Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jola Gaduła

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Jola Gaduła

  1. Witaj w klubie ,Soniu.Ja nie wysylalabym Ciebie do lekarza.Sadze ze masz duzo na glowie,ze dla Ciebie dzien 24h to duzo za krotki.Malo odpoczywasz a duzo pracujesz i wykonujesz robote odpowiedzialna. Musisz byc aktywna na dwa domy to Cie wykancza psychicznie i fizycznie. A rowniez tę chwiejnosc nastrojow powoduje wiek ,z czasem wszystko sie uspokoi. Mniej wiecej mamy podobny charkter. Kiedy mam wiatr w zaglach to moglabym gory przenosic ale jak mnie walnie na smutki to tylko patrzylabym w sufit z pozycji lezacej. Jestesmy tylko slabymi istotami i ulegamy nastrojom ,my to nie automaty ,mechaniczne roboty.Na nasza prace ma wplyw otocznie, rowniez pogoda ma duze znaczenie w psychicznym nastroju. Rano mialam tel z Pl znowu w sprawie mieszkania.Rozni ludzie dzwonia ale chyba to wiecej ciekawosc niz kupujacy.Maja jakies tam godziny darmowe i wydzwaniaja. kupno mieszkania za granica to nie zabawa a przeprowadzka na stale to juz prawdziwe wyzwanie. Najpierw dzwonia a potem mysla ze rzucja sie z motyka na slonce. Dzis u nas na lunch wielkie krewetki krolewskie. Robie podobnie jak na tym filmie.Ja jako uparciuch nie jem bo nie lubie niczego co zyje w wodzie.Rzadko jem cos z ryb ,tylko poledwiczke z lososia i to caly moj repertuar. ,,,https://www.youtube.com/watch?v=nmmuNAdh3MM,,, To jest przepis dla Sisji wiem ze lubi owoce morza. Moje krewetki sa z grila a nie w sosie,obok jest pomidor z cebulka i avocado. Krewetki musza byc krotko na grilu aby ich mieso nie bylo twarde,musi byc miekkie i soczyste. Nie odcinam im glow bo tam jest podobno najlepszy sos. Sa one w polskich sklepach wiec mozecie sprobowac-Julio nazywa to delicjami.Spadam do kuchni i przygotuje szpinak -zielone musi byc nieodwolanie.Wczoraj wieczorem upieklam slodkie kartofle dla odmiany ,bo Julio ma dozsyc ziemniakow. Kroje je na cwiartki posypuje zielona pietruszka,czosnkiem ,sola ,pieprzem i w piekarnik az sie lekko zarumienia .Sa miekkie slodkie o pomaranczowym kolorze. Zawsze zaczynamy posilek sokiem juz tradycja od wielu lat. Wpadne tutaj potem ,dzis mamy tenis za oknem jak zwykle. Wczoraj bylo 24 stopnie wiec musze ubrac sie lekko do gry .Kiedy ubiore sie za mocno to robie streptease na korcie. ,,,http://www.temperatureweather.com/mediterr/pogoda/pl-pogoda-w-hiszpania-alicante.htm,,, Trzymajcie sie kobitki ,bedzie dobrze bo jestesmy optymistkami.
  2. Szybka 60 ale masz leb jak sklep!!Wszystko pamietasz ile zrzucilam i ze to byl moj cel-wspaniala pamiec. Masz racje jakos zrzucilam te kg ale bylo ciezko-chleba sobie odmowilam,slodyczy tez ,zrezygnowalam z herbatki bo gorzkiej nie wypije. Teraz cala uwaga skupia sie na tym aby nie przegiac-czyli slodycze mniej wiecej kontroluje, nadal szykuje porcje duzo mniejsze niz kiedys.Oboje stwierdzilismy ze nam sie zoladki chyba skurczyly bo nie jestesmy juz w stanie napchac sie jak to dawniej bywalo. Po prostu jestesmy najedzeni juz po pierwszysch 10 minutach. Wiec zwalniamy i powoli konsumujemy,deser oraz Julio kawe a Jola herbate. Dziewczyny opisze Wam jak mi dzis szczeka opadla i Wam tez opadnie.Otoz o 14h30 byli ,ogladali mieszkanie.Okazalo sie ze to malzenstwo Dunczykow. Obejrzeli wiecej mieszkan w tej dzielnicy nasze jako ostatnie i po wizycie zadzwonil posrednik zakomunikowal ze nasze im najbardziej pasuje.Oni tu byli z agentem nieruchomosci. On nam kazal byc cicho w temacie ceny,wiec milczelismy. Po wszystkim nam powiedzial ze jego agencja wystawila nasze mieszkanie o 10 tys wiecej niz my podalismy nasza cene.Szok cale 10tys euro ,wiec cena wynosi 54 tys-ktoz kupi tak drogie. Agent mowi ,ze mamy sie nie martwic bo swoja cene dostaniemy.Uwazam ze to jest nieuczciwe tak zdzierac z kupujacego. Bo oprocz ceny musza zaplacic 10% podatku od ceny zakupu,placa notariusza i inne male oplaty.Moga zarobic 3 tys ale nie tak horrendalna sume. My nie zawarlismy zadnej umowy z zadna agencja,pytali nas czy moga sprzedawac i dalismy pozwolenie.Wiec przyprowadzaja ludzi,porobili zdjecia i oglaszaja ze swoja cena. Na balkonie mam info o sprzedarzy ,jest nasz tel wiec kto chce to moze zapytac bezposrednio wlasciciela. Dlatego zawsze lepiej kupowac od wlasciciela bo sie zaoszczedzi. Szybka60 dzieki z piekne kawalki z kotkami.Nie jestem oswiecona w zachowaniu kotow ,ja sie ich boje ,nie skrzywdze ale ostroznie. Nawet dokarmialam bezdomne,pisalam Wam jak chamy wytruli wszystkie od malutkich do tych starych.Chodzilam z Natalcia i zbieralam padniete i takie umierajace.Morze lez wylalam mimo ze za kotami nie przepadam. Mam cos w sobie z czarownicy.Bo kiedy stary dziadek wydzieral sie na mnie za to ze je dokarmiam te koty ,rzucilam mu cos brzydkiego po angielsku i wiecie ,ze spelnilo sie. Nie minal m-c , a facet zszedl smiertelnie. Tego wlasnie mu zyczylam . Jemu te koteczki przeszkadzaly wiec ja podejrzewam ze to on otrul , podal im zatruta karme. Ludzie ktorzy sa okrutni dla zwierzat sa zlymi osobami.Nie mam dla nich litosci.Polska to dobry kraj bo jednak jest miejsce gdzie mozna isc i prosic o pomoc dla maltretowanego zwierzaka.Tutaj nie istnieje cos takiego nikogo nie obchodzi los zwierzat.Wlasciciel moze powiesic ,podpalic bo to jego wlasnosc. O kulturze narodu swiadczy to jak traktuja zwierzeta. Koniec wymadrzania sie Joli. W euromiliones trafilam tylko dwie cyfry czyli zero wygralam. Gramy dalej ,juz mam kupiony kupon na piatek,do wygrania jest 61 mln!!!
  3. Nie odpowiadamy na gosci wpisy ale Halinki spodobaly mi sie ostatnie slowa-,,nie wspomnę o seksie, beee". Nigdy nie nalezalam do tych goracych dziewczyn a juz po menopauzie to moze dla mnie nie istniec.Wiem ,ze wiele malzenstw juz emerytow czesto nie dziela wspolnego łoza.Mnie to by pasowalo ale ten moj sie nie zgadza. To jest jedyny punkt i na tym tle dochodzi czasami do spiec. Jola jest przeciw a on za i jak sie pogodzic.Julio mi tlumaczy, ze jak sie kogos kocha to sie chce bliskich kontaktow z ta osoba.Przeciez go kocham a kontakty nie sa mi potrzebne. Wystarczy jak w dzien sie przytule,ucaluje,usciskam a w nocy trzeba spac a nie jakies tam fiki miki. Myslam ,ze bedzie spokoj jak facet ma prawie 79 to bedzie spal spokojnie. Nie mowie ,ze mnie molestuje ale czasami chcialoby mu sie jak za dawnych starych czasow. Czy ja jestem wyjatkiem , witaj w klubie Halinko widac nie jestem jedyna.Mnie by pasowalo zeby moj jezdzil do roboty na dluzej i tu zazdroszcze Basience54. A u nas 24/24 i 365 dni bez przerwy razem ,chcialoby sie zatesknic ale jak skoro mamy sie na codzien. Dlatego tez czasami aranzuje takie krotkotrwale rozstania. To jest delikatny temat i trzeba miec duzo odwagi zeby sie wypowiadac ale moze ktos ma podobnie jak ja i Halinka.Nam nie sa potrzebni faceci kiedy juz jestesmy po 55-ce. Moze 1x na pol roku i wystarczy ale im nie wystarczy i tu wlasnie jest ambaras zeby dwoje chcialo na raz. No i jak wlozylam kij w mrowisko ,ale mozemy to przemilczec i bedzie fajnie. Nie byli ogladac mieszkania bo nie dojechali ,oni sa spoza Alicante. Wiec sa na jutro na 14h3o , to jest jakis cudzoziemiec ale nie wiem z jakiego kraju. Dam Wam znac jak pojdzie ale to dopiero jutro. Spadam zrobic salatke owocowa na wieczor-Jolcia gadula,bużki!!
  4. NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY zmęczenie, brak energii, ciągłe odczuwanie chłodu, włosy stają się cienkie i zaczynają wypadać, mogą występować zaparcia. NADCZYNNOŚĆ TARCZYCY rudności ze snem, osłabienie siły mięśniowej zwłaszcza w ramionach i udach, co sprawia trudności w podnoszeniu ciężkich przedmiotów czy we wspinaniu się po schodach, drżenia, nadmierne pocenie się, nietolerancja ciepła, uczucie szybkiego lub nierównego bicia serca, utrata masy ciała przy wzmożonym apetycie, biegunki, bóle głowy, Przeszlam ciezka nadczynnosc tarczycy, zrobiono mi USG potem endokrynolog zastosowal radioaktywny jod zeby ja zabic czesciowo.Teraz jestem na tabletkach dozgonnie. Mialam te wszystkie objawy powyzej,bylam tak slaba ze nie szlo isc pod mala gorke ani po schodach.Trzesionka ,drzenie caly czas i serce latalo az do 200/min.Nie podejrzewam ze Barbarus ma cos z tarczyca, musialyby choc czesciowo wystepowac dodatkowe objawy w obu tych schorzenaich. Przy niedoczynności tarczycy pojawia się obrzęk na dolnych i górnych powiekach oraz rękach. Stopniowo zajmuje on także policzki i nasadę nosa oraz wargi, twarz wydaje się nalana. Te 3kg nagle skoczylo to zapewne zatrzymanie wody w organizmie . Ale tu z kolei byloby widoczne w obrzekach. A te najczęściej towarzyszą chorobom nerek, serca, złemu wchłanianiu białka, alergiom pokarmowym.Ja zamiast biec do lekarza obserwowalabym kilka dni swoja wage,swoje cialo i jezeli nic sie nie dzieje uznalabym to za wybryk natury.Mamy stan chorobowy ktoremu zawsze towarzysza wyrazne inne objawy sygnalizujace ze cos sie dzieje w organizmie.Tylko dlatego ,ze skoczyla waga nie znaczy ze jestemy chorzy.Tak postepuje ja ze soba.Ide do lekarza kiedy moge mu dac wiecej informacji .Nie mozna we wszystkim od razu dopatrywac sie chorob bo zamienimy sie w hipochondryka.Spokojnie Barbarusko bez paniki ,daj sobie kilka dni i obserwuj cialo. Kiedy bedziesz u lekarza przy swojej planowanej wizycie mozesz poprosic o badanie krwi w kierunku funkcji tarczycy ,tak jak to zrobilas 1 rok temu. To bedzie sprawdzian i wierze ze organ dziala dobrze.Zycze Ci zdrowia i nie zamartwiaj sie niepotrzebnie.Kontynuuj swoja diete ,troche aktywnosci o bedzie OK. Trzymam kciuki-Jolcia Gadula
  5. Fajnie piszecie o tych swoich kotach,kocurach ,dachowcach. Jakie jestescie kreatywne az milo sie czyta. Wiecie ja dziele sie ciekawymi Waszymi spostrzezeniami Juliem i on lubi sluchac. Kiedy powiedzialm ,,ze schudnac bez sportu mozna ale ze sportem a bez diety- nie" Zgodzil sie z Toba Soniu i pewnie cos w tym jest. Ale chyba jest tez prawda, ze szybciej osiagnie sie efekty kiedy cwiczenia polaczymy z dieta. Sonia kiedy zobaczylam Twoja wage no to chyba przeginasz bo ani Ty ani ja nie pasujemy do tej grupy kolezanek. Milo mi ze tu jestem i nie wyrzucajcie,bede takim wypelniaczem gadulstwa. Wazne jest abys utrzymala te wage i pilnowala zeby nie poszlo w gore.Wszyscy wiemy, ze im wiecej sie wazy tym trudniej zgubic kota,wiec nie jest Tobie i Szybkiej60 tak trudno jak Barbarusce,Basience,Iwi,Sisji,Izulkowi i innym(kogo pominelam to przepraszam). Zaluje ,ze sie nie spotkalysmy w grudniu ,bo widze ze jestes se stolicy.Chociaz na 1h tak sobie poplotkowac o d*u*p*e*r*e*l*a*ch. Ty taka cieta w jezyku, energiczna , walisz prosto z mostu i nieczego sie nie boisz czemu stchorzylas? Ja jestem Jola lekko nawalona,szalona ,wyrozumiala ale czasami normalna zeby ludzi nie wystraszyc. Nie przepuszcze Ci spotkania nastepnym razem znajde nawet na koncu swiata. Gdybym mieszkala w Warszawie to razem bysmy cos sportowego uprawialy,marszo-biegi,aerobik i inne fiki-miki. Wszystkie jestemy tak porozrzucane w Pl ze trudno ospotkanie.No ,ale jutro jest euromiliones €49 million i musze trafic te numerki to jest nasza szansa na spotkanie plazowe w Alicante. Ja stawiam i organizuje a nikt nie ma prawa mi odmowic.Prosze Was jutro koncentracja i trafiamy piec numerkow plus dwa dodatkowe-moze ktos podsunie ktore skreslic ,jestem otwarta na propozycje. Wybieramy z 50 mumerow glownych 5 cyfr i dwa z dziesieciu numerow -to sa te dodatkowe. ,,,https://www.euro-millions.com/pl/wyniki/11-03-2016,,, Przesylam Wam polska strone tej loterii.Czas do lazienki i spac jutro pobudka bo o 12h30 ogladaja chalupke. Dzis juz kupilam w Pl taka szafke do lazienki,ktora stawia sie nad zbiornikiem wody przy kibelku.Mialam taka identyczna w Montrealu i jest bardzo funkcjonalna ,wypelnia te pusta przestrzen.Chce dwie takie czekam na odp czy maja. Zobaczcie jak wyglada,pojdziecie na dol str widac ja wyraznie.Szukalam czegos w tym rodzaju i nie moglam znalezc .Sa jakies polki odkryte,niskie ,male a tu i polka i szafka to co chcialam.Spadam bo widze ze Julio gotowy do wyrka. ,,,http://allegro.pl/show_item.php?item=6043072099,,, Buziaki i do jutra,przyszla milionerka Jolcia gadula
  6. Basienko 60 bardzo Ci wspolczuje i nie mam slow ani pomyslu co zrobic aby zrzucic kota w Twojej sytuacji. Najtrudniej leczy sie sprawy neurologiczne sa one dlugotrwale i bolesne. Musisz bardzo cierpiec fizycznie oraz psychicznie ze jestes w sytuacji prawie bez wyjscia.Wazne, ze masz dwie kochajace corki ktore Ci pomagaja i fajnego chlopa przy Twoim boku. A propos jak jego zdrowie -pamietam cos tam bylo z oczami i pluckami ,zapadaly mu sie ,mial klopoty z oddychanie. Byly klopoty z praca i widzisz jacy jestescie silni dajecie rade wszystkim klopotom. Myslami jestem z Wami i zycze jak najlepiej. ja walilam dzis w tenisa prawie 2h. Kiedy zbieralam sie do wyjscia po 1h gry ,Julio mial zostac i grac z mlodym chlopakiem to podszedl do mnie facet i zaproponowal wspolna gre.Opieralam sie bo mnie 1h wystarcza ale Julio mnie pchal mowiac to dobre dla zdrowia .Wiec powiedzialm ,ze 15 min i koniec .Z tych 15 min zrobila sie prawie godzina.Dobrze mi sie gralo oczywiscie facet byl lepszy ale mialam kilka dobrych akcji.Zaznaczam ze gosc byl mlodszy ode mnie. W domu juz wzielam tabletke bo kregoslup jutro to odczuje. Nigdy nie gralam z obcym zawsze moim przeciwnikiem byl Julio. Boje sie byc niedolezna ,boje sie byc otyla i dlatego patrze co jem i dlatego staram sie byc aktywna.Tylko strach mna kieruje i Julio ktory mnie pogania. Ja chetnie lezalabym na sofie ,zmieniala kanaly w TV lub laptopem sie bawila .Dobrze wiem jaki bylby wynki w krotkim czasie i tego sie obawiam. Kazdy ma swoja motywacje i kazdy ma swoj sposob. Mnie zmotywowal wlasny slub oraz Sylwester 2015. A kiedy to osiagnelam to teraz pilnuje tego ,jak na razie mi sie udaje. Wam tez sie uda ,tylko potrzebujecie wiecej czasu bo musicie zrzucic wiekszego kocura. Julio ma takie angielskie powiedzenie-NO PAIN NO GAIN - is an exercise motto . Jest to motto dla osob cwiczacych ,ktore chca osiagnac cel. Oznacza, ze bez bolu( bez wysilku) nie wygramy ,nie osiagniemy celu.Po raz pierwszy w 1982r. Jane Fonda zaczela serie wideo cwiczen aerobiku uzyla ten slogan. Duzo w tym racji.Te z Was ktore nie maja zdrowotnych kolopot jak Basienka 60 powinny oprocz diety wymyslec jakies cwiczenia,aktywnosc.Chyba Gdasonia pisala o hulahop co slychac? Ponizej zobaczcie jak pieknie kreci mala dziewczynka.Jeden komentarz mowi ze dziecku jest trudniej niz kobiecie bo ona nie ma takich ksztaltow zaokraglen,jest prostokatem.Fajna mala ze sliczna buzka. ,,,https://www.youtube.com/watch?v=8sqtBkbCMDY,,, Szkoda ze jestem stara bo pokrecilabym sobie.Bedac dzieckiem mialam rozowe i krecilam ,to byly dobre czasy, Jola gadula
  7. czesc!!Wpadalm na chwilke przed gra w tenisa.Pogoda dopisuje slonce swieci w morde i chyba trzeba bedzie ubrac spodenki bo w dlugich za goraco.Jutro o 12h30 przychodza ogladac mieszkanie wiec Jola sie sprezy i odkurzy. Nie jest brudno ale chce odswiezyc. Dowiedzialm sie ze jakbysmy spzredawali przez agencje to kupujacy zaplaci o 3 tys wiecej w koncu agencja musi zarobic.Zobaczcie jest polska agencja tutaj i prowadzi sprzedaz dla Polakow. ,,,http://www.hiszpanskie-nieruchomosci.pl/,,, Nie wierze w sprzedaz dla tutejszych nie maja pracy ,nie maja kasy to moze kupic ktos kto ma swoj biznes. Hiszpania ma kryzys rzadaowy nie moga wybrac nowego rzadu i staczaja sie w pogorszenie.bedzie jeszcze gorzej ciagla niepewnosc. W Pl mnie zaskakuje slabosc zlotego co dla nas jest dobre. Majac euro i robiac zakupy w Pl jest nam na reke. Dzis 1.00 EUR = 4.28 PLN zla wiadomosc dla Polakow.Wielka szkoda ,ze wszystko idzie zle w Pl. Ale sa tacy co sie ciesza bo dostana 500zl na konto co m-c. Komu wezma zeby drugim dac???To jest pytanie bez odpowiedzi. Lece na kort spalic troche kalorii ktore weszly podczas lunchu. Wspolczuje Barbarusce 3kg to musi byc szok. Jak sie teraz tego pozbyc nie mam pojecia. To jest syzyfowa praca ciagle pod gore. Ale bez paniki, bedzie dobrze za kilka dni i wroci na normalne tory. Nasz organizm to zywa istota zmienna jest i podlega roznym wplywom.To nie maszyna zimna ,niezmienna , automat zaprogramowany wiec mozna sie spodziewac wlasnie takich niespodzianek. Jola Gadula
  8. Sonia cholera co Cie powalilo!!!Po co przyjmujesz Memotropil 1200,jestes za mlod nie masz klopotow z pamiecia.Ja wiem jak to wyglada bo mialam juz poczatek klopotow Julia. Zaczynal zdanie w pewnym momencie zabraklo mu slowa i chwile sie zawieszal szukajac go w glowie.Teraz przyjmuje Piracetam1200 i widzimy roznice.Jego mowa jest plynna nie ma juz szukania wyrazow ,zwrotow,lepiej zapamietuje cos z dnia poprzedniego ,jest bardziej taki alert. Latwiej sie koncentruje i robimy sobie cwiczenia z pamieci i on swietnie wypada w nich.Ale Ty mloda baba nie potrzebujesz,chyba ze chcesz sobie na chwile dodac energii i poczuc sie mniej zmeczona.Nie doszukalam sie niczego na temat ziwekszenia kg po leku.Julio przyjmuje od chyba pazdziernika i nie przybyl mu ani 1 kg. My jestesmy aktywni -tenis ,rowery ,marsze wielokilometrowe i jemy umiarkowanie,nigdy nie ma obzarstwa.A Julio nigdy nic nie wezmie do ust miedzy posilkami.Ja tak czasami cos zlapie ale on nigdy. Dzis bylismy na wycieczce rowerowej dosc daleko a jutro bedzie tenis.Ja tak ustawilam co drugi dzien zeby nie przeciazac kregoslupa. Dzis mialam tele zPl na temat spzredazy mieszkania.Tlumacze ludziom niech pisza na email bo dzwonia do Hiszpanii ale na polski nr telefonu .Wiec dostalam emaile i odpowiadalam bo maja duzo pytan o podatki,o forme platnosci,o koszty utrzymania itd Prosza o wiecej zdjec ,moze cos z tego wyjdzie .Mam nadzieje ze sprzedamy zanim kupimy.Jezeli nie sprzedamy to bedziemy mieli w tym samym czasie 3 mieszkania a po co to komu!! Wlasnie obejrzalam z dzienniku taka krotka historie.W USA facet byl bardzo otyly-150kg - i lekarz azproponowal mu bieganie z psem.Wiec poszedl do schroniska wzial psa bardzo otylego juz nie mlodego.Mial go 5 lat obaj biegali i schudli . Eric O'grey schudl prawie 50 kg a pies 12kg. Niestey pies sie zestarzal i zmarl na raka sledziony,facet placze jak o tym mowi. Nie zaprzestal biegania i ma teraz druguego kompana.Czyli kazdy znajdzie sposob dla siebie. Mysle ze na poczatku biegal krotko i wolniej,ale potem zaczal biegac nawet maraton.Dzis widac jak zeszczuplal ludzie nie wiezra kiedy widza jego zdejcia z poprzednich lat. Ciekawa historia. Musze dodac ze poniewaz byl bardzo otyly byl chory-nadcisnienie i jeszcze inne schorzenia ,teraz to zdrowy facet. Ludzie sa uapci i wytrwali .daza do celu wkaldajac wielki wysilek.Ja jestem slaba i pewnie nie dalabym rady tak sie poswiecac.Podziwiam takie osoby i zazdroszcze determinacji. Teraz cos jakby dowcip.Wiecie za na okraglo mam wlaczona polska TV.Ogladam wiadomosci i pokazuja Jacka Sasina.nagle Julio komentuje-zobacz on wyglada jak Shrek ,moglby grac bez charakteryzacji.Po tym komentarzu przyjrzalam sie i chyba Julio ma racje.Twarz taka sama i ten kartoflany nos. Julio jest dobrym obserwatorem ludzkich twarzy. To brzmi jak zart ale dobry. Milej niedzieli zycze wszystkim ,chociaz pogoda byle jaka w PL.J G
  9. Pewnie mi nie uwierzycie ,ze ja Was rozumiem. Ale jezeli zajadacie klopoty i swoje stresy ,to tak jak ja nie umiem sie opanowac przed slodyczami. Jest to jak narkotyk i podobne do Waszego uzaleznienia. Rozmumiem Was bo samo nie umiem sobie odmowic pzryjemnosci zajadania sie slodkosciami. Iwi masz racje dla mnie zawsze bedzie Izulek i maly Mietus a tego nowego nicka nie chwytam,ale wiem ze to nasza młódka. Teraz pytanie do Ewy-czy pierwsza litera to jest duze I jak Irena czy tez L jak Lucyna? Ja odczytuje Iwi a nie Lwi,oświeć mnie prosze. Basienko bardzo dobrze ze juz jestes zdrowa ,bo polpasiec to naprawde powazne schorzenie.Dopadlo Cie bo mialas oslabiony organizem,zazazamy sie droga kropelkowa od czlowieka ktory mial ten wirus.Wazne ze juz po wszystkim. Musze napisac ze kapusniaczek udal sie na 100%.Pierwszy raz Julio jadl te zupe i badrzo mu zasmakowala.Zrobilam taka troche gesciejsza bo pozwolilam sie nieco rozgotowac ziemniakom pokrojonym w kostke. Dzieki za podpowiedzi jestescie naprawde dobre w gotowaniu i sporo sie ucze. Nie wychodzi mi gra w euromiliones i znowu pudlo wiec we wtorek bedzie ponad 40 mln euro bo nikt nie trafil. Zawsze sie ma nadzieje ze to ja trafie i po cichu sa plany jak zagospodarowac tak wielka kase. Czasami w TV trafie na jakis program o odchudzaniu i tam dopiero widac jaki to trudne i wyczerpujace. Jaki straszy rygor i wysilek jest wymagany zeby byly dobre wyniki. To sa naprawde bohaterzy niedoceniani przez inne osoby.dzis u mnie byl tenis 1h ,Julio jeszcze pojezdzil na rowerze a mnie sie nie chcialo,mam lenia giganta.Wole internet i szukanie zakupow tj.zaluzje,moskitiery,wyposazenie lazienki i kuchni itd.Kiedy brat przyjedzie jeszcze raz zrobie dokladny pomiar bo trzeba bedzie kupic wszystkie drzwi,plytki na podloge itd itd. Koniec juz nie bede Was zanudzala moim monologiem,J G
  10. Hej dziewczyny ,widac ze zrzucanie kota idzie dobrze.Nie jest latwo ale do przodu.Ja bedac na Waszym miejscu pewnie nie dalabym rady.Jestem osoba niecierpliwa,mam tzw slomiany zapal wiec szybko sie poddaje.Moge byc bardzo cierpliwa do innych osob ale nie mam cierpliwosci do samej siebie. Latwo sie zniechecam i dlatego podziwiam Was i jest to imponujace jak uparcie dazycie do celu. Chapeau bas!!! masz dobre intencje ale te rady...-Gdasoniu ja nie radze nikomu ja pisalam jak ja podchodzilam do tej pracy. Praca jest ciezka babranie sie w brudnych pieluchach,mokrej bieliznie,lozku calym pokrytym fekaliami i tylko moj dobry humor pozwalal mi przetrwac . Nie mozna miec w sobie zlosci ze jest smierdzaco, brudno ,uznalam ze jest to chory czlowiek , to nie jego wina a ja musze mu pomoc. Trudne byly dyzury na praktykach ale nie zniechecaly mnie. W koncu sama wybralam geriatrie i wiedzialm co to znaczy. Po szkole nie dane mi bylo pracowac na geriatri .Na wiele zlozonych moich CV pierwszy odpowiedzial szpital a nie dom opieki, Bylam gotowa na podjecie kazdej pracy w sluzbie zdrowia,obojetne gdzie aby tylko byc pomocna choremu. Mieszkajac w PL mialam zawod poloznej,zupelnie inna bajka. Julia np.taka praca brzydzi i nie chce o tym wiedzic,dziwi sie ze mozna to wykonywac bez obrzydzenia. Nie rozumie tego,a przeciez gdyby tak wszyscy mysleli , to stary ,niedolezny pacjent zginalby w brudzie. Zawsze kiedy wracalam ze szpitala pytal mnie -czy mylas rece? Glupie pytanie bo myjemy je na okraglo, dezynfekujemy plynami, uzywamy rekawiczek. Szpital to siedlisko chorob i nie mozemy je przenosic na wlasny dom. Musimy myslec o sobie i zabezpieczac siebie. Rzadko ale mialam w klinice pacjenta z gruzlica lub z AIDS, z MRSA wowczas byly bardzo zaostrzone zabezpieczenia. O przybyciu tak chorego czlowieka informowano nas wczesniej. Troche sie rozpisalam w temacie moja praca ,ale koncze i ide do roboty kuchennej- z pielegniarki do kucharki-Jola Gaduła
  11. Izulek88=Malamii28 chyba sie nie mysle? Co slychac u malego Mietusia,czy juz jest bardziej odporny na lapanie wszystkich infekcji? Ile on juz teraz ma ,bo czas leci i z malutkiego dzidziusia robi sie chlopaczek.Napisz choc linijke i mlodym ,ciekawa jestem jak rosnie. Izulek 88 to rok urodzenia a Malamii 28 to Twoje lata tak to odczytuje . Jola Gadula
  12. Wiecie ja to sie nie znam na watkach,na forum .Dlaczego ktos mialby nas kasowac -nie ma tu wulgaryzmow, jest o odzywianiu(nawet ja cos napisze w temacie ),nie ma obraznia, nawet nie politykujemy za wiele. Zeby cos skasowac trzeba miec do tego powod,musi byc jakas przyczyna. Basienko54 a skad masz takie podejrzenie o mozliwosci kasacji? Dlatego ze nowa str sie otwiera wolno,tak jakby sie zacinala. Ja juz o tym wiem i kiedy moj wpis jest np ostatnim na str to spokojnie sobie odpuszczam i za kilka godz wchodze i juz widze ten wpis.Cos im tu nie gra ale chyba nas nie moga zamknac,zreszta coz ja moge wiedziec. Jakby co to mamy namiary na moj email i sie skrzykniemy w innym miejscu.Kazde miejsce jest dobre kiedy jest fajne towarzystwo.Jak tam kochane opiekunki( Gdasonia,Basienka54 i Szybka60) -dajecie rade, macie sily i pamietajcie co jest wazne-trzeba miec dobry humor i optymizm.Nastroj nasz udziela sie osobom drugim i jest wyczuwalny. Dlatego kiedy zaczynamy prace z drugim czlowiekiem to odkladamy na bok klopoty, sprawy trudne i koncentrujemy sie na tym co robimy w danym momencie.Druga sprawa to trzeba nauczyc sie dobrze gadac,tak niby duzo gadania ale o niczym.To jest taki wypelniacz i nasz pacjent czuje sie waznym bo jemu sie poswiecamy. Poniewaz ja od urodzenia jestem gadula ,latwo nawiazywalam kontakt z pacjentem. Pracujac w Szpitalu Klinicznym poł-gin na Karowej 2 w W-wie musialm sie ,,opedzac" od pacjentek. Jezeli chcialabym to z mojego dyzuru schodzilam na prywatny nocny po operacji i tak w kolo.Robilam tak czasami ale to bylo bardzo wyczerpujace. Musialm odmawiac bo nie moglam byc w dwoch miejscach na raz. Zal mi bylo tych kobitek ale technicznie nie moglam sie wyrobic. Lubilam moja prace i nigdy mnie nie meczyla. Ja gadalam ,kobitki gadaly i dyzur nocny mijal jak blyskawica. Prawda jest, ze do pracy pielegniarki trzeba miec powolanie,trzeba kochac to co sie robi. Wiec Wy , opiekunki jestescie pielegniarkami i jezeli nie z powolania to z serca dla swoich bliskich.Tak trzymac a dacie rade nawet w najtrudniejszych momentach, wymadrzala sie Jola G.
  13. Odpowiadam Lenie gosciowi.Julio nie uznaje obiadu bez zielonego-musi byc nieodwolanie. Wiec ja gotuje warzywa na parze ,takie mam silikonowe cos okragle z dziureczkami na nozkach. Troche wody na dno garnka i wstawiam ten dziurkowany sylikon a na to wkaladam warzywa(brukselka, fasolka szparagowa,kalafior, szpinak,brokoly,inne lisciowate) ale nie wszystkie razem. A takie jak cukinia, oberzyn robie na patelni beztluszczowej. ,,,http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/,,, Podczas tradycyjnego gotowania część cennych składników odżywczych przechodzi do wody, którą wylewamy. Polecamy gotowanie na parze - najzdrowszy sposób przyrządzania jedzenia. Pozwala zachować maksimum witamin i składników mineralnych,,, mam aktualnie przygotowane trzy rozne warzywka zawsze staram sie robic taki bukiet do obiadu.Na szpinak tak przygotowany lekko sole,pieprz,czosnek ciut oraz maselka mala ilosc.Wymieszam i na wierzchu ukladam plasterki zoltego sera,ktory potem sie rozpusci w mikrofali.tak przygotowane lubi moj maz. Wow,nigdy nie pisalam mąż musze sie przyzwyczaic. Jako surowka robie marchewke + jablko,surowka z czarnej rzodkwi, kapusta kiszona z kminkiem +troche marchwi na grubej tarce,surowka ze kapusty swiezej itd. Robie tez jako warzywko czerwona kapuste tzw. modra,buraczki z zasmazane.Oni tego tu nie znaja a moj Julio bardzo lubi. W restauracji najczesciej podaja tutaj jako warzywo pieczona na grilu zielona papryke,zreszta bardzo dobra albo nie ma zadnego warzywa. Chyba zaraz wezme sie za ten kapiusniak bo mam zachcianke na kwasne. Potem sie odezwe,Jolcia Gaduła
  14. Zapomnialam podziekowac za przepis na kapusnaiczek.Dziekuj***ardzo bede probowala ,mam nawet kminek z Polski bo tu maja jakis z Indi ktory dla mnie nie jest kminkiem.Mam ochote na cos kwasnego chyba to po tych slodyczach a brak apetytu pobudzi kapusniaczek .Kurka ale zimno ,na termometrze za oknem tylko 12 stopni. Moze troche urosnie ale jest zimno jak dla mnie. Sprawdzilam ma byc maks 16 stopni.Slonko takie jakies slabe .Dzis mam danie z soczewicy taki eintopf ,bedzie zielone warzywko(cukinia,szpinak,brukselka) potem melon na deser i ja herbatka a Julio kawa. Nadal i bez przerwy zaczynamy sokiem z marchwi + jablko,to juz jest schemat naszego posilku.Milego dnia , pogody ducha-Jola G
  15. Minal dzien jutro bedzie lepszy.Nawet gralam w tenisa 45min. Mamy brzydka pogode to jest c.d zimy tutejszej.Pochmurno i tylko 17 stopni. Jutro chyba bedzie padalo.Wymyslilam ze dam moje mieszkanie na polskich str.Mozecie zobaczyc jak mi wyszlo. W koncu nie jest takie drogie ,moze ktos chce jak my spedzic emeryture w innym klimacie.Dzwonia ,ogladaja chca sie targowac ale jakos nikt nie kupuje.Mamy miec w swieta czlowieka z polnocy Hiszpanii oraz drugiego z Angli. Zobaczymy co z tego wyjdzie ,,http://warszawa.lento.pl/nieruchomosci/,, ,,,http://allegro.pl/apartament-w-hiszpanii-na-sprzedaz-i6044275368.html,,, Dzis mialam na lunch watrobke drobiowa i duzo zielonych warzyw. A teraz zaliczylam polowe ciasta z kremem napoleonkowym co tutaj nazywaja flan. Mam je tu na lawie ,noz obok i co chwile po kawalku ,juz 1/2 zniknela. To sie nazywa slaba wola,niemozliwosc w odmowieniu sobie.W koncu zycie jest takie krotkie dlaczego mam cierpiec ,lubie slodycze i zawsze cos w domu znajde.Ciasto kupilismy juz po grze w tenisa,Julio przeciez mi nie odmowi ,pokaze palcem i kupione. Potem ma pretekst i mnie wyciaga na sportowa aktywnosc aby zrzucic te slodkie kalorie. Gratuluje Wam wszystkim bo mniej lub wiecej ale kazda zrzucila troche kota. Dobrze Wam idzie w zespole, wiec wspierajcie sie a beda sukcesy. Juz odliczam dni do przyjazdu brata i robie zakupy w Pl a on mi przywiezie. Szkoda ze bedzie krotko bo tylko tydzien ale dobre i to.Mam juz bilety dla mojego wnuka Igora. Przyleci do nas z kolega 22 czerwca ,na 2 tyg. i spedzimy czas w Madrycie.Alicante juz zaliczyl teraz chce Madryt. Mowilam mu ze bedzie wowczas goraco ale nadal obstaje przy stolicy.Damy rade w Madrycie jest klimatyzacja.Ale to jeszcze daleko wiec nie ma sie teraz czym zajmowac. Do jutra-Jola G
  16. Gdasoniu mialas juz gorsze przejscia z mama,to tylko maly epizod. Dasz rade , 5 min bedzie juz po sprawie.Dzien jest jeszcze dlugi i pewnie przyniesie cos milego dla Ciebie. Wszystkim zycze milego dnia szczegolnie dzisiaj. Nie obchodze tego dnia bo to kojarzy mi sie z komuna i ZSRR. To jest czysto komercjalne swieto napedzanie kasy handlowcom. Przez moje przeziebienie obecny brak smaku,brak zapachu i zle samopoczucie trace na wadze ale juz tego nie chce,bo widze jak chudne. Co rano wchodze na wage i codziennie mniej, nie moge sie zmusic do jedzenia bo brak apetytu kompletny. Samo gotowanie juz mnie odrzuca od jedzenia. Wczoraj byl brzydki dzien bez slonca i nawet padal drobny ,krotki deszczyk. Dzis wrocila pogoda.Wybieramy sie do kina na film Brooklin opowiadajacy o emigrantce z Irlandii w 1952 i jej dramat,ktory konczy sie happy endem. Dobrze jest pojsc na film z dobrym zakonczeniem bo kiedy mamy doła to lepiej sie czyms malym pocieszyc. Ide do kuchni cos tam naszykowac a nie chce mi sie totalnie. Moglabym caly dzien nie wychodzic z lozka,lezec w ciepelku i tylko zmieniac boki.Jola G
  17. Wiecie ja sie nie dziwie ze nie ma komentarzy.Szczeka opada jak sie oglada TV polska. Wrazenie ze jestemy w psychiatryku,smutne ,prawdziwe i jak tu bronic naszej PL? Moja rodzina w W-wie bierze udzial w marszach KODu .Nigdy nie interesowali sie polityka , przenigdy.Nie naleza i nie nalezeli do zadnych ugrupowan. Sa mlodzi maja male dzieci (5 i 1 rok ) nie opuscili zadnego marszu. Zaluje ,ze jestem tak daleko ,czuje ze nas wszystkich sie obraza zwyklych ludzi majacych proste rodziny.Zylam w komunizmie wiele lat ,bylo strasznie ale teraz jest rowniez strasznie jakiez glebokie rowy wykopywane sa miedzy nami Polakami. Czy to zabrnie jeszcze dalej,az boje sie pomyslec. Zalamujace i zasmucajaca sytuacja. A juz krew zalewa widzac i sluchajac Maliniaka,jak mozna byc osoba tak bezwolna ,pociagana za sznurki. Jak smiesznie dzis Polska wyglada poza granicami ,bylam dumna ze jestem z Pl a teraz nie wiem jak tlumaczyc ten cyrk w naszym kraju.Nie jest to stan depresji ale melancholii-to w języku potocznym zasmucenie , stan lekkiego przygnębienia. Trzymajcie sie ,zaciskamy zeby i wygramy-Jola G
  18. Zobaczcie dziewczyny jak to jest .Nie mam apetytu na normalne jedzonko ale slodycze zawsze mnie wciagaja.Otoz na dolnej polce pod lawa mam morcepany w czekoladzie i co wpycham kawalek po kawalku,bo to lubie. Pewnie bede sie zapychala az oproznie cale opakowanie ,nie ma sily zeby sie opanowac wczesniej.Sisja cos o tym wie,my dwa pozeracze slodyczy.Ona czekolada a ja wszystko co podleci (oprocz owocowych smakow).Zyje sie raz wiec nie bede sobie odmawiala ,nie lubie tortur masochistycznych-Jola Gadula
  19. U nas weekend wietrzny i ochlodzilo sie do 19 stopni.Wczoraj nigdzie nie wychodzilam a dzis mialam 1h spacer.W domu sobie poluzowalam w kuchni.Zrobilam salatke avocado, pomidor, cebula, oliwki,jajko na twardo i do tego makrela (bez osci z puszki). Wyszlo tego sporo,potem na deser byla salatka z papai, bananow, gruszki "konferencja" plus rodzynki.Zakonczylam herbatka z listkiem miety i ciasteczko wieloziarniste.Nie chcialo mi sie gotowac wiec taki byl nasz lunch.Juliowi pasowalo.Jutro bedzie udko kaczki jako podstawowe danie. Pisze moj jadlospis zebym choc troche pasowala do tego forum. Znacie mnie ze zadna ze mnie kucharka.Tutaj na Wielkanoc jest tradycja torrijas. To zwykla bagietka pokrojona w plasterki namoczona w mleku z jajkiem i cynamonem. Robi sie potem syrop z cukru ktorym sie polewa te usmazone buły i wowczas jest to wilgotna slodkosc. Zadne cudo ,nic wyszukanego ,lepsze sa nasze mazurki.Ale to ich tradycja. Nie maja pisanek ,nie ma lanego poniedzialku chyba tylko niektorzy pojda do kosciola ale nic tam nie święcą.Nasze swieta sa kolorowe,wesole z dyngusem.Zeby tylko pogoda dopisala w Pl i wyszlo troche slonca,to bylyby bardziej radosne. Hiszpanie nie doceniaja ze maja piekna pogode chyba uwazaja ze im sie to nalezy.Fajnie byloby zrobic zamiane wszyscy Polacy na polwysep Iberyjski a wszyscy Hiszpanie na nasze miejsce.Tak na jeden rok wtedy zrozumieliby jak wazna role w zyciu odgrywa slonce i klimat. Mimo zlej pogody jestesmy narodem dowcipnym ,wesolym ,umiemy sie bawic i zartowac.Oni nie maja tego daru. Kiedys w sklepie Julio powiedzial-zobacz na te geby jakie niezadowolone,nieciekawe latwo wpadajace w zlosc i gotowe do awantury.Oczywiscie ze nie wszyscy sa tacy i ja nie generalizuje. Rowniez nie wszyscy Polacy sa dowcipni i weseli. Mieszkajac 2lata 3 m-ce w Pl bylo nam milo spotykac wszedzie ludzi pomocnych pod roznym wzgledem. Ja z checia zamieszkalabym w Pl ,mie sie tam podoba .Julia odstrasza pogoda i mnie rowniez.Ale sie dzis pomadrzylam chyba czas isc spac i nie pisac glupot-Jola gadula PS Gdasonia bardzo podoba mi sie twoj sposob odreagowywania. dzialka ,rabanie drzewa ,podlewanie,aktywneroladowanie stresu,napiecia to swietne dla zdrowia psychicznego.Chyba slyszalas jak psycholodzy mowia aby sie wykrzyczec , fizycznie zmeczyc i wylac zsiebie zlosc ,frustracje .To dobre metody ktore nas chronia aby nie zwariowac do konca. Gratuluje wlasnego sposobu!!! Mnie jak cos zre od srodka to najlepsze jest rzucanie sie na generalne porzadki a najgorzej wowczas kiedy ide do lozka i chce sie schowac,odizolowac od calego swiata.kazdy ma swoj unikalny sposob na zycie. W koncu mowie DOBRANOC!!!
  20. Fajnie sie Was czyta. Zle sie czuje z kaszlem i katarem a przy tym pobolewa glowa.Trzeba czasu zeby wyjsc z przeziebienia nic nie przyspiesze.To mnie zwalnia od tenisa bo Julio juz zaczal granie. Wiecie ze po angielsku mowi sie second childhood co znaczy drugie dziecinstwo ( poniewaz dorosly czlowiek wymaga podobnej opieki jak przy dziecku). Jest to okreslenie takie potoczne ,natomiast naukowo mowi sie senile dementia - starcza demencja. Mam nadzieje ze nie dozyje do takiego stanu .Dopoki cieszymy sie zyciem,jestesmy samodzielni to moge tak istniec jeszcze dlugo. Ale kiedy zaczne byc ciezarem dla innych to jest koniec ,bo nie mam radosci z takiego zycia. Dobra wiadomosc w Quebecu ustanowiono prawo do eutanazji. Dzis wisialam na Skype pol dnia bo trzeba bylo nagadac sie z mama.Oplotkowalysmy wszystko i wszystkich takie pogaduchy. Juz zbieram zakupy z Pl bo brat moze mi cos przywiezc 2kwietnia.Juz na papierze umeblowalam kuchnie i bedzie okolo 20-23 szafek. Koszt wyszedl w przedziale 6800-7300zl. Nie wiem czy to duzo bo tutaj kuchnie urzadzic i ja zaprojektowac to koszt 4 tys euro. Jest pozno i nie mam sily na pisanie,ciagle mnie meczy ta infekcja ale kazdego dnia mowie ,ze jutro bedzie lepiej. I tak z dnia na dzien do przodu.Jutro zajrze a wszystkim obecnym i nieobecnym zycze pieknego weekendu,Jola Gadual
  21. czesc kobitki gadula sie klania!!!Widze ze raczej wiekszosc ma podobne poglady.Basienko60 po pierwsze cieszymy sie ze jest lek ktory usmierzy Twoj bol i ze z kazdym dniem bedzie lepiej. Ja zgadzam sie z Toba w 100% jezeli czlonek rodziny jest chory to zawsze jestem gotowa sie poswiecic i Ty pieknie przez kilka m-cy zajmowalas ie smiertelnie chorym tata. tez tak bym postapila. Dlatego trzeba odroznic chorego czlowieka od starego ciagle niezadowolonego zrzedy, krytyka i egocentryka. Sisja skonczylam College Marie-Victorin w Montrealu, 2 letni program gerontology (Gerontologia – nauka o procesach starzenia się). Mialam wiec praktyki w roznych miejscach i duzo widzialm ,duzo sie nauczylam. Nigdy nie powiem ,ze wszyscy starzy ludzie sa zlosliwi,egoistyczni, krytykantcy itd -nie wkladam wszystkich do jednego worka.Wiele mimo bardzo zaawansowanego wieku sa milymi,sympatycznymi ,wyrozumialymi ,uprzejmiymi osobami ale to jest maly %. Gdasonia widac jaka masz duza madrosc zyciowa i jak twardo stoisz na gruncie. ,,, mowilam, ze po prostu nie wytrzymam, zaczelam straszyc osrodkiem- poskutkowalo"" cytat Gdasonia Od Ciebie powinna sie uczyc Basienka54 ,dajesz dobry przyklad i dobre rady jak postepowac aby abie strony byly zadowolone. Zgadzam sie z Toba calkowicie. Jezeli teraz mama jest milsza,mniej zlosliwosci to nie ma potrzeby oddawania jej pod opieke innym. Roboty sie nie boje ,znam ja dobrze i moge robic wszystko przy starym czlowieku ale musze byc szanowana a nie poniewierana jak smiec.Moge myc lezacego, zmieniac pieluchy 30 razy na dzien i nie przeszkadza mi to,czuje sie ze pomagam i jest mi z tym dobrze. Nie jest wazne dla mnie czy to kobitka czy facet,zadna praca nie hańbi. Szybka60 ,pomysl z kaczka dla taty jest swietny i postaraj sie przekonac tate,pewnie bedzie sie upieral ale powiedz mu jasno dlaczego mysli tak egoistycznie i dlaczego nie zyczy swojej corce spokojnego snu? Co do domu starcow w Pl to znam bo maja babcia byla w jednym takim polozonym w pieknym miejscu kolo Skierniewic. ,,,http://www.wyczesniak.com.pl/,,, bacia miala swoj pokoj ,wlasne meble z domu i czula sie jak u siebie. Nie mam nic p/ko temu abym tam spedzila woja starosc. Nasi polscy aktorzy maja dom starosci w Skolimowie i jakos nie uciekaja z niego,a nikt nie przykul ich lancuchami. Znowu nie mozna wszystkiego oceniac na jedno kopyto sa lepsze i gorsze,tak jak ludzie.Basienko54 pewnie dzis masz lepszy dzien i zycze aby wszystkie nastepne dni byly dobre. Trzymaj sie dzielnie,pisz a znajdzisz tutaj zrozumienie, Jola
  22. nie dajcie sie zwariować trzeba w tym wszystkim mysleć o sobie . Iwi57 bardzo madre zdanie ,dobrze zeby niektore to sobie zapamietaly. Trzeba byc troche egoistycznym i wlasnie pomyslec o sobie,bo jeszcze jest zycie przed Wami. Nie mozna dac sie zdominowac,zwariowac i osaczyc.Basienko 54 nie wiem czy mozliwe jest usiasc i otwarcie pogadac z mama-ale bardzo szczerze.Pamietaj mow do niej o sobie-jak sie czujesz bedac ciagle pod obstrzalem jej krytyki,jak ona Cie nie docenia,nie szanuje.Wyraznie powiedz, ze to ze jest Twoja matka nie znaczy ze moze tak z Toba postepowac,poniewierac. Zaznacz, ze jezeli ta sytuacja bedzie dalej tak trwala to Ty nie dasz rady psychicznie i musisz zaczac myslec o sobie. Daj otwarcie znac ze sie rozstaniecie ,bo pepowina juz dawno zostala odcieta i opiekujesz sie nia z wlasnej nieprzymuszonej woli ale do czasu kiedy jestes szanowana. Mama przekracza granice Twojej wytrzymalosci psychicznej i wykorzystuje Ciebie,Twoj dom,Twoja rodzine. Zapytaj ja ,czy chce zniszczyc Twoje malzenstwo bo dojdzie do tego ,ze Ty sie wyprowadzisz z wlasnego domu.Moze pisze bzdury ale wez ja troche na strachy niech nie mysli ze Ty MUSISZ, bo nic nie musisz tylko mozesz. Moze jestem wredna osoba,moze glupia ale nie ma takiej osoby na swiecie ktora nakazalaby mi cokolwiec wbrew mojej woli. Ani matka ,ani brat ani swat nic nie zrobie pod przymusem. Bardzo Ci wspolczuje Basienko - chron siebie ,swoje zdrowie i pomysl o sytuacji awaryjnej, bo nie chce aby sie zmienila w stara zlosliwa,zgnusniala ,nieszczesliwa kobiete. Z drugiej strony to chyba nie jest latwo znalezc miejsce w domu dla sieniora. Szybka60 troche idealizuje,bo zyczyc Ci duzo sily i wyrozumialosci to skazywanie Cie na tortury moralne,psychiczne ktore sa duzo gorsze niz fizyczne. Jak bardzo zlosliwi potrafia byc starzy ludzie i jak robia to z premedytacja wiem to z wlasnych doswiadczen. Bedac na stazu w Nursing Home widzialam jak ,,torturuja" czlonkow rodziny, ktorzy przychodzili w odwiedziny. Ja tak sobie mysle ze ta zlosliwosc pojawia sie z zazdrosci ze my mlodsi mamy jeszcze wiele lat zycia a oni juz powoli odchodza, ten zal za mlodoscia i za zyciem.Teraz rzuca sie na mnie goscie -jaka ta Jolka bez serca, wrazliwosci by wlasna matke oddac do domu starcow - przyklad. Wlasnie tak ,bo wiezy krwi to nie znaczy dac sie zniszczyc.Zeby byc dobrze traktowanym trzeba sobie zasluzyc.Wlasnie Juliowi opowiedzialam co komentuje i on dodal-ze mama jest wielka egoistka i tylko tyle.Zgadza sie calkowicie z moimi pogladami.Potem dodal moze, daj jej robote-niech siada i np.obiera ziemniaki do obiadu,niech kroi salatke jarzynowa.Byc moze ma za duzo czasu i tak mędzi. Moze uda sie ja wciagnac do malych prac domowych.Rozpisalam sie co jest typowe dla gaduly ale bardzo mnie to poruszylo,ze Basienka cierpi a starsza pani bez serca zneca sie nad wlasna corka i triumfuje.. Nie daj sie Basiu,Ty decydujesz o swoim zyciu i mama o tym zapomniala.Zapomniala tez ze jest gosciem u Ciebie,to przypomnij jej . Przebywanie w domu starcow nie jest Oswiecimiem, nikt tam nikogo nie glodzi,nie torturuje. A pamietam ,ze pisalas iz mamie podobalo sie tam kiedy byla kilka m-cy na rehabilitacji.Wiec jak wroci do domu opieki szybko sie zadomowi i bedzie to wlasciwe jej miejsce.Zapewniem ,ze nie bedzie tam cierpiala a gdyby nawet to wowczas doceni jak dobrze bylo jej u corki i moze wroci skruszona. Koncze bo wyszedl tasiemiec. Jolcia Gadula
  23. Oczywiscie ,ze zlapalam od Julia to swinstwo.On jest bardzo chojny i lubi rozdawac.U mnie zaraz rosnie wysoka goraczka i bol calego ciala kazdy cm miesni ,kosci boli nie do wytrzymania.On kichnal 3x i mowil ze jest przeziebiony.Dzis juz o tym zapomnial. Ja 2 dni lykalam aspiryne i to pomoglo mi przetrawc (p/bolowo, p/goraczkowo.p/zapalnie).Juz mnie glowa nie boli ,nadal lykam aspiryne ale czuje sie o wiele lepiej.Nic nie jadlam od.. nie pamietam, ale pilam. Lezalam w lozku i kwiczalam z bolu do czasu kiedy przyniosl mi tabletki.Ja w czasie kazdej choroby mam tem. pod sufit.Kiedy lapie mnie przeziebienie to leb mi peka ,zatoki bola,gardlo i szczeki.Ale juz po najgorszym ,wychodze na prosta. Dzis zdecydowalismy sie na powrot do Alicante czyli skrocilismy wakacje o 4 dni i ciesze sie ze klikam z domu.Czuje sie duzo lepiej na 90% jestem zdrowa.Cieknie z nosa i kaszel ale nie ma bolu,a to jest najgorsze. Kiedy tylko weszlismy zaczely sie tel i odwiedziny zainteresowanych mieszkaniem. Byla Ukrainka z mezem Ruskim ,bardzo im sie podoba calosc ale chca niska cene.Julio obnizyl im o 3 tys i nic wiecej bo teraz to juz tracimy ,a chcemy aby wrocilo sie nam za ten remont. Sami mowili ze ogladali za te sama cene a tym samym budynku ale starocie zniszczone ze trzeba duzo wlozyc.My sprzedajemy po calkowitym remoncie i z wyposazona kuchnia i lazienkami. Baba to docenila i juz nie naciskala. Mamy tu piekna pogode jutro 25 stopni a w Maladze ciagle wieje i zimno. W Pl wiem ze jest brzydko i szczerze wspolczuje ,zebym mogla to podzielilabym sie tutejsza aura ale jak to zrobic?Bo starczyloby dla mnie i dla Was. Ciesze sie ze jest Izulek i ze w dobrym nastroju. Basienko60 kochana bardzo Ci wspolczuje z powodu tego obrzydliwego chorobska,nie moge sie porownywac z Toba ,Bo moje przeziebienie to maly pryszcz przy Twoim schorzeniu. Co pomaga zwalczac Tobie ten bol ,czy cos przyjmujesz i pomaga? Gdasonia zaskoczylas mnie ze chcesz sie poddac,Ty w moich oczach jestes twardym zawodnikiem.Mysle ze mialas tylko zly dzien ,a teraz juz wracasz na stare tory. Szybka chyba ma dyzur u taty ale pewnie nas czytuje w wolnych momentach. Iwi zajeta i zabiegana jak zwykle ,ale to dobrze bo to jest r.u.c.h. to lepsze niz bezczynnosc. Barbarus fajnie ze juz sfinalizowane kupno lucum dla mamy.Teraz czeka Cie robota meblowanie,przewozenie no ale jak pisalam wyzej to jest rodzaj aktywnych cwiczen.Ja psychicznie sie szykuje na kwiecien-maj a juz teraz sie boje.Czekam na przylot brata 2 kwietnia zeby cos podpowiedzial,doradzil co do moich zaplanopwanych zmian. Jutro sie powiesze na telefonie bo z mama nie gadalam od naszego wyjazdu.Mam juz moja nowa karte medyczna hiszpanska i zapas lekow na przyszlosc. Czeka sie 2-3 dni .Nic sie nie wypelnia tylko w recepcji w przychodni kobitka kopiuje dane z komputera a karta przychodzi poczta.Oboje z Juliem stwierdzilismy ze juz nigdy nie pojedziemy na takie wakacje emerytow.Nie pasuje nam pora roku. Sami bedziemy sobie wybierali rejon,sezon i hotel. Dzis chcemy w nocy ogladac super wtorek w TV CNN gdzie bedzie debata republikanow i demokratow. Nie ogladalam Oskarow bo bylam rzeczywiscie chora.Nadal gram w euromiliones i niestety ZERO.A tak marzy mi sie wspolna zabawa na plazy razem z Wami.Podpowiadajcie numery jakie mam skreslac moze wspolnie nam sie uda.Jola G.
  24. Nie jestem pewna ale cos nie dziala bo niemozliwe jest aby byly tylko moje wpisy.Jezeli odpoczywacie to dobrze bo po to jest weekend aby spedzic go przyjemnie.Zobacze pozniej czy sie ktos odezwie ,nie chce zdominowac swoim gadaniem kafeterii,Jolcia G
  25. Witam w sobote rano!!Odpoczywajcie po calym tygodniu .U nas zimno jak Syberia wieje i wczoraj wieczorem padalo.Ochlodzenie ktore przewidywano ,sprawdzilo sie.Julio spi ,Jola klika w recepcji.Ochlodzenie tzn 15 stopni ale wiatr jest dokuczliwy i nie mam planow na dzis.Julio daje sobie dobrze rade z wirusem i mam nadzieje ze mnie nie dotknie.Kichal,smarkal cale dwa dni -mowi ze juz mu lepiej bo nie ma bolu gardla ale to nie znaczy ze jest zdrowy. Slonce jakies slabe dzis ale to normalne bo to jest tutejsza zima wiec nie powinnam narzekac. W sprawie naszego mieszkania dzwonia i pytaja ale wszystko wisi w powietrzu bo jestesmy na wakacjach.Sa tacy co chca obejrzec ale musza czekac na nasz powrot. Tyle w ten poranek sobotni ,potem moze jeszcze wejde i cos napisze a moze wydarzy sie cos ciekawego.Jola G
×