Bezzka

Hmm dopiero teraz post mi dodalo, dziwne. Nikola, zazdroszczę Ci ze Twoja tak dobrze śpi, ja chyba sie wykoncze.. U nas mrozno ale spacery sa, świeże powietrze dobrze mi robi a i mala niech lapie odpornosc. Dobrej nocki !

No dziewczyny nie jest lekko ale dochodze do siebie, tylko kolejna noc nieprzespana, mala czesto sie wybudza i znow pozno zasypia. Nie wiem czemu ale ma bardzo problemy z zasypianiem, zlosci sie, trze oczy a zasnac nie mize ani przy jedzeniu, ani noszoba ani w wozku.. wiec co wieczor jest męka i obawa jak bedzie :/ Zojka gratuluje udanego wypieku :-) ja tez robie chleb ale z drożdży i mąki pelnoziarnistej, tez go uwielbiamy z mężem, zwlaszcza jak sie upiecze taki swiezutki i pachnący. U nas mała czuje ze lada dzien zacznie raczkowac bo buja sie i zaczyna nogami troche przebierac, choc na razie porusza sie do tylu :) Nikola, wspolczuje przeziebienia u malutkiej, tez sie nie wysypiasz i mala zmęczona.. u nas chyba z odpornoscia dobrze bo jak córa zlapie wirusa to 1-2dni i wszystko mija. Karmie ja nadal piersia na żądanie i to chyba wzmacnia odporność. A jesli chodzi o kolczyki to i ja bym chciala przebic córeczce, moze troche pozniej niz Ty, moze w wieku 4-6 lat jak jej samej by sie podobaly. No ale kazdy decyduje sam o swoich dzieciach :) ja przebilam sobie dopiero w liceum i to bylo zdecydowanie za pozno ;)

A teraz uczymy sie pełzania i mala juz zalapuje o co chodzi :) podstawiam pod jej stópki rece i jak chce zlapac zabawke to odpycha sie od moich rąk i przesuwa do przodu :) Dziewczyny, jak usypiacie swoje dzieci? Bo ja juz nie wiem co robic.. nakarmienie i odlozenie nie wchodzi w gre, od razu placze. Wcześniej karmilam w lozku i w miarę zasypiala ale teraz karmieinie godzine a jak zabieram piers to wybudza sie i jest placz.. kilka razy usypialam w wozku bujajac ale nie dalo sie ruszyc bo placz wiec spala w wozku..ale przecież nie moze spac nocami w wozku bo to srednio zdrowe :/ bardzo ciężko jest jej sie wyciszyc i zasnac, dostaje szalu gdy probuje ja uspic w lozeczku przytulajac, glaszczac i spiewajac kolysanki, krzyczy, rzuca sie i jeszcze gorzej sie rozstraja.. a jest coraz wieksza i chcialabym zeby nauczyla sie spac w łóżeczku i bez cyca w buzi.

Gosc85 zamierzamy kupic inhalator. Troche mnie pocieszylyscie ze Wasze dziexi tez dopiero co zaczely sie interesowac stópkami. No i zapewne masz racje, nie kazde dziecko identycznie sie rozwija. No ale wiecie troche sie martwie, zeby bylo wszystko w porzadku. A jesli chodzi o spanie i jedzenie to u nas jest roznie, czasem przespi 8h, czasem budzi sie ze 2x w nocy ale samo usypianie i jedzenie jest męczące bo usypia przy piersi ale je prawie godzine.. jak probuje jej zabierac to sie wybudza, szuka i zaczyna plakac. Probowalam jej dawać smoczek to niestety wypluwa. Wiec po tych nocnych probach usypiania boli kregoslup i brodawki.

A Nikola u mnie znow coreczka uwielbia jak spiewam jej kolysanki :) zastyga wtedy, nasluchuje i usmiecha sie slodko. Jak przy jedzeniu jest niespokojna to zaczynam jej spiewac, wtedy sie uspokaja :)

Gosc dzieki :) udalo sie! Uff.. bo juz sie balam, mam nadzieje ze cos takiego juz mi sie nie powtorzy. Uzylam zimnych lisci kapusty, pozniej przed karmieniem wzielam dluga ciepla kapiel i malutka szybko sciagnela ten zastoj. Ale ulga :) Dzis tez jesteśmy po usg glowki i wszystko w porzadku, dzięki Bogu bo martwilam sie strasznie. Moze przez ten stres tez zrobil mi sue zastoj. Dzis naprawde mam się z czego cieszyć :) Dziewczyny cos cisza tu straszna, piszcie co u Was i Waszych maluszkow :) Zojka jestescie juz po chrzcie? Bo też mialas chcrzcic jakos w tym czasie.

Dziewczyny zrobił mi sie zastoj pokarmu od wczoraj :( piers z boku i pod pachą jest obolala, twarda z grudkami.. przystawiam małą czesto ale ona sie denerwuje bo nie leci. Probowalam ogrzewac i nic. Boje sie zeby do zapalenia nie doszlo a im bardziej sie tym stresuje tym gorzej ech. Chyba sama jestem sobie winna przez laktator, do tej pory bylo dobrze a przez chec wyjscia do fryzjera i odciagniecia pokarmu teraz mam :(

Tak Nikola, duzo klade na brzuszku, mala nawet lubi choc nie za dlugo. Zawsze to jakas odmiana gdy zaczyna sie nudzic :) a laktator mam elektryczny Canpol i wiem ze jest dobry ale mysle ze u mnie przeszkadza pospiech. Bo najwiecej pokarmu mam rano i do poludnia i wtedy najlepiej byloby sciagac ale jestem juz wtedy w domu sama wiec chce szybko sciagnac zanim mala wstanie wiec sie stresuje no i chyba dlatego nie wychodzi. A wieczorem gdy jest mąż juz pokarmu mam mniej i jakos nie moge sciagnac, zreszta za duzo tez nie moge bo mala nie będzie miala co zjesc.. nie jest to latwe. Dzis pierwszy raz zalozylam misia na spacer bo 8 stopni i wialo. Slodko mala wygladala :*

Nikola po szczepieniu ok, nic sie nie dzialo. A szczepionka na rotawirusy smakowala! Poprzednio tez wypila jak jakis smakolyk :D dzis przez 2 godziny bardzo plakala az czkawke dostala ale nie wiem z jakiego powodu :( juz jest ok, juz ma znow dobry humorek, nie wiem co to bylo.. Ja tez zaczne wprowadzac nowe produkty po ukonczeniu 6 miesiaca. Dziewczyny, czy Wy pozwalacie sobie czasem na piwo bezalkoholowe, np. Karmi? Bo chodzi za mna juz jakis czas a nie wiem czy malej nie zaszkodze

Zojka my dziś idziemy na szczepienie i tez juz mysle jak mala je zniesie. U nas przrz dlugi czas ok. 3 tyg byl stan podgoraczkowy (37,1-37,5) Pytalismy 2 pediatrow, mowili zeby sie nie przejmowac. To moze byc np. od zabkowania albo gdy cos dzieje sie w brzuszku. U nas znow nie wiem czemu ale juz drugie oczko zaropialo, jakas infekcja :/ dajemy na to kropelki z antybiotykiem ech. Dbam bardzo o oczka, przemywam tylko gazikami z sola fizjologiczna. Moze córa sama zanieczyszcza to oko bo ciagle rączki sa przy twarzy gdzie tylko sie da. No i najgorsze ze cieKp jej sie oddycha, cos siedzi w gardle i nie moze tego odkrztusic :( i nosek tym samym pelny. Lekarz mowil ze nie da sie z tym nic zrobic ze musi sama.. ale boje sie ze sie zakrztusi np.w nocy jak bede spala :(

Gosc, moja coreczka tez ciagle kicha. Od 3 dni tez kaszle i cos slychac w gardle, jakby nie mogla odkaszlnac. Byliśmy dzis nawet u lekarza czy nie jest chora ale na szcz4nic nie slychac. Po prostu mleko wraca i sie krztusi, najgorsze ze nie da sie nic zrobic i musi sama sobie z tym poradzic :( Na spacery roznie, zalezy od pogody ale zwyle pajac albo ocieplony pajac jesli jest zimno, no i mam moja ulubiona bluze z kapturkiem, ktora zakladam na pajaca :) oczywiście czapeczka. Przykrywam kocykiem albo taka kolderka z kocykiem minky z drugiej strony. Nie zakladam jeszcze zadnych misiow ocieplanych bo uwazam ze jeszcze za cieplo na taki stroj a widuje na ulicy tak ubrane dzieciaczki. Malutks i tak jest ciepla, nie ma co przegrzewac, zreszta gondola dobrze chroni od wiatru. Nikola, Gracjana ja jeszcze nie przekluwam uszu, moze za 3-4 lata, jak mala będzie chciala. Zreszta ja sama przebilam uszy dopiero w liceum ;)

No wlasnie Nikola, nikt nie chce glodzic swojego dziecka! kurcze, szkoda ze nie da sie w jakis sposob sprawdzic ile zjada dziecko z piersi. Zojka, moja znow przy karmieniu (nie kazdym ale czesto i niezależnie od piersi) raz je raz puszcza i odwraca glowe, no i znow lapie i tak w kolko. W tym czasie wiadomo ze nie possie a i mnie umeczy, bo bardziej boli gdy tak lapie. Wczoraj byl cudoeny dzien, bo coreczka byla taka slodka, w ogole nie plakala, smiala sie, gadala, smialam sie ze ktos nam podmienil dziecko ! Hehe. Ciekawe jak będzie dzisiaj, bo jeszcze sobie smacznie spi :)

Nikola chętnie bym zjadla taka czekolade ale na razie dietka i na kakao musze jeszcze troche poczekac. Ale córeczka za 2 dni koncxy 3 mies. i postanowilam zjesc malego schabowego :D zobaczymy jak zareaguje. I niedlugo tez bede powoli wracac do nabiału bo lekarz mowil o calkowitym wylaczeniu na 3 mies. Moja mala wczrsniej przybierala ok 250g na tydzien a teraz jakos zwolnila bo 150g na tydzien wychodzi no ale wazy 5900g wiec od urodzenia przybylo dokladnie 3kg w 3 mies a to podobno dobry wynik bo podwoila swoja wage :) tylko od paru dni zastanawiam sie czy sie najada. Bo karmie na przemian z 1 piersi i ostatnio dluzej ssie, wcześniej wystarczalo 15-20 min a teraz nie moge jej oderwac hehe i zastanawiam sie czy nie powinnam za 1 karmieniem podawac jej 2 piersi. W koncu jest wieksza i potrzebuje wiecej zjesc. Pije hetbatke na laktacje Lactosan ale mam wrazenue ze mam mnirj pokatmu. Noby jak nacisne to wylatuje, nawet po zakonczeniu karmienia ale piersi nie sa juz tak nabrzmiale i wypelnione jak wczesniej. A jak Wy dziewczyny karmicie?

Nikola no strasznie sie balam zeby mala sie nie rozchorowala bo podobno jak taki maluszek zlapie wirusa to pozniej gorsza odpornosc ma, nie wiem ile w tym prawdy. Ale dzis juz nie ma goraczki a ja obsesyjnie mierze jej co troche temperature. Moja jeszcze nie zabkuje, chociaz nie wiem bo tez strasznie sie slini i raczki ciagle przy buzi i jakby mogla to by cale wlozyla ;) a u Waszych maluszkow juz widac ze ząbki wychodzą? Gosc 85 moja je co 2godz, czasem nawet tyle nie wytrzymuje. Teraz w upaly daje jej jeszcze dodatkowo pic wode przegotowana. W nocy roznie, czasem co 2h czasem i 5h przespi- wtedy jest swieto i czuje sie ekstra wyspana! Hehe. Nikola nam ortopeda mowil ze niemowle powinno przynajmniej 6h dziennie lezec na brzuszku. Nie wiem jak tego dokonac bo szybko sie zlosci w takiej pozycji ale czesto ja klade i dzieki temu szybko dzwiga glowke i cwiczy kregoslup

Nikola, u nas bylo to samo od Dady. Tez zrobily sie najpierw male czerwone krosteczki, pozniej 2 rany wlasnie takie okragle starte do krwi prawie ale duzo wietrzylam malej pupe, czesto zmienialam pieluszki i zamienilam na Pampersy i problem znikl szybko. Jesli chodzi o dziasla to u nas chyba jeszcze nic sie nie dzieje z ząbkami. Gosc, dokładnie to samo mam z teściową..