Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

alexvandekol

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez alexvandekol

  1. Lucy juz sama nie wiem, wydaje mi sie , ze rano jak wstaje to cos tam czuje , ale pewna nie jestem, ogolnie jak leżę to wydaje mi sie , ze sa bulgotki..W czwartek jadę do lekarza to go podpytam . Ty juz po polowkowym ? musiałaś robic jeszcze jakies dodatkowe testy z krwi ? A jak imie ? Juz wybrane ?
  2. Miska u mnie pomogło dokładnie to samo, moj M stał sie tez moim największym przyjacielem . Basik głowa do gory
  3. Kkinia, Basik- myśli z Wami, kciuki mocno zaciśnięte !!!!
  4. MiskaD - bardzo dziekuje, troszke mnie uspokoilas :-)
  5. Julcia, a w ktorym tygodniu czułas ruchy ?
  6. Lucy, ja 7.07 mam połówkowe i już nie mogę się doczekać, najlepiej mieć to za sobą - bo każde takie badania mnie stresują. Ja jak na razie nie czuje ruchów, chyba ze czuje ale nawet nie wiem, ze to to...ale wątpię..mam nadzieje, ze niebawem się to zmieni. Może to dlatego, ze jak na razie jestem w ciągłym ruchu?!?!, choć lekarz powiedział, ze zaczyna się okres gdzie mam już być grzeczna .. Dziewczyny, czy to prawda , z ruchy czuje się jak się leży ? na wznak ?
  7. Basik bądź dobrej myśli,bede trzymać kciuki w poniedziałek za pozytywny transfer!!! Aleczka... Co za niespodzianka.... Trzymam kciuki
  8. KIciolka...nie wiem nawet co mam tobie napisać...jest mi strasznie przykro...
  9. Kkinia, ja głęboko wierze ,ze pękł ten właściwy i sie tego trzymajmy ...dbaj teraz o siebie.!! KIciolka odezwij sie prosze, bo wszystkie sie bardzo martwimy ... a mnie jak nie pobolewal brzuch tak teraz codziennie boli, szczególnie podbrzusze i okolice jajników, na szczescie nie sa to mocne bóle , ale mnie to stresuje. Byłam w szpitalu , ale lekarz kazał sie nie martwic. W piatek jadę do poznania, mam nadzieje ze Dr rozwieje wszystkie moje wątpliwości, jakie to niesprawiedliwe...cały czas sie czegoś opini lub martwimy..jak nie pęcherzyki to endometrium, transfery, punkcje..pozniej sie udaje i jestesmy w upragnionej ciazy i dalej sie boimy...
  10. Asiuleczkaj- głowa do gory, moze tak musiało byc. Zycze Tobie takiego samego cudu jak u naszej Aleczki. KIciolka - jak tam mała? Mam nadzieje, ze najgorsze juz za Tobą. Kkinia- kciuki non stop zaciśnięte !!!! Lucy jak tam kochana ? Mnie przestał bolec brzuch a zaczęłam walczyć ze zgaga, macie na to jakies sposoby ?!?
  11. kiciolka- jesteśmy wszystkie z Toba i trzymamy kciuki.
  12. Kkinia, nie to nie były moje pocztówki, ale uważam, ze był to świetny pomysł . Jasne, ze bede trzymać, juz trzymam !!!
  13. Kkinia , ja tez zaczęłam czytać pocztówki, widziałaś ta ze zdjęciem pary prezydenckiej z córką oraz ta, na której jest rodzina ministra ? Jutro już czwartek...trzymam kciuki !!!
  14. Dzwoniłam wczoraj do mojego lekarza i nie oddzwonił, napisałam do niego i mi nie odpisał, ja rozumie ze może mieć masę rzeczy na głowie , ale wcale się nie odezwać....pojechałam wieczorem prywatnie do lekarza, duzo dziewczyn go chwaliło ..innego wyjścia nie było, bo ja u siebie w mieście nie pójdę do żadnego a już tym bardziej do szpitala a jednak wystraszyły mnie te bóle. Sprawdził mi szyjkę macicy i jest ok ( bal się ze może się skraca ) , okazało się ze bóle mam ze względu na to , ze mam problemy gastryczne tzn , ze nie wypróżniam się regularnie. Kazal mi pic codziennie łyżkę oleju lnianego i polecił krople , ale zapomniałam zapisać jakie- może Wy mi doradzicie ? Brzuch tez mam twardy. Nie zwracałam na to wcześniej takiej uwagi...a maluszek leżał sobie grzecznie, serduszko mu pięknie bilo , wiec i ja spokojniejsza jestem- dziękuje dziewczyny
  15. Dziewczyny, jestem aktualnie w 17 tygodniu i zaczęło bolec mnie podbrzusze, już mnie tak ćmi 3 dzień z kolei, nie sa to mocne bóle - ale zaczynam się martwic. Jechać do lekarza czy to normalne na tym etapie ?
  16. Kinia melduje wykonanie zadania- 300 znaków to strasznie mało...miejmy nadzieje ze politycy opamiętają się w końcu !!!!
  17. Ja sie nie moge doczekać kiedy zacznę kupować wyprawkę i robic pokoik dla mojego bąbelka... :-p
  18. Julcia, no to dzis pierwszy dzien krolewicza w domu, pewnie juz sie nie możesz doczekać. Ps. Dobrze, ze z nerkami wyszło wszystko ok, niech rosnie zdrowy
  19. Lucy ja tez przytyłam 5 kg wszystko poszło w brzuszek i cycki. Dr powiedział, ze bardzo szybko widac u mnie ciążowy brzuszek...ale jakoś mi wcale to nie przeszkadza...za to cycuchy strasznie bolą. Zauważyłam, ze jak długo siedze w pracy to mnie plecy strasznie bolą...chyba musze troszke odpuścić. Jesli chodzi o mojego groszka to bardzo podoba mi sie imie Borys a moj M wymyśli Wadima - mowie mu , ze to jak wiedźmin :-p Ruchów raczej nie czuje, tzn cos czuje , ale nie jestem pewna czy to to..niby cos bulgocze i sie przewraca..., myśle ze w 20 tyg nie bede juz miała wątpliwości Wizytę mam teraz 24.06 i wtedy będziemy umawiać sie juz na polowkowe, jak ten czas leci....Jak narazie wszystko idzie super , morfologia tez super, troche mam za niska hemoglobine glikowana...ale ważne ze TSH,f3,f4 i to krzepnięcie krwi ustabilizowane. Powoli przyzwyczaiłam sie do zastrzyków w brzuch, choć uważam , ze producent Clexane powinien popracować nad igłami...koszmar takie tępe !!!! Ananasku, ja myśle o tym by rodzic w Niemczech , bo mieszkam przy granicy...ale jak narazie moim jedynym lekarzem jest Dr Z. Jesli wszystko bedzie odbywać sie bez komplikacji raczej ta opcja wchodzi w gre. U siebie w mieście mnie nikt wołem nie zaciągnie- tyle tu przeżyłam , ze nigdy !!! Nie rozmawiałam jeszcze o tym z lekarzem, ale do Poznania mam prawie 200km...
  20. Kinia- to jest wlasnie twój czas !!! Trzymam za Ciebie mocni kciuki !!!
  21. Julcia- uściski dla Ciebie i Twojego królewicza, pozdrów go od wszystkich forumowych cioć !!!! Nie wątpię ze za Toba najszczęśliwszy dzień i noc Twojego życia- ale Julcia teraz już każdy następny będzie tak samo szczęśliwy ;-P
×