Bezzka

Oj dziewczyny ja tez nie mam dzis siły, wstalam po 9-tej i tak w pizamie do 13tej hehe ale do sklepu trzeba bylo wyskoczyć bo pieczywa na weekend nawet bysmy nie mieli ;) chybs usmaze dzis plasterki ziemniakow i zjem z surówka, nie mam weny kulinarnej dzisiaj.

Co za ludzie, wyladowuja swoje nieszczescie i frustracje na innych:/ Powiem Wam ze tez bylam świadkiem takiej rozmowy. Spotkały sie 3 babki i oczywiście gadu gadu na wszystkich dookoła, ploty na maksai zeszlo na temat 500zl. Oczywiście byly teksty w stylu, ze teraz nie trzeba pracowac, wystarczy tylko nogi rozłożyć i placa Ci za to, dzieci sobie narobic i zyc! Normalnie krew mnie zalewala, zdesperowane stare panny zapewne, moze chlopa im trzeba i zazdroszcza tego rozkladania nog hehe. Wyszlam stamtąd szybko, bo nie chcialam zeby maleństwo sie denerwowalo ech. A z dobrych rzeczy mielismy dzis z mężem niezla zabawe z naszą córeczką! To taka pierwsza 'rozmowa' :) mała dawala kopniaczka, w to miejsce lekko pukalismy to mala znow nam odpowiadala tym samym, rozbrykala sie niezle! ;) choc na początku trzeba troche cierpliwości. Wyczytalismy ze tak mozna bawic sie z dzieckiem w brzuszku, w ten sposob cwiczy miesnie i mózg :) sprobujcie, jesli od razu sie nie uda to po pewnym czasie 'zalapie' o co chodzi :) Dobrej nocki

Gosc1987 to nieźle, tu stolica wiec niestety takie ceny.. Nadal mnie mdli po tych pączkach blee :/ zjadlam pomidorowa moze mi sie polepszy. Przebralam posciel i zrobilam pranie, to byloby na tyle na dziś, teraz lezenie ;)

Gracjana to w jakim szpitalu daja całą wyprawke? :) u mnie tez nic nie będzie, chyba ogromna torbe trzeba będzie zatachac. Nawet jak sa wozeczki dla niemowląt to jest tylko materacyk a nie ma zadnej kolderki nawet, ja nie wiem, moze rozek wezmiemy zeby spalo w nim, przecież nie będziemy brac pościeli. Ja zjadlam duza porcje lodow czekoladowych z lidla mniam :) ostatnio strasznie ciagnie mnie do słodkiego a jeszcze niedawno nie moglam patrzec. Jutro tlusty czwartek będą pączusie mmm uwielbiam te malutkie :) az sie boje mojego apetytu, wszystko mi strasznie smakuje ;)

Moze rzeczywiście Goscczerwiec kupie taki sportowy bo trace juz nadzieje ;) a u mnie niestety nie ma Kika i Netto ale gdzies indziej poszukam. No, czas rozebrac choinkę ;) az wstyd ze tak dlugo stoi ale my lubimy takie cieple swiatelka wieczorem, trzeba przeniesc sie na nastrojowe swieczki :)

Hej dziewczyny, mnie tez czeka duuuzo zakupów, troszke ciuszkow juz mam ale nic poza tym. Za tydzien mamy wizyte i usg polowkowe, jak tylko lekarz potwierdzi dziewczynke to chcialabym juz wybrac sie na jakies konkretniejsze zakupy. Koleżanka doradzala ze z brzuchem juz mi sie nic nie będzie chciali, zwlaszcza biegac po sklepach. A kosmetyki podobno dobre sa Ziajki, nie uczulaja i tanie no ale nie wiem tego z własnego doświadczenia; ) Goscczerwiec ja generalnie mam w ciazy wzmozony katar, ciagle z chusteczka, nos zapchany i tez zdarza mi sie ze wydmuchuje z krwia, no ale tak jak piszecie to normalne w ciąży.. Dzisiaj wyszlam na poszukiwania biustonosza bo tylko 2 mi zostaly a i tak te male sie robią, ale jak zaczelam szukac w pobliskich sklepach ceny z kosmosu powyxej 100zl to dalam spokoj:/ zwłaszcza ze biust jeszcze bedzie rosl i moxe sie okazac ze za 2 mies. musze kupic wiekszy.. ech. A Wy jakie biustonosze nosicie, jakies ciazowe zeby byly do karmienia, sportowe czy jakieś miekkie bawelniane ech mam problem ;)

Z tymi kurtkami to dobre pytanie, ja mam w miare dopasowana kurtke zimową i boje sie ze do konca zimy nie starczy bo juz coraz ciezej sie zasuwa a nie oplaca sie kupowac wiekszej na miesiac.. no a wiosna tez nie wiem;) zwykle krotko nosi sie plaszcze bo szybko jest cieplo. A znow brzuch na wierzchu nie bardzo bo male zmarznie ;) Ja mam strasznego wierciocha, caly dzień sie odzywa co jakis czas a najbardziej wieczorem. Od kilku dni czuje inaczej ruchy, wczrsniej to byly takie drgania, pukniecia od srodka a teraz doszly takie oplywowe, czuje kiedy malenka przekreca sie :) ale dziewczyny ten czas szybko leci! Widze goscczerwiec masz apetyt na slodkosci i przegryzki;) ja staram sie unikac, jem za to duzo owocow. A dzis bede piekla chlebek z siemieniem lnianym i sezamem do tego kakao mmm :)

O dobrego pracodawce naprawde ciezko, dlatego trzeba doceniac jesli ma sie prace, w miare platna i normalnego szefa. Ja jestem i w dobrej i zlej sytuacji. Umowe mialam na czas okreslony no i zostala przrdluzoba do czasu porodu, pracodawca zachowal sie bardzo honorowo i jeszcze na koniec wynsgrodzil mnie premia, wiec takuego ze swieca szukac. Ale zla strona jest taka ze po zakończeniu umowy i rocznym macierzyńskim niestety bede musiala szukac nowej pracy, bo nie bede miala gdzie wrócić. No ale zycie pokaze, nie ma co planowac. Jeszcze 1,5 roku w domu na pewno :) Biedne meczycie sie z tym bolem glowy, ja musze Wam powiedzieć ze wprost przeciwnie, sluzy mi ta zmiana pogody i az milo na spacer wyjsc. Ja teraz sporo staram sie byc poza domem bo remonty w bloku, wierca niemiłosiernie glosno i nerwy mi puszczaja juz :/ bo ani pospac, ani tv obejrzec, własnych mysli nie slysze..

Ja nie biore zestawow witamin tylko osobno te ktore lekarz mi zalecal. Kwas DHA biore z Omegamed, tj. dawke 250mg. Po południu zrobilam sobie spacerek, w powietrzu czuc wiosne, juz nie moge sie doczekac jak bedzie pięknie gdy będziemy coraz blizej rozwiazania :)

Znowu cafe sie zacielo, uff dziewczyny jak mi ulzylo, glukoza 81 :) widocznie jakies moje urojenia z tym amoniakiem ;) a do niskiego ciśnienia musze sie chyba przyzwyczaić

Jaga to rzeczywiście masz baaardzo niziutkie, balam sie tego zeby dziecko bylo odpowiednio dotlenione. A na wizytach dochodzi stres wiec ciśnienie rosnie, u mnie podobnie to wygląda idealnie u lekarza heh. Zrobilam juz pranie, male zakupy, obiad jest z wczoraj wiec mam wolne i leżę :)

Dzień doberek :) u sasiadow remonty za sciana, po 7 mialam pobudke bo wierca i halasuja niemiłosiernie ech :/ zapewne jeszcze kilka dni to potrwa. Jak juz wstalam to wybralam sie do Diagnostyki i zrobilam badanie glukozy, oby wszystko wyszlo dobrze. Ja mam tak samo jak Nikita na każdej wizycie i jedno i drugie, ale chodze prywatnie wiec to zapewne dlatego. Ale cieszę sie ze tak jest chyba nie wytrzymalabym dluzej jak miesiac bez podejrzenia mojego skarba :) A tak w ogóle od kilku dni jest mi slabo, mierze teraz w domu cisnienie i mam bardzo niskie 96x60 i puls 57, to pewnie dlatego jestem oslabiona. Mam nadzieję ze nie wpynie to zle na maluszka

Dzięki dziewczyny, moze i sie sztachnelam tylko gdzie ;p ale i tak jutro wole zrobić dodatkowe badanie, nie wybaczylabym sobie gdyby dzidzi cis sie stalo.. Tak piszecie o tym kociolku, jej ostatnio jadlam cos takiego w dzieciństwie mmm przypomina mi sie smak :)

Dziewczyny czy przed kazda wizyta robicie badania poziomu glukozy? Bo ja mialam tylko na poczatku a teraz lekarz kaze mi robic tylko morfologie i mocz. Zaczelam sie martwic czy wszystko ok bo od paru dni towarzyszy mi jakis zapach amoniaku w nosie.. nie wiem co to, naczytalam sie o infekcjach nerek ale wyniki mialam idealne wiec z nerkami ok, boje sie czy to przypadkiem nie poczatek cukrzycy ciazowej, chyba pojde w piatek na bafanie glukozy bo die martwię. .

Cześć :) nie proznujecie na forum ;) Sylwia jeszcze nie zdazylam pogratulować Ci córeczki! :) cieszę sie bardzo, cos mi sie wydaje ze dziewczynki zaczynają brac górę nad tym forum ;) Ja od kilku dni mam jakąś niemoc, psychicznie ok, jestem spokojniejsza niz wcześniej, mąż może odetchnąć ;) ale za to jestem strasznie slaba, nir mam sily, strach na dluzej wchodzic do sklepu, nie moge stac bo wydaje mi sie ze zemdleje, najgorzej jest do poludnia. Tak ze teraz głównie leżę, chyba w zyciu tyle czasu nie spędziłam na kanapie ;) Tak jak Wy mam apetyt prawie na wszystko, no moze mniej na mieso ale to chyba malutka nie lubi;) za to zupy mleczne ostatnio wciagam :) polowa 19 tyg. 4,5kg na plusie, brzuszek rosnie, mala szaleje, wieczorami nie potrzebuje nic wiecej wystarczy moj brzuszek ktory podskakuje za kazdym kopniaczkiem, to cudowne :)

Z tym wstawaniem w nocy tez tak mam, rekord padl przy 7x ;) szkoda ze lazienka nie jest tuz obok sypialni ;) Agata moim zdaniem nie powinnas sie martwic, moj lekarz mowil ze przy pierwszej ciazy pierwsze ruchy wyczuwa sie 18-22 tydzien. Ja mialam to szczescie ze poczulam wlasnie w 18 :)

Gracjana super ze dziewczynka! Widzisz, marzenia sie spelniaja, tez sie o tym przekonalam :) ale fajnie :)) Od poniedziałku moja córunia puka juz do mnie z brzuszka a wczoraj poczulam intensywniej, nawer 2 kopniaczki podarowala tacie ;)) teraz to juz takie rzeczywiste :) Dziewczyny ja tez nic nie mam, tzn. troche ciuszkow od sąsiadki ale poza tym wszystko trzeba kupic, my pewnie takie wieksze rzeczy gdzies w okolicach kwietnia kupimy a kak na polowkowym lekarz potwierdzi mi na 100% plec wtedy zaczne kupowac jakies drobiazgi i powili kompletowac bo później z brzuchem pewnie nie będzie to taka przyjemnoscia.

Witajcie, dzisiaj znów slabo spalam, co noc mam strasznie duzo snów, sa bardzo realistyczne, czasem budze sie spocona, męczy mnie juz to. Dziewczyny ja tez od 2 dni czuje moja córeczkę :)) niby wczesnie bo to 18 tydzien i pierwsza ciaza ale lekarz mowil ze mozna sie spodziewac pierwszych ruchów 18-22 tydzień. Na początku nie bylam pewna czy to to :) lezalam sobie wieczorem, ogladalismy film i nagle poczulam cos tak jakby delikatne dotknięcie od srodka, jakby jakis wiekszy pecherzyk dotknal brzucha delikatnie, później powtorka jajby lekki zadrgal miesien na sekunde. Jeszcze mialabym wątpliwości ale czulam to wszystko w dolnej czesci brzucha powyżej wzgórka lonowego i na boki. Teraz starzm sie skupiac na tych odczuciach ale to głównie wieczorem albo z samego rana jak sie przebudze. Długo na to czekalam ach :) Dzis czeka mnie mala wycieczka, troche sie boje wychodzuc bo jest mrozno ale coz.. Milego dnia! :)

Jeden dzien poza internetem i tyle czytania ;) Dzis mialam dobry dzien, zawiozlam zwolnienie do pracy, pogadalam ze znajomymi i przy okazji szef przekazal mi dobre info ze dostane premie za tamten rok, jak milo nie spodziewalam sie :) przyda sie na wyprawke dla malutkiej :) Poza tym udaly mi sie zakupy, w Housie sa teraz super wyprzedaze, kupilam pare koszulek po 10zl :) Tak piszecie o czekoladzie, ja ostatnio jedynie gorzka, przed chwila zjadlam polowe z bakaliami :D A jesli chodzi o staranua przed ciążą, my przeszlismy sporo.. dlatego malenka jest dla mnie takim moim cudem.. :) 2 lata staralismy sie, pozniej bylo masę badan, w koncu okazalo sie ze mąż ma baardzo slabe nasienie. Przyszlo leczenie ponad pol roku, nic sie nie poprawiło wiec zdecydowalismy sie na inseminacje. Mialam monitorowane i stymulowane cykle, w tym czasie czulam sie strasznie, wszystko mnie wkurzalo.. podchodzilismy 3x do zabiegu, bylismy juz zrezygnowani. W ostatnim cyklu powtorzylismy inseminacje dzień po dniu. Powiedzielismy sobie wtedy do 3x sztuka i robimh przerwe bo nie mialam juz psychicznie sily po wszystkich porazkach, myslalam juz nie raz ze nie będę miala swojej dzidzi.. ale modlilam sie duzo i rodzina nas wspierala. No i udalo sie! to byl najszczesliwszy dzien w moim zyciu, caly czas beczalam ze szczęścia, nie moglam uwierzyc.. a teraz ten maly cud rosnie, jeszcze okazalo sie ze dziewczynka o ktorej marzylam. Myślę ze los mi teraz wynagradza ti co przeszlismy i nigdy w zyciu nie pomyslalabym ze poczuje jeszcze takie szczęście. . Dlatego dziewczyny cieszcie sie ze nie macie takich problemów, bo to jest straszne. Oby szczesliwie nasze ciąże przebiegly do konca :)

Dziękuję Gracjana :) teraz jak bedziesz w domu będziesz częściej do nas zagladac, zobaczysz :) dzis rzeczywiście przepiękny dzien, bylismy na spacerze, mnostwo rodzin z dziećmi na sankach, my tez niedlugo tak bedziemy mialy :) a tak kochana dokladnie tydzień roznicy miedzy nami bo my zaczynamy dzis 18 tydzień ale ja jeszcze nic nie poczulam a tak bym chciala zeby malenka dala o sobie znac! Tak w ogóle to ostatnio mam fazę na gruszki mmm ;)

Dziewczyny ja tez zwrocilam uwage na pępek, mam to samo :) A tak w ogole jaka pogoda u Was? Bo u mnie bajecznie, spadl snieg, jest przepieknie :)

Jesteście kochane, dziękuję :* Chcialabym zebysmy juz wszystkie znaly plec naszych pociech! Justynkaa szkoda ze tak wyszło z ta wizytą, myslalam ze dzis obie sie dowiemy, wygląda na to ze w ciąży trzeba miec duuzo cierpliwosci, najważniejsze ze maluszek zdrowy. Nikita ciekawe to co piszesz o Zuziach :) zobaczymy, będzie wesolo hehe w koncu dziecko zmienia zupełnie nasze zycie, lekko nie bedzie ;) Chyba jutro pojde po te sukienusię ktora tak mi wpadla w oko :) A dzis mam takiego powera po tej wizycie ze juz chlebek wyrobilam i rosnie, za chwile wstawiam do piekarnika mmm :)

Kawusia koncowka 17-tego tyg. A chyba nie wytrzymam w niepewności jeszcze miesiąca! ;)

Ja juz po wizycie u endokrynologa, dawka euthyroxu znów zwiekszona. Bylam przed chwilą u sąsiadki, maja 4-letniego syna, stwierdził ze będziemy miec synka ;) no ciekawe, podobno dzieci się nie myla w takich sprawach :)

Znów ciemny poranek i nic się nie chce.. Dziś wybieram sie do endokrynologa, pewnie znów zwiekszy mi dawkę euthyroxu bo tsh trochę podskoczylo. Ja tez nie chciałabym przytyć jakos duzo, zawsze bylam 'szczupakiem' ale będzie to trudne, bo od nowego roku jak jestem w domu nadrabiam gotowanie roznych potraw ktorych dawno nie jadlam bo nie mialam czasu gdy pracowalam :D no coz, wazne ze staram się odzywiac zdrowo. Z moim libido tez bylo kiepsko, zreszta byl zakaz seksu ze względu na krwawienia i odklejenie trofoblastu. W czwartek na wizycie zapytam czy zakaz minął ;) Sylwia29 dzięki za podpowiedź, dzis kupuje buraki i robie sok!