

Haneczkowa Mama
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
heh podobno z rana po ciężkiej nocy błędy są wybaczalne :P
-
Witajcie, tak to ja chciałam się rozpisać nt karmienia, ale wczoraj zabrakło mi czasu. Meble prawie zamontowane, jeszcze dziś druga część i mam nadzieję trochę odpocząć. W domu dużo ludzi młoda bardziej zmęczona, bo dużo bodźcow a ja staram się doprowadzić dom do ładu w przerwach jak młoda zaśnie. Wieczorem padam ze zmęczenia. Miałam wieczorem poprasować ale tylko połowę mi się udało i poszłam spać. Jeśli chodzi o karmienie. Jestem zupełną przeciwniczką pośpiechu w rozszerzaniu diety. Szczególnie u dzieci które miały kolki. Najprościej mówiąc świadczy o tym, że układ pokarmowy później dojrzewa i później jest gotowy zmierzyć się ze stałym pokarmem. Różne są zalecenie- najczęściej jeśli mm to po skończonym 4. mż a przy kp po 6. mż. Często ostatnio mówi się, że nie zależnie od rodzaju mleka warto poczekać do ukończenia 6mż. Wg najlepiej jest zwyczajnie obserwować własne dziecko i czekać na sygnały od niego, że jest już gotowe by próbować nowych smaków. Na początku to jest właśnie próbowanie. Dziecko pluje itp., więc nie nastawiajcie się, że otworzycie słoiczek dacie obiad i spokój :) Osobiście uważam, że warto zacząć od najprostszych dań typu gotowana marchewka, ziemniak czy też dynia. Zdecydowanie lepiej zaczynać od warzyw niż owoców. Jeden składnik i obserwacja reakcji u dziecka czy mu smakuje ale też czy nie pojawia się alergia. Dodawanie kaszki do mleka o którym któraś z Was wspominała wg mnie nie ma przy zdrowych dzieciach większego sensu. Większość tych kaszek jest po prostu słodka i rozpycha jednak żołądek. Wygodniej bo dziecko dłużej jest syte, ale chyba wszystkie jesteśmy na macierzyńskim po to by swój czas poświęcić dziecku... My jesteśmy na kp więc jeszcze mamy trochę czasu,aby zacząć myśleć o innych posiłkach. Warto poczekać, aż dziecko będzie stabilnie siedziało, aby łatwiej mu było odkrztuszać samodzielnie. Zmykam zjeść śniadanie bo od rana tylko kawka... Postaram się znowu powrócić do systematycznego pisania. Korzystajcie dziś z letnej pięknej pogody. Uśmiechu Wam życzę :)
-
Ja jednej nocy zauwazylam skok. Mala ciągle na cycku a rano ja w szoku jak się dziecko zmienilo. Urosla tak dużo i bylo widac ze główka wieksza i np. Plytka paznokcia sie poszerzyla. O jedzeniu napisze jutro bo to dla mnie szerszy temat... Dobrej nocy
-
Wera pisałam ze jestem na grupie na fb. Pisze i tu i tu. Rano pisałam o pani z psem to będzie ci łatwiej mnie przyporządkować. ;) Aleksandra zależy łatwo konto ale usuną juz dużo trudniej. Się mi zachciało remontu, zmiany ha ha a teraz ciągle zmywam, układam jak tylko mala przyśnię to korzystam.
-
To mnie uspokoilas wera ;) bawarka taki etap. Często lustro mamy wykorzystują żeby miec chwile spokoju :D my mamy tylko wiszące ale jak sa np w szafach od góry do samego dolu to dziecko z poziomu podłogi może sobie pogadać z przyjacielem ;) U nas standardowo od godziny aktywność. Powietrze takie rześkie poczekam jeszcze troche i pewnie idziemy na spacer.
-
Ja już nie wychodzę po kąpieli wieczorem. Jednak jak jestem czasem poza domem i mloda zaśnie to nie panikuje ze jednego dnia nie zostanie wykapana. Najwyżej kapie ja następnego dnia rano a my możemy być gdzies poza domem dluzej. Mysle ze jak dziecko starsza to tym trudniej bedzie z wyjściami bo na razie nawet jak zaśnie to w wózku ma komfortowe warunki. A starszaka to co na rękach trzymać trochę słabo.
-
Wera jestem na nszej grupie fb jeśli o to pytasz. Bawarka co to znaczy jak mała siedzi? Chyba nie dosłownie. Justyna pewnie jej to przejdzie. Ja na przykład musiałam przenieść czas kąpieli na godz 18, aby obyło się bez "cyrków". Najważniejsze to działać zgodnie z tym na co pozwala nam dzieciaczek. Miałam remont kuchni i teraz ciągle sprzątam. Młoda była bardzo grzeczna i dała mi podgonić trochę. Jeszcze czeka mnie prasowanie, może któraś chętna :)
-
Pora karmienia podnosząc mala z łóżeczka biorę ja bokiem kladac troche na ręce. Problem mam tylko jak jest na przeciw mnie na naszym łóżku. Tzn ona leży a ja nad nią siedzę. Jak nalatwiej wtedy ja podnieść? Dobre nocy dziewczyny
-
Teraz sobie uświadomiłam, że Tata podnosi młodą właśnie wsuwając rękę pod pupę i główkę. Zupełnie inaczej niż ja. Ma ktoś szerszą wiedzę na ten temat?
-
Nie boję- uświadom mi czego? Nie słyszałam takiej opinii, możę się czegoś dowiem. Nasz ortopeda nic nie mówił o podnoszeniu. Mówił nam np. o tym, że kładzenie dzieci na boku wcale nie jest dobre dla bioderek. A lekarka pierwszego kontaktu mówiła, aby podkładać wałeczek np. z ręcznika i kłaść. Powiem szczerze w temacie dzieci jestem od lat. Różne rzeczy widziałam, różne rzeczy robiłam z podopiecznymi na polecenie matek. Natomiast przy swoim własnym mimo sporego doświadczenia w opiece nad dziećmi i znajomością różnych zaleceń- stawiam na własną intuicję. Jak na razie dziecko spokojne, dłuższy płacz poznałam dopiero przy ząbkowaniu. Lekarze rozwój oceniają na prawidłowy.
-
Gościu zupełnie normalne bo nabył nowa umiejętność poznawania świata oralnie. Po piąstkach będą do buzi wkładane stópki u wszelkie zabawki. Jest to tez czas.kiedy w dziaskach wodach ruch tzn zabki zaczynają byc.widoczne w dobrym świetle a czasem zaczynają wychodzić pierwsze.
-
Mania tak dzięki za info. Odeśle któraś haslo? Ja za dnia tez chyba rozpuscilam dziecia i najlepiej to i by spala nawet ma rękach. Chyba podejmę druga próbę z chustą...Anett na jednej z grup gdzie jestem zawsze oprócz wyrażenia chęci zapisania się przechodzi się też krótką rozmowę w celu weryfikacji. Wolność Internetu sprawia że dużo jest niestety tzw trolli a po co ktoś nie powołany ma rozwalać grupę.
-
Powiedzcie mi czy jest mail ode mnie?
-
Dzień dobry. Katalpa a jak z przybieraniem na wadze?
-
Sorki za podwójną wiadomość. No to się nasprzątałam. Hania już się wyspała :)