Wiosna70

Jak już pisała jestem tu oficjalnie od wczoraj; ale już wcześniej widziałam wpisy osób typu "Gość". Nie mogę pojąć; jak ludzie mają duuuużo czasu by robić wpisy i w ogóle wyszukiwać takie forum; które nijak ma się do ich sytuacji. Mnie byłoby szkoda czasu; zresztą empatia to dar; nie każdy go ma.

Odpowiedź dla ciekawego gościa. Ale odpowiem- wiek mój i męża= 70. Gratuluje mamieAntka. To jest bardzo dobry wynik.

Batona oczywiście. Barona raczej nie fundują te matki.☺

Jej dziewczyny! Ta osoba z 3.59 Gość nie ma pojęcia; jak trudno jest adoptować dziecko,; ją nie próbowałam; ale dom małego dziecka w moim mieście był pod kuratelą poradni w której pracuję jako pediatra; biologiczne matki nie zrzekając się swych praw blokują adopcje; kupi taką raz na 2 miesiące barona i odwiedzi dziecko i już rokuje jako matka. Śmieszne. Pani Gość nie znasz realiów i statystyk to daruj uwagi; bo to bez sensu. Dziewczyny trzymajcie się dziarsko i z uśmiechem na twarzy ...do przodu

Z tym Estrofemem to zagadka. Ja nie brałam wcale już na 5dni przed transferem tylko progesteron. Jeśli endometrium jest wcześniej przygotowane i dobrze ukrwione to potem estrogeny własne ruszają. Mnie martwi ulotka i p,\wskazania

Wydaje mi się; że 5 dniowy; tak szybko poszło w sumie 3 wizyty łącznie z transferem. Mam pytanie o estrogeny; które przyjmuje cię typu estrofem lub progynova. Jak długo macie brać i po co? Moja sugestia badajcie sobie progesteron;mimo dużych dawek wchłanianie jest indywidualne i to bardzo. Dobrej nocy. Serdecznie pozdrawiam

To był 1szy raz z KD; a tak w ogóle miałam 3 transfery; 2 x byłam w ciąży ale poroniła. Tak; że nie jestem taką farciarą. Sama jestem winna sobie bo późno pomyślałam o dziecku. Miałam transfer 2 świeżych blastocysty. Białystok. Zobaczymy; jak będzie dalej. Dobrze wiemy; że to początek początków.

Witajcie dziewczyny! Bardzo dziękuję za wsparcie i kciuki, chociaż tak krótko jestem z Wami.. Odebrałam wynik jest 35,3. Zrobiła też estradiolu i progesteron. Nie rozumiem po co estrogeny po transferze i jak długo. W ulotce ciąża to jest p\ wskazanie do ich brania. Ja miałam tylko progesteron brać. I kwas foliowy. Oby wynik mamyAntka był super.

Kurcze blade; muszę przyznać; że jestem pod wrażeniem waszej wi edzy; znacie te nowinki . nie ukrywam; że ja nie śledziłam tych technik. Jestem lekarzem; ale jakoś tak zaufałam lekarzowi; że wie co robić. Starannie się o te dzieciaki; bo pediatrzy chcą mieć pracę- bilanse; szczepienia czekają. Bo choroby wszelakie won od dzieci.

Nie działałam z ananasem. Ale podobno pomaga w implantacji. Pierwsze podejście.

Wynik dzisiaj. O ananasie wiem z tego forum- przed transferem podobno pomaga i krótko po- w zagnieżdżenia chyba pomocny. Ale to wiedzą niekonwencjonalną; nie próbowałam. Moja 1 sza próba.

Dzisiaj; około 13 dałam krew i dumam! Nie wiem; czy wierzycie w intuicję; ale mam dobre przeczucia. Z drugiej strony jestem przewlekłą optymistką.

Witajcie dziewczyny! Od kilku dni już Was podczytuję; a dzisiaj w oczekiwaniu na betę zalogowałam się i jestem. Transfer miałam 13.10. Tak jak Wy baaardzo chcę być Mamą. Niektóre pisały; że trudno im patrzeć na kobiety z wózkami; mnie też trudno bo jestem pediatrą i dzieci badam na co dzień. Wiecie jak to jest; ale uwielbiam moją pracę. Bardzo mocno Was pozdrawiam. Super tu sobie pomagacie; może i ją na coś się przydam w tej naszej grupie wsparcia.