Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ZeberkaSz

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ZeberkaSz

  1. Ja cały czas zastanawiam się nad czymś odpowiednim na rozstępy - nie zaszkodzi ;) Ale czytałam gdzieś, że chyba we wczesnej ciąży nie należy smarować brzucha, żeby nie doszło do skurczów. Na ile to jest prawdą - nie wiem :)
  2. jagodddka byłaś u lekarza z tym krwawieniem? Zetkaaa czyli to co najlepsze masz jeszcze przed sobą! :D
  3. Zetkaaa, w którym tygodniu ciąży jesteś? Ja jeszcze kilka dni temu cieszyłam się, że mdłości mnie nie dopadły (a to była końcówka 5 tyg.) i miałam nadzieję, że mnie ominą ;) Ale zaczął się 6 tydz. i... nie mam już złudzeń, że przejdę przez ten okres łagodnie ;) Zbliża się wieczór i znów zaczyna mi się robić niedobrze :( Claudiie90 w 4 tyg. byłam u lekarza i nic nie zobaczył. Bądź cierpliwa i myśl pozytywnie (wiem, łatwo jest mówić) :)
  4. Dziewczyny, a jak radzicie sobie z mdłościami w pracy?
  5. Cześć Dziewczyny, miałam pracowite cztery ostatnie dni i nie miałam kiedy usiąść i napisać :( anianiani, MamaAnusi - ja również wspieram i myślę o Was, jesteście naprawdę dzielne! Alex - trzymam za Ciebie kciuki :) Witam także nowe koleżanki :) Gracjana090515 zazdroszczę Ci wizyty w tym tygodniu. Ja swoją mam dopiero 6 listopada i wtedy okaże się, czy wszystko u dzidzi jest tak jak być powinno. Wczoraj posprzątałam łazienkę i chyba przez to zaczęły mnie boleć plecy. Myślałam, że takie dolegliwości zaczną się jak już brzuch będzie spory. Aż boję się co będzie później :( A co do wymiotów (jestem na początku 6 tyg.) - chce mi się, a czuję, jakbym nie miała czym - też tak macie? :)
  6. mamaAnusi trzymaj się, musisz być dzielna dla Maleństwa! :*
  7. Gracjana090515 z objawów - tylko zmęczenie, senność i ból piersi. Mam wrażenie, że z każdym dniem stają się coraz bardziej obrzmiałe :) Mam nadzieję, że mdłości nie przyjdą tak szybko i nie przeszkodzą zanadto w pracy ;)
  8. Morelove trzymaj się kochana i nie załamuj!
  9. gość2407 Każda z nas jest inna i ten proces przechodzi nieco inaczej :) Nie stresuj się, bo to nie pomaga - wiem coś o tym, bo dwa dni przed moim badaniem inny lekarz straszył mnie ciążą pozamaciczną. gość321 zostań z nami i koniec kropka :) W końcu (z tego co pamiętam) założyłaś to forum, a kapitan ze statku schodzi ostatni. jaga2016 ja też często miewam bóle brzucha, najczęściej po wysiłku, muszę sobie rozkładać w czasie pewne czynności i nie wszystko od razu :)
  10. Cześć dziewczyny, znowu mam tyły :) Witam wszystkie nowe i przyszłe mamusie :) Gracjana090515 byłam wczoraj u innego lekarza, na szczęście. Widać pęcherzyk ciążowy 3 mm, to końcówka 4 tygodnia. Wizytę wyznaczył mi dopiero 6 listopada - powiedział, że wtedy będzie można ładnie wszystko zobaczyć :) A samopoczucie - senność, pobolewanie brzucha, nawet po wejściu na II piętro muszę odpocząć ;) A to dopiero początki :) Mnie też kuszą małe ciuszki, ale boję się zapeszać, zżyłam się z tymi rozwijającymi się komórkami :) anianiani wiem, że łatwo mówić, ale musisz być cierpliwa. Tak jak pisała Justynka - pewnie stężenie hormonu jest za małe. Ja w dniu spodziewanej też miałam delikatne brązowe plamienie, trwało dosyć krótko. A później był różowy śluz i myślałam, że wyjdę z siebie, tak się bałam. Ale to chyba normalne, te plamienia :) nikita1244 ja co rusz dotykam piersi, żeby sprawdzić, czy nadal są bolesne. Strach jest normalną sprawą, ale pamiętaj, że musimy być spokojne i w miarę możliwości zrelaksowane :) Trzymam za Was kciuki :)
  11. Gość 321 nie poddawaj się :) Myśl pozytywnie, ja na początku też miałam brązowe plamienie. Gracjana090515 nie polecam iść na USG tak szybko :( Ja byłam dzisiaj i wróciłam totalnie załamana. Lekarz powiedział, że nie może stwierdzić, czy to, co widzi jest ciałkiem żółtym czy ciążą pozamaciczną. Był przy tym tak niemiły i miał mi za złe, że w ogóle przyszłam ;/ Zrobiłam badania bety - 579,2. Wg wskazań labo jest to 4. tydzień, czyli tak jak powinno być. A na USG mam przyjść za 3(!) tygodnie. Nie wiem jak wytrzymam tyle czasu w niepewności ;(
  12. NICK........WIEK...CYKL...KTÓRA CIĄŻA...DATA TEST...DATA PORODU anka32 ................... 33 / 2 /3 /--- / --- justynkaa1986 ....... 29 /2 /2 / 25.09 /06.062016 gracjana090515 ..... 23 /5 /1 /04.10 /6-10.06.2016 kasiula2015 ........... 31 /9 /-- /--- / --- gość321 ................. 33 /3 /1 / 8-9.10 /--- Agaaa133 ............... 25 /2 /1 /--- /---- gosc89 .................... 26 /1 /1 /26.09 /--- Iwonqa .................. 29 /16 /1 /22.10 /--- ja tez chce ............. 32 /5 /2 --- /--- Polinna .................. 26 /1 /1 /24.09 /01.06.201 6 ZeberkaSz ............ 26 / 1 /1 /5.10 / 15.06.2016 Alex ........................ 35 /4 /3 /20.10 / --- Jaga.......................33/1/ 2/ 30.09/4-8.06.2016
  13. Cześć :) Przepraszam, że tak późno się odzywam ale jestem tak zafiksowana na punkcie tych moich dwóch kresek... Internet wyznaczył mi poród na 15.06.2016r. Póki co jestem ciągle zmęczona, czasem pobolewa mnie podbrzusze, mam nabrzmiałe piersi i plamienie (w terminie miesiączki). Niby mam pozytywny test ciążowy, jutro idę na badania (dostałam skierowanie od rodzinnego na mocz, krew, tsh i glukozę), ale jakoś dziwnie się z tym czuję :( Chciałabym mieć pewność, że wszystko jest ok, a tu dopiero 4 tydzień. Czytam wszystkie fora i faktycznie chyba zbyt wcześnie na wizytę u gina ;/ z drugiej strony lekarka powiedziała mi dziś, żeby iść jak najszybciej, oszaleć można ;/ Dziewczynki, życzę Wam dużo zdrówka (czytałam, że niektórym z Was się coś przypałętało) i cierpliwości w oczekiwaniu na testowanie. Mamusiom - spokoju i radości :)
  14. A i zapomniałam dodać - zaraz powinna być @, a mnie na twarzy nawet nie wysypało jak zazwyczaj...
  15. U mnie @ ma nadejść najpóźniej w poniedziałek. Od trzech dni mam bóle podbrzusza (jak na@), nie mam apetytu - jem, bo trzeba. Przy poprzednich cyklach zjadałam tony czekolady. Teraz nie ciągnie mnie do niej w ogóle ;/ Boję się nakręcać, jestem w ciąży, ale urojonej :(
  16. Cześć dziewczyny, za kilka dni (4/5) @, a ja już czuję się tak jakby miała być za chwilę ;/ Z tego co pamiętam, objawy @ tak wcześnie nie występowały. Wrrr...
  17. Dziewczyny, dziś o d rana (a spałam w nocy dość długo) męczy mnie przeogromne uczucie senności. Po powrocie z pracy zmusiłam się do wykonania najważniejszych czynności, niektóre przerwałam i położyłam się. Chciałam poleżeć chwilkę i... obudziłam się dwie godziny później. Nawet nie pamiętam momentu zasypiania. Najgorsze jest to, że nadal czuję się senna... Trudno mi nie wiązać tego z ewentualną ciążą. Chyba mi odbija, ale jak się tu nie nakręcać ;)
  18. KasiekKk09 trzymam kciuki, żeby były to właśnie objawy ciąży :) No właśnie dziewczyny, w nawiązaniu do wypowiedzi Nikity1244, możecie polecić sprawdzone "przyrządy" do pomiaru temperatury (na rynku są przeróżne cuda)? :) Ja też jeszcze się nie mierzyłam, ale postanowiłam, że od przyszłego cyklu zacznę.
  19. Gościu 321, wykonuję jeden z najbardziej znienawidzonych zawodów :) Jestem nauczycielem. A że często jestem sama w domu, to po powrocie z pracy pracuję nadal :)
  20. Polinna, ja też myślę, jak pozostałe dziewczyny - wszystko przyjdzie z czasem a najważniejsze jest to, że posiadasz ogromne wsparcie męża :) Trzymam kciuki za Ciebie i za Maleństwo :) Iwonqa, dziękuję za słowa otuchy. Mam nadzieję, że uda się już za pierwszym razem. Postaram się nie wariować, co nie jest łatwe (już wczoraj pół popołudnia spędziłam szukając info o śluzie, bo wydał mi się dziwny, ale... jest najzupełniej normalny, taki jaki powinien być w dni niepłodne :) ) Zwariować można. A jak już piszecie o weekendach - pozazdrościć :) U mnie kiepsko - mąż w delegacji, a ja sama w domu i to w dodatku chora. Przypałętało się paskudne przeziębienie... Ale dobrze, że mam zajmującą pracę, wypełnia mi nawet czas wolny ;)
  21. Dobry sposób na ćwiczenie cierpliwości :)
  22. Gościu321 już piszę :) Poszperałam trochę w internecie i były to raczej objawy owulacji, ale takie których jeszcze nie miałam. Dotychczas, jeśli już ją odczuwałam, zakuwał mnie jajnik i tyle... A w tym cyklu przez ponad dwa dni bolał mnie brzuch jak na @ i lewy jajnik też nie dawał o sobie zapomnieć. Moja wyobraźnia zaczęła pracować. Kurczę, ciężko jest, każdy, nawet najdrobniejszy objaw mi pasuje :D Nawet piersi mam jakieś dziwne xD Ale tak to jest jak się bardzo czegoś chce. To mój pierwszy cykl, w którym zaczęliśmy "robić" coś w kierunku dziecka. Aż boję się, co będzie dalej :) Mirti, ja odważę się na zatestowanie 2 dni przed spodziewaną @... Niby przed się nie powinno, ale..
  23. Cześć! Po przeczytania Waszego forum stwierdziłam, że i ja się dołączę :) Będzie mi milej czekać na testowanie - dopiero na początku października. Oczywiście już dzień po "przytulankach" w czasie dni płodnych wynalazłam u siebie objawy, które, według internetu, wskazują na ciążę. Postanowiłam się więc nie nakręcać i poczekać na to co los przyniesie (choć tak ciężko)... Gratuluję mamusiom, a tym, które tak jak ja jeszcze czekają - dwóch kresek :)
×