Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ZeberkaSz

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Dziewczyny, zaczęło mnie kłuć po prawej stronie brzucha. Ciężko było mi się podnieść z fotela i wyprostować. Brzuch w tym miejscu jest napięty i kiedy go dotykam odczuwam ból. Teraz mi trochę przeszło, ból osłabł. Czy miałyście tak? Mam nadzieję, że to wina rozpychającego się dziecka...
  2. Acai, tylko czy te maści nie zaszkodzą? U mnie są to bóle nadgarstków, stawów biodrowych, skokowych, dziś zaczęły boleć kolana. Czytałam, że to normalne, bo się wszystko rozluźnia i przygotowuje do porodu. A przez to rozluźnianie źle ostatnio stanęłam i puchnie mi kostka;/ Bóle w krzyżu też mam. Jeśli te bóle są silniejsze przy porodzie sn, to chyba ciesze się na myśl o cc ;) nikola, dobrze, że masz to za sobą :) Ja w tym roku byłam gościem na komunii i cieszę się, że nie muszę jeszcze takiej imprezy organizować :)
  3. Ja jestem w pierwszej (36 tydz.) i już czuję się jak własna babcia ;)
  4. Cześć dziewczyny, nie miałam ostatnio weny na pisanie... Ja też już ledwie dogorywam. Nie mam na nic siły, boję się porodu, a mała z tego co czuję nadal głową do góry i nie chce się przekręcić, a tu już 35 tydzień mija... Wczoraj skręciliśmy łóżeczko, żeby się wietrzyło i zamówiliśmy wózek, mamy już nosidełko. Brakuje tylko drobiazgów. No właśnie, czy po myciu dziecięcia będziecie stosować jakieś oliwki czy kremy? Tyle jest różnych zdań, że już sama się w tym pogubiłam. Bezzka, spóźnione życzenia - wszystkiego najlepszego, zdrowej pociechy i pięknego porodu :)
  5. I my już po wizycie. Trochę się dziś zestresowałam, bo przez kilka ostatnich dni mała strasznie szalała a dziś nic. Dopiero podczas wizyty w trakcie usg coś tam zaczęło się ruszać. Lekarz dał mi jakiś kalendarzyk do liczenia ruchów, powiedział, że w razie czego mam iść do szpitala na ktg. Po powrocie do domu czułam małą, ale już nie szalała jak ostatnio. Niby jest wszystko ok, ale położenie pośladkowe. Jeszcze ma troszkę czasu i mam nadzieję, że ułoży się główką do dołu, choć pewnie nie będzie to łatwe ;) Komentarzy ciążowych i ja mam dosyć! I opowiadań o porodach sprzed pół wieku też. Kawusia, termin porodu mam na 19 czerwca. A co do tematu tycia... Mam już 15 kg na plusie! A naprawdę się nie objadam. Według mnie trochę z tej wagi to zatrzymana woda w organizmie, bo piję dużo, a siusiam maluteńko. Chodzę jak bania ;) Mila, współczuję tej batalii o wózek. Jak jak nie lubię jak się ktoś wtrąca! Niby chcą dobrze, a wychodzi jeszcze gorzej. I niech Twoi teściowie nie porównują cen teraźniejszych z tymi 7 lat do tyłu. Wrrr... Bezzka nie tylko Ty masz problemy z tymi czynnościami. Ja chyba muszę przeszkolić męża w tych wszystkich kobiecych zabiegach. A co! Niech też trochę pocierpi ;)
  6. Mila, nie słuchać głupich opowiadań i komentarzy. Nie ma sensu dokładać sobie stresu :) Fajnie, że macie możliwość nocowania w szpitalu we troje. U nas niestety nie ma takiej możliwości, a szkoda... Ja też już powoli myślę o tym, żeby w przyszłym tygodniu zrobić małe przemeblowanie w pokoju , skręcić łóżeczko, zamontować lampkę :) Czekam na słoneczną pogodę, żeby dokończyć pranie i mieć wszystko gotowe. A teraz znowu doszedł stres związany z wizytą, mała jakaś leniwa dzisiaj :(
  7. Ja mam już w brzuchu 103 cm, ale czuję teraz, że rośnie z dnia na dzień. Już ciężko mi się podnieść, przekręcić na drugi bok, wygodnie ułożyć. Fajne te nieprzemakalne prześcieradła. Dotychczas nie pomyślałam nawet o czymś do wózka i chyba kupię ze dwa. Łatwiej będzie utrzymać czystość :) Dziś kończy mi się już 33 tydzień i to wszystko zaczyna mnie coraz bardziej przerażać, a to mój pierwszy poród. Ciekawa jestem też dzisiejszej wizyty u lekarza, czy będzie robił jakieś badania, czy tylko się tam zamelduję i umówię na kolejną wizytę. A u Was ginekolodzy już zwiększyli częstość wizyt? Podziwiam te z Was, które mają już dzieci i są w ciąży. Nie wiem jak Wy dajecie radę :)
  8. Bezzka, też miałam o to samo pytać na forum. Moja mała też taka *****iwa jak nigdy... W pt mam wizytę, rusza się, więc jest ok. Tłumaczę to tym, że rośnie, a miejsca ma coraz mniej, więc odczuwam bardziej ruchy. Zdarzają się już nawet takie bolesne, skóra napina mi się na brzuchu, jakby mała chciała przez nią wyjść.
  9. Cześć :) Znalazłam tę ofertę z lidla, o której wspominała Renata: http://gazetka.lidl.pl/a0ce4d04-4cd5-45df-8574-ddc93b77422f/#/22
  10. Acai91 z tego co piszesz moja ciąża jest młodsza od Twojej o 1 dzień i też mam wizytę w piątek ;) Wiecie, ja już nie mam siły na nic. Czuję się taka nabrzmiała, ledwo dycham... Oby ten czerwiec nadszedł jak najszybciej...
  11. Cześć dziewczyny :) Bezzka, cieszę się, że mój sposób prasowania trochę pomógł :) Ja na weekend nie wyjeżdżałam nigdzie, ale mój mąż był na ten weekend, więc komputer rzadko kiedy był włączony. Z wyjazdami już skończyłam - leci nam 33 tydzień, w piątek wizyta u lekarza. W piątek po kąpieli zauważyłam u siebie dziwną wysypkę na zgięciach kolan - czerwone, napuchnięte plamy. Miałyście może coś takiego? Nigdy nie miałam żadnych alergii, ale w ciąży wszystko jest możliwe. Teraz nawet nie mam z czym iść do dermatologa, bo wszystko poznikało. Dobrze, że zaraz lekarz. U mnie też występuje problem z oddychaniem, potrafię się zmęczyć siedząc i nic nie robiąc. Czuję się jakbym przebiegła maraton. Gracjana, słodkie to łóżeczko! :) Kiedy macie zamiar je rozłożyć? Czytałam, że te nowe powinny swoje odstać.
  12. Nikola, Bezzka - dziękuję za oświecenie mnie w sprawie paznokci. Nie miałam pojęcia o tym, że warto trochę poczekać z obcinaniem. Nawet jak się dziecko draśnie to nic się takiego nie stanie ;) Dziewczyny i ja będę miała "mały problem" z rodzinnymi doradcami w osobie teściowej, która już teraz wszystko wie lepiej. Jej zdaniem wyprawkę zaczęliśmy za wcześnie (ale dzięki temu już mam prawie wszystko), na kupno wózka jeszcze czas (?!), że już nie wspomnę o kwestiach wychowawczych... Dobrze, że mieszkamy daleko i nie będę musiała często wysłuchiwać dobrych rad opartych na zabobonach. Wasze Dzieciaczki widzę mierzone i ważone... a mój gin stwierdził, że to przed samym porodem :( Nawet porównać nie mogę czy prawidłowo przybiera ;/ Kiwi, mi szyjkę oglądał dwa razy - raz na początku i raz ostatnio, bo chyba mu się przypomniało, że takie badanie istnieje ;p Chociaż w sumie trochę mu to zasugerowałam, bo czasem nękały mnie bóle podbrzusza i krzyża jednocześnie, trochę się tym przeraziłam. Chodzę raz na 4 tygodnie, na kolejną wizytę nie zlecił żadnych badań. A w internecie czytałam o wymazach, i comiesięcznej morfologii ;) Zojka trzymaj się w tym szpitalu i odpoczywaj. Mąż poradzi sobie z zakupami, z resztą możecie zamówić coś przez internet i będziesz miała wpływ na zakupy. Ja sporo rzeczy kupiłam tą drogą :) W kwestii imion - moja córcia to Ula :) Wiecie, chyba od wczoraj wiem, gdzie znajduje się jej pupa! Możliwe, że jest ona umiejscowiona w połowie między pępkiem a linią biustu? Często wyczuwam tam taką grubszą, twardą kulkę, którą jak podotykam, to się cała Ulcia zaczyna ruszać :) :) Po porodzie będzie mi brakowało tych wariacji w brzuchu.
  13. Sylwia, właśnie o tego typu wielorazowych myślałam :) Są teraz fajne otulacze na wkłady bądź pieluchy tetrowe, które teoretycznie nie powinny przemiękać, pieluch się już nie prasuje ani nie gotuje - wystarczy dodatek antybakteryjny do prania. A że przeprowadzimy ten eksperyment na Małej latem, ładnie nam będzie wszystko schło :) U siebie też obserwuję ten twardy brzuch :( Martwi mnie to trochę. Wystarczy, że wstanę i bach! Wizytę mam dopiero 1 kwietnia, do tej pory trochę więcej poodpoczywam. I również mam wrażenie, że brzuch mi rośnie dosłownie z dnia na dzień, jest mi już z nim mega niewygodnie, a tu jeszcze 3 miesiące. Ciężko mi się wykąpać, ułożyć wygodnie do snu, nie wspomnę o tym, że szybciej się męczę i jak już przesadzę z ruchem mam coś w rodzaju kolki :( TPM3 musisz zaufać lekarzowi. Moja kuzynka jest w ciąży młodszej od mojej o jakieś dwa m-ce. Lekarz prowadzi ją zupełnie inaczej niż mnie. Mi nawet nie ważył dzidziusia, ona to ma na każdej wizycie, ponadto ciągle badania na jakieś dziwne bakterie (nie są to badania obowiązkowe). I też nie wiem co o tym myśleć. Ale zmieniać lekarza chwilę przed porodem?...
  14. Cześć dziewczyny :) Czy któraś z Was planuje używanie pieluszek wielorazowych? Ja zdecydowałam, że chciałabym spróbować, ale od dwóch miesięcy nie mogę zebrać się, żeby je zamówić. Jest tego sporo na rynku i kiedy wydaje mi się, że chyba wybrałam co chcę trafiam na kolejne forum i kolejne opinie i znów pozostaje dziura w głowie :(
×