DużaJu

desperados1111 ja na trzecią fazę przechodziłam jak osiągnęłam wymarzoną wagę;-)trzecia faza jest po to by wagę utrzymać przy bardziej różnorodnym jedzeniu oraz zwiększonej ilości węglowodanów, oraz aby ustabilizować proces odżywiania, to jest najdłuższa faza tej diety ale już bardzo przyjemna;-)niewiele ci zostało aby na nią wejść;-)trzymaj się dzielnie. Czy ktoś napisze co jada przez cały dzień - rozkład posiłków i skład jak jest na samych proteinkach? szukam podpowiedzi bo zaczynam nie lubić tej fazy;-( a jeszcze daleko do celu.....

eliaz 38 cieszę się że napisałaś!super!!ale wyniki!zazdroszczę!i dążę do tego samego!czyli mam do zrzucenia tyle co ty!!super!powodzenia!

desperados1111 ja robę morfologię cholesterol cukier i mocz jeżeli wyniki będą nadal dobre zostaję na dukanie pewnie ok rok u mnie mniej ok 10 kg-12 kg chociaż od dwóch tygodni waga stoi;-(ale jeszcze się nie poddaję!dużo jeszcze przede mną!

hej desperados1111 uważam ze najłagodniejszą opcją jest wejście na ten dzień na P+W a potem na P i powinno być oki, ja tak staram się robić jak już muszę, ale chyba jeden wieczór nie przekreśli wszystkiego:-)Udanej zabawy! dziś na zakupach znalazłam napój niegazowany multiwitamina na słodziku;-)kaufland,zawsze jakaś odmiana raz na jakiś czas.. dziś sałatka z tuńczyka serka wiejskiego jajka korniszonka i cebulki a od soboty będą warzywa!!!już czekam;-)

hej chciałam dodać zdjęcie ale nie idzie..wiecie jak to zrobić? przesłałabym moje bułeczki;-) faza z warzywami nie stanowi dla mnie problemu, gorzej z białkową bo po trzech dniach mam dość..a jestem 5/5 żeby efekty były bo i waga startowa duża, na razie trzymam się dzielnie, dziś piekłam bułeczki - pychotka!!!jutro będzie budyń;-)bo mam ochotę na słodycz...mnie najbardziej brakuje dodatków do obiadu np ziemniaku,makaronu,czy ryżu...i chyba znalazłam zamiennik ale napiszę jak wszystko sprawdzę.Pieczywo już opanowałam, szynki serki itp, również, jeszcze szukam jakiegoś zamiennika na jajko - możne ktoś zna, dozwolonego na dukanie oczywiście bo tych jaj to jem co nie miara, a szkoda byłoby zepsuć sobie wyniki pozdrawiam dukanowiczki;-)razem będzie nam raźniej;-)

hej jakiś czas czytałam a teraz zdecydowałam się dołączyć do forum jednak chyba jestem jedyna z taką dużą wagą startowa i z taką ilością do zrzucenia;-) Zaczęłam dukana 6,08,2015 za wagę startową przyjęłam 99 kg jednak szczerze mogło być nawet ponad 100 ale wolałam nie ryzykować i się nie przerażać... jest nieźle...na 30,08 jest 90,1kg on 11cm mniej pas,biodra mniej o 4 noga w udzie mniej o 4cm , ręka w niby bicepsie;-)mniej o 3 cm, oczywiście po fazie uderzeniowej zwolniło trochę ale idzie powoli ważne żeby szło!!!daje sobie ok roku wiec nie musi iść szybko żeby potem to utrzymać...będę tu zaglądać może razem będzie jakoś łatwiej?!trzymam za was kciuki!!