lepetitprincesse

ja uważam tak jak Mojcion, wydaje mi się, że te 260 powinny być wystarczające:) będzie widać różnicę, ale przy tym efekt będzie subtelny. tak jak ktoś tam napisał, nie ma co patrzeć na samą cyferkę;p gość - obserwuj tą pierś, pewnie jest tylko "podrażniona", ale jakby działo się coś niepokojącego, to zgłoś się do lekarza. noo i powiedz mężowi, żeby na razie się wstrzymał z dotykaniem ;D

gosc - czy to Ty relacjonowalas zabieg na watku Powiekszanie piersi? :) jesli tak, to zainteresowane dziewczyny, zajrzyjcie na tamten watek

gosc - super, ze juz po! :) najwazniejsze, ze jestes zadowolona z wygladu ;) to teraz juz tylko duuuzo zdrowka! :*

gosc - nigdy nie jest sie 'za starym' zeby zrobic cos dla siebie! ja podziwialam moja Babcie, ktora pomimo 80 lat zawsze dbala o dobry wyglad, zawsze schludne ubranie, ładna fryzura , a czasem i wizyta u kosmetyczki! ;) w takich kwestiach wiek nie powinien miec zadnego znaczenia

gosc czyli dzisiaj masz zabieg? dawaj znac, jak poszlo, mam nadzieje, ze nie zrezygnowalas!:)

Aneta - kurcze, ja to bym nie ruszała sama tych szwów.. jesli o takie kwestie chodzi to ja zawsze wole zostawic to specjalistom, bo sama to pewnie tylko bym sobie krzywde zrobila;p no ale dobrze, ze nic sie z tym nie dzieje. tylko obserwuj, jakby cos bylo nie tak to od razu specjalista!:) Rosa - ja mam to samo z postami ;/ albo znikaja albo po kilka razy, cos im szwankuje zdecydowanie..

Mojcinon - to juz jutro? ;o ale ten czas szybko leci! pamietam, jak sie nie moglas doczekac:D no to w takim razie trzymam kciukasy, jak tylko bedziesz mogla to dawaj znac jak bylo:)

Medytacja... hahahahaha, Natiii rozwalił mnie Twój wpis, mistrzostwo ;D ale fakt, człowiek jak zdesperowany to się wszystkiego chwyta. u mnie na szczęście to się ograniczyło tylko do myślenia. z "metod" jakie stosowałam to jedynie pompki, myślałam, że tym sposobem uzyskam extra biust :D no ale niestety, poza lekkim ujędrnieniem większych zmian nie zauwazylam. Całe szczescie, ze nie siegalam po zadne tabletki, bo to bzdura totalna.. można tylko sobie tym zdrowie popsuć i tyle :P

MeGi - kurcze, powiem szczerze, ze pierwszy raz spotykam się z takim rozmiarem:) wiem, że jak brafiterka dobierze, to się mocno różni od tych naszych standardowych, które zazwyczaj nosimy, w sensie jak ktoś nosi 75B to nagle sie okazuje, ze powinien 65D :D ale z tym 32 się nie spotkałam, to jakaś całkiem inna numeracja? :)

Pidgyn - głowa do góry! nie dziwie się, że przy tych wszystkich dolegliwościach nie dziwie się, że masz wszystkiego dość, ale pomyśl o tym, że teraz się przemęczysz, a później będziesz miała piękny biust! :) CallmeG - no to extra, pozazdroscic, ze tak sprawnie wszystko poszlo :)) oby tylko tak dalej!

asylwetka - uff, no to dobrze, ze sie skonsultowalas :) ja bym zrobila tak samo, dla mnie opinia wydana tylko na podstawie zdjecia to nie jest jednak cos, co mozna uznac za pewnik

Jola - super, ze juz po!! teraz juz bedzie z gorki:) mam nadzieje, ze wszystko pojdzie jak najlepiej i pamietaj, ze masz nas! :)

w kolejnej części wątku, dziewczyny rozmawiają właśnie o tym wzdętym brzuchu, więc zajrzyj tam, możecie się powymieniać spostrzezeniami:))

wzdęty brzuch jest od narkozy? a wydaje mi się, że dziewczyny kiedyś w wątku pisały, że to opuchlizna ;> ale nie jestem pewna, bo tu tyle się tych różnych wypowiedzi przewija :D

ooo hej Gravity! :) oj tam, ja to bym sie cieszyla;D jakby się okazało, że mam za małe spodnie, przez podjadanie słodyczy, to bym się wkurzyła, ale że biust za duży.. ;D no tylko faktycznie, o tej porze może być ciężko z kupnem jakiegoś fajnego kostiumu kąpielowego, sama szukam, bez rezultatów, jak na razie.. :( nataszka - pewnie z czasem się wyrównają:)

na razie nie mam terminu:( musiałam odwołać zabieg, bo mam dość poważne problemy ze zdrówkiem.. no ale jak tylko wrócę do formy, to na pewno wracam do tematu:D dlatego zazdroszczę Ci strasznie, nawet tego stresu! ja juz nie nie mooooge doczekac az będę miała ładny biust, po raz pierwszy w życiu :P

natiii - ale to sobie możesz na spokojnie ustalić z lekarzem :) jest do wyboru bardzo dużo implantów, mają różne numerki itp i tam sobie właśnie decydujesz (ofc razem z lekarzem, bo my nie musimy mieć takiej wiedzy:D) jaki efekt chcesz osiągnąć, czy mocny ala Pamela, czy delikatny, naturalny:))

goscJola - super, to juz niedlugo! stresujesz sie mocno, czy na luzie?:) Ali - aaaaaz Ci zazdroszcze! :D a tak z ciekawosci, gdzie jedziesz?:) ja zawsze chciałam podczas zimy czmychnąć na jakiś urlop do ciepłych krajów, ale jakoś nigdy nie umiem tego wcielić w życie ;p

oooo super pomysl z tymi zdejciami! w sumie przypomnialam sobie, ze tez sobie kiedys tak zrobilam, jak faktycznie zaczelam cwiczenia i dietę i o ile na żywo jakoś super nie widzialam różnicy (może minimalnie po rozmiarze ubrań) tak na zdjęciach była bardzo duża! tylko zrób sobie z różnych stron, z przodu, z profilu i postaraj się, żeby były podobne kadry, wtedy będzie bardzo dobrze widać wszystkie zmiany :)

natiii - coś mi świta, że ktoś tu robił w Wawie, zobacz sobie wstecz:) a co do biustu ala Doda, to sama sobie dobierasz jaki chcesz rozmiar. te babki z ogromnymi biustami raczej same oczekiwaly takiego efektu;D wiec bardziej bym sie bala o jakos wykonania, bezpieczenstwo itp :)

Karolina - ja uważam, że dopóki odczuwasz ból to powinnaś się wstrzymać z tym tańcem. to nic, że minęło już 5 tyg, organizm regeneruje się we własnym tempie. u Ali poszło błyskawicznie, no i super!:) ale jeśli Ty jeszcze odczuwasz jakiś dyskomfort to powinnaś dać sobie trochę czasu. a partner nie powinien naciskać w takiej kwestii

pisałam jakiś czas temu, że musiałam na razie odłożyć operacje, ze względu na dość poważne problemy ze zdrowiem..:( ale mam nadzieję, ze tak jak u którejś z dziewczyn na forum też uda mi się wrócić do formy i też tak jak Wy, będę się cieszyć efektami! :) (chyba dlatego tak lubię czytać te wszystkie relacje dziewczyn, które już są po:P)

Ali - nie boli Cię nic podczas tych wyprostów rąk? wydaje mi się, że to takie dość angażujące górne partie :)

nie ma za co:) wiem, że to musi byc bardzo duzy stres, w koncu wydalas na to sporo pieniedzy, wiec wiadomo, ze chcesz, zeby efekt byl jak najlepszy. kejsi - dobre porownanie! :d ja mialam ostatnio taka sytuacje, spotkalam sie z kolezanka, ktorej nie widzialam roku, zaczela sie zachwycac jak to nie schudlam, a ja nie widzialam u siebie zadnych zmian, bo wagi nie mam, a codziennie w lustrze nie widac jakis super zmian:P

nataszka- hehe, tez mialam taki "przemyslany spontan" ale w przypadku tatuazu :D niby zrobilam to spontanicznie, bo siedzialam sobie w mieszkaniu i pomyslalam "teraz albo nigdy", jak pojde do studia i okaze sie, ze jest w miare bliski, wolny termin to robie, bo widocznie tak mialo byc :D i tak tez sie stalo. ale tez nie moge powiedziec, ze to byla jakas nagla decyzja, bo myslalam o tym cale swoje "doroslejsze" zycie ;) impuls to dobra sprawa czasem