Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sonic86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Bella miejsc ponoć nie ma już... Pytałam na razie w kilku klinikach i lipa, popytam jeszcze. No i właśnie - ważne jest też fsh (też może wykluczyć z refundacji), zbadam ponownie w następnym cyklu, bo już dawno nie robiłam, wcześniejsze wyniki fsh były ok (średnio ok.7). Zobaczymy co dalej...
  2. Ponoć niedobór wit.d3 obniża wynik amh, ja też brałam d3 w dawce 1000, nie większej przez chyba 5 miesięcy... Wiadomo, że nagle nie stałam się bardziej płodna, gdzieś jest błąd, ale przynajmniej leki do inv mogą być refundowane...
  3. Dziewczyny powtórzyłam AMH po około 12 miesiącach (poprzedni wynik 0,67), suplementowałam się witaminą D3 i obecny wynik 1,28... Nie wiem gdzie jest błąd, sugeruję się oczywiście wyższym wynikiem... ;-) Ten wynik nie zmienia mojej sytuacji - nadal nie jestem w ciąży, ale chyba mam trochę więcej sił, by dalej walczyć... Kochane życzę Wam, żebyście mimo naszej sytuacji spędziły Spokojne, Wesołe Święta a w Nowym Roku pojawił się nasz upragniony cud... :-)
  4. smutasek trzymam kciuki, żeby się udało
  5. Może też źle to ujęłam, pisząc "szanse", bo jeżeli przystępowałybyśmy taką samą ilość razy do inv, co do starań naturalnych, to na pewno większe "szanse" zajścia byłyby z inv ;)
  6. Azzurro clo brałam po jednej tabletce przez 5 dni, czyli tak jak ostatnio. To dopiero mój drugi cykl z clo, więc na nic się nie nastawiam - zobaczymy.
  7. smutasek dziękuję bardzo- 3mam kciuki też za Was, potrzebujemy tu dobrych wiadomości...
  8. smutasek85 - po okołu 1 roku starań zdecydowaliśmy się na iui. W czasie tego roku robiłam mnóstwo badań - wszystkie oprócz amh (0,67) w normie. Miałam tez kilka monitoringów, które zawsze wykazywały owulację i prawidłowe endo. Mój lekarz twierdzi, że powinnam zajść bez inv, ale on chyba wierzy w to bardziej, niż ja... Ja miałam już pierwszą iui na cyklu stymulowanym clo, jak pisałam już wcześniej. Nie ma tu reguły - lekarz z Wami podejmie decyzję, co do leków...
  9. Póki co- stymulowana byłam Clo, zastrzyk na pęknięcie dostałam, później brałam Duphaston. Przebieg iui był jak najbardziej ok, tylko w przypadku niskiego amh często komórki nie są najlepsze, mimo że pęcherzyki prawidłowe... No nic, pozostaje mi dalej czekać na cud...
  10. Dziękuję Azzurro- obym powtórzyła Twój scenariusz... :-*
  11. Azzurro staramy się ok. 1,5 roku, ale w tym czasie mieliśmy kilka cyklów przerwy. A jak było u Was? Jak długo się staraliście?
  12. aloaloalo czytałam kiedyś na innym forum, że jedna z dziewczyn (też z niskim amh) była stymulowana do inv clo i gonalem. Nie wiem od czego to zależy... Lekarze chyba podejmują te decyzje całkiem indywidualnie...
  13. aloaloalo też przychodzi mi kilka maili, ale niestety nie wiem jak się z tym uporać... Dziewczyny też myślę o KD i jeżeli zawiodą inne metody na pewno się zdecyduję. aloaloalo 3mam kciuki za drugie podejscie inv, gość- życzę powodzenia z KD! Nadzieja umiera ostatnia- liczę na to, że jeszcze wszystkie będziemy Mamusiami, a obecny trudny czas będzie tylko przykrym wspomnieniem...
  14. Azzurro super, że udało Ci się naturalnie :-) Przyjmowałaś jakieś leki w szczęśliwym cyklu? Mój lekarz też twierdzi, że są szanse na naturalną ciążę (AMH 0,67)- podjęliśmy decyzję, że zaczynamy od iui... Zobaczymy co los przyniesie...
  15. Też mi się niestety nie wydaje... :-(
×