Agonia80
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Agonia80
-
Na pewno nie podam ich na ogólnodostępnym forum. Co najwyżej skype mogę dać, jeśli Marcin i reszta się zgodzą na takie rozwiązanie. Wychodzę do pracy. Pewnie wrócę około 9.
-
Ktoś pytał gdzie byłem, albo się zastanawiał gdzie jestem. Od czasu do czasu muszę popracować, miałem zajęcia w godzinach wieczornych. Potem poszedłem się upić bo było po północy. Ot i cała filozofia. Dzisiaj też mam zajęcia o 6 i potem wieczorem.
-
juz wiem czemu upowali w 1 czesci....
-
Marcin, przez te parę dni powinno jej się polepszyć. Zobaczymy jak to będzie, nie martw się na zapas. Wiem jak to idiotycznie zabrzmi, ale spróbuj jakoś się uspokoić.
-
Marcin, wiem. Nie od szantażu się zaczęło niestety. Dzisiaj dam radę, obiecałem. 00:01 wracam do "normy". Ten prawnik opinią znajomych to najlepszy we Wrocławiu. Jeśli chodzi o umiejętności i podejście do klienta. Wiem bo szukałem już jak pisałeś, że na policję Cię podał sk****el. X Greta, to nie przez szok. Nie było szoku. Jedyne co to w********m się ponad miarę. Prawda jest taka, że chleję od lat, od roku lekarz wydzwania i p******i, że umrę. Specjalista z polskiej służby zdrowia. Umarłem już chyba 20 razy. Tylko coś ta śmierć się spóźnia. Pewnie jedzie do mnie korzystając z PKP. Czyli mam jeszcze z 10 lat. A jak ktoś z********i tory, to 30. X Jakbym miał jutro ani kropelki nie pić to bym chyba naprawdę zdechł. Nie jest źle, nie martwcie się tak. Ja się nie spijam do zgonu. Pracuję, nie bełkoczę ani nic z tych rzeczy. Po prostu jestem pijakiem.
-
Jest masa powodów, dla którego nie pokazała nagrania. Istnieje też możliwość, że całe to nagranie i szantaż mogą być wyssane z palca. Jest też coś jeszcze, ale to sami sobie wywnioskujcie.
-
Ja mam tylko nadzieję, że ta bladź p********a nie wróci do kraju szybko. Ja się ledwo mogę opanować, a co dopiero Marcin.
-
Jsne, wracaj, braak mi ślów, zebty wiecej napisać./
-
Greta, ja nie jestem jakimś neandertalczykiem, żeby zaraz każdego lać... Obiecuję, że pogadamy, ale nie dzisiaj ok?
-
Chodziło raczej o to, że ma w d***e swoje zdrowie. Tylko tyle. Dajcie spokój z samobójstwem. Jeśli faktycznie zacznie się w sobie zamykać przetrzepiemy cały Wrocław i wybijemy mu ewentualne czarne myśli z głowy.
-
To ja zrobię to samo. A teraz idę znowu do sklepu po picie bezprocentowe. Uświadomiłeś mi, że nic innego nie piję, nawet durnej herbaty nie mam...
-
pieprzona kafeteria non stop sie tnie
-
Marcin, co zrobisz już po wysłuchaniu jej?
-
Czy ja dobrze rozumiem, że ktoś bije kobietę?
-
Trzymamy jak zawsze. Powodzenia. To ja idę po tę cholerną zupkę. Miłego dnia Wszystkim.
-
A ten szaleniec znowu coś robi. Czym on do diabła wierci, że przez ulicę go słychać... Dzień dobry również :)
-
Gościu, pytania o miłość dają przeróżne wyniki przy wariografie. Niewiele w ten sposób Marcin się dowie, poza tym, to nie jest tanie. Pomijam, że można ten wariograf oszukać. Podepnij mnie pod to, a wcisnę Ci dowolny kit, nawet to, że spacerowałem po Plutonie będzie prawdą. Silne emocje również wpływają zniekształcająco na to urządzenie.
-
To po angielsku to pewnie Java, taki program. Trzeba to mieć, żeby działało. Jaką masz przeglądarkę internetową?
-
Nie przekręcisz się. Nie jesteś sam. Masz świetnego brata, bratową. A rozgarnięci ludzie jak zechcą, to dołączą. Zobacz. Założyłeś part II i już debile odpadli. Dlatego, że k***a nie potrafią znaleźć. To dobitnie świadczy o poziomie co poniektórych. Z tego co ja zauważyłem, paru gości popisało faktycznie pokrzepiająco. Ja zapamiętałem Lenę, Pavla, GościaK i jeszcze jedną panią, której nicku nie pamiętam. I z tymi masz chyba najlepszy kontakt, a o to tutaj chodzi.
-
Marcin, poza tym samo słowo, którego użyłeś "chętni". Kojarzy mi się to z ludźmi co są ciekawi jak to się po prostu skończy. Sensację sobie k***a znaleźli... To forum nie służy Ci dobrze.
-
Marcin, jeśli wolno mi spytać oczywiście. Skąd taka chęć zaśnięcia obok niej? Z tęsknoty, czy może jest inny powód?
-
Lena, jeśli w Twoim "zadupiu" jest jakakolwiek kawiarnia, herbaciarnia, bar, restauracja, knajpka, czy cokolwiek lubisz, to mi nie robi różnicy gdzie :) Ja nie bałaganię. Ale chyba dlatego, że nie mam z czego tego bałaganu zrobić. Jeden pokój + łazienka, biurko, łóżko, szafka. Koniec wyposażenia mieszkania. Odnośnie znaków zodiaku: http://www.astrolabium.pl/astrologia/zodiak/znaki-zodiaku/257-waga Facet: Jest zadbany i z klasą, typ dandysa, szarmanckiego uwodziciela. Ryczę ze śmiechu :D