Jola Gaduła

Czesc kochane kobitki!!!Kocham Was nawet jak mamy inne poglady ,bo rozumiem ze mozna sie z kims nie zgadzac.Gdasoniu jestes moim lustrzanym odbiciem w sprawie LW. Szybka60 z Toba nie wezme rozwodu tylko dlatego ze mamy inne poglady na polityke.Bardzo smutne ,ze dzieli to nasz narod tak gleboko ,ze nie potrafia sie dogadac i uszanowac poglady innych jak my tu na forum. Tak to prawda ze nie powinno sie mowic o polityce i religii bo to sa tematy wrazliwe ale jak zamknac dziob na klodke kiedy w srodku w czlowieku sie gotuje. Coz zycie to nie jest bajka zycie to jest bitwa. Dzis zaliczylismy MALAGE!!! Bylismy ostatni raz 15 lat temu,Julio nic nie pamietal , ja oprowadzalam go po tych samych miejscach. Zmienilo sie ale nie tak bardzo raczej wypieknialo. Zjedlismy lunch w dobrej restauracji ,Julio sobie pouzywal na owocach morza. Sisja dobrze czulaby sie z Juliem przy tym samym stole. Jeszcze raz obejrzelismy dom urodzenia Picasso,stare miasto, muzeum malarza Félix Revello de Toro, ktory jest mistrzem w prezentowaniu kobiet na plotnie. Piekne obrazy w bieliznie, nago, sztuka z wyzszej polki. Jutro wezmiemy sobie relax i leniwy dzien. Polazimy po plazy ,po ogrodzie botanicznym gdzie sa piekne egzotyczne okazy. Mam nadzieje ,ze nie przybywa mi kg ale zobaczymy jak wroce do Alicante co mi waga pokaze.Przyznam sie bez bicia jak wynik mnie zaskoczy. Wklejlam zdjecie obrazu ktory podobal mi sie najbardziej. Kobieta lezy na lozku w bieliznie,odpoczywa w upalny wieczor. Moze uda sie otworzyc ten link ponizej tam jest troche pokazanych obrazow ,,,http://franchiapp.blogspot.com.es/2015/09/el-retratista-inagotable-felix-revello.html,,, Wpadne jutro jak sie da ,bo nigdy nie wiem jak bedzie z netem przy recepcji.Wiec do jutra i nadal jestesmy mocna grupa mimo roznicy pogladow,bo mamy rozum i nie skaczemy sobie do gardla. Jola gadula

Szybka60 nie wierze w to wazenie ,wejdz jeszcze raz na wage.To jest niemozliwe bo Cie znam i nie wazysz tyle napewno. Jestes tez uparta osoba i szybko z tym sie uporasz jezeli to prawda. Jola Gadula

Sisja ma racje ze trzeba wypoczywac bo czeka mnie ostra robota.Moj Julio raczej sie nie udziela raczej potrafi zepsuc niz naprawic.Kiedys w Toledo pomagal przy przeprowadzce i do smietnika wyniosl pare toreb plastikowych w nich byl telefon komorkowy,disc player i inne rzeczy.Zorietowalam sie gdy Nathalie powiedziala ze on gubi rzeczy po drodze wiec zaczelam zbierac i to byly drobiazgi z lazienki a tych wczesniejszych wyrzuconych juz nie uratowalam bo brak ich zauwazylam w nowym domu.Przeciez nie pojde po kilku dniach szukac po smietniku.Sam siedze w recepcji wszyscy pojechali na jakies wycieczki,poszli na plaze a moj spi.Byl na necie dlugo bo czytal swoja gazetke National Post. Za oknem ladnie spimy przy otwartym bo cieplo.Tu mam dowod dla Julia ze nie musi byc ogrzewania w domu jak jest slonce hiszpanskie to ogrzeje. Ciesze sie bardzo ze razem jestescie zgodne co do zrzucania kota i dobrze Wam idzie. Kawal o krowie bardzo dobry przedstawia nasza polska zawisc. Smutne to ale prawdziwe. Cos ze mna jest nie tak skoro mnie nie udziela sie zazdrosc , jak drugi cos ma to sie z nim razem ciesze i sprawia mi to radosc. Brbarus jestes madra kobita i wiesz ze musisz byc odporna na krytyke w sprawie urzadzania mamy mieszkania.Oczywiscie ze mama przyjela najlatwiejsza droge -niech inni urzadzaja wowczas jak cos nie wyjdzie to ona jest niewinna. Jest ktos na kogo bedzie mozna zwalic wszystko ze kolor nie taki,ze szafa niewygodna itd.Sisja dieta ktora mialas ladnych pare lat temu nie byla bezglutenowa bo miala kasze manna ale musze powiedziec ze ciekawa a wyniki jeszcze ciekawsze. Warto sie temu przyjrzecJeszcze nie wiem jakie sa plany na dzis,mam lenia i nie chce mi sie isc na rower.Nie wzielismy swoich bo Julio sie uparl wiec chce wynajac.100 euro za tydzien.Jestem zaskoczona jak wiele osob nas skrycie czyta ,sledzi nasze komentarze i jaka maja zlosc na emigrantow. Jestem Polka mam obywatelstwo,ktorego nigdy bym sie nie zrzekala i nikt nie moze zabronic mi glosowac. Odrzucilabym to drugie kanadyjskie ale nie moja ojczyzne. Spotkamy sie pozniej a ja zrobie plan na dzis.Buziaki od Joli G

Trzymam kciuki za wazenie.My idziemy do notariusza podpisywac umowe kupna w kwietniu 20 lub 22 .Juz widzialam bledy w moim imieniu Jolanda oraz w adresie nr 1 zamiast nr 4 ciagle trzeba czytac dokladnie. Za drugim razem bedzie lepiej zycze Barbarus aby drugi raz byl tem finalnym i domknieciem sprawy.Ja tu nie mam wagi i nie sprawdzam ale patrze co jem i ile wciagam.Chyba trzymam sie w normie dam znac jak wrocimy do Alicante. Myslelismy stad pojechac do madrytu na 3 tyg ale mamy poumawiane wizyty na ogladanie meiszkania wiec prosto stad wyjazd do Alicante.Nie wiem kiedy zobacze Madryt ale nie spieszy mi sie . Pogoda jest super bylam w samej bluzeczce na zakupach i jest przyjemnie. Morze cichutkie jak jezioro.Spadam po Julia przygotowac sie na lunch.Moze zajrze a moze sie nie uda,Jola G

Cisza na forum ale to zrozumiale ,kazda ma obowiazki a Jola sie leni na wakacjach.Dzis zjemy lunch i chyba zrobimy wyskok do Malagi.Za 1,80 mamy dojazd do Malagi do samego centrum.Mam juz mapy z biura turismo wiec bedzie co zwiedzac.odswiezymy sobie pamiec bo 20 i 15 lat temu juz to zwiedzalismy. Duzo sie zmienilo ,jest nowoczesniejsze i rozbudowane osiedla.Mam mowila mi ze w Pl jest brzydka pogoda i nie wychodzi z domu zeby sie nie przeziebic. Ona moglaby tu byc czesciej ale jej M nie jest chcetny na latanie.Raz byl i mowi ze mu wystarczy boi sie samolotow.Taki chlopoek roztropek. Mama mowi ze gdyby dal sie bardziej poznac przed slubem nigdy by za niego nie wyszla.Ciagle porownuje go do taty i zawsze wychodzi na niekorzysc tego obecnego.Coz jak sie bylo w zwiazku 43 lata to trudna potem znalezc cos podobnego.A starych ludzi juz nie da sie zmienic. Wiec siedza razem tak do towarzystwa.Mama duzo jezdzi z bratem a M siedzi w domu. Na temat polityki ciagle sie kloca bo sa po obu przeciwnych stronach.Jego corka pracuje w radiu i boi sie ze straci robote,ciagle mu powtarzala nie glosuj na PIS bo zle skoncze.Teraz on zaluje ale to musztarda po obiedzie. Ja teraz mam spokoj od wiadomosci z Pl biewiele tu dociera a nie mam czasu na siedzenie przy laptopie w recepcji.Glosno tu ,tloczno czasami i brak skupienia. Zrozumialam tylko ze chca zniszczyc obraz Walesy a wywindowac Lecha kaczynskiego na bohatera.Jak mozna zmienaic historie i wszystko przekrecac. Jak moglismy dojsc do takich obsurdow w koncu nie jestemy ciemniakami ,opoznionymi umyslowo i chyba potrafimy oddzielic plewy od zboza.Smutne to co sie teraz dzieje,smutne to jak nas postzregaja w swiecie.Kiedy mieszkalam za granica to Polska wywolywala skojarzenia Jan Pawel II i Walesa nikt nie slyszal o Kaczynskim.Podchodzili ludzie gratulowali obalenia komunizmu ,cieszyli sie razem z nami.A teraz opluwamy nasze ikony,bardzo zle sie dzieje. Ja podejrzewam ze dano kase wdowie po Kiszczaku aby tak zagrala i udalo sie wsadzic kij w mrowisko.To sa moje swobodne rozmyslania,mam prawo wyrazac swoja opinie i mozna sie ze mna nie zgadzac. Nie ma ludzi idealnych i krysztalowych ale nie trzeba ich gnoic i mieszac z blotem. Niestety pan K jest pamietliwy i msciwy wiec teraz korzysta z jego 5 min w polityce a inni mu wtoruja. Jeszcze przyjdzie spopkoj i beda dobrze o nas mowic na swiecie, optymistka Jola gadula

Powoli zbieramy sie na kolacje.Dzien byl ladny a my na lenia.Full relax. Soniu zawsze kiedy ogladalam Biedronia to mi ten facet imponuje inteligencja ,sposobem wyslawiania sie,oglada i dobrym wychowaniem . Jestem pewna, ze chce dobrze dla mieszkancow Slupska. Zeby w kazdym miescie byl taki prezydent to Polska wygladalaby duzo lepiej. Do nas ciagle dzwonia w spr kupna mieszkania co mnie cieszy.W koncu trafi sie taki co sie skusi. A ja dalej mebluje kuchnie ,zmieniam lazienki i zastanawiamy sie jakie jeszcze zmiany wprowadzimy.Okna wymienimy na nowe, pewnie ceramike i cala kuchnie i lazienki.Bedzie nowe pachnace farba i swiezoscia. W 56 sek filmu widac ten palacyk Casa los Navajas ktory zwiedzalismy sliczny taki wypieszczony. ,,,https://www.youtube.com/watch?v=H_ExzkGqiCY,,, Mimo ze jest zima to jest sporo turystow z GB,i polnocy Europy. ,,,https://www.youtube.com/watch?v=XJTvmBuN7VI,,, W 37 sek filmu jak zatrzymacie to widac moj hotel w tele wysoki budynek z balkonami-tarasami i nasz balkon na IX p z widokiem extra na morze. Tyle na teraz Jola Gadula

Gdasoniu ja tez kocham tego faceta i tak jak Ty popieram!!!! Jolcia Gadula

Nie udalo mi sie wejsc wczoraj na net ,nie moglam podlaczyc .Dzis jest juz typowo hiszpanska pogoda.Mozre jak tafla stolu spokojne,gladkie cichutkie.Slonce piecze ze trzeba sie przebrac w szorty i bluzeczke na ramiaczkch.Widze jak ludzie lekko sie ubrali a ja przesadzilam idac do info turyst i sie zgrzalam. My odpuszczamy sobie sniadanie i zaczynamy nasz dzien od lunchu o godz 13h.Podaja tu wiele roznych owocow i duze ilosci co cieszy Julia. ja oczywiscie lece desery,reszta jet mniej wazna. ,,,https://www.virtualtourist.com/travel/Europe/Spain/Andalucia/Torremolinos-252445/TravelGuide-Torremolinos.html,,, Kliknijcie na Casa los Navajos ,wczorsaj zwiedzalismy piekny palacyj rodziny Navaja.Spadam z netu przygotuje sie do lunchu a przede wszystkim musze sie przebrac bo mi za cieplo. Potem sie odezew jak mi sie uda. Barbarus nie mow ze jestes pomoca domowa dla M,to nie jest prawda nie uwierze. Trzeba gonic ich do toboty moze sie wychowa na lepszy gatunek. ja jestem bardzo konserwatywna i nie lubie chlopa w kuchni i wole sama posprzatac bo zrobie to lepiej niz chlop.Nie mam w tej materii zaufania bo oni robia na skroty.Tyle ode mnie buzi ,Jola G

Czesc dziewczyny!!Pisze z hotelowej recepcji bo te glupki nie maja wifi w calym hotelu.Teraz kiedy jest noc nie ma u nikogo ale jest raczej zimno bo drzwi na zew otwarte. Pokoj mamy na X p widok jak z bajki -jedna str na plaze i morze a z drugiej str na Malage. oswietlona prawie jak NY. balkon a raczej taras mamy w ksztalcie litery L dlatego tez widze we dwoch kierunkach. Z wifi to mnie zalamali bo ani z mama nie pogadam ani nie poogladam polskiej TV masakra no i Was nie bede miala tyle icke bym sobie zyczyla.Jak ma sie w pokoju net to spokojnie planuje sie na drugi dzien wszystko z mapa na necie .Chyba mam cos na rozumie nie tak skoro net jest tak bardzo wazny dla mnie,czuje sie jak odcieta od swiata.Jechalismy spoko z przystankiem na lunch za 50euro na dwoje.Nic specjalnego ,przecietny. Barbarus wiec obie sie narobimy Ty przy przeprowadzce mamy a ja swoje musze przezyc i to na wlasne zyczenie.moje nowe mieszkanie na IXp wiec prawie to samo.Ale tutaj i w PL widzialam takie specjalne windy na samochodzie ktora wyglada jak pochyla drobina i porosza sie na niej w dol i w gore platforma wwozaca dobytek.Nic winda ani schodamy tylko tym dzwigiem.Po 2h juz jest po przeprowadzce. Na dole laduja na te platforme a na gorze odbieraja czy to z okna czy z balkonu. ,,,https://www.youtube.com/watch?v=iRSLjbxXXmc,,, Na tym filmie on kieruje winda z gory na balkonie.Tutaj maja te winde na samochodzie i mozna nawet wiecej niz z X pietra wywozic dobytek. Duzo to Wam ulatwi i nie nadwyrezaj swojego kregoslupa.Trzeba sobie ulatwiac zycie . My bedziemy wynosic z IIIp na IXp ale jak mowi nasz rzad -damy rade. Lece do pokoju bo za zimno mi tutaj na dole w recepcji.W pokoju jest grzanie. Odezwe sie jutra jek sie uda.Schudniemy tutaj bo nie odpowiada nam wyzywienie,raczej ustawimy sie na warzywa,owoce no i desery.Dzis byl kurczak ,zielone,purre ziemniaki i deser tak sobie wybralam a Julio rybke,ktora wyrzucil bo powiedzial ze jest nie dobra.Woli moje domowe gotowanie. Wow nareszcie docenil mnie jako kucharke.Spadam juz dosc pozno wiec do jutra,Jola G

Dwa dni w Madrycie ale na maksa zajete. Sisja pisze o buraku lisciowym a tu u nas nazywa sie ACELGAS.Gotuje to na parze podobnie jak szpinak. Na zdjeciach ponizej widac jakie to wielkie liscie i maja sliczny mocny zielony kolor. ,,,https://es.wikipedia.org/wiki/Beta_vulgaris_var._cicla,,, Jutro a wlasciwie dzis o 9h planujemy wyjazd mamy przejechac ponad 500kmc.Ale na luzie z przerwa na kawe. Ciesze sie razem z Wami ze waga spada w dol moze powoli ale jednak jest postep. Gdzies dzis czytalam ze kobietom jest trudniej zrzucic kg niz facetom. Ide spac bo zostalo nam kilka godzin snu a tzreba byc wypoczetym przed podroza.Odezwe sie juz z hotelu,Jola Gadula

Plan wykonany.To co bylo zaplanowane zrobilismy.Zabki sa ladne ,laki odebrane z apteki za grosze cala torba plastikowa. Jedne tabletki kosztowaly dla przykladu 0,15 euro.najdrozsze 1 euro. Kiedy w PL tak bedzie dla emerytow bo w koncu leki maja bardzo drogie, To co objecuja ze dadza to klamstwo ,pewnie aspiryna bedzie za darmo i na tym koniec.Tu jest uczciwie bo sa za grosze.W Kanadzie kosztuja 1$ dla emerytow wiec w PL tez niedlugo tak bedzie. Jutro caly dzien wolny jeszcze nie wiem co bedziemy robili .Cos sie wymysli.Zycze zdrowia chorym i przeziebionym i wykonania planu 5 kilogramowego.Ciesze sie ze spada waga kota i coraz blizej do celu.Gasimy swiatlo jutro nowy dzien wiec dobranoc mowi Jolcia gadula

Bardzo podoba mi sie Wasze postanowienie i w grupie zdzialacie wiecej niz pojedynczo.Moze to jest klucz do zwyciestwa. Trzymam kciuki za wszystkie kolezanki i szczerze zycze sukcesu. Dzis jestesmy zajeci :wizyta u lekarza aby wypisala Juliowi tabletki,potem apteka i wykupienie na zapas lekarstw oraz wieczorem dentysta. Jutro planujemy spotkanie z nasza slubna swiadkowa ,ktora odbiera z naszej skrzynki poczte ,kiedy jestesmy nieobecni w Madrycie. Slonce swieci ale zimno tutaj na szczescie w domu cieplutko -kaloryfery cala noc grzaly.Mamy teraz 21 stopni w domu a bylo 11. Siedze na dwoch laptopach i co dziwne oba wskazuja inna temperatute zewnetrzna -te elektroniczne gadzety nie sa idealne. Nie mozna im ufac. Wyjadamy wszystko co przywiozlam z lodowki alicanckiej-owoce (mango,jablka,banany,winogrona,gruszki) oraz warzywa (pomidory, avocado,marchew-soki,oberzyn).Tyle bylo kupione bo nie wiedzialm ze bedziemy jechali do Madrytu wczesniej.Zawsze planuje oproznic lodowke jak wyjezdzamy i nie robie duzych zakupow. Kiedys na poczatku mialam pelna lodowke i wyjechalismy do Madrytu.Po powrocie okazalo sie ze wylaczyli prad i moja lodowka cala ciekla smierdzaca ciecza zepsutych produktow.Myslalam ze ja wyrzuce z jej zawartoscia. Teraz lodowka jest zawsze pusta,wylaczam prad,zakrecam wode tak dla bezpieczenstwa. Zawsze trzeba o czyms pamietac i dobrze planowac. Wiec nasz lunch bedzie warzywny plus maly kotlet mielony mojej produkcji a na koniec owoce i jakis deser.Bez deseru nie liczy sie obiad,musze zakonczyc slodkim. To wszystkie wiadomosci ode mnie,odezwe sie wieczorkiem juz po dentystce,a boje sie nie ukrywam.Jola gadula

Dzieki wszystkim za zyczenia , bezpiecznej podrozy.Dojechalismy po 4h,na luzie bez pospiechu z przerwa na kawe. Dojezdzajac do Madrytu jechalismy wprost pod slonce,ktore tak oslepialo, ze zwolnilismy bo nie bylismy pewni czy jestesmy na drodze. To nas troche zwolnilo.Miejsce parkingowe przed samymi drzwiami frontowymi.W domu zimno jak w psiarni-11 stopni.Zaraz Julio uruchomil grzanie i juz jest cieplutko,kaloryfery zalozylismy w calym mieszkaniu rok temu. W sypialni nie grzejemy celowo, bo dobrze sie spi ale przed spaniem wlaczamy nasze elektryczne przescieradlo.Wiec lozeczko jest cieplutkie.Nie musimy rano sie zrywac bo juz dzis zalatwilismy jedna sprawe. Po przyjezdzie poszlismy od razu do przychodni i zglosilam zagubienie plastikowej kary medycznej.Ona uprawnia mnie do lekarza i do wykupywania lekow. Dali mi papier on tymczasowo zastepuje karte a za tydzien poczta przyjdzie karta plastikowa. Juz na necie zrobilam Juiowi umowienie na wizyte do lekarza rodzinnego na jutro godz.16ta.Chcemy zeby mu dala recepte na ten lek co to poprawia pamiec piracetam-nootropics-memotropil. Julio sam pilnuje aby byla ciaglosc przyjmowania,widze ze dzialaja dobrze na jego umysl. Madryt jest duzo zimniejszy niz Alicante i to sie czuje od razu kiedy tylko wystawi sie nos na dwor. ,,,http://www.meteoprog.pl/pl/weather/Madrid/,,, Alicante zawsze jest cieplejsze zima a chlodniejsze latem. Madryt jest okropny w lato mozna sie ugotowac a zimia zeby dzwonia. Mieszkanie obmierzone i teraz spadam rozrysowac wszystko zgodne z pomiarami i dopasowywac do tego szafki kuchenne. Trzymam kciuki za plan 5 kilogramowy a my musimy uwazac aby nie nabrac kg na tych 2 tyg wakacjach.Latwo sie tyje kiedy siada sie do stolu na gotowe i nie trzeba gotowac.Dzisiejszy komentarz Julia postawil mnie w oslupienie. Nadal zadaje pytanie ,czy chce sie rzeczywiscie przeprowadzic? Jest gotow stracic ten zadatek 6 tys, zeby tylko zostac w mieszkaniu z oknami na polnoc. Ja sie upieram ze musze zmienic mieszkanie i on sie zgadza na to ale z wielkim bolem. Do jutra dziewczyny ,przyjmujcie Vit C lub Rutinoscorbin ( to samo) bo to wzmacnia nasz system odpornosciowy.Trzeba brac teraz a nie jak juz dopadnie przeziebienie,wowczas to juz musztarda po objedzie. Gasimy swiatlo ,dobranoc wszystkim a ja do rysowania. Jolcia gadulinska

Gasimy swiatlo bo jutro pobudka okolo 10h rano.Pojedziemy samochodem zeby zatankowac a potem obmierzymy nowe mieszkanie,nastepnie do domu na lunch i wyjazd kier Madryt. Odezwe sie jak dojedziemy .Nie spieszymy sie zawsze robimy w polowie drogo mala przerwe na kawe w barze. Drogi tu sa bardzo dobre pogoda dopisuje wiec raczej jest bezpiecznie no ale zawsze trafic moze sie ktos szalony za kierownica. Dobranoc do jutra,Jola

Iwi 57 ,chyba ten urlop przyda mi sie bo potem bedzie zapych 24/24h.Ktos musi zaczac pakowac dobytek.Trzeba to robic z glowa zeby potem wyjmowac to co potrzebne .Zeby rozdzielac na wlasciwe pomieszczenia. Na Julia nie bardzo moge liczyc bo on ma dwie lewe rece w takich sytuacjach.Ma swoja teorie ze skoro nie potrafi to zaplaci ludziom. A ja uwazam ze moje osobiste rzeczy sama popakuje najlepiej jak tylko potrafie.W koncu w zyciu przeszlam juz tyle przeprowadzek ze starczyloby na kilka rodzin. Mam nadzieje ze to moja ostatnia.Wypadaloby sie w koncu w moim wieku osiedlic na stale i przestac wloczyc. Biedny moj Julio tyle ze mna znosci,co chwile cos wymyslam,zmieniam i udaje mi sie go w to wciagnac.Ide na herbatke ze swieza mieta oraz dodaje plasterek maly ginger.Julio jeszcze dosypuje cynamon i slodzi sokiem malinowym z PL.Jak to sie mowi dwa grzybki w barszcz ale mu smakuje. Spadam do kuchni tyle na razie,Jolcia Gadula

Czesc wszystkim!!Jak wiecie jestem zajeta wyszukiwaniem kuchennych mebli.Juz mam kilka upatrzonych. Jutro bierzemy tasmy miernicze i z posrednikiem o 11h idziemy robic obmierzanie calego mieszkania zebym wiedziala co zamawiac do kuchni.Jak bede miala wymierzona cala kuchnie to wtedy bede robila projekt wnetrza kuchni z szafkami.Lubie taka robote ,sama przyjemnosc!!! Dzis zapadla decyzja ze jutro po lunchu wyjazd do Madrytu.Musimy tam byc bo z jedynki wypadlo mi wypelnienie i juz mam wizyte na 17go o godz,19h30 . Polka fajna mloda dentystka,robila mi ostatnio jedynke ale te druga i trzyma sie dobrze. Wyleciala plomba po robocie kanadyjczyka debila co to zrobil wypelnienie bieluskim jak snieg kolorem ktory zupelnie nie gra z moim kolorem kosci.On wie jak robic kase jest starym naciagaczem.Ceny ma pod sufit. 19 go wyjazd z Madrytu do Malagi na 2 tyg lenistwa.Oczywiscie ze bierzemy laptopy i jak tylko bede miala dostep do wifi bede komentowala na forum.Przeciez ja Was nie zostawie,tylko wtedy gdy mnie wyrzucicie.Barbarus na internecie wiele osob nie jest szczerych,oni maja chora fantazje i wypisuja same bzdury.Mnie dziwi jak mozna tak oszukiwac,jak ci oszusci moga spac spokojnie.Ja kiedy Wam pisalam ze szukam dla brata mieszkania ,bylo mi z tym zle ze musialam wyznac prawde. Brat kupi tutaj ale nieco pozniej ,jeszcze mu brakuje do emerytury 2 lata. Zmieniamy mieszkanie bo kupilismy zle usytuowane ,ma okna na polnoc. Juz spakowana na wyjazd a wracamy do Alicante po niecalych 3 tyg. W Madrycie jest zimno ale Malaga to juz podobnie jak tutaj.Mamy sporo km do przejechania-do Madrytu 424 a potem do Malagi ponad 500km.Bedziemy wracali z Malagi bezposrednio do Alicante.Dzis mam lenia wiec caly dzien spedzilam w domu a Julio poszedl grac w tenisa z przygodnymi graczami ,zawsze sa tam tacy samotnicy. Sisja ale idzie Ci ladnie w dol ,moje gratulacje!! Chyba problemem jest tylko utrzymanie tego wyniku.Sciskam kciuki za Ciebie ,za wytrwalosc i za wszystkie ktore biora udzial w programie -zrzuce kota czyli okolo 5kg. Spadam na razie ,potem sie odezwe,Jola Gadula

Czesc ,byl spacer ale wialo jak 100 koni.Wolalam uwazac zeby mi nic na glowe nie spadlo a jakiego balkonu.Z disco polo znam jedna piosenke ,,Jestes szalona "czyli napisalam nieprecyzyjnie ze nie znam. Sa to utwory, ktore maja ciagle ten sam rytm tylko zmienia sie tresc.Sluchac tego nie mozna bo jest nudne,nie ma wielkich wartosci muzycznych a ich kompozytorzy tez zostawiaja wiele do zyczenia. Skad moglam wiedziec, ze Barbarus jest wielbicielka disco polo i nie moim zamiarem bylo Cie obrazac. Przepraszam. Chyba przyznasz uczciwie, ze nie jest to muzyka wysokich lotow, nie wymaga ukonczenia konserwatorium muzycznego. Nie trzeba tez miec wysublimowanego sluchu aby ja wykonywac. Ludzie robia na tym kase i dobrze im ,niech sie bogaca.A bogaca sie bo maja swoich sluchaczy,ja do nich sorry nie naleze. Dziwne moje corki tez nie sluchaly i nie sluchaja. Bylysmy na koncercie Brian Adams w Montrealu ,show zgotowal na wysokim poziomie artystycznym,wszyscy sie dobrze bawilismy. Wiecie jak to jest z ludzmi jeden lubi ziemniaki a drugi lubi ryz i dzieki temu jest ciekawie na swiecie.Tak samo jest z muzyka. Co do Walentynek ,dla mnie jest to swieto komercyjne aby byl pretekst do wydania kasy. Ja zawsze mowie ,ze mam Walentynki kazdego dnia,pokaze palcem i mam( w granicach rozsadku).Dzis dowiedzialam sie , ze bedzie wymiana glazury w kuchni ,lazienkach i wiekszy remont niz ja planowalam.Chcialam zaoszczedzic wydatkow ale Julio chce calkowitego remontu a nie polowicznie. Wiec nie mogl byc dla mnie lepszy dzien Walentynkowy. Barbarus to jest tytul tego artykulu z drugiego linku. ,,Portland teen loses half her body weight, regains her life-Nastolatka z Portland zrzucila polowe wagi swojego ciala , wrocila do normalnego zycia." Przeczytam calosc i streszcze krotko w nastepnym wpisie. Ale jak na teraz nie widze aby w tekscie padalo nazwisko Chodakowska. Odezwe sie potem ,Jola Gadula

Pan Niemen, Kocham Kubasińską, dawną Budkę, Czerwone Gitary- zwłaszcza z Klenczonem. Prońko, Grechutę. Handziu ja wlasnie to lubie czyli skopiowalam Ciebie. Santorka to dla mojej mamy ,dla mnie to glos Mazowsza i niech tam wraca. Wychowalam sie na nich oraz na The Beatles, Roling Stones i i welu innych.Moje dzieci zarazilam ta muzyka oraz Elvisem.Julio gustuje w Pavarotim,Mozart,Barbara Hendrix ktorzy rowniez sa dla mnie wazni .Ale tanczymy przy tych w/w.Polo Disco nie znam i nie lubie.Coz za prymitywna muzyka dla prymitywow. U nas tak wieje ze malo lba nie urwie.Slonce swieci cale geba, cieplo jest bo 21 stop C. ale huragan wstrzymuje nas od gry w tenisa.Dzis mialam rybke z sosem wlasnej robotycebula,czerwona papryka swieza,czosnek( na patelnie az sie wszystko zeszkli nie zrumieni) potem dodalam pomidorowego przecieru i powstal sos Joli produkcji. Niby ryba po grecku ale inaczej.Towarzyszyly temu warzywa zielone ,caly garnitur. Jutro bedzie soczewica z miesem i warzywami.Wyjadamy moja produkcje z zamrazalinia gdyz wyjezdzamy do Malagi na 2 tyg moze wstapimy do Madrytu zobaczyc mieszkanie czy jeszcze stoi. Jeszcze zobaczymy jak nam wypadanie ,wiem ze musimy byc na lunch w Maladze 19 lutego a wracamy 3 marca. Chyba to nie jest drogo ,przeliczcie 312 euro od osoby.Calodzienne wyzywienie- my odpuszczamy sobie snaidane i jemy tylko wyselekcjonowane potrawy.Chodzi o to ze na takch wczasach mozna latwo przybyc na wadze ,szczegolnie dla mnie dobre sa desery.A ze jest bufet i mozna barc do woli to Jola musi sie kontrolowac. Hotel Parasol Garden 5 min do plazy. Wykupilismy tzw wersje bez transportu bo lubimy sami sobie dojechac samochodem i zabrac rowery. ,,,http://www.booking.com/hotel/es/parasolgarden.es.html,,, Co do sprzedazy naszego mieszkanie to mamy oferte z Londynu za 39tys euro.Dzwonili i gadalam z nimi. Jednak Julio uwaza ze nie zejdziemy z ceny ponizej 42 tys,decyzja nalezy do nich. Byl tez tel od faceta ktory mieszka w prowincji Alicante i teraz ma prace w miescie i chce sie tu przeprowadzic na wybrzeze. Byl tez czlowiek Oleg z Rosji ktory ma tu firme kupno-sprzedaz i ma duzo klientow.Porobil duzo zdjec calego mieszkania i ulicy. Mam wiec nadzieje ,ze szybko sprzedamy i nie trzeba wybierac kasy z banku.Mamy czas wiec bez pospiechu, nie obnizamy ceny w koncu mieszkanie jest po renowacji ,czyste i zadbane,stad tez dzwonia w ciagu dnia powazni i mniej powazni chetni. Jak wroce z Malagi to jeszcze raz odwiedze to nowe mieszkanie i wykonam pomiarow kuchni aby zaczac zamawiac w Pl.Teraz sobie ogladam rozne zestawy kuchenne ,rozne sklepy i co ciekawsze w zakladki wkladam. Zbieramy sie na spacer mimo wichury- Jola Gadula

Basienko54 nie lekcewaz jakiegos tam przeziebienia.Kaszel ostry, meczacy,przedluzajacy sie jest obajwem ze cos zlego dzieje sie w organizmie wcale nie musisz miec goraczki.Jezeli kaszel bedzie trwal wiecej niz tydzien nalezy zrobic RTG i odwiedzic lekarza ,moze zeby obsluchal plucka. Czasami cos wyglada niewinnie i nie lekcewazmy tego.Zdrowia zycze.Brak apetytu tez jest zwiastunem choroby.Jola Gadula

Jestem zaskoczona ze na jedzeniu owocow mozna utyc. Owoce maja fructoze latwo przyswajalna co jest cukrem prostym,maja kalorie ale nie mozna ich porownac z tluszczem wieprzowym czy innympochodzenia zwierzecego.Po owocach mozna wiecej oddawac moczu bo zawieraja wode .Te wszystkie teoriena temat raka nie sprawdzily sie bo do dzis umiera miliony na calym swiecie i do dizsiaj lekarze nie znaja genezy raka.Jedna jakiej sa chyba pewni to ze moze byc genetyczna-matka ma raka piersi corka ma duze prawdopodobienstwo dziedziczenia, druga to ze komorki (jakiegos organu) zaczynaja sie mnozyc niekontrolowane przez patogenne organizmy.Ciagle nasz orgnizm jest atakowany i walczymy lekami ,jest to walka ktorej kresu nie widac. Wiec ten Gerson niech nie mowi ze wynalazl cos na raka.Przezyl tylko 65 lat wiec nie wynalazl nic p/ko chorobom cywilizacyjnym. Cwani,madrzy ludzie wiedza ze mamy duza populacje otylych osob i zarabiaja na przescigiwaniu sie w dietach,ksiazkach itd.Bo kazdemu z nas zalezy na zdrowiu a szczegolnie otylym ktore chca wrocic do normalnej wagi. Owocow jemy codziennie kilogramami i waga nam nie rosnie. Chyba ze oprocz owocow podjada sie inne rzeczy wtedy nie mozna zwalac winy na owoce. Tak sie troche pomadrzylam,wiem ze Barbrus jest oczytana i wie wiecej niz ja ,ale moge sie nie zgadzac z Twoja teoria owocowa. Jak bysmy sie tutaj ze wszystkimi zgadzaly to nasze forum byloby nudne i falszywe.Tyle moje zdanie zobaczmy co napisza inne kolezanki ,lece na lunch dzis mamy bezmiesny ,raz w tygodniu. Duzo warzyw cukinia,szpinak,acelgas (burak liściowy) ziemniaki i na to jajko sadzone. Deser owocowy ile sie da a wczesniej byl sok marchew-jablko. Do obiadu zawsze sa oliwki i kromeczka chleba.Julio nawet lody je z chlebem.Ja nie jem chlebka z obiadem. Potem sie odezwe ,prosze o dyskusje na temat owocow. Trzymajmy sie razem a wga w dol,ja staram sie utrzymac swoja na stalym poziomie. Jola Gadula

Czas isc do lazienki i do sypialni. Gasimy swiatlo i do jutra. A dobra wiadomosc jest ta , ze weekend przed nami. Pracujacym zycze odpoczynku i wszystkim ladnej pogody. Jola Gadula

Czesc wszystkim on line!!!U mnie wieje jak cholera nawet w tenisa nie szlo grac,bo pilki lataly gdzie chcialy. Wieje ale cieplo, jest 24 stopnie ale bez slonca. Czytam wszystkie wpisy i Was podziwiam jakie Wy jestescie wyedukowane w sprawach kalorii, diet, jadlospisow. Ja przy Was to analfabeta ,nieuk .Nie umialam nic zastosowac tylko zaczelam odmawiac sobie slodyczy i zmniejszylam porcje o polowe, skonczylam z obzarstwem. Wczesniej napychalam sie do granic i czulam jak skora na brzuchu sie naciaga na maksa.Teraz wstaje od stolu i mam wrazenie ze jeszcze cos bym wrzucila na ruszta ale rozum mowi koniec i basta. Ja zaczelam od kwietnia a zalezalo mi aby schudnac na Sylwestra wiec to bylo powolne spadanei.Teraz tylko pilnuje aby stala waga w miejscu czyli sa wahania miedzy 53 a 53,5 i nie wolno wiecej. Wiecie ze spanikowalam kiedy zobaczylam 60kg i starch mnie oblecial,ze jak przekrocze te cyfre to juz nie bedzie powrotu. Zauwazylam ze z tego spadku wagi to nogi mi schudly.Wiecj nie moge stracic kg bo bede miala patyki a nie nogi. Nastepna sprawa to sa ubrania ktorych nie chce stracic i to tez byla jakas motywacja. Fajnie, ze trzymacie sie w grupie ,bo zawsze to latwiej wspierajac sie. Oczywiscie ja Wam kibicuje , za wszystkie i za kazda z osobna trzymam kciuki. Chcialabym aby Wam sie udalo tak jak mnie. Zdaje sobie sprawe ,ze mnie bylo latwiej i rozumiem jakie to wielkie wyzwanie sobie stawiacie. Ale z natury jestem optymistka i wiem ze dacie rade,tylko spokojnie i powoli,nic na sile.Cholernie trudno jest poskromic apetyt kiedy ma sie nieodparta chce na cos a rozum mowi STOP. To jest walka zachcianek nad rozumem,roznie to u mnie bywa nie zawsze rozum wygrywa. Na kolacje zrobie avocado ,taka maja typowa salatka i hetbatka.Wyjadalm juz wszystkie slodycze w domu ,cierpie z tego powodu strasznie ale bede silna. Wroce jeszcze wieczorem teraz spadam do kuchni-Jola gadula

Kurka wodna nie widac mojego wpisu,wiem ze sie pokaze pozniej ale to jest wnerwiajace.Jola Gadula

A to rzeczywiscie wielki szok,bo to jest duza kasa.Musze powiedziec ze baba miala bezczelnosc.Czy sadzila ze jestes tak stara i glupia , ze sie nie doliczysz.Ja sadzilam ze to moze 20 zl ale nie wiecej, rzeczywiscie byla bardzo odwazna.Moze uwaza Cie za majetna osobe i sadzi ze Ty nie liczysz tych ,, drobnych". Tutaj mnie zaskoczylas ,sama prosila sie o klopoty. U nas dzis bylo naprawde goraco bo 25 stopni a my dwa glupole ubralismy sie nieodpowiednio i siedzac przy kawie obok baru grzalo nam w geby niemilosiernie.W PL tez jest cieplo zupelnie nie jak luty. Trzymaj sie Barbaro ,dobrze ze jestes madra osoba moze jeszcze ja uratujesz i nauczy sie zyc uczciwie-Jola gadula

WOW!!!!!Ale masz ciezki orzech do zgryzienia. Bardzo Ci wspolczuje ,ze znalazlas sie w tej przykrej sytuacji nie z Twojej winy. Mysle, ze dobrze to rozgrywasz,trzeba dac druga szanse jej i mlodej rodzinie. Jezeli Ty przekazesz te wiadomosc pozostalym czlonkom rodziny to jej zlodziejskie dzialania zniszcza zwiazek. Chyba ona nie zdaje sobie z tego sprawy,jakie sa konsekwencje jej czynow. Powiedz jej ,ze bedzie bardzo trudno odbudowac zaufanie raz stracone. Powinna byc Ci wdzieczna, ze na te chwile zatrzymasz to w tajemnicy. Musisz rowniez ja ostrzec aby nie przyszlo jej do glowy podbierac kasy innym czlonkom rodziny . Kiedy zrobi tylko jeden raz cos takiego ,wtedy bez skrupolow poinformujesz wszystkich . Ostrzez ja ,ze dajesz jej druga szanse ale bedziesz obserwowala ja na kazdym, kroku,tak postepuje sie ze zlodziejami-patrzymy im na rece. Naprawde jest nie wazne dlaczego to robila, zawsze mozna przyjsc i poprosic , a nie siegac po cudze. Chyba nie boi sie Ciebie , czemu nie przyszla i nie mowila otwarcie ,ze chce drobna kase? Nie dziwie sie , ze rozbolala Cie glowa ,po takim szoku to mozna dostac wylewu lub ataku serca. Jestes madra kobieta masz doswiadczenie zyciowe i bez naszych porad swietnie to rozgrywasz. My jestesmy tutaj aby Cie wysluchac,abys mogla wyrzucic z siebie zlosc,frustracje aby nie dusic w sobie. Moze po tym zdarzeniu Wasze relacje beda lepsze a ona uzna ze jestes przyjaznie do niej nastawiona, nie jestes jej wrogiem. Trzymaj sie Barbaro po tej burzy znowu bedzie slonce,dbaj o siebie zebys sie nie rozchorowala ,zeby migrena Ci odpuscila. Spokoj i rozwaga,Ty wiesz co najlepiej zrobic w tej sytuacji, Jola Gadula