Wybacz, ale wy tu siedzicie cały czas :D my to robilysmy dla żartów a wy tym żyjecie! I Jeszcze ta próba pocisku na poziom inteligencji. Naprawdę myślisz, że teraz mi przykro bo randomowa laska z neta do mnie napisała?
Nie muszę "istnieć" na takim forum bo mam swoje życie, ale dziękuję :) Trochę mi szkoda ludzi którzy w to się wkrecili i dzielnie doradzali no ale cóż...jeśli ktoś miał ubaw taki jak ja to podziękujcie Monice. Dobranoc :)
Ja tylko dzisiaj. Ona odkąd założyła tu ten temat :) wcześniej nie znałam tego forum. Nawet nie wiedziałam że tyle ludzi tu przesiaduje tak na poważnie i wierzy w takie bajeczki. Miałyśmy zakład. Szczerze nie wierzyłam, że ktoś to łyknie. Jeden gość zauważył tylko że "autor" za szybko przechodził z jednego stanu w drugi i że akcja za szybko się toczy z początku. Jeszcze ta niezgodność zeznań między "jego była" a "najlepszym kumplem".
Nasmiewam się bo to jest fikcja. Fikcja mojej kumpeli. Pozdrawiam stałych bywalców którzy uwierzyli w taką historię. Za dużo ukrytej prawdy się naogladaliscie. Pozdrawiam.
Nie ja założyłam tamten temat. Po prostu miałam beke z tej laski która ciągle pisała te same tematy i nie przyjmowała do wiadomości, że jej szef ma ją w d***e. Musiałam się pod nią podszywac. Specjalnie robiłam to tak żeby było to widać a wy macie ból d**y
no nie mogę xD