zimnasukaa

chcesz znac prawde?Boki zrywam z ciebie!! juz ci mowilam,ze jestem taka wyrzezbiona,ze musialby sie spelnic sen,zeby bolalo.cwoku

ktos jeszcze cie nie lubi

milcz psie

wyjasniac chce cokolwiek kretyn

pamietaj o niedzieli:)

https://www.youtube.com/watch?v=JaAWdljhD5o

hehehe:)

Obralam ziemniaczki :) a teraz krotko bo ide sobie partyjke w literaki zagrac:) gość dziś Jesteś zimna, nudna, mecząca, rozlazła i nie umiesz się bawić....Nikt Twoich wpisów nie czyta -Moj Skarb czyta:) gość dziś Miał rację, że kopnął Cię w d**ę. Nigdy tego nie negowalam,wiele do zyczenia pozostawial tylko fakt,ze juz tyle lat lazi za mna.Zostawil ale nie umial zostawic do konca, I jeszcze jedno...robie sobie jaja...nie znam trupka co juz podkreslilam wiele razy,on zreszta tez ciagle wam o tym pisze a wy swoje z uporem maniaka .Moj Skarb tu jest ale to nie ut...a kopiuje go sobie dla zabawy...bo lubie po prostu:-/ gość dziś morał z bajki: gdyby zimna się tak głupio nie zakochała i d**y nie dawała to by teraz nie płakała... Zalalam lzami caly swoj swiat...kocham was...piszcie piszcie :)

gość dziś wcześnie wstałaś jak na ostre pukanie przez całą noc hahaha:)

gość dziś Szkoda Twojego zmarnowanego czasu bo nic swoimi wklejaniem nie wnosisz. Alez ja nie zamierzam tu niczego wnosic:) Jestem tu dla zabawy-wylacznie. gość dziś gość dziś Dokładnie jestem w podobnej sytuacji. Wole cierpieć w oddali byle by nie przysparzac jej cierpień by o mnie zapomniala. Unikam jak ognia i ona mnie. I tak być musi. A była to taka piękna miłość kto by się spodziewal takiego zakończenia.. Ciach! i koniec.. w jednej sekundzie.Trupek to twój wpis?Odpisz Nie popadaj w paranoje-to przywilej mojego Skarba:)

https://www.youtube.com/watch?v=Iioi5LjzZo8

zimnasukaa dziś opowiadanie cz1. Pan A i Pani M: A- Wiesz co do ciebie czuje? M-Nienawidzisz mnie.Nie pierwszy juz raz... A-Tym razem moja nienawisc do ciebie osiagnela apogeum... M-Zapewniam,ze nie... A-Kiedy skonczysz w to grac? M- Dokladnie 09.sierpnia przyszlego roku.Jeden miesiac za jeden rok to laskawosc z mojej strony .Niecierpliwisz sie po dwoch tygodniach?Prosze... A-Nie mam o tobie najlepszego zdania...nadajesz sie tylko do robienia laski, M- No wiec przykro mi,ze to wlasnie mnie pokochales. A-Dno i wodorosty... M-Chcesz mnie o cos zapytac? A-Co chcesz zrobic? M-Przygotowuje impreze na sobotni wieczor albo niedzielny, dam Ci jeszcze znac.Na razie gromadze ostre przyprawy bo chcialabym przyrzadzic jakies konkretne danie na ostro ..Zaprosimy znajomych stad?Myslisz,ze to doda pikanterii mojemu daniu? A-Chcialbym,zebys skonczyla M-oo tak...znam to uczucie...nerwowy jestes bardzo...Dlaczego twoje "chciec"ma sie liczyc bardziej niz moje? A-Nienawidze cie tak bardzo,ze...chyba naprawde chcialbym,zeby spelnil sie twoj sen... M-Dlaczego nie potrafisz sie teraz bawic?Dlaczego kiedy to ty drwiles sobie z moich uczuc i emocji przez te wszystkie lata byles asem?Czemu teraz jestes tylko frajerem? A teraz jak zwykle deser.Ufam,ze czaisz juz ,ze nie dam Ci sie zastraszyc-NIE BOJE SIE CIEBIE ale nie mam pewnosci czy nie wpadniesz tu,zeby mi pokazac jaki jestes silny...nazywasz inne niz ja kobiety debilkami-kto Cie tam wie do czego jestes zdolny...Wiem,ze nie we wszystko mi wierzysz ale najwidoczniej wiesz o mnie tyle ile wiedziec moze pies a reszta pozostaje dla Ciebie zagadka,Mam caly worek bonusow,prezentow i innych interesujacych rzeczy.Mowie Ci...nieprzerwana zabawa na dobrych kilka dni!!!Zdaje sobie tez sprawe z tego,ze mozesz sie tu ZNOWU pojawic-nie wpadniemy sobie w ramiona-to pewne...Jesli mi sie cos stanie caly ten worek trafi w miejsce w ktore nie chcesz,zeby trafil.Zaluje,ze juz na tym etapie musialam sie z kims dzielic tym workiem.A teraz gnoju przystawka: "-......... ... kiedyś ... kilkanaście lat temu...... przez księdza ..... woj ......, ks. A . moja ........ sobie wyobrazić, .............. wszystko się rozwiązało ..............." wszyscy święci. To jeszcze nic...wierz mi,ze to prawdziwy przedsmak tego co mam.Tego wyzej nawet nie ma w worku... To teraz jest moja scena i ja sie tu bawie 11 miesiecy.Mam w du/pie wymiona i inne teksty.Teraz liczy sie tylko moja zabawa Toba.Wsrod dlugiej listy znajomych mam tez takich ktorzy znaja sie na prawie .Wiesz,ze mi to wylecialo?Odnowienie takich znajomosci bylo kwestia kilku minutuusmiech.gif Bij mnie bardziej wtedy imprezy beda bardziej wyrafinowane.A teraz kopnij w sciane. P.S tak tak wiem...nie czaisz o czym mowie.Bede jutro wieczorem. cdn buzkausmiech.gif Piszesz tak duzo,ze juz nie czytam wszystkiego ale uwielbiam to...pisz ...im wiecej tym lepiej:) Do zobaczenia wieczorem Skarbie:)

Kazdy sie czasem myli...moja intuicja tez...Kim jestes i jak skonczyles?Jestes podstarzalym,zgorzknialym dupkiem ktory dzwiga wielki brzuch i pewnie z tego powodu nic innego juz udzwignac nie moze.Twoje wlosy wychodzac postanowily szturmem zabrac ze soba rozum...i stad pewnie to cale zamieszanie jezyk.gif Skonczyles jako dziwak przesiadujacy na kafe i kurach w poszukiwaniu nie wiadomo czego...az strach pomyslec co bedzie z Toba za 10 lat...Zal mi Ciebie...naprawde.Pisze tu jednak z innego powodu...chcialam Ci podziekowac.Najszczerzej jak potrafie...nie wyobrazasz sobie co zrobiles dla mnie tym razem......za co z calego mojego dobrego serduszka raz jeszcze Ci dziekuje:) uczuciowy trup 2015.09.17 ... czy to jest to czego chciałaś... ten stan... kiedy nie czujesz już żadnego obciążenia... żadnej presji... znów nie musisz się niczego bać... nie musisz się oglądać za siebie... nie musisz czekać. uczuciowy trup 2015.09.17 czego chcesz więcej... powiedz czego chcesz więcej.. gość 2015.09.18 gość dziś Nie...juz sie ciebie pozbywam z siebie...i drugi raz nie zachlysne sie toba...napewno nie...nie jestes warta moich uczuc i mnie...dobitnie to pokazalas...juz nie bede zabiegal...zapomnij o moim istnieniu...zapomnij ze wogole mnie spotkalas...ja tak robie i nie dlugo bedzie juz po wszystkim...wtedy bedzie juz tylko spokoj w moim sercu i myslach...juz nie bede chcial,juz nie bede myslal,juz nie bede czul...to bedzie koniec nas...koniec...i musisz to zrozumiec... To Twoje słowa uczuciowy?Potwierdź. nie nie...to zbieg okolicznosci:P zimnasukaa 2015.09.25 gośćuczuciowy trup dziś no... to dołożę kilka detali do scenariusza... No to ja tezusmiech.gif Panie A...Adamie czy jak Ci tamusmiech.gif ...jak sie rozkrecilesusmiech.gif Wracam z pracy a tu taka lektura... Klamiesz klamiesz klamiesz-jak zawsze. Na kilka pytan odpowiem ja bo Ty juz pewnie sam sobie nie wierzysz. gość dziś Kłamiesz aż się za Tobą kurzy uczuciowy. Czy jesteś lojalny wobec swojej żony? Wie o tym, że w Twojej pięknej główce rodzą się takie fantazje?Odpowiadam...Nie wiem czy wie o fantazjach ale wie o mnie. gośćucztru dziś gość dziś ... godziny tego tematu już są policzone...Odpowiadam: Tak...trupek juz sie zegnal z tym tematem kilkanascie razy:Ze mna juz sie tak zegna 11 lat... gośćut dziś gość dziś ... zdecydowanie nie... nigdy się nie bawiłem...Odp: Owszem, zawsze sie bawiles i ta zabawa trwa do terazusmiech.gif szkoda tylko,ze kiedy ja podlapalam jej smak Ty chcesz sie z niej wycofac...Rzeczywiscie jest to jakas odskocznia.Prawda jest tez taka,ze oboje moglibysmy sie spotykac z kim sobie tam chcielibysmy...gdybysmy chcieliusmiech.gif widocznie bardziej kreci nas ta zabawa w sieci...Uszanujcie Panstwo te dewiacje... gośćuczuciowu trup dziś ... tytułowa "SKARBIE" ma męża którego bardzo kocha, tak się przynajmniej wydaje Ut... Ut ma żonę od której nigdy nie odejdzie... odp: teoria spisku .Podalam Ci na tacy kilka warunkow ktore dotyczyly naszego spotkania...jednym z nich bylo: zero zmian w rodzinie.Skad pomysl ten i inny...?Nie wnikam. "mógłby widzieć Ją prawie codziennie... daleko to nie kwestia odległości..."grubo ponad tysiac kilometrow jednak te roznice czynijezyk.gif gość 2015.09.20 jeżeli jesteś M , to wiedz że pomimo upływu czasu, pomimo ... nadal Cię kocham . A.-...Blagam Cie...mam kilkadziesiat stron poematow ktore o tym swiadcza...juz nie potrzebuje wiecej,zeby wiedziec. gośćut wczoraj nie chodzę z samochodu do domu, parkuję pod domem, byłaś pod moim domem? niemożliwe...odp: Oczywiscie,ze nie bylam...ale bede.Twoi "sasiedzi"sa moja rodzina hehehe i ciagle zapraszaja nas na kawe,zawsze mialam nie po drodze kolejnym razem sie nie wykrece...nie moge.Poza tym to Ty masz w zwyczaju jezdzic tam gdzie ja jestem a nie odwrotnieusmiech.gif A teraz cos na deser...kiedys...dawno....(na przestrzeni tych lat jestes caly czas gdzies blisko mnie...wiesz to)...zastanawialam sie czasem czemu sie tym bawisz?Co powoduje,ze zabawa moimi uczuciami jest dla Ciebie w jakikolwiek sposob interesujaca...dzis to zrozumialam i wybacz ale nie zamierzam z tej zabawy rezygnowac bo cholernie mi sie podoba.Jeden rok za jeden miesiac...nie musisz dziekowac.Teraz to sa dwa tygodnie ...za 11 lat podaruje Ci 11 miesiecy,mysle,ze to bardzo dla Ciebie korzystny uklad. Niespodzianka...Kocham sie bawic w ten sposob...Moj nauczyciel jest Mistrzem...a ja cierpliwie sie uczylam...dlatego tez to wlasnie tutaj bede Cie informowac o tym gdzie rozpoczynamy impreze.Mozesz zniknac z tematu ale przez 11 miesiecy masz tutaj wchodzic i czytac co napisalam i gdzie Cie zapraszam.Jesli powiem,ze impreza w sobote na czacie-bedziesz wiedzial gdzie.Bede sie zjawiac pozno bo zamierzam przygotowac na kazda imprezke cos na goracojezyk.gif Kochanie...przed nami 11 miesiecy(niecale) dobrej zabawy...podziekujesz?:) Miluszku niestety zawiode Cie...nie moge dzis byc tutaj...malzonek zapowiedzial mi dzisiaj ostre pukanie.W zwiazku z tym mam prosbe...moglbys myslec o mnie dzisiejszej nocy bardziej intensywnie niz zwykle?Zacznij po godz.22...Nie patrz dzis w gwiazdy ...raczej w lusterko...patrz i placz....no i zgrywaj sie-uwielbiam to teraz!!!Koniecznie pisz ...duzo...i jak zwykle sam do siebie...to ubostwiam najbardziej...Lubie kiedy sobie odpisujesz i ciagle zle uzywasz zaimkow osobowych...juz sie nawet zdarza ,ze ktos je pomija w miejscu gdzie sa obowiazkowe -hahaha.Robisz to chyba celowo...niewiarygodne,zebys byl az takim tempakiem....niewazne...mozesz sie starac bardziej lub mniej-PISZ:) Nie przestudiowales linka ktory Ci podeslalam? Piersi na zdjeciu nie sa moje...nie moglam nigdzie znalezc tak zaje/bis/tych cyckow jakie ja mam. Skarbie...mamy jeszcze grubo ponad 10 miesiecy...niejedna impreza przed nami.Przysiegam,ze dam Ci emocje wieksze od tych ktore dostawalam od Ciebie ...nie moge tylko obiecac,ze Ci sie spodobaja.Bawmy sie!!!:) Mysl o mnie prosze bardziej niz zwykle...dzis wyjatkowo...bardzo prosze...Skarbie...

opowiadanie cz1. Pan A i Pani M: A- Wiesz co do ciebie czuje? M-Nienawidzisz mnie.Nie pierwszy juz raz... A-Tym razem moja nienawisc do ciebie osiagnela apogeum... M-Zapewniam,ze nie... A-Kiedy skonczysz w to grac? M- Dokladnie 09.sierpnia przyszlego roku.Jeden miesiac za jeden rok to laskawosc z mojej strony .Niecierpliwisz sie po dwoch tygodniach?Prosze... A-Nie mam o tobie najlepszego zdania...nadajesz sie tylko do robienia laski, M- No wiec przykro mi,ze to wlasnie mnie pokochales. A-Dno i wodorosty... M-Chcesz mnie o cos zapytac? A-Co chcesz zrobic? M-Przygotowuje impreze na sobotni wieczor albo niedzielny, dam Ci jeszcze znac.Na razie gromadze ostre przyprawy bo chcialabym przyrzadzic jakies konkretne danie na ostro ..Zaprosimy znajomych stad?Myslisz,ze to doda pikanterii mojemu daniu? A-Chcialbym,zebys skonczyla M-oo tak...znam to uczucie...nerwowy jestes bardzo...Dlaczego twoje "chciec"ma sie liczyc bardziej niz moje? A-Nienawidze cie tak bardzo,ze...chyba naprawde chcialbym,zeby spelnil sie twoj sen... M-Dlaczego nie potrafisz sie teraz bawic?Dlaczego kiedy to ty drwiles sobie z moich uczuc i emocji przez te wszystkie lata byles asem?Czemu teraz jestes tylko frajerem? A teraz jak zwykle deser.Ufam,ze czaisz juz ,ze nie dam Ci sie zastraszyc-NIE BOJE SIE CIEBIE ale nie mam pewnosci czy nie wpadniesz tu,zeby mi pokazac jaki jestes silny...nazywasz inne niz ja kobiety debilkami-kto Cie tam wie do czego jestes zdolny...Wiem,ze nie we wszystko mi wierzysz ale najwidoczniej wiesz o mnie tyle ile wiedziec moze pies a reszta pozostaje dla Ciebie zagadka,Mam caly worek bonusow,prezentow i innych interesujacych rzeczy.Mowie Ci...nieprzerwana zabawa na dobrych kilka dni!!!Zdaje sobie tez sprawe z tego,ze mozesz sie tu ZNOWU pojawic-nie wpadniemy sobie w ramiona-to pewne...Jesli mi sie cos stanie caly ten worek trafi w miejsce w ktore nie chcesz,zeby trafil.Zaluje,ze juz na tym etapie musialam sie z kims dzielic tym workiem.A teraz gnoju przystawka: "-......... ... kiedyś ... kilkanaście lat temu...... przez księdza ..... woj ......, ks. A . moja ........ sobie wyobrazić, .............. wszystko się rozwiązało ..............." wszyscy święci. To jeszcze nic...wierz mi,ze to prawdziwy przedsmak tego co mam.Tego wyzej nawet nie ma w worku... To teraz jest moja scena i ja sie tu bawie 11 miesiecy.Mam w du/pie wymiona i inne teksty.Teraz liczy sie tylko moja zabawa Toba.Wsrod dlugiej listy znajomych mam tez takich ktorzy znaja sie na prawie .Wiesz,ze mi to wylecialo?Odnowienie takich znajomosci bylo kwestia kilku minutu:) Bij mnie bardziej wtedy imprezy beda bardziej wyrafinowane.A teraz kopnij w sciane. P.S tak tak wiem...nie czaisz o czym mowie.Bede jutro wieczorem. cdn buzka:) Piszesz tak duzo,ze juz nie czytam wszystkiego ale uwielbiam to...pisz ...im wiecej tym lepiej:)

ooo taaak...cudownie....caaly czas na kafe...tak wlasnie...pisz....marz...wspominaj....odplywaj...miej glowe w chmurach do obledu....