Gość MM

Witam wszystkie usmiech.gif U mnie dzisiaj 32+3 tc usmiech.gif Ja juz wszystko mam kupione - swoja torbe spakowalam, a malucha pakuje jakos chyba w tym tygodniu,zeby juz miec z glowy. Od 2 tyg mam zalozony pessar , poniewaz szyjka miala 2.3 cm a min. to 2.5 , gdybym byla w 34 tyg dr powiedzial ze juz by mi nie zakladal , ale to byl 30. Maluch wazy 2024 kg i wszystko jest ok po ostatnim usg usmiech.gif Jest juz coraz ciezej i niewygodniej, ale juz teraz z gorki wiec staram sie jak najmniej marudzic. Na dniach ide do lekarza kwalifikujacego porody w klinice w ktorej podchodzilam do in vitro - mam wszelkie obawy co do porodu sn i bardzo bym chciala zeby sie zgodzil na cc, poza tym zakladanie pessara bylo dla mnie niefajne a porod bedzie kilka razy gorszy smutas.gif 3majcie sie cieplutko.

Wiesz co nie martw sie na zapas, mnie podbrzusze jak na @ bolalo tak do okolo 15 tygodnia. Teraz juz lajcik nic nie boli , male fika, gdyby nie jego/jej harce nie czulabym ze jestem w ciazy :P

Nie ja tez jeszcze nie szaleje z wyprawka... co nieco poogladalam na necie, niedlugo mysle ze przejde sie po sklepach zorientowac sie co i jak, ale co do kupna to napewno do konca wakacji nie :) a jesli chodzi o mniejsze rzeczy typu ubranka to tez poki co nie wiem jaka plec i w ogole to tez tylko konczy sie na patrzeniu :) Dopiero 20t3d mam czas :)

Kulka - to wspaniale ze znasz juz plec i ze cora :) no ja Ci powiem ze bylam w 18 tyg na wizycie i niestety nozki skrzyzowane i jeszcze pepowina miedzy nimi :D ja mam polowkowe za niecale 2 tyg - bedzie wtedy rowny 22 tydz i mam nadzieje ze wtedy juz nam sie pokaze :) Po za tym tez wszystko dobrze, malucha zaczynam odczuwac coraz bardziej, a juz jakbym sie zdenerwowala to juz w ogole :P Kiedy zaczynasz z wyprawka ?

Koralik i Kulka co u Was? Ja od tego tygodnia poczulam juz bardziej intensywne i dluzsze ruchy, ale to bardziej jak sie rozciagne na kanapie :) Dzisiaj mamy 19tc+6d :)

Otoz to ja tez juz ogolnie mowie ze pol metek :D Teraz trzeba wyluzowac i cieszyc sie ze wkoncu sie udalo i czekac na bobasa,a niedlugo zaczac brac sie za kompletowanie wyprawki :)

Mnie jeszcze moj buc nic nie powiedzial :D ale w przyszlym tyg mam wizyty i musze go pociagnac za jezyk :) Powiem Ci ,ze zostalam u tego lekarza- odczuwam wiekszy spokoj,ze juz zna historie, wie przez co przechodzilam itp no i gdyby cos sie dzialo nie tak to bedzie umial zaradzic. A Ty zostalas?

Kulka chyba Ciebie tez kojarze :) fajnie by bylo gdyby forum odzylo - tyle tu bylo fajnych osob. Jestesmy prawie na jednakowym etapie - ja 17 tydz ;)

Koralik- pamietam Cie :D Moje wielkie gratulacje - ciesze sie razem z Toba. Mnie tez sie udalo po 3 transferze a tu juz 17tydz :) zycze powodzenia.

ewciaewcia nie ma sie co dziwic koszty sa wielkie, a wiadomo kazdy tez zyje musi cos zjesc, wyjsc jakos sie ubrac wiec nie wszystko na raz sie zawsze da, ale przyjdzie i Wasz czas ! :) Ja dzisiaj mam 5tc i 2d :) stresuje sie i czekam do wizyty u dr - dopiero 23.03. Tak bym chciala powiedziec juz jakiejs kolezance, ale z drugiej strony martwie sie ,ze na tej wizycie bedzie cos nie tak i za szybko sie pochwale.Wy kiedy mowilyscie ? :)

Dziewczyny 9dpt beta 81.84 ;-)

Nie dziekuje... powiem Wam ze nie moglam sie doczekac tego dnia a dzisiaj juz tak entuzjastycznie na to nie patrze :D miejmy nadzieje ze bedzie tazw do 3 razy sztuka i tym razem sie uda.

Ja mam 3 raz podana blastocyste i zadnych skutkow nie widze ubocznych tzn tez nie wiem jak jest przy tamtych ale czy ja wiem pewnie wszystko wyglada podobnie ;) Po za tym smieje sie ze to moj 3 transfer a inny niz pozostale 2 i za kazdym razem jakos inaczej jest.

kulka87 wow :) cos przeczuwam blizniaki :)

Ewcia kochana stawiasz mnie na nogi :) Dzisiaj jakies nieduze uplawy zaobserwowalam... Wiesz co szczerze to nie wiem jakiej wielkosci byly jaja...

Czego ? :)

Ja mialam w 14

Wstałam dzisiaj z takim bólem głowy .... :( (zatoki) albo mnie wczoraj przewiało albo co gorsza to ból głowy kilka dni przed miesiaczką , który często wtedy miewam, trochę się podłamałam...

Zastanawiam sie jeszcze tylko dlaczego mnie tak skora na bruchu swedzi, podejrzewam zeto od zastrzykow , ale poprzednimi razy tak nie mialam, upierdliwe to jest.

To chyba testowi jeszcze bym nie wierzyla , w poniedzialek niech jedzie na bete i bedzie wiadomo.

Z testami bywa roznie... jesli miala podawany 5 dniowy zarodek to tak naprawde dzisiaj jadac na bete juz wynik by cos pokazal...

Tak po pierwszej punkcji zamrozilam i trzymam je na tzw czarna godzine :) Jesli teraz by sie nie powiodlo,a na rzadowy program sie nie zdaze juz zalapac to zlape troche oddechu po urlopie i je wykorzystam.

goścEwa to jakie jeszcze jest forum? szukalam jeszcze czegos ale chyba takiego nie znalazlam tylko ze starymi wpisami :/ In Victa dalas nadzieje - dobrze jest slyszec czasem te historie zakonczone happy endem ;)

Dzwoniłam do kliniki i niestety ten drugi zarodek nie rozwinal sie... takze jestem bez mrozakow :(

goscEwa naprawde wyglada to dosc skomplikowanie :( ale nie raz tak jest ze ta droga taka kreta , obys byla w dobrych rekach i oby Ci pomogli.