Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

651

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Barbarus, skoro jesteś taka nierozruszana, to maszeruj, co drugi dzień, dopóki się nie rozkręcisz. Zresztą trenerzy polecają treningi trzy razy w tygodniu, żeby organizm mógł się zregenerować. Teoretycznie można schudnąć bez treningów, ale ruszać się musisz, bo jak widzisz nogi ci wysiadają z powodu wagi, ale także braku r u c h u; sport pomaga na osteoporozę, na nadciśnienie, serce, cukrzyce itp. Ja wyleczyłam sobie kolano jazdą na rowerze, miałam je uszkodzone i czekała mnie operacja, teraz już nie boli, wzmocnione mięsnie wszystko trzymają i operacja jest niepotrzebna. Spójrz na Jolę, jest chyba starsza od ciebie (Jola sorry) i codziennie uprawia jakieś sporty.
  2. Dzień dobry - dzisiaj u mnie piękny i słoneczny;) świetny na długa wycieczkę z kijami Chciałabym wam polecić książkę: „Jedz inaczej, Dlaczego jemy, to, co jemy”. Jestem w trakcie czytania, książka pomaga zmienić nawyki i nastawienie do jedzenia. Jak uświadomimy sobie pewne rzeczy, wtedy chudniemy na dobre i bez wyrzeczeń? Mnie pomogła w tej kwestii też książka „Beztroskie jedzenie” Briana Wansinka, a także na początku „Kasia Bosacka cudnie chudnie”. U mnie właśnie tak jest, jak przestałam być na diecie, kilogramy przestały wracać, chociaż spadają powoli;)
×