Anusia1985

Dziewczyny mega sie stresuje i zrobie bete dopiero za 2 dni tak jak chcial lekarz bo boje się niskiego wyniku jeszcze:( dzis z rana tez sliczna czerwona kreska ale i tak nie wierze jeszcze:) gosc mm w sumie nie wiem czy na usg to jest widoczne ja mialam robiona histeroskopie zeby to sprawdzic ale niezbyt sie na tym znam:( Anula a ty jak testowanie???

Monika centrum macierzynstwo. Wiem ze sa miejsca i kasa jest. Leti trzymam kciuki zeby sie udalo:) Dziewczyny ja dzis 6 dpt i z rana sikaniec piekna duza rozowa druga kreska. Nie wierze w to i teraz sie mega stresuje:)jutro pojde na bete. Trzymajcie kciuki prosze:)

Anula ja nawet ok ale boli mnie strasznie w dole jak na okres wiec sie tym stresuje. A ty jak? Chyba juz zbliża sie dzien testowania? Ja robię bete z krwi w piątek choć czuje juz zbliżający sie okres.

GoscMM a w jakim miescie sie leczysz bo ja w Krakowie i w mojej klinice wiem ze nie ma kolejek. Ja robię prywatnie bo nie mam 2 lat udokumentowanych ale lekarz mówił ze praktycznie nie ma kolejki i mozna na refundacje jechać ze tak powiem z marszu:)

Czesc dziewczyny. Wiem ze mi zaraz coś nagadacie ale musze Wam sie wygadać bo jestem załamana:( dzis mam 4 dzien po transferze 5 dniowej blastocysty i oczywiście co? Zrobiłam test bo juz nie wytrzymałam!!! Nie wiem mi sie wydaje ze juz jak coś powinien coś wykazać a tu nic zero:( wiem ze to moze za wcześnie ale z drugiej strony to 9 dni po owulacji:( nie mam żadnych objawow i myśle ze jednak sie nie udało:(

Czesc dziewczyny. Martwię sie strasznie dzis mam 2 dzien po transferze blastusia i strasznie boli mnie podbrzusze jakbym miała okres jakby juz sie zaczynał :( któraś miała coś takiego? Myślicie ze moge coś zażyć? Pik89 ja ogólnie uważam ze u Ciebie na bete najwyższy czas mi lekarz każe testować dokładnie 14 dni po punkcji czyli po owulacji wiec u Ciebie to chyba juz po terminie wiec myśle ze moze Cie czekać dobra wiadomość :) dziewczyny gratuluje wszystkim Wam ślicznych dużych brzuszków to prawda to chyba najpiękniejsze 9 miesięcy w życiu:)

MammaOla prześliczne jak ja Ci teraz zazdroszczę wyglądasz kwitnaco. Ściskamy Cie z całego serduszka i tak sie cieszę:) tez bym chciała juz byc na tym etapie:):) na razie odpoczywam i sie trochę stresuje tym wszystkim ale oby do przodu:) jeszcze 7 dni i mam testować :)

Pik89 ja myśle ze to jest bardzo dobry znak i trzymam mocno kciuki ze sie faktycznie udało:) czekamy na wieści:) fiolanta84 kochana wszystkie przez to przechodzilysmy albo przechodzimy ile ja juz nocy przeplakalam mam wrażenie ze wszystkie kobiety sa w ciazy:) myśle ze pco przy in vitro to nie jest wielki problem i na pewno sie uda u mnie jest troszkę gorzej ale wierze ze kiedyś sie nam poszczęści i trzeba wierzyć i isc do przodu:) ja dostałam dzis telefon z kliniki ze z moich 2 śnieżynek jeszcze jedna doszła do blastusia wiec mam 3 zamrożone:) szkoda ze nie wszystkie ale natura jest silniejsza:)

Izagosc no to strasznie mi przykro i smutno ze musimy takie sytuacje miec w swoim życiu:( na pewno nie mozna sie poddawać i dalej trzeba walczyć i ja trzymam kciuki zeby następnym razem sie udało. Myśle ze to była ciaza biochemiczna tak myśle czyli chyba zarodek obumarł tak niestety dzieje sie bardzo czesto i przy in vitro i naturalnych ciążach:( dlatego musimy byc bardzo silne a kto jak nie my kobitki:) evitaz naprawde sie cieszę i super ze tak u Ciebie poszło wszystko pomyślnie :)

Anula ja sie czuje super dzisiaj wypoczywam. Teraz tylko musimy uzbroić sie w cierpliwość:) izagosc i jak twoja betka?

Anula ja ok dzis leżę w łóżeczku wypoczywam tylko jakies takie bulgotanie śmieszne czuje w brzuchu:) evitaz jak tam usg wszystko w porządku? Izagosc jak u Ciebie i co ta betka?

Anula myśle ze każdy lekarz dobiera leki indywidualnie wiec tym sie nie ma co przejmować. Transfer przeszedł lekko, chyba tylko miał lekarz jakiś problem z cewnikiem wiec czułam lekki dyskomfort bo nie cierpię jego zakładania:) ale samego transferu to nic nie czułam a Ty jak odczucia?

Dziewczyny ja po transferku jednej blastocysty klasa 4AB wiec chyba taka średnia ale czuje sie wspaniale naprawde super uczucie:) Anula to w sumie będziemy betowac prawie w tym samym okresie oby nam sie udało:) gość jula co do twojego pytania ja codziennie piłam inofolik a tak poza tym to myśle sie oszczędzać w miarę ale bez przesady ja nie pije juz od kilku miesięcy alkoholu ale zobaczymy czy to cokolwiek da:) trzymamy za Ciebie kciuki:)

Anula jak ja sie cieszę super widzisz trzeba wierzyć do końca widocznie ktoś nad Tobą czuwa:):) trzymam teraz mocno kciuki :) ja mam transfer jutro ale nie wiem w jakiej kondycji sa zarodki bo juz sie za bardzo tym stresuje i zobaczę co ma byc to bedzie :)

Evitaz Dzięki za info i do tego 2 dniowe szczęśliwe:) ja jeszcze musze tyle czekać oby dotrwały :)

Dziewczyny a w której dobie mialyscie podane zarodki? U mnie widzę ze wola 5 dniowe a tak juz bym chciała miec je w sobie:)

Evitaz super gratulacje ale fajnie:):)

MammaOla to ja odbieram fluidki oby sie udało choć wiadomo nie mozna sie nastawiac:) ale będziesz miec fajnie same dziewuszki w domu:):)

Czesc dziewczyny ale była cisza przez weekend:) katie212 ja miałam iui i tez kazał mi brać przez 10 dni wiec moze przy inseminacji tak jest. Mamma Ola super ze juz wyprawka zrobiona trzymam kciuki za wizytę i zeby córeczki zdrowo rosły:) izagosc w sumie nie wiem ile powinno wynosić hcg niech sie wypowiedzą inne bardziej zaawansowane forumowiczki:) ja dzis dostałam telefon z kliniki 3 dni po punkci i podobno z 5 zapłodnionych zarodkow wszystkie sie ślicznie rozwijają i maja 8 komorek i oby tak było dalej bo sie strasznie stresuje:) transfer w środę:)

Gość M na pewno pójdzie lepiej musi pójść dobrze trzeba wierzyć:) a mam pytanie jaka metodę in vitro mialyscie bo w naszym przypadku imsi ale nie wiem czy to faktycznie coś daje.

Anula doskonale rozumiem Twoje nerwy i nie wiem czemu nas to wszystko spotyka :( ale z drugiej strony jesli te 2 bedą silne to super i tego Ci życzę z całego serduszka trzymam kciuki oby dotrwały i śliczne dzieciątka były :)

Evitaz wogole Ci sie nie dziwie pewnie tez bym tak robiła ale na pewno wszystko pójdzie dobrze wiec trzymam kciuki w poniedziałek:)

Dziewczyny ja po punkcji i faktycznie evitaz było jak mówiłas nie ma co sie bać bo w sumie wszystko dzieje sie poza świadomością:) teraz kolejny stres czy i jak sie zaplodni:) mam pobranych 7 komorek oby były mocne:)

Evitaz bardzo dziękuje za te słowa oby sie spełniły :) a za Ciebie trzymam mocno kciuki zeby dzidzia zdrowo rosła:)

Dzięki evitaz:) oby było dobrze:) czas tak szybko leci dopiero co robiłam badania przed a juz stymulacja:) a Ty juz masz swoje szczęście w brzuszku i to na pewno cudowne uczucie:)