-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Jola Gaduła
-
Schudne przed 60 urodzinami. Grupa wsparcia i wzajemnej adoracji...
Jola Gaduła odpisał na temat w Diety
Masz racje Barbarusko wszystko jest porcjowane,foliowane i nie kupujemy bo nie wiadomo kiedy to zafoliowali.Kiedys kupilam rekawiczki na rower ale sluzyly mi bardzo krotko.Co do nabialu to tutaj jest zawsze klopot.Przeciez oni nie maja gdzie wypasac krow,baranow jest tutaj malo tych zwierzat w zwiazku z tym malo produktow mlecznych.Jezeli sa , to importowane i nie naleza do swiezych. Lidl w Pl rozni sie bardzo od Lidla w Hiszpanii,sa inne produkty.Sa one dostosowane do potrzeb konsumenta. Po lunchu jedziemy na plaze bo trzeba korzystac na maksa zanim wyjedziemy do Madrytu. Spadam do kuchni ,Jola Gadula -
Schudne przed 60 urodzinami. Grupa wsparcia i wzajemnej adoracji...
Jola Gaduła odpisał na temat w Diety
Barbarusko dziekuje za wyjasnienie w temacie fig. Ten humor Lidla to cieniutki, na tym samym poziomie jest wpis goscia o figach. W Lidlu kupujemy bardzo rzadko jakos nam nie psuje jakosc towarow. Tutaj swieze figi sa w cenie okolo 3 euro.Sa dwa rodzaje granatowe i zielone,oba te gatunki sa bardzo dobre ale tylko wtedy kiedy sa juz bardzo dojrzale.Brewas sa to najwieksze figi bardzo ciemnego koloru granatu,krotki jest ich sezon w sprzedazy. Nie wiem co to za moda ze wszystkie owoce sa w sprzedazy twarde i daleko im do dojrzalosci. Trudno jest kupic w pelni dojrzale gotowe do spozycia.Najlepiej kupowac w malych sklepikach tam czesto sa takie gotowe tylko umyc i zajadac. Duze centra handlowe kupuja hurtem i musza byc niedojrzale bo sprzedaz produktow troche trwa. Teraz sprawa upalow.Kiedy jest duza wilgotnosc (Montreal) zle znosimy wysokie tem. Ciagle jestemy spoceni,mokrzy szczegolnie wlosy.Wyglada sie jak spod prysznica i nie ma mowy o makijazu. Splynie szybko .Zanim jeszcze wyjdziesz na dwor juz ubranie jest wilgotne. Nieprzyjemne uczucie. Suche powietrze pomniejsza skalę upału dlatego bedac na rowniku nie czulam upalu taki jak sie odczuwalo w Montrealu , ktory lezy na tej samej szerokosci co Mediolan. Jezeli na rowniku jest dzungla ,las tropikalny wowczas jest bardzo wysoka wilgotonosc. Najbardziej nieprzyjemne warunki panują wśród lasów tropikalnych, gdzie wilgotność zbliża się do 100 procent, co jest niemal nie do wytrzymania.W Hiszpanii nie jest wilgotno ,wiec nie jest sie spoconym no chyba ze gra sie w tenisa. Pamietacie pisalam kiedy Kamila biegla pol-maraton w Montrealu mieli bardzo trudne warunki.Tem 30 stopni plus wysoka wilgotnosc. Corka mowila mi , ze na jej oczach 3 osoby zemdlaly z wycienczenia. W Hiszpanii nie ma deszczu,bo nie ma hmur i jest sucho w powietrzu i glebie. Wcale nie byloby Tobie zle w Hiszpanii bo zawsze jest wietrzyk i cien.Goraco bywa w domu ale jest klimatyzacja lub wentylator.Musze powiedziec ze poprzednie mieszkanie bylo gorace a to obecne wcale. Tylko na noc wlaczalam wiatrak . To tyle w temacie upalow.Gasimy siwatlo bo jest bardzo pozno ,wiec do jutra wszystkim dobranoc,Jola G -
Schudne przed 60 urodzinami. Grupa wsparcia i wzajemnej adoracji...
Jola Gaduła odpisał na temat w Diety
Czesc barbarusko!!Goscie wyjechali wiec sprzatam zeby zosatwic czyste jak wyjedziemy jutro do madrytu. Postepujesz jak Julio ten nic nie zabije tylko po zlapaniu wypuszcza na zewnatrz chodzi tu nawet o muche ,pajaka czy cos innego.Co do upalow to napisze Ci pozniej jak sie je odczuwa.Spedzilam rok w Afryce gdzie sa upaly i w Montrealu gdzie tez sa upaly.Potem porownam.Teraz nie mam duzo czasu bo odkurzacz pracuje.zajrze potem .Barbarusko uswiadom mnie czy ta co pisala o swiezych figach to mowila cene za kg czy za sztuke? Tutaj swieze figi nie sa tanie wiec skad sa tanie w PL .Tyle na razie spadam pojezdzic odkurzaczem.Jola -
Schudne przed 60 urodzinami. Grupa wsparcia i wzajemnej adoracji...
Jola Gaduła odpisał na temat w Diety
Masz racje Barbarusko ze dlugo trwalo nasze partnerstwo bo 20 lat.Bylo nam dobrze w takim ukladzie i dzis nawet nie zauwazam ze mamy ten papierek slubny.Jest tak samo jak bylo przed. Nic sie nie zmienilo ani na jote. Julio nie lubi zakupow w takich sklepach jak leroy merlin,ale spozywcze lubi . Zawsze wyszukuje czegos innego, nowosci .Wczoraj nas zaskoczyl zakupami z cukierni a nam mowil ze idzie na rower. Przyniosl pan calatrava oraz tarta de almendras , czyli ciasto z migdalami.To byla jego niespodzianka. ,,,https://www.youtube.com/watch?v=JHqrw2thlQs,,, A dzien wczesniej tez nas zaskoczyl zakupami przyniosl figi swieze takie granatowe. ,,,https://es.wikipedia.org/wiki/Higo,, dokladnie takie jak widac na zdjeciach.Czy mozna kupic w Pl te figi? Jak go wysle zeby kupil jedna rzecz to jeszcze nigdy nie posluchal tylko przynosil pelna siatke artykulow spozywczych. Jeden lubi zakupy a drugi nienawidzi, coz takich mamy chlopow. Wielu gosci gada bzdury ze mam starego chlopa ,moze i stary wiekiem kalendarzowym ale zapewniam ze ich mezowie nie daliby rady konkurowac z Juliem. Tenis w pelnym sloncu 2h to jest pestka, silownia ,rower 20 km to minimum. TV prawie nie istnieje bo nie ma na to czasu, internet to czytanie gazety National Post (kanadyjska) reszta dnia to aktywnosc. W jego wieku rzadko ktora osoba ma cale swoje uzebienie. Nie pali ,nie pije -kazdemu zycze takiego chlopa zdrowego,pelnego energii i Don Juan w kazdym calu!!! Teraz korzysta ,ze jest moj brat i co wieczor przed snem rozgrywaja partie szachow. Idziemy juz spac bo mamy pobudke o 4 rano.JG -
Schudne przed 60 urodzinami. Grupa wsparcia i wzajemnej adoracji...
Jola Gaduła odpisał na temat w Diety
Barbarus ale fajny kawal zaraz ide sprzedac dalej. Goscie mam do was prosbe ,piszcze troche krotsze komentarze o mnie bo jestem taka leniwa , ze nie chce mi sie ich czytac. Przeczytalam 2 linijki , jest nudny i za dlugi. Kiedy widze kawal to od razu ide czytac a nie jakies dlugie dyrdymaly gosci. Nie musimy sie martwic ze nasze forum upadnie , mamy wiernych gosci i dzieki im za to. Juliowi podobal sie bardzo kawal i pyta sie skad go wzielas, bo on jest na czasie? Dzis mozna bylo sie dobrze usmiac ogladajac Szklo kantaktowe. Maja swietne teksty . -
Schudne przed 60 urodzinami. Grupa wsparcia i wzajemnej adoracji...
Jola Gaduła odpisał na temat w Diety
Basiu fajny i madry komentarz .Ja wiem, ze zawisc niszczy i zaslepia. Ale mnie komentarze jakis tam gosci ani ziembia ani grzeja.Ja mam to co im brakuje-ja sie bycze ,zwiedzam ,podrozuje itd.Chce to cos ugotuje a jak nie to mam restauracje.Wiele jest osob na swiecie z malymi zawistnymi mozgami albo tzw bezmozgowce. Kazdy zyje jak chce i mnie to zupelnie nie obchodzi.Ty Basiu lubisz zbierac grzyby a ja tego nie lubie. Roznimy sie w tym wzgledzie i mimo wszystko mamy do siebie wzajemny szacunek.Ty jestes wierzaca a ja nie i wcale nie przeszkadza nam to w dobrych relacjach.Trzeba miec szerokie horyzonty,jasny umysl ,tolerancje i patrzec na ludzi bez uprzedzen. Gdybys Ty miala okazje odbyc podroz dookola swiata to nie byloby we mnie ani grama zazdrosci,zawisci itd Wiem ze podzielilabys sie z nami wrazeniami z wycieczki ,bylyby zdjecia i filmy,to cos pieknego cieszyc sie cudzym szczesciem.Wyobrazam sobie ile byloby radosci u gosci gdyby spotkalo mnie cos zlego,to sa tacy ludzie i to ich cieszy. Cudze nieszczescie jest ich szczesciem. Nikomu nic nie zbieram ,nikogo nie krzywdze mam to co mam i dlaczego to komus przeszkadza? Opamietajcie sie goscie bo sami sobie wystawiacie negatywna opinie. Milo sobie pogadac i zupelnie na luzie poczytac byle jakie wpisy maluczkich ludzi. Jedziemy teraz na rowery bo slonce jeszcze wysoko,plaze zaliczylismy zaraz po restauracji.Julio oczywiscie plywal a my spacerek po brzegu.Woda ciepla i sporo plazowiczow.Moj brat ciagle podkresla ze to polowa pazdziernika a my sie wygrzewamy. Jutro wraca do PL i do pieknej zlotej jesieni.Spadam ,tyle na razie. -
Schudne przed 60 urodzinami. Grupa wsparcia i wzajemnej adoracji...
Jola Gaduła odpisał na temat w Diety
Bardzo dziekuje za chec wysylki adres zawsze moge podac bo nie jest zastrzezony ale prosze nic nie wysylaj.Moja mama dostaje kase ode mnie i co ja sobie kupie lub wymysle to mi wysyla. Inna sprawa to kiedy cos sie do mnie wysyla trzeba wiedziec gdzie przebywamy bo bywa tak ze paczka jest w Alicante a my w Madrycie. Doceniam Twoje checi ale prosze nic nie wysylaj. Jeszcze inny aspekt tej sprawy to ja nie umiem robic pierogow ,a z grzybow to potrafie tylko pieczarki z rusztu. Milo z Twojej strony i jeszcze raz dziekuje.Kiedy bede w PL to na mur beton spotkam sie z Toba i byc moze bede miala okazje czegos sie nauczyc od mistrza kucharskiego. Mowia w polskiej TV ze w Hiszpanii sztorm ,burze ,huragan a u nas spokoj slonce i cisza.Wlasnei zaraz jedziemy do resto a potem ostatni raz na plaze.Maja sztorm na polnocy i w Kataloni ale nie nasza prowincja.Spadam do wyjscia. -
Schudne przed 60 urodzinami. Grupa wsparcia i wzajemnej adoracji...
Jola Gaduła odpisał na temat w Diety
Barbarusko czy ostatnim razem zebralas duzo grzybow? Wiem ze dla Ciebie to wielka frajda i relaks nawet jak sie nachodzisz ale czy byl to sukces? Widzielismy juz Twoje sloiczki z grzybkami,pewnie suszysz tez i gotujesz do jedzenia a czy mozna robic pierogi z takimi lesnymi grzybami? Dzis ostatni dzien moich gosci ,jutro o 6:30 wylot.czas szybko zlecial ,to co dobre szybko sie konczy.Uzywaja slonecznej pogody i laduja akumulatory aby moc przetrwac jesien i zime w zdrowiu. Grajac w euromiliony liczymy na wygrana nawet nie na te najwyzsza wtedy chcieliby tu zamieszkac na stale. A ktoz by nie chcial w miejscu gdzie jest ponad 300 dni slonecznych w roku. Milego dnia dziewczyny!!! -
Schudne przed 60 urodzinami. Grupa wsparcia i wzajemnej adoracji...
Jola Gaduła odpisał na temat w Diety
Wrocilam do wpisu Handzi.Otoz stwierdzam ze z dziadkiem nie jest tak strasznie.Facet lubi towarzystwo ,lubi pogadac tylko przez te chorobe jest nieco odciety od ludzi.Docenia prace jaka wykonujecie bo chce Wam wynagrodzic w jakis swoj sposob.Czyli nie jest tak zle,czasami nawet sie posmiejecie wspolnie.Nasza Sonia potrzebuje teraz ciszy,medytacji ,spokoju i my to szanujemy ale myslami jestesmy z Toba.Zawsze kiedy przypomina mi sie jak ja oferuje pomoc Soni przy seniorce a Sonia w zamian zajmuje sie Juliem,w koncu oboje sa seniorami prawie 80-ke. Bartowa pojechala rowerem na tenisa ,kiedy wracali to on wyprzedzil ja pod gore i niestety musiala skapitulowac. Mowila ze chlop ma kondycje jak 20-latek.On jest nie do zdarcia a moj brat mowi ,ze to wynik tego iz ponad polowe swojego zycia byl aktywny -silownia, bieganie, rower,tenis itp.Teraz zbiera owoce i zyje zdrowo. Dziewczyny moj chlop ma wszystkie swoje zeby mimo tego wieku co chyba nie zdarza sie tak czesto .On wieczorem idzie do lazienki to min jest 1h.Ma tam swoje studio muzyczne-CD,kasety- spedza czas na szczotkowaniu,na czyszczeniu nićmi dentystycznymi(to robi dlugo bo miedzy kazdym zebem),czysci jezyk. Lubi to robic i to jest caly wieczorny rytuał.Zeby szczotkuje po kazdym posilku. Wyjechal z tej Hiszpanii jako mlody chlopak i juz w Ameryce nauczyl sie dbalosci o swoje zdrowie i zdrowe odzywianie. Dbam o swoje zeby ale nie mam calego garnituru,dzieki moim rodzicom ktorzy dbali w latach 1962-67 wiec mam proste zeby. Wtedy majac aparat ortodontyczny bylam chyba jedyna w szkole. Nosilam go 5 lat i mam normalny zgryz z prostymi zebami.Jedynki gorne zachodzily na siebie jak dwie lopaty,maly zgryz i nie miescily sie.Usunieto mi zdrowa gorna trojke aby zrobic miejsce dla tych jedynek i je ustawic w linii prostej.Nathalie ma identyczna wade jak moja i ortodonta mowil ,ze to sie dziedziczy bardzo czesto. Bylismy w argentyjskiej resto ,gdzie maja wolowine ze swojego kraju.Rozni sie ona smakiem bo tam krowy pasa sie na powietrzu na pampie.Nie sa to krowy mleczne ale specjalnie hodowane na mieso.Polecimy to bedziemy musieli naladowac sie tym miesem zeby nam starczylo tego smaku na jak najdluzej. Brat przylecial do nas w celu ustalenia naszej podrozy. Lecimy samolotem z Madrytu 28 lutego a wracamy 21 marca.Mamy juz bilety na przelot Buenos Aires-Montevideo ,nastepnie do Santiago de Chile, potem Iguazu i do Punta Arena. Chcemy zobaczyc lodowce splywajace do wody, oraz najwieksze wodospady Am . poludniowej.Diabelska Gardziel to największą kaskada wodospadu Iguazu. Woda w tym miejscu spada aż z 82 m, a więc z wysokości większej niż wodospad Niagara. ,,,https://pl.wikipedia.org/wiki/Punta_Arenas,,, ,,,https://pl.wikipedia.org/wiki/Montevideo,,, ,,,http://wojciechpiestrak.pl/wodospad-iguazu/,,, Hotele tak rezerujemy ze warunkiem jest wifi. Wiec gdzie bym nie byla to mam kontakt z PL. Argentyna ma ciagly kryzys gospodarczy i jest tam dla nas tanio. Ale jeszcze mamy sporo czasu a mnie przed tym czeka wyjazd do Montrealu 11 lutego na 2 tyg. Namowilam Nathalie i obie polecimy,Kamila bedzie miala piekne urodziny i wielka niespodzianke.Ide do moich gosci ,wiec spadam do jutra ,kolorowych snow.A propos ,czy Soniu zebralas reszte plonow ze swojej dzialeczki? Soniu trzymaj sie !!!!Jola G -
Schudne przed 60 urodzinami. Grupa wsparcia i wzajemnej adoracji...
Jola Gaduła odpisał na temat w Diety
Kazdy kraj ma swoje ustawy i przepisy. Np.w instytucji ONZ-tu kiedy podejmujesz prace to juz wiesz od pierwszego dnia ze na emeryture przechdzi sie w wieku 60 lat i ani jednego dnia dluzej.W Kanadzie mnie jeszcze obejmuje wiek 65 lat ale juz przechodza na 67 lat jako wiek emerytalny. Sa firmy gdzie musi sie odejsc w wieku 55 lat-tak mojej szefowej maz zostal odeslany na emeryture bo juz przepracowal 30 lat i musial ustapic miejsca mlodym.Julio mial 60 i zupelnie nie czul sie stary ktory ma byc odstawiony na boczne tory. Juz jest prawie 20 lat na emeryturze i chwali sobie. Tutaj podalam tylko przyklady ale sama nie mam wyrobionego zdania.Sadze, ze kazdy powinien miec prawo wyboru ile chce pracowac do emerytury aby mial wymagane minimum. Jola G -
Schudne przed 60 urodzinami. Grupa wsparcia i wzajemnej adoracji...
Jola Gaduła odpisał na temat w Diety
,, pseudo-katole,oszołomy typu prezes," zgadzam sie w tej kwestii z gość dziś ale pozostala czesc Pani wpisu jest obrazliwa bo porownuje mnie Pani do prezia ( to nie moje slowo), ktory ma obsesje. Odnosi sie rowniez Pani do mojego wyksztalcenia a zapewne nie wie Pani jakie posiadam. Moj wpis byl pytaniem i nie byl obrazliwy. Wyrazilam swoja opinie nie obrazajac personalnie nikogo. Pani stwierdzenie ze nienawidze kosciola jest bledne jest mi ta instytucja obojetna.Ktos kto wierzy wcale nie musi chodzic do kosciola bo mozna modlic sie wszedzie w domu rowniez. Przeciez istnieje przeswiadczenie , ze bog jest wszedzie. Wierzacy czy nie ,musi byc uczciwy, moralnie odpowiedzialny za swoje postepowanie, szanujacy drugiego czlowieka i taka osoba staram sie byc. Tak zyje aby moc spojrzec na siebie w lustrze prosto w oczy ,tak aby nikt przeze mnie nie cierpial.To sa moje zasady zyciowe.Coz to ma wspolnego z religia ,wiec dlaczego ludzie niewierzacy sa tak bardzo krytykowani.Coz zlego robimy?Ja pozwalam zyc innym i pozwolcie mi zyc z moimi przekonaniami. Dlaczego ludzi wierzacych tak bardzo denerwuje to ze drugi czlowiek jest ateista.Mnie nie przeszkadza kolega wierzacy ,praktykujacy b oma do tego prawo i ja to szanuje. Nie starm sie zmieniac jego poglady i niech on nie stara sie zmieniac moje. Mozna zyc obok siebie i szanowac sie na wzajemnie ,bo wiara lub brak jej jest sprawa bardzo osobista i nikomu nic do tego. Czy moj wpis komus ubliza,obraza ale spodziewam sie, ze beda wpisy takich co tylko potrafia zgnoic drugiego czlowieka bo tylko za to ze mysli inaczej. Coz sa ludzie i ludziska,dzieki temu swiat jest ciekawszy.Spadam do kuchni cos tam przygotowac. Musimy zaplanowac dzisiejszy dzien moich gosci.JGadula -
Schudne przed 60 urodzinami. Grupa wsparcia i wzajemnej adoracji...
Jola Gaduła odpisał na temat w Diety
Napisalam dlugi jak zwykle wpis ale znowu nie dzialalo prawidlowo i musialam pozostawic tylko pierwsze dwa zdania.Barbarus mama juz sama nie daje rady podrozowac ,nie to ze my jej nie chcemy.Nie chodzi wiele a niestety podczas podrozy trzeba troche pochodzic.Nie potrafi dogadac sie na obcym lotnisku jej umysl juz jej nie pozwala na dalekie podroze.Sa ludzie 95 letni ktorzy sami lataja ,zwiedzaja ale niestety nie moja mama.Kiedy byla mlodsza to i owszem dawala sobie rade na obcym lotnisku ale to juz przeszlosc.nastepna sprawa nie kupuje nic z takich reklam .Raz sie nacielam na jakis extra swietny krem a okazal sie gorszy niz pasta do butow. Wszystko po to aby zbijac kase,wyciagajac od kupujacych ile sie da. Czy jest na swiecie matka ktora zgodzilaby sie urodzic dziecko mocno zdeformowane niezdolne do zycia?Jak okrutnym trzeba byc czlowiekiem aby zmuszac matke do noszenia 9 m-cy deformacje ktora umrze po porodzie,ktorej czesto odradzaja matce obejrzenia aby nie powstal u niej ciezki szok poporodowy. Wazny jest kosciol aby wzial kase za chrzest i pogrzeb a nie rodzice ktorzy przezyja okropna traume i cierpienie. Po takich slowach juz wiemy kto rzadzi PL: kaczynski i kosciol-powodzenia!!! -
Schudne przed 60 urodzinami. Grupa wsparcia i wzajemnej adoracji...
Jola Gaduła odpisał na temat w Diety
Czesc dziewczyny milo sie czyta kiedy jest Was wiecej. Handziu dawno nie pisalas ale jestes usparawiedliwiona. Barbarusko mama nie moze juz latac bo niestety sama nie da rady. -
Schudne przed 60 urodzinami. Grupa wsparcia i wzajemnej adoracji...
Jola Gaduła odpisał na temat w Diety
,,wolnoć Tomku w swoim domku", czy cos sie komus nie podoba ,kazdy ma tak jak sobie posciele. Ja mam tak i jest mi dobrze ,a moja mam tez nie narzeka .Dzis nagadalysmy sie przez ponad godzine i o bie strony zadowolone.Brat bedzie robil za kuriera i zawozi prezenty niespodzianki.Mam nadzieje, ze sie spodobaja. Czesto bywa tak, ze osoby na miejscu sa mniej opiekuncze a te z daleka maja wiecej serca i pomoga duzo wiecej.Odleglosc nie ma tu nic do rzeczy.Ale zeby to zrozumiec trzeba troche pomyslec. Powodzenia!!!! -
Schudne przed 60 urodzinami. Grupa wsparcia i wzajemnej adoracji...
Jola Gaduła odpisał na temat w Diety
A skad gosci wiesz ze ja nie finansuje wyczytalas to w moim komentarzu? Nie wsadzaj swoich 5 gr skoro nic nie wiesz ,bo jestes w glebokim bledzie. -
Schudne przed 60 urodzinami. Grupa wsparcia i wzajemnej adoracji...
Jola Gaduła odpisał na temat w Diety
Witaj moj nocny Marku!!!Milo sie Ciebie czyta. My dzis zabalowalismy w resto na obiedzie i bylo troche za duzo sangrii wiec mam lekki bol glowy. Poniewaz moj brat jest u mnie to dowiedzialam sie sporo na temat finansow mojej mamy.Szokujace ile wydaje na pseudo-leki.Cos wyczyta ,cos zobaczy w TV ,kazda reklame o niby leku i leci i kupuje. Np.w jednej tylko aptece wydala w zeszlym roku prawie 6.500zl a w tym roku w tej samej aptece juz wydala prawie 5 tys zl.To jest tylko jedna apteka a sa jeszcze inne. Moj brat pilnuje jej wydatkow i jest niezadowolony jak swoja mala emeryture 1370 rozwala na glupoty.Jej leki na recepte to na m-c jest okolo 270 zl i te sa jej niezbedne-chociaz sprawa dyskusyjna?? Brat ciagle doklada do jej wydatkow ale nie podoba sie nam niefrasobliwosc i lekkosc z jaka wydaje pieniadze. A gdyby tak nie bylo mojego brata ,czy pozwalalaby sobie na taka rozrzutnosc? Oto przyklady zakupow-zesnszen, bilomag, linea 40, zielony jecznien itd. Kombinuje cos na odchudzanie,na pamiec a w wieku 84 lat to juz nie pomoze.Szczegolnie odchudzanie bez aktywnosci. Siedzenie w domu i jedyna aktywnosc to zmiana kanalow w TV nie pomoze zrzucic kg .Najgorsze jest to ze kupuje te swinstwa i zatruwa swoj organizm ,bo od czasu do czasu choruje na zoladek ,wymiotuje.Tak juz bywalo ze jadla jakies batoniki z apteki,jakies sproszkowane medykamenty a potem pada z nog slaba bo sie odwadnia wymiotujac. Takie ma moj brat przeboje z mama. Zeby trzymala normalna diete,nie wydawala glupio kasy na trucizny chemiczne bylaby zdrowsza. Nikt nie zaluje jej kasy ale nie zgadzamy sie na tak glupie ich wydawanie co w rezultacie niszczy jej zdrowie.Jak gadac z mama ,jak jej tlumaczyc ze to zle i bez sensowne ze szkodzi jej. Zaproponowalam bratu aby wydrukowal tylko te wydatki na apteki ,aby jej naocznie przedstawic ile wydaje i ile zdrowia ja kosztuje .Bo jak ona tego nie widzi na wydruku to nie wie jak czesto kupuje a srednio jest 2x na tydzien w aptece. Czy mamy siedziec cicho i niech wydaje ,kupuje ile dusza zapragnie. Wiec kazda z nas na forum ma z seniorami male lub wieksze klopoty. Mojej bratowej mama byla w tej kwestii bardzo rozsadna,dbala o kase i szanowala kazda zlotowke. Moja jest rozrzutna bo nigdy w domu nie brakowalo pieniedzy,a bratowej mama zawsze musiala ogladac kazda zl zanim ja wydala. Zal mi brata bo jak wiecie to schorowany facet. Widzialam jego noge spuchnieta jak u slonia ,bardzo szybko sie meczy,musi czesto siadac odpoczywac,bola go obie nogi i musi pracowac na rodzine plus na zachcianki mamy.Wyjazdy do Ciechocinka,prywatne fizjoterapie ,wizyty u wyszukanych lekarzy, oplaty za badania wymyslone itd Wiem ze brat jest zmeczony i to go troche denerwuje. Powiedzial mi ,ze w zeszlym roku to byl juz ostatni wyjazd mamy ,bo juz teraz sie nie nadaje na podroze dalekie samolotem. Tak on stwierdzil ,bo to duze obciazenie dla niej i dla nich. Pogadalam ,ponarzekalam a zycie idzie dalej i zgadzamy sie ze wszystkim bo nie mamy wyjscia.Spadam bo pozno,glowa troche boli -jutro bedzie lepiej-dobranoc mowi Jola gadula -
Schudne przed 60 urodzinami. Grupa wsparcia i wzajemnej adoracji...
Jola Gaduła odpisał na temat w Diety
Mnie nie przeszkadzaja reklamy jest ich malo i znikaja.To chyba zalezy od zabezpieczen.Dotarlismy do Alicante po 21h po trzech dniach wycieczki.Na koniec zwiedzalismy Cartagene. Piekne historyczne miasto z portem marynarki wojennej wiec panon najbardziej podobaly sie wojskowe okrety wojenne. Nam sie pododbal cruise wielki sliczny ,ktory zabral na swoj poklad bardzo wielu pasazerow i odplynal ,,Crystal Symphony". Nie nalezy do wielkich ale napisze tylko ze ma 12 pokladow,1000 psazerow i 545 czlonkow zalogi. Ale juz po wycieczce wiec temat zamkniety. Jedno mysle sobie ,ze sie konczy to nasze forum ktore sie skurczylo i chyba zanika. Coz wszystko sie kiedys konczy ,nic nie jest wieczne.Milo bylo nam wszystkim i nie ma w tym niczyjej winny.Po prostu wypalilo sie . Kazda z nas ma swoje obowiazki, nie kazdej chce sie pisac,czasami nie ma o czym pisac ,albo nie ma nastroju do pisania itp Ja mam teraz gosci i nie mam czasu na pisanie,Sonia ma klopoty ,Handzia ma duzo obowiazkow,Sisja poza zasiegiem itd tak to jest ze nie forum jest naszym priorytetem. Wazniejszy jest dom,rodzina ,praca a forum ma byc tylko w wolnym czasie.bedziemy kontynuowaly ale wpisow bedzie mniej i zgadzamy sie na to.Ja juz spadam ,jutro zajrze zycze spokojniej nocy, Jola Gadula -
Schudne przed 60 urodzinami. Grupa wsparcia i wzajemnej adoracji...
Jola Gaduła odpisał na temat w Diety
Barbarusko 2kg to juz cos ,moje gratulacje i tak trzymaj.Nie jest latwo kiedy nie masz wsparcia a mimo to waga w dol.Jestes zdeterminowana to dojdziesz do celu.Ja klikam z hotelu w Almerii.Wrocilismy do hotelu po zwiedzaniu hiszpanskiego miasta Meilla.lynelismy cala noc a rano zwiedzanie miasta.Bardzo ladne widac ludzie szczesliwi zyja na luzie.Po zwiedzaniu i obiedzie znowu na prom i powrot do Almerii.Ale w drodze powrotnej mielismy niespotykane atrakcje.Nasz prom stanal na srodku morza Srodziemnomorskiego.Cisza silniki staely i podali nam komunikat.Z uwagi na sytuajce wyjatkowa czekamy na armade hiszpanska.Wyszlismy wiec na poklad a tam ludzie wygladaja przez burte i coz widac???maly dmuchany ponton a na nim ciasno oklo 30 osob-emigranci z Afryki.Bardzo smutny obrazek, niekomfortowa sytuacja.Nasz kapitan ich nie zabieral na poklad bo nie byli w stanie zagrozenia wiec wezwal straz graniczna i czekalismy az zostana im przekazani i oni ich zabiora.Wiec 2h stania w miejscu.Oni machali do nas cos wolali ale nie bylo mozliwe sie skontaktowac.My wysoko 8 pieter nad woda.Ale potem chyba zrozumieli bo zobaczyli wojsko ktore ich zabierze.Wowczas ruszylismy w droge.Nie dosc tych atrakcji to przy ich pontonie i przy naszym promie plywalo duze stado delfinow.nagrywalismy to zdarzenie.Takie obrazy emigrantow w TV oglada sie zupelnie inaczej niz na zywo.Trzeba miec duzo odwagi aby wejsc na te lupinke i plynac na otwarte morze.Bujalo nimi a oni scisnieci jak sledzie w beczce ,nie wiadomo od jak dawna na morzu.Smutne ale prawdziwe i tego nie zapomne.Nie wygaldali na terorystow jak o nich myslimy.Na kafe zalogowalam sie bez klopotu i net dziala tez dobrze.Po tych wszystich wrazeniach czas na sen.Wiecej napisze jutro jak dojedziemy do domu z Almerii po przejechaniu 240 km.Jola Gadula -
Schudne przed 60 urodzinami. Grupa wsparcia i wzajemnej adoracji...
Jola Gaduła odpisał na temat w Diety
Dzis spedzilismy czas na wycieczce do Campello.Bylo milo,relaksowo Jutro rano wyjazd do Almerii tam wsiadamy o polnocy na prom i plyniemy do Melilla,posiadlosc hiszpanska w Afryce.Druga taka to Ceuta ktora juz kiedys zwiedzalismy kilka lat temu.Noca prom plynie wolniej wiec osiem godzin w droge powrotna juz tylko 5 godzin. Brytyjski Gibraltar juz zwiedzalismy 2x.Maja tam bardzo stare jaskinie gdzie mieszkali pierwotni ludzie.Jest na Gibraltarze jedyny gatunek malp ktore nie wystepuja nigdzie indziej. Jedną z atrakcji turystycznych Gibraltaru są magoty – wąskonose i bezogonowe małpki. Na gibraltarskiej Skale żyje ich około 300 szt. ,,https://www.youtube.com/watch?v=HtZmKw1mSl4,,, Musialam kupic antene sat bo ta ma uszkodzenie tzn jest lekko wykrzywiona i nie moge odbirac HD wiekszosci kanalow .Kupilam najnowsza antene plaska ,prostokatna latwiejsza w instalacji. Najwazniejsze ze jest duzo mniejsza od tego tradycyjnego talerza. Mozliwe ze jutro kurier dostraczy. Spadam bo jutro poranna pobudka i w droge Polacy,do jutra-Jola Gadula -
Schudne przed 60 urodzinami. Grupa wsparcia i wzajemnej adoracji...
Jola Gaduła odpisał na temat w Diety
Pierwszy raz odsylam zakupina rzecz na Allegro.otoz ten aparat Sony jest jakis plastik lekki i nie dali ladowarki.Taka uboki krewny .Mojego Canona mlodszy brat dal do naprawy i juz zrobiony za 120 zl.Nie bede uzywala dwodh aparatow a wole moj Canon.Wiec dzis odsylam ten plastik.Nawet nie zrobilam nim jednego zdjecia taka niechec poczulam jak tylko wzielam go w rece.Nie podoba mi sie i tyle.Zaraz Julio pojdzie na poczte i go wyekspediuje.Mam 14 dni od powiadomienia firmy ze zwracam.dzis zaraz wybieramy sie na plaze pogoda oczywiscie murowana.Bratowa na balkonie wystawia sie na slonce.Poszlismy spac pozno bo jak zwykle jest wiele spraw do obgadania. Celem ich podrozy bylo ustalenie planu wycieczki do Argentyny. Ustalilismy ze wpadniemy do Urugwaju oraz do Chile a potem do Ziemi Ognistej. W planie tez jest ogladanie wodospadow Iquazu na granicy z Brazylia. Teraz jedziemy na zakupy potem plaza i wypoczynek.Julio ma zaleglosci w bibliotece wiec idzie na czytanie gazety zaleglej.Spadam i wpadne potem Jolcia Gadula -
Schudne przed 60 urodzinami. Grupa wsparcia i wzajemnej adoracji...
Jola Gaduła odpisał na temat w Diety
Izulku TY wiesz najlepiej z kim masz do czynienia i ja tylko robilam mala sugestie bo jestem zawsze za pokojem w rodzinie.Ale czasami to zycie pisze scenariusz i niewiele mozemy zmienc,wiec musimy sie zgadzac. Gdasonia ma racje ze nie powinno mieszkac sie na kupie bo to sprzyja nieporozumieniom.W sprawie dzialki to mysle ze przyjdzie kilka slonecznych dni z babim latem i bedziesz mogla zrobic swoje dozynki. Milo jest spedzic z M na dzialce czas i przegadac, zawsze rozmowa jest wazniejsza niz rosliny. Takie Polakow rozmowy bardzo nas scalaja ,uamcniaja rodzine.Dlatego bardzo wazne sa wspolne posilki rodzinne.Nas jest tylko dwoje ale zawsze siadamy do stolu razem i mniej wiecej jest to godzina lub wiecej dyskusji na rozne tematy. Moi goscie juz w drodze leca: Departure Information Airport: (EPMO) Warsaw-Modlin Airport Scheduled: 10:45 AM Arrival Information Airport: (ALC) Alicante- Airport Scheduled: 2:25 PM Actual: 2:06 PM (Estimated) Widac ze dobrze leca i maja wiatr w skrzydla bo beda wczesniej o jakies 20 min. Dla nas lepiej bo zrobimy rezerwacje w resto na 15h a wiem ze kuchnia czynna jest do 16h.Kucharz ma przerwe tak gdzies do 19h i potem sa tak dlugo otwarci dopoki sa goscie. Lece do kuchni zrobic nasz codzienny sok marchwiowo-jablkowy. Odezwe sie wieczorkiem .Po obiedzie pojedziemy na plaze aby goscie mogli sie wygrzac na slonku. Na razie ,Jola Gadula -
Schudne przed 60 urodzinami. Grupa wsparcia i wzajemnej adoracji...
Jola Gaduła odpisał na temat w Diety
Do goscia Danusi-mieszkam za granica i odbieram kanal TVN24. na laptopie. (odbieralam w Montrealu a teraz w Hiszpanii).Place co m-c lub oplacam 1 na 3 m-ce i bez klopotu mozna ogladac.Mam satelitarna TV bo dekoder przywiozl mi brat z karta oplacana. Na laptopie mam te platna TVN po to ,ze jak gdzies wyjezdzamy to ja jestem na biezaco bo wszedzie moge ogladac ten kanal gdzie jest internet . Mam nadzieje ze choc troche pomoglam. Dzis pracowalam od rana do teraz.Koniec z robota mieszkanie wyglada lux!!Na dola najlepsza robota ,trzeba zajac czyms glowe zeby oderwac sie od klopotow. Jutro o 14h30 laduja goscie.Rano robimy rezerwacje w restauracji Tito's , to bedzie pierwszy ich dzien otwarty po wakcajcach.Wczoraj umylismy i odkurzylismy samochod.Po przeprowdzce byl w srodku bardzo brudny. Klucze do starego mieszkania zgodnie z umowa wrzuclilam do skrzynki na listy.Czyli koniec odwiedzin starego mieszkania. Nowy nabywca musi zaczac sam sobie radzic w Hiszpanii.Mowil nam ze uczy sie jezyka ,to dobrze. dzis to co sie wyrabialo w sejmie przechodzi ludzkie pojecie.Jak oni traktuja ludzi -obrazaja.wyzywaja ,klamia 24/24h Ja mam nadzieje ze za 3 lata wroci normalnosc i nigdy ten krotki nie bedzie mial wladzy w rekach. Niektorzy zaczynaja sie zastanawiac czy cos mu sie z psychika nie pomieszalo.Pogania ze zmianami na gorsze bo wie ze to juz jego ostatni raz kiedy ma ster w reku .Drugi swir to ten od armii,nie odroznia znaczenia slow polegli od zgineli.jakim trzeba byc debilem zeby tego nie potrafic odroznic. Durni ludzie dali sie kupic za 500 zl tania sie cenia.A ten od sprawiedliwosci to juz szczyt chamstwa,z nikim i z niczym sie nie liczy,nikogo nie szanuje.czy ci ludzie sadza ze maja wladze dozywotnio,czy oni sie nie boja ze beda kiedys opluwani na ulicy.A prezydent to sie nam trafil jak nigdy dotad-lizus partyjny,ktory stracil rozum. nawet jego macierzysta uczelnia UJ wyrzekl sie go jako prawnika.Mam nadzieje ze doczekam trybunalu dla nich wszystkich.Juliowi szczeka opada kiedy slucha ile u nas jest bezprawia.No a nasza pani minister edukacji to juz najwieksza kretynka na Ziemi.Ona tez nie odroznia znaczenia slow, krzywi nasza historie i nadeje sie do cyrku a nie do parlamentu. Taka dumna zawsze bylam ze pochodze z Pl a teraz sie wstydze za moje panstwo.Sredniowiecze,bezprawie ,kumoterstwo-Misiewicze na skale niespotykana i codzienne chamstwo .Jezeli ktos to widzi inaczej to smiem twierdzic ze ma klapki na oczach .Historia na nowo pisana przez PIS nowi bohaterowie ,nowe mity. Ten maly nie moze strawic ze Tusk zaszedl tak wysoko ,ze walesa ma nobla a nie lechu.Wiec zeby na sile zrobic bohatera to braciszek stawia pomniki,tablkice,ulice i co tam mu jeszcze przyjdzie do glowy.Jezeli cos napisalam tutaj zle to prosze mnie sprostowac ale konkrety.Ublizac i obrazac to najlatwiej wiec tego nie robcie przyjme konkretne prawdziwe fakty do dyskusji. Barbarusko bedac w Madrycie postaram sie klikac z cyber kafe specjalnie dla Ciebie.Z tym ze nie bedzie to o tak poznej porze bo sa zamkniete.Nie chce byc dlugo w stolicy bo tam jest nudno i tam zacznie byc zimno ,deszczowo .Sadze ze nam wystarczy 1 m-c ale zobaczymy. Na 100% Sylwester w Alicante.Przyjemnie bawic sie pod golym niebem z fajerwerkami i gwiazdami.Gdasoniu coz nowego u Ciebie,czy fasolka juz zerwana? Handziu jak tam tata przyjal nowy tapczanik ,czy juz sie pogodzil z ta zmiana? Izulku postaraj sie zalagodzic spory z siostra,pamietaj najlepiej usiasc i otwarcie ,szczerze wyrzucic z siebie zale, niedomowienia.Nie ma co uciekac od klopotow i wyprowadzac sie ,sztuka jest byc razem mimo roznicy zdan.Wierze w Ciebie ze sie dogadacie a wtedy Mietus bedzie szczesliwy bo i mama i ciocia sa na miejscu.Zawsze chcialam miec siostre bo wydawalo mi sie ze bylybysmy najlepszymi kolezankami.Pewnie to tylko marzenia ale sadze ze znajda sie siostry ktore potrafia sie dogadywac.Izulku trzymam za Ciebie kciukii za Twoja madrosc kobieca.Spadam bo i tak wyszedl tasiemcowy wpis. Jutro sie odezwe wieczorkiem ,Wasza Jola -
Schudne przed 60 urodzinami. Grupa wsparcia i wzajemnej adoracji...
Jola Gaduła odpisał na temat w Diety
Do jutra dziewczyny ,dobranoc !!!Jola gadula -
Schudne przed 60 urodzinami. Grupa wsparcia i wzajemnej adoracji...
Jola Gaduła odpisał na temat w Diety
Jestem i mam dola jak Himalaje-dobrze brzmi. Prawie z niczego i z blachego powodu. Pojutrze przylatuja goscie a mnie sie nie chce gotowac ,jestem permanentnie zmeczona. Juz wiem gdzie wpadniemy do restauracji i na trzy dni bedzie spokoj z gotowaniem a potem beda sami sie rzadzili.Madryt za kilka dni a mnie sie nie chce pakowac,jechac na wszystko jestem nastawiona na NIE.Nie wiem skad mi sie to wzielo jakos tak czuje sie zużyta,wypluta chyba to wyszlo po wielu miesiacach stresowych sytuacji.Teraz zeszlo ze mnie cale powietrze,opadly mi skrzydla. Mieszkanie ma juz kompletnie skonczony remont .Maja mi przywiezc nowy aparat wiec szybko zrobie zdjecia i pokaze moja robote.Nie mozemy nigdzie znalezc naszego GPSa wiec szybko kupilam nowego z aktualizacja darmowa mapy Europy dozywotnia. Dojechac do Madrytu to latwa, prosta droga ale po Madrycie bez nawigacji nie mamy odwagi sie poruszac.Samo miasto ma az 3 obwodnice M-30,M-40 i M-50 jednak chyba jest troche wieksze niz Warszawa.Ma kilkanascie linii metra jedna linia jest w ksztalcie kola i mozna jezdzic nia caly dzien w kolko.Ona laczy wiele linii ze soba. Wole poruszac sie rowerem lub metrem niz samochodem po Madrycie. Samochodem to bol glowy wszedzie korki ,nie ma miejsca na parkowanie.Kiedys wybralismy sie do srodmiescia -centrum szukalismy parkingu i po 1h wrocilismy do domu bo nie dalo rady gdzies sie zatrzymac. Od tej pory wybieramy metro lub rower. Zajrze pozniej zgasic swiatlo.Fajnie ze Sisja sie odezwala milo czyta sie jej wpisy. My juz mamy zlikwidowany tel.stacjonarny oraz internet w Madrycie.Placilo sie co miesiac okolo 60 euro a nikt nie korzystal z tego.Wiec Julio skasowal.Poszukamy czegos w zastepstwie. Tyle na teraz wiec spadam,Jola gadula -
Schudne przed 60 urodzinami. Grupa wsparcia i wzajemnej adoracji...
Jola Gaduła odpisał na temat w Diety
jak pieknie sie Polki solidaryzuje.W duzych miastach jest ich tysiace mimo deszczu.kamila w Montrealu mowi ze sa w pracy u brane kobitki na czarno ,bo na swiecie slysza o Polsce. Ten swiat elektroniki widac na kazym kroku.Kiedy siedzimy w esto i sa dziciaki to akzde ma przed nosem tel i garja w gry.Rodzice gadaja z kolegami a dzieci same sobie.To nie jest to samo jak czytanie ksiazek.Smutna prawda. Piekne haslo krzyczano-pani Beato niestety ale rzad obala kobiety!!! My mamy sile przebicia ,jestesmy madre i wyksztalcone,nie chcemy zyc w sredniowieczu.Odezwe sie potem ,spadam na rower.