Anusia1985

Evitaz to będę trzymać kciuki zeby wszystko było dobrze:) dawaj znać koniecznie:) ja jestem w 8 dc i na usg mam na razie 10 pecherzykow jeden ma 12mm a reszta wszystkie po 10mm. Nie wiem czy to dużo czy mało najważniejsza myśle jest jakosc wiec zobaczymy:) jestem dobrej myśli w tym tygodniu czeka mnie punkcja i trochę sie tym stresuje:)

Evitaz bardzo bardzo gratuluje i cieszę sie ze kolejnej sie udało:)

Czesc kalka1985 ja jestem jeszcze przed pierwszym podejściem wiec za dużo nie opowiem ale na pewno trzymam mocno kciuki:) evitaz to Ty juz 7 DTP ale to szybko leci- czekam na wieści:)

Góralka strasznie mocno trzymam kciuki zeby sie Wam udało my tez płacimy z własnej kieszeni i wiem jakie to koszty niestety. Mam nadzieje ze na wiosnę uda sie Wam podjąć 3 próbę i wszystko sie ułoży.

Góralka87 nie martw sie to tylko musi Cie wzmocnić psychicznie i oby do przodu a bedzie dobrze:) wszystkie mamy takie same problemy i jak widać jest nas sporo a w grupie siła :) trzymaj sie cieplutko.

MammaOla super i bardzo sie cieszę ze niektórym sie udaje:)

Evitaz super to teraz czekamy na wieści i trzymamy mocno kciuki. Ja dzis dowiedziałam sie ze będę szła krótkim protokołem choć zupełnie nie wiem dlaczego jedni maja krotki a inni długi:) jestem po wszystkich badaniach został tylko wynik kariotypu. Zaczynam proces w połowie października i juz sie doczekać nie moge:)

Evitaz super ze juz po wierze ze wszystko sie uda:) czyli nie jest to takie straszne doświadczenie:)

Evitaz trzymam mocno kciuki i daj znać:)

Dzięki Anulka zrobiliśmy dzis kariotyp oby wszystko wyszło ok :) cieszę sie ze u Ciebie wszystko ok nie martw sie jestem pewna ze wszystko będzie dobrze:) a jesli chodzi o ten kariotyp to nie wiem czy od wyników zależy czy możemy miec in vitro czy nie? Jakos nie spytałam o to lekarza.

No ja pewnie tez zrobię. Evitaz zazdroszczę ze juz masz to tak blisko ja jeszcze pewnie ze 2 miesiące poczekam. Trzymam kciuki:)

Czesc dziewczyny dawno nie pisałam bo właśnie przygotowuje sie do in vitro. Na razie dostałam listę badan i jestem przerażona ta ilością ogólnie to trochę paradoksalne zeby miec in vitro właściwie trzeba byc zdrowym:) mam pytanie czy każda z was robiła badanie kariotyp przed pierwszym podejściem ? Zastanawiam sie bo jest on dość kosztowny no ale z drugiej strony dobrze byłoby je zrobic. Pozdrawiam wszystkie staraczki:) ps. Pisałam ze kończy sie dofinansowanie ale to pomyłka lekarz coś pomylił i teraz po wizycie wiem ze pieniądze sa i nadal mozna korzystać z refundacji:)

Maadzia27 ja jestem po 6 stymulacjach i powiem Ci ze czułam bol przez pierwszy tydzien po zakończeniu tabletek naprawde nieprzyjemny, potem troszkę mniejszy ale nadal i tak do okresu. Ani razu nie miałam problemów po wiec wydaje mi sie ze mozna powiedzieć jest to normalne:)

Chyba złe sie wyraziłam chodzi o to ze w mojej klinice dostałam informacje ze wszystko zależy od wyborów i ze w każdej chwili mogą cofnąć dotacje. Nie wiadomo ile to potrwa wiec jesli kilka dobrych miesięcy to my nie chcemy tyle czekać. Ale wszystkiego dowiem sie w tym tygodniu.