Masz rację pisząc, że leczenie PCOS to kwestia trybu życia i diety. To cała trudność, że trzeba to połączyć. Nie zawsze się udaje. Mój gin polecił mi Inofem z tą witaminą B8. Kosztuje za 60 saszetek około 70 zł. To najłatwiej stale wypijać. A działanie ma na wszystkie objawy PCOS.