Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jola Gaduła

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Jola Gaduła

  1. Witam !! Barbarus nie wydzielano nam slodyczy byly w domu,mielismy swoje kieszonkowe i tez nie wydawalismy na slodycze. Byla nas trojka i ja jedna mam tylko te zachcianki brat nawet nie spojrzy na slodkie. Pocieszam sie ze ten nalog nie jest tak szkodliwy jak wodeczka czy papieroski. Zawsze myslalam ze gdyby trafila mi sie cukrzyca to chyba tylko pozostaloby mi sie pochlastac. Wazne jest to ze juz troche ograniczylam nie jem codziennie.My mamy tak ze moge nie jesc dlugo np nie wezme do ust 1 m-c slodkiego ale jak w glowie odezwie sie ,,glod" to wtedy nie ma hamulcow duze ilosci wchodza w gre.Kiedy mieszkajac w Pl mielismy przyjecia u znajomych to ja z reguly odmawialam sobie posilkow juz w domu zeby potem napchac sie slodyczami i na party tez nie jadlam potraw.Czekalam na to ostatnie rozdanie deseru. Kiedy tylko przyjechalm do Montrealu oczywiscie rzucilam sie na Dunkin' Donuts. Mozna to porownac do polskich paczkow. Chyba otworzyli rowniez w PL. Bardzo czesto idac po pracy do szkoly jezyka francuskiego kupowalam 6 lub dozen (12) i po szkole nie mialam juz ani jednego.Sama zjadalam nie dzielac sie z nikim. To trawalo kilka miesiecy az mi sie przejadlo i przerzucilam sie na cos innego.To sa takie fale ,naloty zachciewajkowe.Jak po polsku mowi sie potocznie 12 czy tez dozen? Znalazlam po polsku jest tuzin-wow ale zapomnialam tego slowa.Na 11h mamy to spotkanie z wlascicielem mieszkania na ul Redovan.Ciekawe czy bedzie podobne do tego co na zdjeciach ,czesto zdjecia sie mylace i wyglada lepiej.Tak wlasnie wczoraj sie rozczarowalam. My oczywiscie wyciagamy rowerki bo slonce juz daje w morde i jest cieplutko.dzis max bedzie 18 stopni.Odezwe sie potem a teraz zycze wszystkim milego dnia. Jolcia gadula
  2. Sisja ja mam tez tak z lodami.Dlugo sobie wmawialam .ze nie lubie bo sie zimne i wierzylam w to. Ale kiedy przyszly ciagoty na lody to nie mialam zadnego oporu za jednym przysiadem zjadalam 1kg opakowanie.Zawsze wyjmuje wczesniej z lodowki zeby nie byly twarde.Lubie jak sie takie miekkawe latwiej sie lyka i znika ten straszny chlod.Musza to byc lody z orzechami,z karmelem i innymi dodatkami ,zwykle mnie nie zaspokoja. Jak bylam mloda mama kupila chalwe ,ktora w dawnych czasach byla rarytasem i nie latwo bylo dostac.Zeby dla mnie bylo jak najwiecej to wzielam te chalwe do lozka i wsadzilam pod poduszke, po to zeby podjadac i nie chodzic do szafki kuchennej co chwile. Byla wielka afera bo ja glupol nie wiedzialam ze to jest tluste .Juz wiecie jak wygladala posciel. Wszystko sie wydalo ale ja zdazylam cala zjesc,a bylo tego duzo!!!!DOBRANOC, Jola G
  3. Ale bylam zajeta i nie zajrzalam tu od wczoraj.Wiec jestem i marudze.Brabarus z reka na sercu powiem ,ze uzaleznienie od slodyczy jets tak silne ze spokojnie porownam z alkoholowym. Moze jedna roznica jest nieszkodliwe (za wyjatkiem zebow). Kiedy poczuje chec na slodkosci a w domu nic nie ma to zaczynam byc zla,wsciekla ,arogancka,zlosliwa po prostu wredna.Szukam az cos wykombinuje-czasami robilam sobie zoltko utarte z cukrem albo kogel-mogel. Kiedys w nocy robilam z przepisu w internecie faworki.Mialam taka chcice ze usmazylam tego piramide i jadlam pierwszego w momencie wyjecia z tluszczu. Zawsze byly w domu pochowane batoniki,czekolady z orzechami, Michalki,Kukulki itp.Kiedy siadalam do zajadania ,to opakowania chowalam za poduchy w fotelach.pod wersalke a potem je wyrzucalam kiedy Julia nie bylo w domu.On po prostu krytykowalby mnie. A te slodkosci nigdy nie byly w kuchni, tylko byly pochowane w salonie lub w Nathalie pokoju. Tak samo postepuje alkoholik wszedzie ma buteleczke zadolowana aby miec pod reka od zaraz. Ciekawe czy Sisja to potwierdzi. Julio wie ze lubie wiec robi mi czasami zakupowe niespodzianki slodyczy. Na poczatek wezme kawalek a potem sie rozkrecam i juz leci lawina,brak kompletnie hamulcow .Podobno gorzka czekolada jest zdrowa ale ja jej nie lubie.Jednak na bezrybiu i rak ryba wiec gdy jesetm na glodzie to i tym nie pogardze. Najtrudniejszy pierwszy kawalek a potem juz idzie latwiej rozpuszcza sie w ustach i oprocz gorzkosci zaczynam wyczuwac slodycz. Wow ale sie rozpisalam chyba nie na temat. Teraz doszlam do takiego etapu ze umiem sobie odmowic ale jest to wielkie wyrzeczenie i olbrzymia trudnosc.Czasami przegrywam z pokusami.Barbarusku, zeby sterowac swoim mozgiem trzeba miec silna wole albo trzeba byc posiadaczem mozgu. Co do soli to nic nie wiem oprocz tego ze Julio sobie sprowadzil sol z Meksyku ale po co ,slona jak kazda inna ,ma tylko duze krysztaly. Swir!!Tyle kasy za takie g....o. Barbarus to chyba dobrze ze sa dni kiedy sie nie chce jesc. Bo najgorzej jak przesladuje ciagly glod,nie doswiadczylam tego ale musi byc okropne. Jutro idziemy ogladac mieszkanie na ktore troche czekalismy bo ktos go sobie zarezerwowal.Wiec nadal jest na sprzedaz. Sa dwie windy,dwie lazienki,4 sypialnie,salon no i piekny balkon na poludnie. Zdjecia wygladaja nie zle , zobaczymy rzeczywistosc ktora czasami byla zupelnie inna.Wiec pobudka rano bo wizyta o 11h. Kiedy tylko wyjde z sypialni to skok na TV i tenis. Mialam dzis okazje zobaczyc Davida Ferrera wygral z Hewittem (Australia). Jeszcze w turnieju zostalo 5 Hiszpanow . Agnieszka dobrze idzie. Sisja mnie tez wnerwia ta reklama i mam ten sam klopot . Wiec wylaczam ten glowny glosnik na pasku w dole ekranu i mam cisze.Chyba ze, ogladasz film to nie wylaczysz. Wciskaja cos czego my nie chcemy.Gasze Wam swiatlo ale ja nie ide spac.Za wczesnie jak na mnie,Julio oglada film Polanskiego na necie a ja medyczne przypadki,operacje plastyczne ktore sie nie udaly, Jola gadula
  4. Znowu Nocny Marek na stanowisku czuwa i gasimy swiatlo,zamykamy drzwi i przytulamy sie do poduszki.Jeszcze odwiedze lazienke i spotkamy sie jutro,dobranoc mowi Jola G
  5. Dziekuje za fajny dowcip,sama do siebie sie smialam.Basienko60 tez masz duze poczucie humoru i to jest wazne,tak trzymac!!!U mnie dzien lenistwa nawet na rower nie chcialo mi sie isc i Julio byl sam.A ja przyklejona do TV ,tenis z Australii. Agnieszka pobila Kandyjke bardzo latwo w dwoch setach.Trzymam za nia kciuki zeby ona doszla jak najwyzej i slawila imie Polski.Na Janowicza nigdy nie mozna liczyc rzadko zdarza sie tak kaprysny gracz,jak male dziecko rozpuszczony.Zal mi jego rodzicow bo wszystko robili aby ulatwic synowi kariere tenisisty.On ma warunki ,jak chce to pobije najlepszych na korcie. Jest dobry tylko wtedy kiedy ma humor na gre a kiedy cos idzie pod gorke zaczyna wchodzic w spor z widownia, z sedzia itd. narzeka na wszystko. Jest powiedzenie zlej baletnicy to i spodniczka pzreszkadza. Ide do kuchni naszykuje avocado z pomidorkiem i salata a na deser mamy melon czyli bedzie duzo siusiana bo to sama woda i fructoza.Wpadne potem juz jako nocny Marek, na razie Jola G
  6. Gasimy swiatlo ,lazienka i spac .Dobranoc do jutra bedzie tenis w TV z Australii.Najlepsi tenisisci swiata walcza o wielka kase.Ciekawe jak daleko zajdzie Agnieszka i ile zgarnie.Wiadomo ze Janowicz odpadl w I rundzie i ja mu to przepowiedzialam.Facet ma warunki swietne na najlepszego tenisiste ale ma humory, arogancki i zle podejscie .On uwaza ze wszyscy maja lezec u jego stop bo jest najwazniejszy .Zamiast wziac sie do roboty i odplacic rodzicom ze swoja kase i czas poswiecili jemu to ma humory.A widzac go pierwszy raz uwierzylam ze mamy tenisiste swiata ale zle ocenilam ,pomylilam sie. Do jutra Jola G
  7. Cholera znowu nie wygralismy w Euromiliones a w piatek bedzie az 104 mln.Trafilam dwa numery czyli wygralam prawie 5 euro. Zlosliwosc rzeczy martwych nie ma granic a ja tak wyczekuje tej kasy jak lata. Mieszkania jeszcze jezdzimy i ogladamy.Mamy duze wymagania bo ma byc winda,2 lazienki ,3 sypialnie ,balkon i na wysokim pietrze oraz ustawione na poludnie aby bylo sloneczne. Zobaczylismy juz kilka ale zawsze jest jakies mankament ktory nam nie odpowiada.Wiec jest decyzja -odkladamy do lipca az bedzie wiecej kasy okolo 60tys i poszukamy drozszego bo za 40 tys nie spelniaja w/w warunkow. Wczoraj bylismy w Villajoyosa ,z przygodami. Postawilismy auto a parkingu ale nie zaplacilismy, wracamy a tu mandat za szyba 50 euro. Pech to pech.Julio doczytal ze mozna go skasowac i zaplacic tylko 3,50 Ale oboje nie potrafilismy tego zrobic.Wiec on poszedl szukac pomocy na policji a ja zostalam i czekam na czlowieka tego co wsadza te mandaty za szybe.Po 20-30 min zjawil sie i zaczelam go bajerowac, czarowac kobiecymi metodami. Po 10-15 min zjawil sie julio i co??facet powiedzial daj ten mandac,zniszczyl go i po zupie. Zostalo wszystko skasowane w 1 sek. Nic nie chcial od nas ani isc na kawe ani na piwo. Dobrze go bajerowalam ze tu przyjechalismy kupic mieszkanie bo taka ladne miasto i plaza itd itd Wiec facet odpuscil cudzoziemce co to kaleczy jego jezyk. Potem bylismy w resto i Jola zlapala sie za slodkosci -Chocolate con churros ,,,https://pl.wikipedia.org/wiki/Churro,,, Zjadlam za siebie i za Julia ,wiec tak wyglada moje dietowanie. Slaby charakter nie potrafie sobie odmowic. A co zyje sie raz!! Sonia co powiesz to Jola sie zgadza na wszystko ,bo wiem ze masz dobre intencje,nawet jak nic rozumiem o co chodzi. Co zdecydujesz tak bedzie a ja w tym uczestnicze i jest OK. Jestesmy zgranym zespolem i to jest prawda.Tv ma wiele ciekawych rzeczy polityka i tenis,mam rozdarte serce ktory kanal ogladac.Ale znalazlam czas na swoja gre i dzis szlo mi wyjatkowo dobrze sama nie wiem dlaczego same pilki wchodzily w kort. Julio mial klopoty zeby odebrac moje strzaly a ja powiedzialam mu, ze gram dlatego dobrze bo ucze sie z TV od najlepszych.Koncze aby nie wyszedl tasiemcowy wpis ale wpadne zgasic swiatlo,Jola
  8. Barbarus skad bierzesz tak madre powiedzenia,bardzo mi sie podobaja-dziekuje.Co do tej wagi ciazowej to szczera prawda i sadze ze dorobilam sie takiej bo bardzo zle sie odzywialam-slodycze i duzo napojow. Bylam obrzeknieta jak balon dlatego z chwila zakonczenia ciazy znowu chuda jak patyk,ponizej 50 kg. Nie weszlam wczoraj w nocy na topik bo wrocilismy pozno z wyprawy do Villajoyosa a ja podlam jak szczygiel pod plotem i spalam az do 11h godziny dzisiaj rano.Teraz ide szykowac lunch i zajrze pozniej do Was.Piekna dyskusja ciekawa ,Jola gadula
  9. Ale duzo sie dzieje ale ciekawe komentarze.To lubie ,nie lubie nudy. Podobaja mi sie jadlospisy chociaz ich nie stosuje ale z ciekawosci lubie zagladac Wam do garow.Moje zywienie jest proste wrecz prymitywne,pozbawione fantazji. Jem zeby zyc a nie zyje zeby jesc.Najchetniej zamienilabym zarcie na tabletki i po zawodach, z wyjatkiem slodyczy.Ich nie wolno na nic wymieniac!!! Barbarus zaskocze Cie i to bardzo. Urodzilam moje pierwsze dziecko w wieku 20 lat ,z chudej dziewczyny zrobil sie w ciazy hipopotam przybylo mi 20 kg i cala garderobe trzeba bylo zmieniac.Potem z chwila wydania dziecka na swiat wychodzilam ze szpitala chuda jak patyk.Expresowo wracala dawna Jola i dzis kiedy sie nad tym zastanawiam to sama sobie sie dziwie ,jak to sie stalo. Wlasnie po porodzie prosilam mame aby mnie karmila bo inaczej nie zjadalbym. Potem nastepna ciaza i zawsze hipopotam 20 kg do przodu a dzieci malutkie ponizej 2 kg. Ja zajadalam swoja ciaze slodyczami na maksa.I wypijalam cala rzeke wszystkiego co bylo slodkie. Dzis jako polozna wiem jak bardzo zle robilam ale to wynikalo z ignorancji. Mialam obrzeki,cukier we krwi ,bialko w moczu i bliska bylam gestozy bo nadcisnienie tez sie dolaczylo. Po ciazy ostaniej mialam bardzo wysokie nadcisnienie i trzymali mnie w szpiatlu az wyrownali.Nathalie zostala jeszcze w inkubatorze 2 m-ce. Ale bylam stara ciezarna bo 42 letnia , trafil mi sie maly wypadek z ktorego teraz bardzo sie ciesze i kocham bardzo.To taka krotka historia mlodej Jolci. Odezwe sie pozniej i zgasze swiatlo,piszcie jadlospisy lubie te lekture i z ciekawosci czytam.Potem Wam napisze jak bardzo dzis zgrzeszylam dietowo,Jola gadula
  10. Zapomnialam napisac ze ja tez pije w ciagu dnia.Poniewaz jestem Jola szalona co nie jest dziwne to nie lubie wody.Wiec mam taki napoj izotoniczny nie jest slodki ale ma delikatny smaczek nieokreslony.Kupuje to w centrum i daje rade pic. Nigdy cola ani pepsi nie lubie gazowanych robia z mojego brzucha balon albo tak mi sie zdaje.Po drugie maja cukier i to sporo. Ale pije ile chce bez ograniczen. tak wygada moj dzine pod wzgledem wyzywienia. Nic specjalnego, zadne cuda polskie jedzenie .Jola Gadula PS jedziemy na wycieczke do Villajoyosa a potem zahaczymy o centrum Plaza de Mar 2 tam jest Alcampo zrobimy zakupy.
  11. Gdasoniu bardzo podoba mi sie kiedy walisz prosto z mostu, piszesz na luzie i to jest fajne.Ja uzylabym slowa nazarlabym sie slodyczy na maksa bo jestem zarlokiem slodkosci.Oczywiscie zgadzam sie z Toba ze kazdy je tak jak mu sie podoba i na nic do tego.U mnie teraz sprawy naszej polityki zeszly na dalszy plan wole tenis w TV Australia Open i odetchne psychicznie od tego ZOO w PL. Kazdy sport jest piekny a jeszcze ladniejszy kiedy samemu sie go uprawia.Ogladajac wiecej sie rozumie .W tenisie mamy duzo Hiszpanow co wynika z uwarunkowan pogodowych-12 miesiecy gry na korcie i praktycznie bez deszczu.Wlasnie teraz Roberto Bautista pobil Slowaka i pzrechodzi do II rundy. Oczywiscie w tym turnieju chodzi tez o wielka kase miliony$ Jola
  12. Czesc barbarusko!! Moje wstawanie nie znaywam rano bo okolo 11h czasami uda sie wczesniej.Ale poniewaz nie czuje zadnej potrzeby jedzenia to nie jem ,czekam na julia jak wstanie okolo 12 i jemy wspolnie lunch to jest nasz glowny posilek.Herbatke pije czasami slodzona sokiem malinowym z PL -przywiozlam pol walizki tego.kawe pije tylko w barze bo generalnie nie lubie kawy ale tutaj robia dobra i mi pasuje.Miedzy posilkami nie ma podjadania.Ostatni posilek jem glownie owoce lub zrobie avocado +pomidor i znowu cos slodkiego na zakonczenie.Jak mnie najdzie na slodycze to w salonie napcham sie do oporu i to jest kryminalne wykroczenie.Ale robie to coraz rzadziej potrafie sie opanowac.Bywaly dni ze pisalm zjadlam kg lodow .Sisija ma w rodzinie lekarza ktory prowadzi podobny styl zywienia jak my ,on i my wiemy ze to chyba nie jest dobre ale nam psuje i dobzre sie z tym czujemy.Tej jej kuzyn je tylko jeden posilek ale napycha sie na maksa. Jestemy zdrowi badania labolatoryjne to wykazaly zadna anemia . Moje bole kosci odkrylam wynikaja z tego kiedy zmarzne a to pozostalaosc po sarkoidozie,tak bedzie juz zawsze. Pytaj a odp na kazde Twoje pytanie,dziekuje za zainteresowanie,Jolcia
  13. Barbarus czapki z glow!!!1,2kg w jeden tydzien to piekny wynik.Moje gratulacje i dawaj do przodu a bedzie wiecej. Ja zawsze pisalam ze w mieszkaniu nie powinno byc pomieszczenia kuchennego tylko maly aneks zeby kawe zrobic,napic sie winka i male ciasteczko lub owoce wrzucic na ruszta.Od dziecka bylam niejadkiem a rosol zaboierano ode mnie kiedy juz caly tluszczyk sie skrzepl po godzinie siedzenia nad talerzem.Bedac juz dorosla osoba czasami prosilam mame: nakarm mnie bo inaczej nie dam rady zjesc.Jedzenie bylo kara i strata czasu. Dzis jem przez rozum ale bywa ze zapomne chociaz nigdy nie zapomne o slodkosciach i to zawsze mi chodzi z tylu glowy.Sisja znam takie zycie z wyjazdami biznesowymi.Kiedy moj brat 40 lat temu zaczynal swoja metaloplastyke jezdzilam z nim jako towarzysz podrozy zeby bylo przyjemniej,czasami mama jezdzila a jego zona nie bardzo to lubila.I tak to jest przy mezu musi byc zona bo jak nie ona to puste miejsce szybko sie zapelni.Dobrze rbisz Sisja ze dotrzymujesz M towarzystwa ze jestem najlepszym kumplem. U mnie juz od rana TV sie grzeje bo mamy Australia open tenis z najwyzszej polki.Oczywiscie jest janowicz ktoremu nie wroze dalekiej pozycji on jest kaprysny ,latwo daje sie wyprowadzic z rownowagi .Jest Agnieszka a Magdalena nie dala rady juz w I rundzie.Takie turnieje nazywam crema crem.Mama moja przed chwila zadzwonila z podziekowaniami za paczke ktora jej wyslalam jako niespodzianke.Kupilam jej ocieplane legginsy na zime oraz jakies drobiazgi . Pasuja jak ulal,chyba roz. 52 ale nie jestem pewna. Ide szykowac lunch dzis sa moje mielone z brukselka ale bedzie tez bialy barszczyk na polskiej kielbasie a wiadomo zaczynamy tradycyjnie szklaka soku marchew+jablko. konczymy zawsze deserem ciasto,rice pudding,crema catalana a na wieczor sa owoce. Zrobimy dzis ten wyjazd do Villajoyosa i chyba zrobimy skok na kino ,,Nienawistna osemka" Jola Gadula
  14. Nie chcialo pokazac wpisu, a teraz go widac. Ale sie gosc wysilil !!! Kazdy Polak i Polka wie jaka litera piszemy nazwe kraju-ale my nie zwracamy uwagi na takie szczegoly i tu piszemy jak chcemy. Jak chcesz nauczac maluczkich to idz do szkoly, pozdrawiam jola gadula ( z malej )
  15. Dziewczyny dlaczego jak sie chce schudnac to trzeba jesc tyle posilkow w ciagu dnia? ten zoladek nigdy nie odpoczywa tylko ciagle cos przerabia.Nie moglabym tak jesc co 3 godziny.Siadam do posilku zjadam caly czuje sie pelna i dopiero po dobrych kilku godzinach jem nastepny ,to mi starcza na caly dzien. W tych dziennych jadlospisach jest tyle roznych rzeczy ze ja musialabym przyniesc do domu pol sklepu. Nie znam sie na tym ale od razu mowie ze nie udaloby mi sie tak funkcjonowac.Chyba jestem za leniwa zeby ciagle wracac do kuchni i cos szykowac.Dla mnie kuchnia jest za kare,nie lubie i robie bo musze.Robie na skroty wiele rzeczy kuchennych aby spedzac tam jak najmniej czasu. Po posilkach jest zawsze sprzatniete i kuchnia zamykana,nie ma po co tam wchodzic.Bo jakbym wchodzila to oczywiscie tylko za slodyczami.Ale teraz w domu nie ma zadnych wszystko wyjadlam i nie kupuje,odmawiam sobie.Jestescie w dziedzinie dietowania specjalistkami i duzo wiecie w przeciwienstwie do mnie. ja mam jedna metode odchudzania ,przestaje jesc albo jem duzo mniej.U mnie sie to sprawdza do tego stopnia ze zegarek ma tak luzna branzoletke ze spada mi z przegubu tak samo jak obraczka i pierscionek.mama jak mnie zobaczyla w grudniu to wola -ale ty szczupla ! ja jej powiedzialm ze pracowalam nad tym i mam wyniki.Ale juz konic bo osiagnelam to co chcialam. dzis nic mnie nie boli i czuje sie dobrze wiec byl tenis.Dowalilam mojemu Juliowi az podskakiwal ze zlosci ze nie moze sie odgryzc. Zawsze kiedy sie tak wscieka to podkresla -to nie na ciebie ,jestem zly na siebie ze przegrywam,a mnie to bawi. Kiedy wrocilam po tenmisie zeby zapobiegac wzielam sobie 1 tabl encortonu i jest fajnie.Wiecie ze mam chyba teorie moich dolegliwosci bolowych.Otoz kiedy pzremarzne to odbija sie bolem,to jest pozostalosc po tej swinskiej sarkoidozie.A wlasnei wczoraj rano jechalismy rowerkami na spotkanie z czlowiekiem. rano bylo zimno bo tylko 10 stopni ubralam rekawiczki i szalik,ale wialo troche i od razu poczulam w kosciach. Ja nawet nie moge za dlugo szukac czegos w zamrazalniku bo zaraz czuje nadgarstki bolesne.Mam wrazliwe stawy na nieskie tem.W Busku zdroj Julio robil sobie krioterapie i ja tez zaczelam ale szybko ucieklam z komory bo bolaly mnie wszystkie stawy ,taki przenikliwy bol ze wykreca czlowieka i nie ma zadnej pozycji zeby sobie ulzyc.Boli tak dlugo az nie nastapi ogrzanie ciala.dzis jest mi cieplutko bylo slonce ,i tem rosnie wracamy do normy okolo 21 st. Nie moglabym zyc na Alasce, zima zdecydowanie mi nie sluzy. Musze byc dobrze zamotana wtedy jest Ok. Nie mamy planow na jutro wiec moze wybierzemy sie do Villajoyosa jakies 30 km od Alicante.Podobno ma piekna plaze( a ktora tu jest brzydka ?) ladne budownictwo. ,,,https://pl.wikipedia.org/wiki/Villajoyosa,,, Czasami trzeba ruszyc samochod aby sie babcia rozruszala. Mowimy na naszego stargo merca babcia bo ma juz 10 lat ,kupilismy jak tu przyjechalismy. Nasz samochod saturn w montrealu musielismy sprzedac za 1000$ bo nikt nie bedzie placil za przewoz auta z ameryki do europy.Julio bardzo za nim tesknil,byl pierwszym wlascicielem i nigdy nie sprawial nam klopotow,zreszta ja teraz obecna babcia mercedes.Wlewa sie i jedzie z A do B.tutejszy klimat pozwala na przyjemnosc uzywania roweru codziennie ,maja duzo ,duzo sciezek rowerowych wzdluz plazy .One sie ciagna od miasta do miasta i tak mozna nabijac km kazdego dnia. Slyszalyscie ze zmarl maz Celine Dion. Ona u anglofonow kanadyjskich nie byla lubiana.jej pierwszy jez jest francuski i dlugo nie mowila ani slowa po angielsku. Kiedy jedna stacja Tv angielska przyznala jej jakas nagrode ona odmowila jej przyjecia tylko ze wzgledu na to ze to byli anglofonami.Ale jej maz jako menager wytlumaczyl jej ze bedzie miala kasy jak wlaczy do repertuaru piosenki w jez ang.Posluchala i zrobila sie slawna na clay swiat.Wczesniej ograniczla sie do Kanady i Francji. Pilnie uczyla sie prywatne lekcje i teraz jest dwujezyczna. Ale do dzieci mowi po francusku.Jej rodzina nie zna angielskiego ,sa zatwardzialymi Quebecami i seperatystami. Mysle ze wykonalam na dzis swoje wypracowanie. Kamili -moja starsza corka - chlop Stephane Fortin jest czystym francuskim kanadyjczykiem wiec jego angielski ma dosc twardy akcent. Ale jemu w glowie nie jest separacja Quebecu i odcina sie od nich.Twardy gosc ,pilot byl na misji w Afaganistanie.Koncze nie bede wam juz wiecej nudzila ,pogadalam i pocwiczylam jez polski.zawsze po napisaniu sprawdzam bo trafiaja mi sie bledy ,Jola gadula PS ale ja jeszcze nie ide spac,cos obie poogladam naukowego z medycyny.Wczoraj byly to operacje mozgu-ciekawe.
  16. Barbarus jestes madra kobitka ,bardzo mi sie podoba Twoje myslenie w przyszlosc.Dbasz o wszystko i dajesz wskazowki rodzinie ktora zostawisz kiedy odejdziesz na wieczny odpoczynek. To sie nazywa nowoczesna babka. Co do Julia jest to typ tak dbajacy ze gdybym wspomniala ze cos mi dolega to zacznie sie martwic 5x wiecej niz ja bedzie mi wymyslal lekarzy. A ja tego nie chce i jakos daje sobie rade. Oboje nie mamy zaufania do tutejszych konowalow,przekonalismy sie na wlasnej skorze jak olewaja pacjenta. Julio jest mieczakiem i wrazliwym na biede,cierpienie szczegolnie dzieci i zwierzat.Zawsze mowi ze ja to jestem jego nr.1 i nic sie nie liczy poza mna. Na ulicy daje zebrakom kase, czasami sadze ze biora go za frajera i wykorzystuja. Ja zamowilam w USA a Julio zaplacil za Dapsone dla pana Janusza ,czlowieka chorego ktory nie ma kasy na leki.Kiedys mu zamawialam i mi oddawal kase ale teraz tak zubozal ze jak mi pisal bez naszej pomocy juz dawno by zdechl.Natalka przekazala mu tabletki 500 szt i powiedzala nam ze tan pan wyglada bardzo zle-chodzacy szkielet,nie ma zebow same kosci.On z tej radosci poplakal sie i calowal ja po rekach.Bedac jeszcze u niej w domu wzial od razu 2 tabl zeby szybko zaczely dzialac. Bardzo nam go zal i oprocz tabletek Julio przelal mu na konto 500zl jako prezent gwiazdkowy.Facet plakal nam do sluchawki taki byl wzruszony. Nadopiekunczosc Julia jest klopotliwa i dlatego ukrywam te swoje dolegliwosci.On zeby mnie nie zawiezc na jedne walentynki poszedl z tem prawie 40 stopni a ja tego nie wiedzialam ,tak sie poswiecil. Barbarus ja wiele razy proponowalam mamie zamieszkanie obok nas ale jej maz nie chce o tym slyszec. On ma swoje dwie dorosle corki w Warszawie i sa dla niego najwazniejsze chociaz on nie jest dla nich najwazniejszy. Nic na sile,poczekajmy. Barbarus ja nigdy na Ciebie sie nie obrazam podoba mi sie Twoje pisanie masz bardzo przemyslane i trafne komentarze.Oczywiscie ze jest ciekawie kiedy sie w czyms nie zgadzamy.Moja kumpelka nocny marek znowu w podrozy,Sisja takie ciagle podrozowanie zaburzyloby moje odzywianie Teraz nie dziwota ze Ty masz wielki klopot z przestrzeganiem diety bo w podrozy opierasz sie na restauracjach.My juz dawno powinnismy byc w Madrycie ale mamy bilety na 28 stycznia do teatru w Alicante ,a potem 2 lutego wpada z Pl nasz znajomy z corka na ferie.Wiec Madryt bedzie w polowie lutego az do maja. Ide na herbatke i owocki ,potem jeszcze sie odezwe,Jolcia gadula
  17. Juz noc ale nie dla mnie,jako ze nazywam sie nocny marek.Ja tez sadze ze sok z marchwi nie szkodzi.Poprawiam smak soku dodajac 1 jablko.Sam sok jest dosc mocny i Julio mowi ,ze czuc ziemia ,jablko poprawia tez wartosc .Jezeli jest duze to daje polowe.Z 1kg marchwi wychodzi od 2 do prawie 3 szklanek. Zalezy to od jej soczystosci i swiezosci.U mnie to juz weszlo w taka rutyne ze jak jestesmy na wakacjach to jakos tak pustawo. Co to kosci i roznych moich bolow. Otoz ortopeda zakazal tenisa i zbyt duzej aktywnosci sportowej.Rower moze byc ale nie gorski.Tenis odpada bo sa nagle ruchy,zwroty,skrety tulowia, skoki, szybki bieg itd Ale ja to lubie i nie chce sie poddac,a po drugie Julio stracilby partnera do gry. Tutaj wychodzi moja glupota a Julia ignorancja. Wie co mi zakazano ale on nie czuje tej choroby.Juz zaprzestalam noszenia jakichkolwiek ciezarow. Moje odchudzanie to jakby nie bylo odchudzanie.Jem tak jak kiedys to samo ale mniejsze porcje. Nie najadam sie do oporu ,nie czuje objedzenia kiedy wstaje od stolu. Ograniczylam slodycze .A ten spadek wagi to tylko 7 kg i w rozciagnietym czasie prawie 12 m-cy. Mysle, ze wiek mnie dopadl , stuknie mi w maju 64 . Te kostne narosla na rzepce nie zrobily sie jednej nocy.To sa pewnie zwyrodnienia tak jak wszystko w tym wieku zwyrodnieje. To jest typowe kostne znieksztalcenie. Napisze Wam cos co pewnie Was zadziwi. Napisalam list do moich dziewczyn ,Kamili i Nathalie. Moja mama nie potrafi teraz logicznie analizowac,ogladac ze zrozumieniem TV, jej osad tez jest niewlasciwy itd. Nie pamieta imion,nazwisk , generalnie nazw tych ktore teraz uslyszala rozmowie. Rozmawialam z nia i po 5 min. nawiazalam do tego samego z poczatku rozmowy a mama- mowi-ale o czym mowisz nie rozumiem? Kiedy nie pamieta nazw ,imion panuje cisza i wtedy mowi -o zawiesilam sie ? tak jak w komputerze.Teraz zdaje sobie sprawe, ze cos jest zle z jej pamiecia, sama mi to powiedziala jakies rok temu ,ze to ja martwi. Ale dzis nie pamieta, ze mi to mowila. Poniewaz moja babcia zmarla w wieku nieco ponad 90 to moja mama ma duze szanse zyc jeszcze dlugo bo jest dobrego zdrowia -sama stwierdza, ze jej nic powaznego nie dolega. Niestety podzieli los swojej matki pod wzgledem demencji.Moja bacia wolala na swoja corke-mamusiu.Teraz ja jako nastepna juz musze sie bac, ze mnie to dotknie.Osobiscie znam rodzine gdzie dwie siostry zmarly na Alzheimera a ostatnia najmlodsza (dzis 83) jest juz na przedostatnim etapie. Te sprawy przekazuje sie genami. .Moze kiedys w przyszlosci bedzie eutanazja legalna.Wiec ja podpisze dokument, kiedy jeszcze bede swiadoma i zdrowa na umysle, ze jak dojde do etapu iz nie poznaje swoich bliskich to chce zakonczyc swoja egzystencje. Jezeli zawolalabym, na moja corke ,,mamusiu" to juz moj koniec. Po co zyc jak sie nie wie z kim ma sie do czynienia i jezeli pamieta sie ostatnie 3 min. Coz za radosc z tego zycia? Nie mam tez zamiaru byc ciezarem dla moich najblizszych.Mysle, ze to dobry plan chce byc zapamietana jako dobra ,madra matka a nie ciezar,klopot ,niedolezna , zalezna od osob trzecich.Czy uwazacie ze dobrze mysle? Kamila powie- oj co mama mowi ,teraz to jest nie wazne!!Wlasnie ze jest wazne i trzeba otwarcie mowic o takich sprawach a nie chowac glowe w piasek.To sa takie przemyslenia Gaduly jak cos boli i zaczyna sie myslec o chorobach. Jak chce sie dokonac eutanazji to teraz mozna poszukac kraju gdzie jest legalna,no ale to wymaga kasy. Zaskoczylam Was wiem ,ale pamietajcie nie musicie tego komentowac i nie musicie na mnie krzyczec. Jeszcze mamy wolnosc slowa. Mowimy tutaj o wszystkim,dzielimy sie tym czym chcemy. DOBRANOC milych snow i dobrego wypoczynku!!!Jola
  18. Wiecie ja z moim o 14 m-cy mlodszym bratem to jak blizniaki.On pierwszy zachorowal na sarkoidoze i nikt nie wiedzial jak go leczyc.Pierwsze lekarz stwierdzil gruzlica ,potem rak pluc a na koncu sarkoidoza. Dawali mu na poczatku streptomecyne co zaburzylo prawdziwy obraz choroby .Dopiero biopsja pluc wykazala sarkoidoze-rzadka choroba. Minelo wiele lat ja juz mieszkalam w Montrealu i u mnie stwierdzono te sama chorobe.Ale sa roznice miedzy kobieta a mezczyzna-u panow atakuje pluca a u kobiet stawy.Brat mial klopotu oddechowe a ja okropny bol stawow. Ale choroba jest ta sama.Mialam wszedzie guzy w wezlach chlonnych ,w miesniach byly bardzo bolesne i widoczne golym okiem. Pewnie dlatego mam te bole stawow a ja to nazywam bolem kosci.Bylam ponad rok na Encortonie co zmienilo moja wage bardzo znaczne.Brat byl ponad 5 lat na tym leku i nigdy nie wrocil do swojej wagi.To uboczny skutek tego leku,ciagly glob i twarz pelna jak ksiezyc.Teraz prawie jako moj blizniak mamy tak samo rozwalony kregoslup i przeszlismy te sama chorobe Scheuermanna.Oboje tez mamy chora tarczyce i oboje na lekach nadcisnieniowych.No wiec jestesmy prawie blizniakami.Wiec wyciagam wniosek ze mamy te same geny ,tych samych rodzicow i nam przekazali to w darowiznie. Pewnie chcieli jak najlepiej a wyszlo jak wyszlo.Zawsze zgrywalam silaczke,silna ,wysportowana i placilam za to bolem.Wstydze sie przyznac ze czegos nie moge zrobic,ze mnie cos boli i tak gram herosa.Czy macie w rodzinie tak ze siostra lub brat maja dokladnie te same schorzenia??? Glupota ludzka nie ma granic-Jola silaczka
  19. Barbarus dziekuje za komentarz.Z reka na sercu moge napisac ze julio to okaz zdrowia nic go NIGDY nie boli chyba sie sam sie uszkodzi na rowerze ,czy na joggingu.Ale fizycznie to zdrowy byk chociaz maly i drobny 59 kg. Porownujac z nim to jestem stara i schorowana-tarczyca po naswietlaniu jodem,nadcisnienie po tatusiu,sarkoidoza z nieba sie wziela oraz te kosci.Nie wspomne ze do niedawna cierpialam na migreny teraz zdarza sie rzadko.Julio nawet nie mial z zyciu bolu glowy.Jedno co sobie zrobil to naprawil przepukline -byl 1 dzen w szpitalu w Pl a innym razem byl 1 dzien w szpitalu jak wjechal pod Audi w Montrealu. ja juz mam na swoim koncie kilka pobytow szpitalnych tylko 3x z powodu sarkoidozy.Pomysle jak nie bedzie sie poprawialo to cos oboje zdecydujemy ale chyba zrobie sobie te operacje kregoslupa ledzwiowego. Ukratkiem biore tabletki ale coraz mniej dzialaja. Jest druga sprawa ze z wiekiem lekarze mniej przejmuja sie chorymi i wszystko zwalaja na wiek.Czuje sie jakbym im zawracala glowe ,Jola gadula
  20. Barbarus wielkie dzieki za info.Masz racje ja mam juz stare wnuki bo 23 i 17 lat a moja najmlodsza ma 22 w luty,.Ona jako urodzona w Montrealu ,wychowana na zywieniu sloiczkowym. Urodzona z waga mniejsza niz 1,5 kg dzis jest wielka ,nawet ma nadwage bo jej ulubione jedzonko to Mac Donald.Jest wyzsza i ciezsza ode mnie. Kamila to osobny temat ,celiakowa panienka chudziutka i slabiutka .Cale zycie na diecie. Dlatego ja odpadam w dyskusji na temat obecnego zywienia dzieci.Na szczescie przezyly moje gotowanie i wyrosly na ladne kobitki. Nic nikomu nie mowie ale chyba cos zlego dzije sie z moimi koscmi. Zauwazylam ze staja sie zdeformowane np kolana ,zebra i dotyczy to chyba kregoslupa.Na powierzchni kolan ktora kiedys byla gladka wyrastaja jakeis rogi wyraznie widoczne.lewa dolna czesc zeber zaczyna sie uwypuklac i rozni sie od prawej strony.Kolana czasami taki bol sieknie ze wow skoczylabym pod sufit. Ale on przechodzi szybko,trafia mnie przy zmianie pozycji.A kregoslup to mam rozwalony tak jak moj brat.Oboje mamy napisane ze w dziecinstwie przeszlismy chorobe SCHEUERMANNA. Ograniczylam gre w tenisa co drugi dizne chociaz lekarz mi powiedzial zeby zapzrestac tej aktywnosci ,z powodu wykonywania naglych zwrotow,skokow itd. Lubie ten sport i nie chce Julia zawiezc,dlatego ide gram i ciesze sie ale potem cierpie i jestem na tabletkach.Nie cierpie na osteoporoze mialam to badanie gestosc kosci. Chyba nie ma co tu kryc starosc nie radosc i trzeba nauczyc sie zyc z bolem,cierpieniem.Tego dowiedzialam sie w Collegu kiedy mialam program geriatria. Musze wypracowac swoja metode na zycie bez bolu i panowania nad nim. Podzielilam sie z Wami moja tajemnica ,domyslam sie ze kazda z Was ma jakies swoje fizyczne cierpienie,Jola Gadula
  21. Czesc !!! Pijemy sok jablkowo-marchwiowy codziennie tylko dlatego ze nie lubimy innego np pomaranczowy itp.Co do naszego koloru skory to trudno powiedziec bo my mamy kolor zabarwiony ciaglym sloncem,przeciez tu jest ponad 300 dni slonecznych w roku.Nie sadze ze sok w ilosci 1 szklanki dziennie moze byc szkodliwy .Zawsze lepszy robiony domowo niz sklepowy z kartonu. Nawet jak dzis jest zimno to w morde daje slonce az oslepia. Zimno bo 15 stopni ale od pon ma tem wzrastac wiec ciesze sie ze nastapi ocieplenie.Na 11h musielismy jechac rowerkami i ja zalozylam rekawiczki bo mi zimno,wzielam tez szalik zeby sie otulic. Czterdziesci lat temu zalecano dzieciom podawac sok z marchwi zaczynajac od kilku kropel zwiekszajac porcje. Bylam mloda matka i nie mialam pojecia czy to dobrze czy zle, robilam co pediatra zalecil.Moj brat Rafal ma dzis 48 lat i pamietam jak w domu byla nowa sokowirowka bo mama w/g zalecien lekarza podawala bratu sok z marchwi.Wiec wszystko sie zmienia i rowniez zywienie podlega modzie. Ja jestem takim uparciuchem ze nawet jak mi powiedza ze to czy tamto jest dobre to ja trzymam swoja dieta i nie potrafie sie zmusic do czegos co mi nie pasuje. Mam nawet klopot z przyjmowaniem lekow,jezeli sa duze tabletki to odmawiam przyjecia.Dzieki ze na tarczyce ,- i na nadcisnienie sa malutkie tableteczki to przyjmuje bez oporow. Dlugo i tych nie chcialam brac z czystego uporu. Ale kiedy cierpialam bole glowy bo RR bylo wysokie zdecydowalam sie ostatecznie brac 1 tabl dziennie. Trudny ze mnie typ czlowieka ,lubie robic to co tylko chce bez przymusu. Ide przygotowac bialy barszcz mam jeszcze polska kielbase ,Julio lubi te zupke.Na kolacje zjemy mala porcje z jajkiem na twardo plus owoce i tak zakonczymy zywienie w dniu dzisiejszym,Jola gadula
  22. Dzis mam lenia jak Himalaje.Nic nie robie tylko obijam sie po katach. Nic nie robie tylko obijam sie po katach. Sisja masz racje marchew daje taki sloneczny kolor skory wynika to z karotenu ,codzienna dawka 1 szklanka. Kiedy podawalam mojej corce jak byla niemowleciem to ten karoten widzialo sie wyraznie lekkie zabarwienie w malzowinach usznych a reszta skory byla jakby opalona.Co do traktowania zwierzat to Polacy nie sa ideali ja to wiem.Tylko tutaj w Hiszpanii poraza skala osob ktora jest okrutna,bezmyslna w podejsciu do zwierzat.maja walki bykow i sie tym chwala i dopuszczja dzieci do tej okrutnej zabawy.Kiedy jest korrida to cos na podobienstwo cyrku calymi rodzinami ida na atrakcyjne widowisko.Kazda korrida sklada sie z zabijania 5 bykow co trawa kilka godzin. Od Julia nauczylam sie ze podjadanie miedzy posilkami jest zle i niezdrowe.On nigdy nie wezmie nic poza podstawowymi posilkami. ja czasami lapie i to sa slodycze.Ale mam taki organizm ze jem bo trzeba a jak nie zjem to i tak nie jestem glodna.Tak schudlam ze zegarek spada mi z nadgarstka i pierscionki z palcow. Jezeli jestemy na miescie to nie podjadamy tylko mamy drinka lub kawa.Teraz nie zalezy mi juz na chudnieciu bo nie mam zamiaru wygladac jak szkielet. Juz niedlugo wejde w te spodniczke ktora tak bardzo lubilam nosic w Collegu ,czerwony jeans. Zlotowka tak spadla ze majac euro warto jezdzic do Pl za 1 euro bedzie 4,5zl dobra wymiana. Niech tak dalej rzadza to Pl zejdzie na psy w oczach swiata juz stracilismy duzo.Latwo zniszczyc cos a trudno odbudowac. Ciekawa jestem czy zwolennicy partii rzadacej sa zdowoleni ze tak glosowali? Czy troche sa zawiedzeni ?Widac ze 500 zl nie bedzie gotowka do reki,ze emerytura bedzie mala jak sie skroci,ze leki dla starych beda ale nie wszystkie jedno wielkie oszustwo. No a juz podoba mi sie zagladanie do poczty,do internetu,do telefonu fajna sprawa-moze musimy uwazac co piszemy. No moze jutro juz zdejma nasz topik za to ze napisalam cos krytycznie.Jakby co biore cala wine na siebie ,czeakm az przyjda i mnie zamkna. Wlasnie ogladam ciekawostke o chlopcu Santiago ktory jest najciezszym dzieckiem .Nie ma roku a ma juz nadcisnienie i cukrzyce, ma stluszczona watrobe.Jest tak ciezki ze nie raczkuje tylko lezy .Lekarze uwazaja ze ma wade genetyczna.Ponad polowa jego ciala to tluszcz. Ma 20 miesiecy a wazy 3 x wiecej niz jego rowiesnik. Wrodzony niedobor leptyny. Mowie Wam dobranoc ale ja jeszcze nie ide spac. Koncze moj wpis ale nie ide spac ,Jola Gadula
  23. Czesc dziewczyny nie napisze dziewczynki bo byloby zabawnie. Barbarus madrze postapilas mowiac synowi co o tym myslisz. i temat zamkniety.Pewnie boli Cie serce widzac jak glupole sie zywia. Maja chyba najgorszy jadlospis jaki tylko moze byc. Na bank kiedys odbije sie to na ich zdrowiu. Basienka60 chyba jest roznica w wygladzie Twoich dwoch corek? Szkoda ze nasze dzieci nas nie chca sluchac nas ktorzy mamy troche wiecej doswiadczenia np w sprawie oszczedzania,zywienia,edukacji itd. Coz takie jest zycie chyba jak bylysmy mlode tez nie za bardzo sluchalysmy rodzicow.Historia lubi sie powtarzac. Dzis bardzo sie zdziwilismy gdyz byl dzien bez slonca!!!!!!! Cieplawo ale chmury,nic wiatru wiec walilismy w tenisa a potem byl rowerek.Wrocilismy do domu po 20h czyli swiezego powietrza bylo od 16h. Dzis obejrzelismy kolejne mieszkanie i o dziwo podobalo sie. Widok z okna salonu boski na morze plus zamek sw Barbary. A noca skapane wszystko w blasku reflektorow , miasto ze swoimi wielokolorowymi migajacymi swiatlami.Jutro mamy rybke na lunch tzn Julio a ja mam piers kurczaka.Wiecie ze tubylcy nie znaja kaszy gryczanej ani jeczmiennej. Te rzeczy zawsze kupuje w PL i Julio bardzo lubi. Rowniez nie maja tu powidel sliwkowych,sa tylko normalne dzemy i duzo cukru . Wiec powidla kupuje w niemieckim sklepie Aldi. Pora gasic swiatlo i spac,wiec do jutra wszystkim mowi ,Jola gadula
  24. Gdasonia czyli mamy podobny sposob wszystko ale w malej ilosci.Mnie tez bierze wieczorem chetka ale na slodycze i tylko czasami ulegam. Wiec nie jest zle jeszcze panujemy nad sytuacja,Jola G
  25. Barbarus fajne stwierdzenie ze jak jest niedobre to sie je mniej albo odpycha od jedzenia.Pewnie tez jakies wyjscie i metoda. Zasmuca Twoje zdaje ze tylko maz i sredni syn maja nadwage. Syn to musi byc mlody czlowiek i teraz Twoje zadanie ganiac go zeby zrzucil bo jest mlody i nie bedzie chudl tylko bedzie kazdego roku wiecj.Czyli jest na prostej drodze do chorob zwiazanych z otyloscia. Ja bym nakryla do stolu i tyle dala ze nie am dokladki-musi im wystraczyc.Z glodu nie umra a waga w dol,dlatego ze troszczysz sie o nich a nie ze jestes zlosliwa. Synowa ma expresowa przemiane materii i spala szybko ze organizm nie ma czasu na odkladanie zapasow.Pewnie jest mloda ale rowniez ma to w genach tak jak piszesz. Ja zawsze myslam ze tez ma w genach szczuplosc. Ale jak zaczela sie menopauza czulam nieustajacy glod i z przyjemnoscia zajadalam sie do oporu. Kiedy stuknelo 60 kg wystraszylam sie ze niedlugo nie bedzie punktu zwrotnego i zaczealam dzialac. Po mamie widze teraz ,ze niestety nie mam tak cudownych genow szczuplosci. Mama byla szczupla jeszcze 7 lat temu ale w towarzystwie nowego meza zajadali sie na maksa. Przy tej nadwadze jej kregoslup nie wytrzymuje,jej biodra i kolana.Wiec unika aktywnosci ruchowej. Dla organizmu te kilogramy to za duze obciazenie ,co jest nowoscia i organizm nie daje rady. Zawsze wazyla troche ponad 50kg a teraz prawie 80,duza roznica ,duze obciazenie. Wiec nasza silna grupa pod wezwaniem wspiera sie i pomaga dobrymi radami. Ide szykowac lunch dzis jest gulasz z kasza i zielona fasolka -to danie glowne. Jola gadula
×