Prosze was o pomoc bo ja juz sobie nie radze z sama soba.....:( mam 21 lat i od paru miesiecy bardzo zle ze mna. Nic mnie nie cieszy,nigdzie nie wychodze ,placze co dzien nie wiadomo z jakiego powodu....... Nikt mnie nie rozumie a potrzebuje sie wygadac a boje sie to zrobic bo brak mi zaufania:/,, mam mysli samobojcze .. Nie wiem co ze soba zrobic , czuje jak cos zzera mnie od srodka i czesto mam ataki nerwicy....:( Nie wiem co mi dolega czy to depresja??? Prosze o pomoc . Z gory dziekuje