Allessa

HURRRRAAAA VICKY HURRRRRAAAAAAAAAAA popłakałam się ze szczęścia - to nam daje taką moc nadziei! Super wiadomość :))))))))))) Ten dr M. to ma rękę :) Ja dzisiaj 4ds - od dwóch dni czuję delikatne kłucia i ciągnięcia ale pewnie wyolbrzymiam hehe - jutro pierwsze podglądanie - ufam, że będzie dobrze. No dziewczyny - czas zacząć brać przykład z Sylwii i Vicky i poważnie się wziąć do roboty. Do boju!!!!!

Tym razem MałaMi 75 gonal i 75 menopur. Dzisiaj 3ds, 4dc.

Hehe ja nie jestem normalna i nie miewam owulacji - stąd decyzja o in vitro. Nawet dr M. był zszokowany moimi wynikami - do ostatniej chwili byliśmy pewni, że przy tak niskim E2 wszystkie pęcherzyki będą puste - ale na szczęście nie były. Organizm ludzki to jedna wielka tajemnica.

Cześć Dziewczyny. Sil nie zamartwiaj się z tym E2 to nie jest tak do końca - ja do punkcji podeszłam z wynikiem 98 a wyciągnęli ze mnie 16 komórek w tym 11 dojrzałych. Wszystkie sześć w programie się zapłodniły i podano mi dwie blastocysty, które przetrwały do mrożenia (z racji OHSS nie miałam świeżego transferu). Ja także mam we wtorek wizytę - pierwsze podglądanie, gdyż będzie do 5 dzień stymulacji. Musimy myśleć pozytywnie - już i tak nic nie zmienimy...

Do siego roku Dziewczyny - oby marzenia każdej z nas się spełniły :)

Catarina - to jest chyba jakiś żart...

Hej Dziołszki. U mnie jednak plamienie - odczekam do Nowego Roku :) To moje drugie podejście i druga stymulacja - po pierwszej dostałam OHSS i wylądowałam w szpitalu - przeszłam dopiero krio, który się udał ale beta spadła :(

Cześć Dziewczyny. Tak mnie to wkurza - te pisiory ofc - policzyli sobie ile się dzieci urodziło a w ogóle nie biorą pod uwagę, ile oczekuje aktualnie na narodziny. Zobaczcie ile u nas Mamusiek :) Niedawno dostałam @ i teraz już sama nie wiem czy stymulację zaczynać jutro czy dopiero od piątku? Sil - mam tak jak Ty - 75 gonal i 75 menopur - bierzesz zastrzyki rano czy wieczorem jak MałaMi? Kurcze tak długo czekałam i ten moment właśnie nadchodzi - czuję lęk :(

Cześć wszystkim po świętach :) Tak licząc widzę, że w najbliższym czasie MałaMi, Catarina, Asia, Polly i Sil będą podchodzić do zabiegów. Ja od dzisiaj czekam na @ i krótki protokół. Co u Was słychać? Jak nasze mamusie? Pozdrawiam :)

Hej Dziewczyny - tak mnie teraz naszło - czy długi protokół ma mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia OHSS? Czy nie ma na to żadnego wpływu? Z góry dziękuję za pomoc.

Pięknie - to szykujemy się :) Edit: MalaMii na pewno będzie w porządku - z Twoich wyliczeń kiedy wypadałaby punkcja?

Jutro znowu zadzwonię do MZ i zapytam, czy to zebranie w sprawie in vitro już się odbyło.

Cześć Dziewczyny. Ja tez czekam na SIL i na wtorek - moja wizyta dopiero w przyszły wtorek a antki kończę 28 grudnia - jak w mordę strzelił też mi wypada punkcja i transfer na połowę stycznia. Sylwia kurcze tylko się nie denerwuj :) Moje domysły są następujące - uważam, że przejdziemy stymulacją, gdyż nasze zabiegi i tak wypadają dopiero najwcześniej na drugi tydzień stycznia - zebranie w sprawie przelewu kasy z MZ do klinik jest teraz - pieniądze zatem powinny wkrótce zasilić konta. Proszę zatem nie panikować - jeszcze żadnej nie odmówiono stymulacji :) Edit: Aurelia ja brałam L4 na punkcję, w dzień transferu też nie byłam w pracy (sobota) i cały przeleżałam. Edit2: Iwcia, to tak jak ja - sobota, niedziela, tydzień wolnego i ładna beta. W poniedziałek wróciłam do pracy a w środę beta spadła, chociaż oczywiście tutaj powody mogły być różne.

A gonapeptyl to lek stymulacyjny?

Nie, tego nie wiem i o to nie pytałam :(

Poszperałam dalej. Do Angeliusa nie mogę się dodzwonić - natomiast NOVOMEDICA i INVIMED wiedzą już jakimi środkami będą zasileni od stycznia - nie mają ich na koncie ale przelew powinnien być wkrótce realizowany. Żadna z tych klinik nie zgadza się na przeniesienie w ramach programu z innej kliniki pary już zakwalifikowanej w związku z pulą własnych pacjentów - kliniki nie mogą sobie pozwolić na to, aby nie obsłużyć własnych pacjentów kosztem nowych. Reasumując: być może gync przeholowało z ilością par, wiedzą z pewnością jakie środki otrzymają w styczniu (zakładany był pewien budżet - kwota powiedzmy 100% - co pół roku w ramach trzyletniego programu klinika otrzymywała 16,66 % tej kwoty i taką też kwotę otrzyma w styczniu) nie wiem natomiast, czy jest to kwota, która pokryje nasze potrzeby...

Cześć Dziewczyny. Dzwoniłam do Ministerstwa Zdrowia - uzyskałam następujące informacje. Program zakładał pewien budżet - każda z jednostek realizujących in vitro miała narzucone limity. Środki na realizację programu przesyłane są w transzach co pół roku - w styczniu i w lipcu. Na dniach zbiera się komisja wraz z ministrem zdrowia aby zaakceptować wysyłkę kolejnej transzy, która ma zostać przesłana w pierwszym tygodniu stycznia. Brak pieniędzy w ostatnich dwóch miesiącach br. był wynikiem zbyt dużej ilości wykonanych zabiegów i zakwalifikowanych par. Uważam, że taka sytuacja będzie powtórzona także w tym roku - klinika wykona pewną ilość zabiegów i w okolicy kwietnia środki się skończą.

http://wyborcza.pl/1,95892,19279556,stowarzyszenie-nasz-bocian-o-wstrzymaniu-refundacji-in-vitro.html?disableRedirects=true brak słów...

To pytanie powyżej to ja :)

Cześć Dziewczyny. Ja jak zwykle z pytaniem - dziękuję za wcześniejsze odpowiedzi :) - dlaczego bierzecie inofem? czy to jest lepsze niż inne suplementy? - kilka razy przewijało się powiedzenie "wcinaj ananaska" - skąd się to wzięło? - co to właściwie oznacza, że wstrzymano fundusze do końca roku? że lekarz nie może przepisać recepty na gonadotropiny i nie można przeprowadzić stymulacji? Ja także mam jutro wizytę - ciekawe czego się dowiem. Pozdrawiam!

Cześć Dziewczyny. Sylwia - super! cały czas trzymałam za Ciebie kciuki - dałaś mi ogromną nadzieję :) Ja też, jak kilka z nas, będę podchodzić w styczniu - w związku z tym mam kilka pytań: - czy przed punkcją i stymulacją bierze się antykoncepcję? - czy jest jakiś domowy sposób aby uniknąć OHSS? Niestety ostatnim razem wylądowałam w szpitalu... Pozdrawiam :)

Cześć Dziewczyny. Bardzo się cieszę Linka, że już za Tobą :) Ja mam jakieś załamanie, pierwsze w życiu, ale z nadzieją czekam na Nowy Rok - i chyba nie tylko ja :) MałaMii - mój okres jest dość słaby i trwa już 4ty dzień - w pierwszej chwili MEGA bolesny ale po inicjacji krwawienia właściwie bez perturbacji. Jak dołączyć do tej tajnej grupy? :)

Cześć Dziewczyny. Nie odzywałam się, gdyż żyłam nadzieją, która niestety okazała się złudna. Beta rosła przez pięć dni, następnie przyrosła tylko o 30 % i ostatecznie zaczęła mocno spadać. Aktualnie odstawiłam leki i czekam na @ - przyznam, że mocno to przeżyłam. Trochę jest to niepokojące, że póki co żadnej z nas nie udało się w październiku - może doszukuję się teorii spiskowych ale coś nie gra tak jak powinno. Tak jak i u Was mam odwiedzić immunologa i genetyka - tylko co to znaczy? Czy powinnam wykonać jakieś badania? Czy sama rozmowa ma mi coś dać? Nie bardzo rozumiem, na czym miałaby polegać ta konsultacja. Pozdrawiam :(

7dpt, podane dwie blastocysty. Ja też się boję cieszyć - w poniedziałek mam powtórzyć. Nie wierzę.

22,93...