Witam!
Piszę,bo bardzo się martwię.Zaraz już trzeci tydzien spóźnia mi się okres.Fakt miałam przez ostatni czas dużo stresów,trochę zmeczenia,wczesniej lekkie przeziebienia,teraz przyjmowalam antybiotyki na trądzik przez który niestety nabawiłam się prawdopodobnie grzybicy pochwy z czym oczywiscie musze udać się do ginekologa,wiem,ze skoro juz sie mam tam udać to lekarz mi prawdopodobnie odpowie na to pytanie,ale chcialabym wiedziec już teraz. Czy naprawdę aż tak przez takie rzeczy moze sie spóźniać okres? Stresuje się już niemiłosiernie.
