Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jola Gaduła

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Jola Gaduła

  1. Jola Gaduła

    schudne przed 60 urodzinami cz.3

    Droga Soniu wysylam Wam te fotki ale tak aby pokazac ze zdrowo sie odzywiamy.Nie oczekuje zadnej odp na te emaile ,ale odwaznie prosze napisac jak mam nie wysylac to sie dostosuje bez urazy .W koncu nie kazdy ma czas czytac takie du..rele. Waga raz w dol raz w gore i tak stoi w okolicach 57kg. Marzyloby mi sie byc szczupla i mloda ale "to se ne wraci". Nad waga to jeszcze mozna popracowac ale mlodosc juz dawno przeminela i trzeba sie cieszyc z tego co sie ma.Ciesze sie widzac Cie w dobrym humorze.Tak jak kazdy mamy dolki i gorki ,zly dzien i dobry,wiec nie jest nudno. Moze kiedys przyjdzie dzien , ze spotkamy sie na neutralnym terenie i nacieszymy spotkaniem kolezanek internetowych.Moze Handzia ,Basienka i Barbaruska dolacza.A Sisja jak bedzie w tym czasie bez wyjazdow tez dolaczy. Sprzatam po lunchu i na tenisa czas isc. Do milego -Jola
  2. Jola Gaduła

    schudne przed 60 urodzinami cz.3

    Ty druga Aniu , jezeli nas poczytujesz to bardzo fajnie ale prosze zachowaj dla siebie swoje niegrzeczne uwagi w stosunku do naszej kolezanki. Piszemy o czym chcemy,jak chcemy i nikomu nic do tego . Nie posadzam cie abys byla specjalista w dziedzinie medycyny, zeby wysylac kogos do psychiatry.Moze pohamuj swoje niesprawiedliwe oceny i nie badz taka impulsywna. "walczę z nadmiarem 8 kg." skoncentruj sie nad swoja walka a nie krytyka innych. To moja drobna uwaga ,a teraz na rowerk i na plaze. Szybka60 pamietaj NIGDY zadna z Was nie podejrzewalaby Cie o taki wpis. W koncu jestesmy juz dwa lata zgranym zespolem i juz sprawdzonym ,Trzymajcie sie dziewczyny - Jola Gadula
  3. Jola Gaduła

    schudne przed 60 urodzinami cz.3

    Basiu masz racje to ogloszenie bylo smutno-smieszne.W chlewie zeby pracowac trzeba miec mgr.inz. i czego wymagaja ,to juz przechodzi ludzkie pojecie.Ja to wzielam za zart bo jest troche nie do uwierzenia. Jutro bede na FC,wchodze bardzo rzadko .Ale jak mam tam Ciebie to zrobie wyjatek zeby sie wspolnie nagadac. Na swieta beda u nas wlasciciele mieszkania tego sprzedanego, przyjada cala rodzina wiec bedzie nas duzo .Ostatni odc Ucha prezesa jest genialny,szczegolnie dobrze pokazali Kempe i Rydzyka. Trafili w dziesiatke z tymi odcinkami,mysle ze to pomoze wielu osobom zrozumiec jaki mamy rzad absurdu. Moje laptopy sa tak obsmarowane ciaglym przebywaniem ze mna w kuchni, dziwne ze jeszcze ich niczym nie zalalam.Teraz z tym nowym telefonem mam niezla zabawe .Zainstalowalam w nim wiele aplikacji i w koncu douczylam sie uzywac netu w tel. Nawet nie bylo trudno.Jak tam Izulek w Hiszpanii,ciekawe czy jej sie spodoba i w ktorym jest miejscu. Co powie Sisja po pierwszym dniu pracy,dobrze ze tylko 4h da rade wytrzymac. czy Gdasonia wybrala sie na dzialeczke bo to jest dobre lekarstwo na jej zmartwienia. Co slychac u Basienki 54, tez nie jest jej lekko.Ty Barbarusko niby masz fajnie ale takiej tesciowej to nie zazdroszcze.Nikt nie lubi jak mu sie ktos rzadzi w jego domostwie. Moze ona ma nadczynnosc tarczycy i tak ja nosi lub energia ja rozpiera. Handzia napisz ze dwa slowa o malym Jasiu,czy mlodzi biora sie juz za planowanie drugiego malucha? Dobrze miec dwoje szybko i juz bedzie z glowy. Bedac w grudniu w Warszawie musze zaplanowac jakies sprawdzajace badania lekarskie oraz imprezy kulturalne .Trzeba dobrze wykorzystac ten czas.Tylko boje sie zimy ,raczej zle znosze niskie tem ,podobnie jak Sisja. W lutym w Montrealu bylo wyjatkowo cieplo .Zaczal topniec snieg,nawet padal deszcz ale jak wyjechalam to dowalila im znowu zima. Teraz juz ma sie ku wiosnie. Chcialabym znowu wejsc do jacuzzi w ogrodku ,milo sie to wspomina. Moze keidys jak znowu pojade ,na razie nie mam planow.Jutro zrobimy wypad rowerowy wzdluz plazy.Jest juz sporo ludzi ,sa kapiacy i opalajacy sie. Najwiecej jest w weekendy, przyjezdzaja do swoich wakacyjnych lokali. Wszystkim mowie dobranoc i do jutra-Jola
  4. Jola Gaduła

    schudne przed 60 urodzinami cz.3

    Musiecie byc duzo na swiezym powietrzu bo szkoda siedziec przed komputerem.Ja tez bylam na tenisie i nie musi mnie na sile wyciagac Julio. Po tak dlugiej przerwie z checia gram i bezwstydnie powiem ze dobrze mi idzie. Waga poszla nieco w gore a ja nic nie robie czekam na cud.Musze sie wziac za to bo lato tuz tuz (tutaj juz po mojemu jest lato 28 stopni) w koncu jak pojde na plaze ,taka brzuchata. Smakuje mi jedzenie i mam przyjemnosc jedzac, calkowita nowosc dla mojego organizmu.Slodycze nadal pochlaniam i nie moge zastopowac. Ale znowu sie usmiejecie-wezme sie za siebie bo juz mam sukienke na Sylwestra (kupilam w Buenos) i musze byc szczupla.Kupilam juz bilety do Warszawy i wynajelam apartament blisko Nathalie .W tym czasie u niej bedzie Marco a mieszkanie ma jedna sypialnie. Bedziemy w Pl 12 dni, moze uda mi sie wyskoczyc bo Barbaruski-co Ty na to??Pokazesz mi jak sie robi pierogi ruskie czy jakies inne. Ale jeszcze daleko i wszystko moze ulec zmianie.W Pl bede w czerwcu bo Kamila przylatuje z Montrealu ,wiec sie spotkamy 2x w tym roku. Nigdy sie nie nudze ,zawsze cos sie zorganizuje.Skonczylam ostatecznie dekoracje mieszkania tzn uzupelnilam brakujace kawalki tapety. Oboje cieszymy sie z dobrej decyzji o przeprowadzce na nowe mieszkanie.Zawsze po lunchu jest kawa i herbatka+ciasto na balkonie w pelnym sloncu. Z kupcem naszego poprzedniego mieszkania utrzymujemy dobre kontakty,przylatuja 9 kwietnia. Zawsze sie spotykamy i chcemy mu pomoc.Ma kupic samochod i bedzie go zostawial na naszym parkingu.Drogi jest wynajm i lepiej miec swoj samochod na wakacje. On nam udostepnil mieszkanie kiedy remontowali nasze nowe a my teraz jemu jdziemy na reke. Nie mam planow na jutro ,wymysle jakis wypad rowerowy.Szkoda ze dzis na tenisa nie wzielam moj licznik kalorii,krokow itd Jak byl nowoscia to nosilam na reku 24h a teraz lezy w kacie,chociaz ostatnio zrobilam mu aktualizacje. Co u Was slychac dziewczyny, wpadnijcie chociaz na chwile. Spadam na przegryzke -Jola
  5. Jola Gaduła

    schudne przed 60 urodzinami cz.3

    Handziu co sie dzieje ,czemu boisz sie o brata? Ty jestes jeszcze mloda ,zdrowa i mozesz gory przenosic.Moze masz geny Taty i bedziesz dluuuuuugo zyla . Brat oczywiscie martwi sie o ojca i o Ciebie a na chlopakach odbija sie to inaczej niz na kobitkach.Oni ciezko przechodza takie klopoty w rodzinie. Nie maja charakteru opiekunczo-matczynego.My mozemy sie wyplakac, wykrzyczec, wyladowac a oni przezywaja to w sferze psychiki ,co jest wyniszczajace. Gdasoni maz powiedzial prawde- wszyscy wokol sie martwia,poswiecaja a pacjent ma sie dobrze. Chyba Barbaruska dawno temu napisala -ze trzeba byc w pewnych granicach troche egoistycznym ( w sensie dbania o siebie) bo pewnego dnia zabraknie opiekunki i co dalej??Pacjent nadal bedzie mial sie dobrze. Nie jestescie w stanie calkowicie uszczesliwic swoich podopiecznych ,oni sa nieszczesliwi chociazby z powodu swojego wieku oraz dolegliwosci ze zdrowiem. Lubie komentarze Soni sa takie spontaniczne,szczere ,walniete prosto z mostu -zgodne z emocjami jakie przezywa w danym momencie. Handzia ma tak samo ale opisuje inaczej, bardziej wywazone-dyplomatyczne. Czuje sie w nich ton zlosci,wnerwienia i beznadziejnosci. Moja mamy posuwa sie w tyl ze swoja pamiecia ale poza tym jest OK.Ma juz 85 lat i w genach ma dlugowiecznosc,ale boje sie ze ja tez dopadnie starcza niedomoga. Wtedy bedziemy rozmyslali nad rozwiazaniem. Oby byla zdrowa jak najdluzej. A Wy moje kochane dbajcie o siebie-o Wasze zdrowie psychiczne, nie poddawajcie sie smutkom i myslom depresyjnym.Robicie dobra robote i to musi byc dla Was pocieszeniem,z potrzeby serca pomagacie kochanym osobom.To jest bardzo szlachetne i tak rzadkie dzisiaj. Jola Gadula
  6. Jola Gaduła

    schudne przed 60 urodzinami cz.3

    Czesc !!!Barbarus ma racje i gosc ma racje-my nie wiemy co jeszcze wykreci nam ten walniety rzad jarka.Ale dobrze w czarnych momentach sie pocieszac. Dzis upieklam slodkie kartofle ,ktore byly do obiadu.Waga zaczela spadac juz mam 56,7kg a ja chce miec 54 a jeszcze lepiej 52 kg.Ale to marzenia scietej glowy.Nadal mam moje jeansowe spodniczki i marze aby sie w nie zmiescic. To jest upor maniaka ,bo moglabym kupic sobie kilka podobnych ale jestem uparta sie chce sie wepchnac w te stare. Zaraz lecimy na tenisowy kort po raz pierwszy po wakacjach.Mial tenis byc wczesniej ale moj rower mial gume a Juliowi spadal łancuch,wiec oddalismy do mechanika i juz sa gotowe.Teraz mamy nasze pojazdy i mozemy ruszac do parku ,gdzie sa 2 korty. Odezwe sie pozniej.Barbarusko ciesz sie dzialeczka,Soniu relaksuj sie w piatek a Szybka nie przemeczaj sie na dyzurze.Basienko54 spokojnej atmosfery razem z mateczka i wychodz na sloneczko.Czekamy na Sisje kiedy wroci z wojazy i jak tam jej waga. Jola Gadula
  7. Jola Gaduła

    schudne przed 60 urodzinami cz.3

    Soniu widze to i wspolnie z Toba sie ciesze jak dziecko.Bedzie jeszcze normalnie ,dozyjemy tego. Co do opieki nad seniorami. Pisalam wczesniej ,ze nie chce komplikowac zycia moich corek i sama wybiore dom zlotej starosci dla siebie.Nie potrafie byc tak egoistyczna i wymagac od dzieci opieki, ktora nie nalezy do przyjemnych. Ale tez nie narzucam innym mojego zdania-kazdy robi jak chce-wolny wybor. Nikogo nie krytykuje ,zawsze mowie ze podziwiam Was .Mamy XXI wiek i inne czasy, nie ma juz rodzin wielopokoleniowych co nie znaczy ze dziadkow odstawiamy do kąta. Niektorzy celowo przekrecaja moje wypowiedzi, albo nie czytaja dokladnie.Basienka 54 miala mame kilka m-cy poza domem i obie byly zadowolone.Seniorka wcale nie cierpiala,nikt sie nad nia nie znecal i do niczego nie zmuszal. Kazda matka ma obowiazek opieki nad dzieckiem ktore urodzila ale co do opieki nad seniorami mamy wybor i to juz zalezy od poszczegolnej osoby. I nikomu nic do tego , jaka rodzina podejmie decyzje . Nikt nie umiescilby swojego rodzica wbrew jego woli w domu opieki,to jest chyba jasne. Takie decyzje podejmuje sie wspolnie wraz z seniorem, jezeli jest to mozliwe. Kazda sytuacja jest inna-np jezeli mama Soni bylaby agresywna ,zagrazalaby sobie i otoczeniu( a sa takie przypadki i to czesto)to co nadal bylaby w domu narazona na niebezpieczenstwo??Nie nam oceniac i krytykowac ,jezeli to tylko wspierac i chwalic za takie poswiecenie.To jest moja opinia,nie wiem co zrobilabym jezeli u mnie zaistnialaby taka sytuacja.Jak na razie nie jest zle ale kiedy trzeba bedzie decydowac to wszyscy cala rodzina usiadziemy do dyskusji. Jola Gadula
  8. Jola Gaduła

    schudne przed 60 urodzinami cz.3

    Soniu, nalezy sie cieszyc ze u mamy wszystko w porzadku a z drugiej strony szkoda ze nie mozesz wziac krotkiego odpoczynku. Mowiac "Polak potrafi" mam na mysli Ciebie ,wiem ze dasz rade. To glupie ze moge pisac ,pocieszac,wspierac chcialabym byc blizej i pomoc aktywnie,bardziej konkretnie.Mnie nic nie rusza opiekujac sie seniorami-mialam to na praktykach i szlo mi bardzo dobrze. Mialam prywatnego pacjenta z Parkinsonem ( lezacego, prawie zaden kontakt werbalny) wiec mam troche doswiadczenia. Zaczynalam prace na oddziale paliatywnym wiesz co to jest -ciezka robota bez zadnych szans na poprawe a zawsze pogorszenie.Wiec Twoja mama to dla mnie - bulka z maslem. Do takiej "brudnej"roboty trzeba miec powolanie i checi. Ciesze sie ze dzis ton Twojego wpisu jest bardziej optymistyczny,tak trzymaj. Ja nic jeszcze nie robie aby zrzucic te 4 kg zlapane na wakacjach. Mam lenia do cwiczen i czekam jak przyjdzie mi ochota. macie duze doswiadczenie wiec mam pytanie.jem jak zwykle to samo,te same ilosci wiec dlaczego przybylo mi kg? Czy zatrzyma sie ten przybor wagi czy bedzie to dalej roslo? Czyli tak sie tyje powoli bez obzarstwa dlatego ze doszlam do takiego wieku? Czy juz trzeba do konca zycia sie pilnowac i kontrolowac jadlospis oraz aktywnosc? Zaczynam szykowac os na lunch a potem chyba zaczne tenis po raz pierwszy po urlopie.Jola gadula
  9. Jola Gaduła

    schudne przed 60 urodzinami cz.3

    BARBARUSKO - waga 98,40kg 28-04-2017 -MOJE GRATULACJE!!!!! Wiedzialam, ze zadziala rozsadek,determinacja a nie jakies wymyslone diety z wymyslonych produktow. Powolutku a osiagniesz to co zaplanowalas ,wazne aby dalej kontynuowac . Dziekuje za mile slowa , Barbarusko ale mnie sie nie podoba to ze jak mi przybywa kg to wszystko idzie w brzuch.A do zdjec to ja sie umiem ustawiac i maskowac moje mankamenty. Z niecierpliwoscia czekam na wiadomosci od Gdasonii po wizycie u lekarza , ciekawi mnie co konowal wymysli. Musze wracac do garow nadal cos pichce-byl juz sok z marchwi ,teraz zrobie z melona + banana koktajl owocowy na deser,oprocz sernika ktory wczoraj upieklam. Milego dnia kobitki -korzystajcie z pieknej polskiej wiosny i slonka,ktorego w zimie zawsze jest za malo.Jola
  10. Jola Gaduła

    schudne przed 60 urodzinami cz.3

    Izulku droga dasz rade ,mlodosc Twoja bardzo Ci pomoze. Masz prace , rodzine, zajecie i czesciej musisz uczestniczyc w roznych potancowkach.Uzywaj zycia baw sie bo czas szybko plynie a potem nie bedzie Ci sie chcialo.Ja jestem w rozjazdach i bede dopiero u siebie w kwietniu.Pisac na sile nie ma co ,wypalilo sie wszystkie potrzebuja odpoczynku. Moze kiedys gdzies na innym forum sie spotkamy.Jola
  11. Jola Gaduła

    schudne przed 60 urodzinami cz.3

    Do Kaśka57du - Nie dam rady zasnac i juz na chodzie od 4 rano. Wiec nie mogac zasnac przejrzalam wpisy. Kaśka57du - ostatni wpis z 2017.02.06 z godz.09:40 coz sie stalo ,ze Kasiu zniknelas tak nagle? Nastepny wpis jaki wpadl mi w oko to gość ulinka wpis z dnia 2017.02.08 z godz.00:46. Jest to taki aniolek nad nami czuwajacy ,ktory rzadko zabiera glos ale jest to glos rozsadku. Dodaje otuchy,pociesza i wytlumaczy. Kasiu to ona zacheca Cie do pisania barwnych komentarzy. Dlaczego jej nie posluchasz? To nie ja krytykuje ludzi za ortografie i nie przeszkadzaja mi bledy,nie kazdy jest alfa i omega.Olewaj takie wpisy!!Zawsze mozna sie mylic to jest ludzkie. Nie ja Cie obrazalam a jak sie tak poczulas to nie mam problemu PRZEPROSIC jak tu niektorzy sugeruja , ze Jola nigdy nie przeprasza. Widac slabo czytaja moje wpisy. Musisz pamietac, ze nie zawsze jest sympatycznie i trzeba miec gruba skore aby odpierac ataki troli i zlosliwych gosci. Ja jestem non stop atakowana za wszystko i za nic ale mnie to nie dotyka.Wiem jaka jestem,znam swoja wartosc i byle kto i byle co mnie nie zrazi. Musisz sie tego nauczyc w zyciu,byc twarda, nieugieta i jak komus trzeba nawsadzac to wal z mostu bez ogrodek. Kaska obudz sie i nie badz mieczakiem-trzeba walczyc o swoje.Zostan z nami ,czytaj wpisy i patrz ile potrafi byc zlosliwosci, jak trzeba z tym sobie radzic.Nikt Cie stad nie wyrzuca i nie wyrzuci ,nawet jak bedziemy mialy inne zdanie,jak dojdzie do sprzeczki jestemy silna grupa i nie odpadamy. Odejsc stad to pokazac swoja slabosc,wiec nie daj sie zdominowac glupim wpisom gosci. Piszesz dla nas a my czytamy z ciekawoscia,nie piszesz dla gosci i to musisz zapamietac. My czekamy na Twoje wpisy oraz nasza Ulinka gosc. A jezeli nie masz ochoty to wejdz i pozegnaj sie z nami ,tego wymagaloby dobre wychowanie. Ja jak bede miala dosyc,badz sie znudze to rozsatane sie jawnie a nie chowajac glowe w piasek po cichu odejde. Tak bedzie fair wobec pozostalych.Pozegnala sie znami kuharka i krystyna,wiedzialysmy ze odeszly ,nie uciekly bez slowa. Mam nadzieje ,ze poczytasz Kasiu i zastanowisz sie nad dalszym uczestnictwem. No chyba ,ze nie chce Ci sie pisac z powodu lenistwa to tez zrozumiem ale pozegnaj sie.Osobiscie wole zebys tu z nami byla ,bo czyta sie fajnie wpis kazdej z Was. Izulek 88 nie pisze duzo ale jest tu ponad 2 lata i z checia czytam komentarze.Milo sie czytalo ze pomimo zlamanego serca idzie sie bawic w karnawale.Tak trzymaj Izulku,mlodosc ma swoje prawa. Uzywaj a Twoj ksiaze na bialym koniu Cie znajdzie.Spadam bo wyszedl tasiemiec i trudno bedzie to ogarnac.Jola Gadula
  12. Jola Gaduła

    schudne przed 60 urodzinami cz.3

    Po chorobie nadrabiam.Juz prawie wrocil mi apetyt ale dziwne bo nie ciagnie mnie do slodyczy.To bardzo dobrze i tak postaram sie utrzymac jak najdluzej. Czesc Gdasonia fajnie znowu Cie poczytac. Seniorzy bardzo czesto odmawiaja jedzenia i to z roznego powodu. Wymyslaja sobie co lubia a czego nie .Jaki powod podaje Twoja mama ze nie chce jesc? Nie wnerwiaj sie natura jest taka ze nie pozwoli umrzec z glodu i nadejdzie dzien kiedy zawola o posilek.Chyba , ze juz komputerek w glowie nie dziala i nie ma wlaciwego przekazu info ze zoladek jest pusty.Wtedy musimy wkroczyc do akcji bo osoba sie zaglodzi nie zdajac sobie z tego sprawy.Tak jest w przypadku zaawansowanego Alzheimera tego zlodzieja pamieci. Gdasonia jestes najlepsza opiekunka pod Sloncem bo ktoz zadba lepiej o matke niz jej wlasna corka. Smutne jest to ze seniorka tego nie rozumie jak bardzo sie poswiecasz zamiast spedzac czas z najblizszymi , mama okrada rodzine z tych godzin. Nie kazdy potrafi tak sie zaangazowac i poswiecic bez reszty,jestes wyjatkowa. Spadam na lunch,Jolcia
  13. Julio lubi te rybeczki z tym wszystkim co jest w srodku,zreszta Natalka je tak samo jak on.Oni mowia ze sa jak frytki tylko rybne. Nikomu nie nakazuje oi nie mowie co ma jesc lub nie. To co dla mnie jest swinstwem dla kogos jest rarytasem ,kazdy ma prawo dobierac sobie menu jakie mu pasuje.Tobie trolu gosci tez nie ukladam jadlospisu i jedz swoje rarytasy a ja mam prawo do mojej opini i moge sie swobodnie wypowiadac.Nikt nie kaze nikomu otwierac linku do str ,nie musisz nawet czyta moich wpisow .Wiec co tutaj robisz o co ci chodzi gosciu ,mozesz wyjasnic swoje stanowisko (jezeli to potrafisz zrobic)?Nie bronimy nikomu wpisywania siena forum ale z sensem,jak ma sie cos do powiedzenia.A nie krytykowc bez uzasadnienia. barbarus ja nie pojmuje jak moze u ludzi smierdziec w lodowce. Kiedys gdzies bylismy u kogos -ja juz nie pamietam gdzie i u kogo- ale z chwila kiedy gospodyni otworzyla lodowke dolecial obrzydliwy zapach.jedno mnie dziwilo ze domownicy tego nie czuja. Lodowka ma swiecic czystoscia,swiezoscia i porzadkiem. Ja mam teorie ze moze byc burdel w calym do mu ale kuchnia gdzie sie szykuje posilki ma lśnic,blyszczec.Tego uczylam moje dziewczyny , ciagle powtarzam mlodszej -nie wolno zbierac brudnych naczyn.Sprzata sie kuchnie zaraz po posilku i kropka. Znam rodzine gdzie jak potrzeba cos z naczyn to wyciaga sie brudne ze zlewu i myje w razie potrzeby.zawsze jest piramida pod sufit garow,talerzy itd To jest obrzydliwe i gospodyni wydaje tym swiadectwo o samej sobie.Albo czy spotkalyscie sie z talerzem ktory gdy chwycisz za brzeg to czujesz od spodu jak sie slizgaja palce po tlustym brudzie. W takiej sytuacji odmawiam jakiegokolwiek jedzenia w tym miejscu.Julio ma swira na punkcie czystosci w kuchni.On wacha czyste naczynia od czasu do czasu i nie pozwala nikomu z gosci zmywac,bo sa tacy co chca pomagac. Tylko ja i mnie tez sprawdza.Zawsze mowi ze nie wolno zalowac plynu do naczyn ,czesto zmywac gabke,sciereczke,zmywaczek .Nigdy w zyciu nie mialam zadnych insektow w mieszkaniu a bardzo sie tego boje i pewnie ze strachu tak pilnuje czystosci.Kiedy szlam do szkoly pielegniarskiej ,to mowilam ze dlatego bo jest sie wzorem czystosci i ta biel mnie pociagala.Chociaz ten kolor w sluzbie zdrowia to juz przezytek. Ide do salonu zrobimy sobie wieczor video-filmowy bo nadal leje szaro buro wokol. Te filmiki w yuotube kazdy moze wsadzic i trzeba zawsze brac pewnien margines. Wpadne pozniej, milego wieczoru Jola gadula
  14. Czesc w deszczowy dzien w Alicante. W koncu kiedys musi tu padac zeby sie zazielenilo .Drudi dzien pada w chwilami to leje jakby sie niebo otworzylo.To sa takie podobne do afrykanskich ulew opady. Podobnie jak bylo w Maladze chyba 3-4 tyg temu.Jest cieplo ale mokro wiec zamknieci w domu duzimy sie.Julio dostaje malpiego rozumu kiedy jest zamkniety jak w klatce.Wczoraj wieczorem miedzy deszczem wyszlismy na spacer i male zakupy.Ja juz zakonczylam zawieszanie TV na scianie i nawet podoba mi sie . Jest wiecej przestrzeni. Mam teraz z kuchni widok na ciezkie ołowiane chmury.Lunch juz gotowy Julio jak zwykle ryby tzw Boquerones. te te male rybki ktore smaze na oleju i on zjada je w calosci.Nic sie nie czysci tylko przeleje swieza woda potem obtoczone maka i przyprawami smaze jak frytki.ja tego nie wezme do geby odrzucaja mnie flaczki wewnatrz,lepek ,pletewki itdnatalcia razem z Juliem zjada to swinstwo. ,,,https://pl.wikipedia.org/wiki/Tapas,,, Robiea je tez na zimno w occie w barch podaja do tapas. ,,,http://spanishfood.about.com/od/tapas/r/anchoviesfried.htm,,, Zrobilam tez krem brocoli na zupke do ktorego dodaje juz na telerzu ziarka slonecznika lub piñones.Sa to nasiona sosny bardzo dobre i bardzo drogie. ...https://pl.wikipedia.org/wiki/Orzeszki_piniowe... Sledze menu Barbaruski i widze ze nadaj jest konsekwentna. gratuluje.Nie bede pisala o sobie ,bo to wstyd. Potem sie odezwe a tymczasem zycze wszystkim milej niedzieli,Jola gadula
  15. Nie podniecja mnie takie sceny,nie histeryzuje- jestem realistka i dziwi mnie ze ktos jest optymista w tej sytuacji i rzeczywistosci. Jezeli po raz pierwszy poprosil o pomoc policje to jest zdolny pojsc duzo dalej przy nastepnej podobnej sytuacji.To tylko oznacza jego slabosc i nie radzenie sobie w sytuacji konfliktowej. Ide o zaklad ,ze beda bardziej dociskali spoleczenstwo, beda wieksze ograniczenia jednym slowem bedzie gorzej.Maly napolen nie jest czlowiekiem kompromisu,nie ustapi o krok i po trupach a do celu. Trzeba znac troche psychike malego,zlosliwego czlowieka ogarnietego obsesja zabojstwa blizniaka.A jak ma obsesje to cos nie jest w porzadku z psychika.Pozyjemy zobaczymy, wladza nie jest wieczna a obecnej wlasnie tak sie zdaje.Jadalm mniej slodyczy i nieco waga w dol,bede dalej konsekwentna, Jola
  16. Kaczynski i Szydlo utorowali sobie droge wyjazdu z sejmu policjantami i gazem lzawiacy(policja dementuje uzycie gazu).To jest ten rzad milujacy suwerena i szanujacy obywateli.Bedzie jeszcze gorzej ,bo ci ludzie nie cofna sie przed niczym. Wladza bez ograniczen im tylko w glowie,tak ma byc jeszcze 3 nastepne lata.Strach ,wielki strach co moze jeszcze nastapic. Ludzie siedzieli na asfalcie a policja wyrzucala ludzi jakj worki kartofli.Jeden protestujacy mowil ,ze zal mu bylo kobiet. Widac czlowieka z pobita twarza ,widac jak drugi sie przewraca na asfalt ale inni interesuja sie nim ,nie zostawiaja samego. Takie sceny jak za czasow stanu wojennego.Mysle, ze to jest poczatek konca kaczora,teraz to juz bylo przegiecie zamiast szukac kompromisow,dogadywac sie to przyciska do sciany.Polacy nie wybacza takiego traktowania. Jola
  17. Droga Barbarusko slodycze sa w domu bo razem kupujemy .Ale on ma silne postanowienie i moze zjesc 1 kawaleczke czekolady a ja zastopuje jak zjem cala tabliczke. Cale zycie wolalam slodycze od schabowego i czesto tak stosowalam zamiennie. Teraz jestem stara i glupia ,nie moge to jest zle napisane -nie chce sie zatrzymac. Nie jadlam dzis duzo slodyczy bo nadal jestem zajeta. Wzielam tylko dwa kawalki ciasta z orzechami,postaram sie wiecej dzis nie zjesc. Dzieki za troske Barbarusko ,jestes dla mnie wzorem. Ogladam jednym okiem relacje z sejmu a druga reka klikam.Ale teraz dalej biore sie za wieszanie TV na scianie.Potem tu zajrze ,Jolcia
  18. Kamila powiedziala mi, ze w Montreal teraz jest -25 stopni czyli o 8h rano.,, Okropnie... ja chyba juz tam nigdy nie bede mieszkac..." To jej slowa kiedy dowiedziala sie dzis co robia z dziennikarzami, aptekami,gornikami,szkolnictwem,rolnikami itd itd. Jola G.
  19. Barbarusko masz 200% racji i nalezy mi sie dobry ochrzan. Oczywiscie ze Julio nic nie wie ,tlumacze mu ze juz jadalam wczesniej i cos tam kombinuje. Teraz juz wiesz jak bardzo Cie podziwiam ,bo mi imponujesz i to bardzo. Musze sie zmobilizowac ale czesto idziemy na latwizne i trudno sobie odmowic przyjemnosci. Postaram sie dzisiaj nie jesc slodyczy chociaz w domu jest ich pelno. Pytal mnie Julio o wage tez sie wykrecilam ze nie waze sie za czesto i juz nie pamietam. Kiedy wieczorem bedzie mi sie chcialo slodkiego to pomysle o Tobie ,to powinno mnie powstrzymac.Uczciwie napisze jak mi poszlo. Teraz posprzatam w kuchni po lunchu a potem biore sie za montaz uchwytu TV ktory zawiesze na scianie. To jest moja ulubiona robota , wole to niz gotowanie. Robie powoli bo delektuje sie nia, przymierzam, sprawdzam, poprawiam .Musi byc idealnie bo nie lubie fuszerki i bylejakosci.Spadam wiec i dzieki Barbarusko ze mnie motywujesz. Prawda jest taka ,ze teraz doceniam nasze forum to nie sa tylko zwykle pogaduszki,ploteczki mysle ze mi pomoze kontakt z Wami.Nie jestem osoba z nadwaga czy tez otyloscia,ale wszystko sie zaczyna bardzo niewinnie wlasnie od objadania sie tym co najbardziej lubimy. I tutaj musze przyhamowac juz na samym poczatku zeby potem nie bylo za pozno. Tyle na te chwile ,Jola G
  20. Czesc nocny Marku ,weselej w towarzystwie. Tenis dla mnie to 1h co drugi dzien.Jedno na co musze uwazac to kregoslup a na inne czesci nie dziala zle.Teraz rakiety sa tak lekkie nieco ponad 200 prawie nie czuje w dloni. Czuje tylko wtedy kiedy hukne z cala sila w pilke po serwie Julia. Jak na razie daje rade.Rower to juz sama przyjemnosc. Dla tych dwoch rzeczy warto tutaj mieszkac. Odpadly lyzwy i narty ,troche szkoda ale jednak wole sloneczko ,a to chyba wiaze sie z wiekiem. Ja zrobilam sobie diabelski jadlospis. Jem normalny lunch ale za to wieczorem mam kolacje na slodko.Dzis byly jakies pierniki ,oraz ciasto z orzechami posmarowane powidlami ze sliwek.Do tego herbatka.Tak juz dzialam od kilku dni ,nie chce salatek chce mi sie cos na slodko.Kazdego dnia mowie sobie-od jutra koniec z takimi kolacyjkami.Za kazdym razem powtarzam -to ostatni raz ,jutro koniec ale to jutro nie przychodzi.Licze dni do Sylwestra i ciagle mowie ze jeszcze zrzuce 2 kg,bo przestane jesc kilka dni przed.Bede tylko na jogurcie i soku ,tym sie pocieszam ze zdaze zrzucic. Przychodzi taki moment ze zaczyna sie olewac,ze sie nie chce odchudzac,ze sie godzi na to co jest,totalne lenistwo.Cholera musze zapanowac nad tym ale jakze bardzo lubimy wygodne zycie ,bez wysilku.Robie to co jest przyjemne , wysilek to juz za wiele .Pewnie nie tylko ja jedna mam takie dylematy i chce do nic nierobienia w kierunku dietowania.Wiec mowie sobie ,jutro bedzie nowy lepszy dzien (byc moze) i zyje sie dalej.Nic mi nie pomoze wsparcie kolezanek ,bo sama musze dojrzec do zmiany menu. Mam nadzieje ze wkrotce to zmienie .Jola Gadula
  21. Zapomnialam napisac o Smoleniu,czlowiek ktorego wszyscy znali. Tragiczna postac ,smutne mial zycie prywatne.ogladalam go na scenie w kongresowej za czasow PRL-u.pamietam byl tam skecz na zapleczu sklepu itd. Niech odpoczywa w spokoju i rozsmiesza tam na gorze. Jola G
  22. Barbarusko fajne kawaly ,krotkie i smieszne. Basienko witaj marnotrawna corko,czesto myslalam o Tobie .Jak sobie radzisz bez M,jak sie uklada z mama i coz teraz zmieniasz w domku ,zeby zaskoczyc mezusia.Fajnie ze juz go masz i trzymaj mocno ,nie puszczaj aby wyfrunal w dalekie kraje. Co do diety masz racje jesien,zima to zly czas bo d...a rosnie.Duzo smakolykow wokol i jak nie podjadac-bardzo trudne zadanie,prawie niewykonalne. Sisja masz racje lepiej o tym nie myslec i nie mowic .Dobrze ze nikt nie pociagnal tematu polityki bo mdli jak sie tego slucha.Dzis zaliczylismy korty tenisowe i szlo mi dobrze ,nowa rakieta i nowe pilki.Pogoda cudowna do tego sportu-bezwietrznie,malo slonca i nie ma upalu.Mimo to konczy sie gre spoconym bo troche trzeba sie nabiegac za pilka. Teraz cos tam ddży z nieba i dobrze ,bo moze kiedys bedzie tu zielono na wiosne.W domu cieplutko mimo ze nie ma zadnego grzania.Jest to zasluga dobrych polskich okien no i klimatu.Jutro dotrze prawdopodobnie z Amazona ten uchwyt aby zawiesic TV na scianie.Oczywiscie zgodnie z rada Gdasonii bede mierzyla 10 x zeby nie popelnic bledu.Taki blad popelnilam z lustrem bo umiescilam za wysoko,wiec robilam podwojna robote. Kupilam dzis polke z prawdziwego drewna polakierowana wiec ma kolor miodu.Musze ja umocowac pod zawieszonym juz telewizorzeNa niej musi byc decoder sat oraz DVD odtwarzacz .Lubie taka robote i uczciwie sie do niej przykladam. Robie powoli.spokojnie,dokladnie. Kupilam dzis sobie w doniczkach fijolek alpejski oraz drobna paprotke.Teraz musze sie doszkolic na necie jak mam o to dbac.Bo z mojego doswidczenia zielone u mnie pada juz po 2 tyg. Nie ma tu zimy wiec takie fijolki ozdabiaja balkon.Na stare lata tez zglupialam i balkon oswietlilam sobie mini lampeczkami LED.Kupilam taka tasme zna ktorej sa elektrody -lampeczki. Nigdy sie czyms takim nie bawilam a tu na stare lata jak znalazl.Sisju nie bylas pozno w nocy ,ja jeszcze nie spie ale zajmuje sie npTV,ogladam film i potem juz nie wracam na forum.Idziemy spac miedzy 3 a 4 rano. Wow ale wiadomosc -senatorowie dostali jeszcze wieksze premie niz wicemarszalkowie. Karczewski 26 tys,inni ponad 16 tys i 14 tys.Skandal cala geba.Nasi rodacy siedza cicho i daja przyzwolenie na takie rozdawnictwo-gratuluje.Teraz spadam ,zajrze pozniej-Jola Gadula
  23. Dzieki gosciu ,dobry zartobliwy wierszyk o ,,wielkim " czlowieku. Mam juz nowa rakiete do tenisa wiec jutro bedzie pierwsza proba. Dokładna suma to 13 169 zł. Czy to duzo jak na premie???Czy ludzie sie nie oburzaja na takie rozdawnictwo???Chamstwo i bezczelnosc to juz Himalaje politykow PISu. Jak taki Terlecki moze powiedziec -wydam na jedzenie- taki biedny ,ma malo na swoje zarcie!!!!Stary,obrzydliwy narkoman.Jak dzieci zobacza go w TV to pewnie placza z przerazenia. Rozwalanie kraju nastepuje tak szybko ,ze nie nadążam. Chyba spiesza sie tak bardzo bo maja obawy ,ze zostalo im juz malo czasu.Teraz biora sie za apteki. Zmniejszy sie ilosc aptek ,czyli nie bedzie konkurencji i ceny beda rosly.Dlaczego jak jest nie zle to trzeba zrobic gorzej ? Szkolnictwo juz zalatwili expresowo, prokurature Ziobrowaty zalatwil.Trybunal juz jest zamordowany, kierowcy placza,gornicy tez nie dostana zadnej pomocy tylko obiecanki itd itd. Kiedy Polacy zrozumieja ze zmierzamy do katastrofy,cofamy sie o 50 lat.Kiedy nauczycielka (juz nie mloda) ,dzis powiedziala ze nowe podreczniki sa identyczne jak te z ktorych ona sie uczyla w szkole-rece opadaja. Bedzie uczenie pamieciowe a nie wymagajace logicznego myslenia-szok.Czy rzeczywiscie tego chca rodzice. Ruszy projekt „Rodzić nieludzko”? To nowe przepisy z Min Zdrowia wprowadzone po cichu bez konsultacji.Wszyscy narzekali ,jak to bylo zle , gorzej niz kiedykolwiek -a co teraz powiedza ?Poniewaz dzieje sie bardzo zle ,to po raz pierwszy jestem zadowolona ze mieszkam poza krajem. Tylko plakac i wspolczuc rodakom. Smutno mi dzisiaj po tym jak wczoraj bylo tyle manifestacji, jak obrzucano ludzi wyzwiskami-komunisci i zlodzieje. Nie oczekuje zadnych komentarzy, nie chce dyskutowac -chcialam tylko z siebie wyrzucic ten smutny nastroj. To co sie dzieje jest dołujace, najlepiej wyrzucic radio,TV za okno albo uciec na koniec swiata i odciac sie od tego wszystkiego. Ale nie chce byc jaskiniowcem. Spadam ,jutro bedzie lepiej nastrojowo.Pogram w tenisa i zapomne na chwile,Jola Gadula
  24. OMG !!! jestem z szoku matka ktora morduje swoje nowonarodzone dzieci.Jakas 42-letnia Lucyna D , trojke dzieci udusila zaraz po porodzie i wsadzila do zamrazarki.Ciała – zapakowane były w foliowe worki, leżały obok zamrożonego jedzenia! A maz struga glupka ze nic nie wiedzial o jej ciazach.tylko glupek uwierzy w takie bajki. Maja juz 4 dzieci w wieku od 8, 17, 21 i 23 lat ,wyrodna suka -nic dodac. To jest wiadomosc wlasnie teraz zaslyszana w TV,bo rusza ponownie proces tej sprawy w Elblagu.
  25. Ja wazylam sie codziennie w stroju Ewy. Teraz nawet wazenie mi sie znudzilo ale zaczne znowu kontrolowac.Uchwyty kupilam ale wczesniej zmierzylam otwory z tylu TV. Teraz chyba nie mozna sie pomylic bo sa one regulowane i wyglada mi to na latwe w montazu. Juz upatrzylam sobie w Leroy Merlin taka polke waska 25cm aby na niej umiescic ten decoder i DVD player. Dziekuje za porade mam nadzieje, ze sie w niczym nie pomylilam mierzac otwory i ze uda mi sie dobrze zamontowac. Juto podam ile waze bez bicia sie przyznam. Dobranoc i kolorowych snow,Jola gadula
×