengo i bezglutenowego. Dziekuje za dobre kawaly ,podobal mi sie ten pierwszy. Kilka slow do Gdasoni.Mowilas ze pieluch nie wchodza w gre. A pacjenci niechodzacy sa zmuszeni choroba na zalatwianie sie w majtki.Zeby im ulatwic to ukladamy chorego na jednym boku, nogi zgiete w kolanch i podciagniete maksymalnie do klatki. Jest to pozycja kuczna -boczna ,ulatwiajaca wydalanie.Potem tylko wymiana pieluchy ,umycie pacjenta i nowa pielucha. Tylko tak wspomnialam a kazdy przypadek jest inny i do kazdego trzeba cos inaczej zaplanowac. Tyle mojego wymadrzania wiec spadam ,Jola

Byl brzydki dzien ze wzgledu na pogode,nawet pokropilo.Jest jednak cieplo.Co do umowy to mamy napisane ze reszte doplaty musi byc zrobione nie pozniej niz ostatniego czerwca i wtedy przekazujemy mieszkanie. Facet niczego nam nie dyktuje,on prosi czy moglby a my sie zgadzamy po zastanowieniu. A to wynika z tego ze zaczyna sie fiesta San Juan 17 czerwca i chca bardzo byc obecni.Tak samo moj brat przylatuje na ten jeden tydzien fiesty.Wszyscy jestesmy Polakami i dobrze sie dogadujemy z nabywca jak i z budowlancem. Atmosfera jest przyjazna, nikt nie wymusza niczego na drugim,idziemy sobie na ustepstwa. Bylam na to przygotowana i taka sytuacja nie jest dla mnie nowoscia. Tutaj trzeba logistycznie wszystko dobrze poukladac.Kiedy dom sprzedalismy musialam dobrze glowkowac jak podzielic dobytek na dwa mieszkania. Alicante juz bylo kupione a Madryt jeszcze nie.Wiec czesc dobytku wyslalismy do Alicante a druga czesc zlozylismy w tzw trastero czyli przechowalni ktora sie wynajmuje na okreslony czas.Duzym wyzwaniem byla tez przeprowadzka przez Atlantyk i gladko sobie poradzilam.Musialam dzielic wazne rzeczy na mniej wazne ktore plynely statkiem ktore mogly dotrzec pozniej. Mam spore doswiadczenie w zmianie zamieszkania wiec i teraz wiem ze wszystko sie dobrze ulozy.Kiedy budowlaniec pojedzie do PL na komunie jego ludzie rozwala sciany,wygladza pozostale sciany i sufity,zdemoluja lazienki i kuchnie.A po jego powrocie zaczna robote na czysto. Zatrudnia ludzi 3-4 i gonia z robota.Nie mam stresu tylko po moim leniwm stylu zycia zaczal sie czas aktywnosci co czasami jest mi potrzebne. Zmusza mnie do myslenia, kombinowania, rozwiazywania problemow. Bedzie dobrze ,ja to wiem.Juz na moje imieniny bedziemy mogli tam zamieszkac.A pan Janusz 19 moze tu przyjezdzac,a moj brat 21 przyleci.Wiec bedzie bal na 100 fajerek i fiesta prawie jak w Rio. Mimo zmian dom funkcjonuje normalnie,posilki jak zwykle dietetyczne i zdrowe.Zanim poszlam na komputer mielismy razem salatke mojej produkcji-avocado,pomidor,rzodkiewka ,cebulka czerwona plus przyprawy i lyzka oleju.Potem truskawki+banan zmiksowane .Koniec to herbatka i jedno ciasteczko z blonnikiem.Dzis tez byly zakupy cotygodniowe i nic sie nie zmienilo w naszym zyciu oprocz tego ze w domu jest duzo kartonow,jedne puste drugie pelne. Wiem ze teraz jest moda na diete bezglutenowa na ktora ja nigdy bym nie poszla. Moja corka ktora cale zycie jest na bezglutenowej bardzo teskni za prawdziwym makaronem,pizza,chlebem ,paczkami ,pierogami itd Zeby nie wiem jak sie starac to nigdy bezglutenowe jedzenie nie ma dobrego smaku.Chleb plastikowy a potrawy sa niesmaczne. Kiedy Kamila cos upiecze to robi zdjecia i mi pokazuje,chwali sie ze jej sie udalo.Bo to jest trudne kiedy nie ma glutenu i nic sie nie klei.Teraz to sa sklepy z zywnoscia ,restauracje z bezglutenem itd duzo latwiej niz 35 lat temu.Za chlebem jezdzilam 70 km do stolicy a najczesciej sama pieklam .Najlepsze chlebki mialam z darow-dodawalo sie jajko,chyba woda i mieszalo ,a potem w piekarniku wyrastal dobry chlebek,ktory robilam 2x w tygodniu.Do dzis Kamila pamieta jak mialam duzo tych chlebkow (produkt do wlasnego wypieku) poukladanych w wersalce.Jak sie martwilam kiedy sie konczyly.Nie pamietam z jakiego one byly kraju ale Kama lubila je.Chyba byly ze Szwecji. Chyba wyszlo jzu dosc dlugie pisanie wiec czas skonczyc opowiesci Joli Gaduly. Dobranoc wszystkim jutro weekend i zycze milego dnia-Jola G

Jest juz pozno a ja jeszcze na nogach.Srednio spie 3h czasami nieco wiecej.dzis zadzwonil nabywca mieszkania i mowi ze chcialaby juz sie wprowadzic 19 czerwca .Kupil bilety na samolot.Zgadzam sie bo co moge zrobic,nie bede zlosliwa.Wiec teraz nie ma spokojnej przeprowadzki. A do tego nasz fachowiec leci w pon do Pl az do 13 maja bo ma komunie.Wiec zostaje niecaly m-c na ten wielki remont.Zaczyna sie nerwowo.Zakupy prawie zrobione on line. Transport za 1200 euro juz dogadany. czytam wszystkie wpisy a mam w glowie taki metlik nie umiem sie skoncentrowac,ciagle mysle jak ja to wszystko uloze w pospiechu. kuchnie w sklepie Gama musial zaplacic moj btrat bo nie chcieli visy,wyszlo prawie 10tys zl.Jak na tutejsze warunki to kuchnia jest niedroga. Tutaj dalabym za te szafki lekko 4 tys euro. czytam o chorobach barbuski i sie zastanawiam jak to nigdy nie wiadomo kiedy nas cos trafi jak grom z jasnego nieba. Ale nasza barbuska jest madra ,oczytana kobitka i takie schorzenie to maly pryszcz.Kiedy u Kamili -starsza corka- w wieku 1,5 roku stwierdzono celialie to miala wylaczone rowniez mleko na dlugi czas.Dzis to nawet nie wiem czy to pije.jest dorosla i sama radzi sobie z dieta. Oprocz jej choroby dalszym powiklaniem celiaki jest choroba Duhringa,poczytajcie sobie jak chcecie bo opisywac mi sie nie chce. http://www.celiakia.pl/choroba-duhringa/ Mozna miec dlugo choroba trzewna(celiakie) nic nie wiedziec dopoki ta druga franca sie nie przyplacze. Oboje moj syn i Kamila maja te same schorzenia. Musiala tu odegrac role genetyka,bo nie wierze ze to przypadek.Tak samo jak ja i moj brat mielismy sarkoidoze,rzadkie schorzenia. Na tego Dhuringa trzeba brac tabletki Dapsone niedostepne w Pl i wielu osobom pomagalam je zdobyc za granica.Julio nawet kupowal biedakowi i przekazal w prezencie-kiedys pisalam.Barbarus bedzie dobrze madrze rozegrasz wszystko i bedzie pod kontrola.Handzia mowie babcia bo Mercedes to imie zenskie, projektant tego samochodu dal imie swojej corki.Wiec mercedes jest kobieta a nasza jest babcia. Nie chcemy nowych bo jest za duzo elektroniki.Kiedy wlaczal sie nam immobilajzer w najgorszym momencie to trzeba mechanika z komputerem aby uruchomil auto np na rondzie. Sonia gratulacje z powodu nowego nabytku-teraz wykorzystuj krokomierz i lec na maraton.Kamila ostatnio brala udzial w biegu na 5km i zrobila w 28min.Teraz przygotowywuje sie do polmaratonu.Chore to takie ,chude a biega jak strzala.A ta mala Nathalie pulchna,leniwa i lezy przed TV lub klika,calkowicie odmienne osobowosci. Czas spac wiec spadam do lazienki. czekam na dobre wiesci od Marty ze znalazla zloty srodek i rozwiazala problemy seniorki. Co slychac u seniorki mamy- Basienki54 ,jak tam zdrowie Basienki 60,nasza Iwi zabiegana w pracy ale z tego sa zawsze wynikaja dobre rzeczy.Po pierwsze kasa a po drugie aktywnosc pomaga w zrzucaniu kota. Koniec tasiemca ,juz na oczy nie widze a rano pobudka i robota,Jola G

Krociotko bo czekamy na Pana Ryszarda.Napisze tylko dla goscia- jak bardzo chcesz przyjechac to Ciebie zapraszam w pierwszej kolejnosci,jestem gotowa zaplacic za twoj bilet. Z Twojego wpisu wynika ze wlasnie ty chcesz bardzo przyjechac tutaj. Moje kolezanki nigdy nie wspominaly o wizycie w Hiszpanii ,nawet im to przez mysl nie przeszlo. Nie liczy sie to gdzie mieszkamy ,nie bierzemy tego wcale pod uwage. Traktujemy sie jednakowo i tutaj jestemy Polkami,kumpelkami i wspieramy sie wzajemnie ,doradzamy w miare mozliwosci. Przyjezdzasz czy juz Ci sie odechcialo? Odpisz jak masz odwage ,bo jak do tej pory to potrafisz tylko pyszczyć i mędzić. Olewamy Ciebie pisz jezeli tego Ci potrzeba . Barbarus ,Marto potem cos napisze dla nas wszystkich. Handzia podobalo mi sie powiedzenie zebym nie chwycila szybko z lapanki.Dobre!! Spadam przygotowac expres do kawy ,zaraz bedzie fachowiec, remonciarz. Jolcia gadula

Jak sie szuka to sie znajdzie.ja juz od 2 m-cy mialam kontakt z Polakiem ktory mieszka od lat w Alicante i ma legalna firme budowlano-remontowa.dzis zadzwonil i podal wycene-6200 euro.Od razu wiedzielismy ze niby znajomy pan Zbyszek ale to jest cwaniaczek.nie pracuje ma rente i kiedy dowiedzial sie ze spzredalismy mieszkanie a juz drugie kupilismy to sobie wykalkulowal ze moze zgarnie kase.nie zgarnie bo ja juz robilam remont obecnego mieszkania i znam ceny mniej wiecej.Pan Ryszard fachowiec cala geba,podal mi mozliwosci remontu roznymi materialami ekonomicznie i drogo.Mozna wybierac.On ma legalna firme i znalazlam go z ogloszenia. A znajomy Zbyszek to zbiera chlopakow i na czarno cos kombinuje zarobic.Jest dokladny umie to robic ale cene podal z sufitu.Wiec nie skorzystamy . gdyby podal cene normalna mialby robote u nas. Chyba wzial nas za starych glupich co to liczyc nie potrafia. Dzis sie spotykamy drugi raz z Ryszardem i spiszemy umowe o remont. Gdasoniu jezeli Twoja mama wie co sie dzieje wokol niej i wie jak musisz sie z tym meczyc ,czy jest u niej wspolczucie,wstyd ze corka ja obrabia z g....a,jakies przeprosiny? Wiem ze chyba pisalas ze nie ma mowy o majtko-pieluchach ale to byloby najlepsze rozwiazane.Jest mycie ale to kwestia 5 moze 10 min i znowu czysciutki pacjent. Namow ja jezeli jeszcze ma troche serca i zrozumienia dla Ciebie.Chyba ze ma taka demencje ze nie ma mowy o dogadywaniu sie. ide do kuchni szykowac lunch .Julio meczy mnie zeby isc na kort ale ja nie mam ochoty wole spokojnie pakowac dobytek.Spadam i ciesze sie, ze Barbarus lekko przeszla przeziebienie. Jola Gadula

Płaciliśmy kilkanaście tysięcy -Sisja mowisz o zlotych a ja mowie euro.Czyli 15 tys to jest ponad 60 tys zl. Troche roznicy. Jutro gosc poda nam wycene. A wyposazenie wszystko nowe bo ten obecny AGD zostawiam.lazienki obie wszystko nowe -zostawiamy tylko gole mury-okna ,drzwi,poldlogi nowe.Bedziemy sie czuli odbrze bo bedzie po naszemu.Ten gosc ktory kupil moje obecne mial cale wyremontowane 3 lata temu.Zdawal sobie sprawe bo mowil ze przegladal tez inne oferty i nie trafil na zadowalajace. Albo za male ,albo duzo zniszczen,albo brak windy moje mialo wszystko na szostke. Jutro dalej pakuje moj dobytek bo czas ucieka a nie chce na szybkiego,spadam i mowie dobranoc,do jutra-Jola Gadula

Dzieki Handziu, juz zachowalam sobie nr tel-dziekuje. Wole byc gruba i brzydka ,bo to mozna naprawic a na glupote nie ma mozna nic zrobic. Gosciu-imbecylu nie jestesmy stare,nie jestesmy grube i na dodatek nie jestesmy biedne. Zebys imbecylu widzial ,ze piszac biedne nie mysle tutaj o kasie. Jakim nieszczesliwym czlowiekiem musi byc ten upierdliwy gosc, ze tez mu sie chce pisac do nieznanych osob.Wiecie jak sie ma za duzo wolnego czasu to przychodza do glowy same glupoty i tutaj wlasnie mamy na to dowod. Pisz kochany gosciu, pisz ile chcesz a my sie dobrze bawimy Twoja osoba i zapamietaj sobie jedno ,ze nie ma takiej sily aby nas obrazic.Jestesmy dumne,madre,uczciwe i walimy prawde prosto z mostu. Jutro drugi czlowiek da nam wycene robocizny wiec czekamy niecierpliwie.Ja zaczelam powoli pakowac zeby potem nie biegac jak kot z pecherzem. Sukces to dobra organizacja. Teraz polece na herbatke a potem tu zajrze.Jola gadula

Barbaruska pieknie sie o nas wypowiadasz i to jest szczera prawda,stoimy murem i nie ma sily zeby to mogla zburzyc. Jakis glupol cos glupiego napisal wiec ja olewam bo szkoda mi czasu na idiotyzmy.Czuje sie tak zmeczona jakbym pracowala 24h w kopalni.Goscie dzis odlecieli a my c.d. roboty. Dzis mamy spotkanie z Polakiem i zobaczymy jaka on nam da wycene za odnowienie mieszkania. Zobacze co jeszcze mi zaproponuje moj brat wieczorem.Musze szukac bo nie ma sily zebym dala 20tys euro .Bylo bardzo aktywnie ,nerwowo w tym ostatnim tygodniu wiec oboje z Juliem stracilismy na wadze. Kiedy jest stresowo chudniemy a inne osoby zajadaja swoj stres i tyja.Wszystko zalezy od osoby.Teraz ide oproznic pokoj goscinny i tam bede skladowala rzeczy nowego wlasciciela.Juz wczoraj przywiezli swoje zakupy i zaczynamy zapelniac pokoj .Kupilam juz cale nowe AGD do kuchni. Cale zakupy sa skladowane w firmie u mojego brata a potem wezme kontener i sie zaladuje do przewozu.Mam juz wybrane drzwi jeszcze zostaly mi okna.Krok po kroku i za 2 m-ce juz bedzie po bolu.Wtedy zrobimy sobie wakacje leniwy relaks.Spadam do roboty, zajrze tutaj potem-Jola Gadula

Jestem dziewczynki,szkoda ze tylko na chwile.Barbarusko jestem zajeta jak cholera. Kupiec mieszkania jutro wyjezdza ze swoja rodzina.Bardzo mili sympatyczni mlodzi ludzie.Zakochali sie w Alicante i bardzo zaluja ze juz musza wyjezdzac.Oczywiscie ze zjarali sie na raka ,maly Filip mial bable na czerwonym uchu, mamusia czolo spalone ,czerwone az spuchniete. Ostrzegalam ze to jest prawdziwe slonce ale oni sami mowili ze chca sie zjarac aby pokazac znajomym. Juz zlozyli sobie u nas rzeczy ktore zakupili na przyszlosc.Nowe mieszkanie prawie juz oproznilam z gratow ale nadal sa tam rzeczy ,ktore trzaba samochodem wywiezc. Pan Zbyszek rzucil nam cene za remot i az przysiadlam .Prawie 15 tys euro,nie ma porownania z kasa ktora dalam za remopnt obecnego mieszkania. Obecnie przegieli az za bardzo.Bo wszystkie materialy my kupujemy czyli drugie 8-10 tys.Juz kupilam on lin za prawie 15 tys zl wyposazenia do mieszkania.Wiec teraz dociera do mnie ze kupic mieszkanie to pestka dalej trzeba wylozyc kasy jeszcze raz tyle. Musimy jakos przezyc.Jeszcze musimy kupic drzwi i okna,to bedzie duzy wydatek.Chyba dom wybudowalabym za te cala kase. Oj juz nie bede Wam nudzila o remoncie i przeprowadzce. Moj brat przylatuje 17 czerwca na fieste San Juan no i obejrzec wykonczone mieszkanie. Droga Gdasoniu,slyszalm o grzebaniu jak ladnei to nazywasz .Stosuje to nawet lekarz kiedy musi wydobyc tzw.kamienie kalowe. Kamienie kałowe to zbite masy stolca zalegające w o*d*b*y*t*n*icy, trudne do wydalenia. Ich powstawaniu sprzyjają bierny tryb życia i unieruchomienie, stąd grupą najbardziej narażoną na powstawanie kamieni kałowych są osoby starsze oraz pacjenci z przewlekłymi, ciężkimi chorobami i niedowładami, które z uwagi na stan swojego zdrowia większość czasu spędzają w łóżku. Kamienie kałowe sprawiają pacjentowi dyskomfort i dolegliwości bólowe, stąd, w razie braku możliwości samodzielnego poradzenia sobie z problemem, wskazana jest wizyta u lekarza i ewentualne mechaniczne oczyszczenie jelita grubego. Nie jestem pewna czy to jest problem Twojej seniorki. Mysle ze to co sie dzieje u mamy ma zwiazek z jej demencja ,juz cos nie funkcjonuje prawidlowo ,czy mama zdaje sobie sprawe z tego co robi? Czy mozesz powiedziec jak czesto mama sie wyproznia ? Sisja idz do szkoly uwierz mi to bardzo odmladza i cwiczy nasz umysl.naprawde warto!!Czekam na wyniki Barbaruski co z tym cukrem?? jak tam Handzia u taty nadal dobrze i milo? Podziwiam szczerze Gdasonie ze mimo tych wszystkich urozmicen z seniroka ma jeszcze dobry humor i checi. Czapki z glow ,chylimy czola przed Toba.Mimo tych trudnosci nie narzekasz wiele i dzielnie sie trzymasz. Wielki szacun,nie wiem czy ktoras z nas potrafilaby tak jak TY. Trzymaj sie dzielnie ,ja wroce tutaj jutro .